Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek bez nazwy


Recommended Posts

Anuś.. ja dałam dziś Calpol- paracetamol.. a po Nurofen mam plan się wybrać dziś. Masz absolutną rację- wszystko jest dla ludzi.

U nas to już miesiąc trwa.. I z dnia na dzień coraz gorzej. Jak nie to dziecko. Gryzakami nie jest zainteresowany, za to dosłownie wisi na szczebelkach łózeczka.. w wózku 'żre' plastikową oprawę.. echh biedny... Mojej mamie wręcz siniaki na ramieniu zrobił, tak silne szczęki ma..

 

A co do sofy.. mam nadzieję, że to obicie będzie do niej pasowało.. oby..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

haha.. a potem zaczną się psuć.. a potem znowu wypadną i nowe wyrosną:D A potem znowu się będą psuć.. a potem ortodonta / korony/ proteza hihihi..

 

Mówię Wam- czarnowidztwo mi się włączyło..

 

Kurde zrobiłam właśnie obliczenie- ile by mnie kosztowała kuchnia w wersji absolutne minimum czyli- szafka narożna/ szuflady 80 -pod kuchenkę i 60 pod zlew (już z dzwiczkami) plus słupek na piekarnik.. to już koszt 2 tyś.. plus nóżki/ uchwyty/ blaty.. echh sama nie wiem:(

 

Nie jest wcale tak łatwo udoskonalać kuchnię.. bo jak wybieram słupek bez szuflad, to potem żeby mieć szuflady muszę kupić drugi słupek.. to samo z szafką pod umywalkę.

 

Cóż.. jeśli trafi tu osoba, która mieszka zagranicą i planuje powrót.... apel NIE WRACAĆ!!!!!!!!!!!!!!! NIE MA SENSU!!!!!!!!! My ŻAŁUJEMY ( a to dopiero 3 miesiące)

 

Już nie mogę się doczekać, kiedy znowu wyjedziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha.. a potem zaczną się psuć.. a potem znowu wypadną i nowe wyrosną:D A potem znowu się będą psuć.. a potem ortodonta / korony/ proteza hihihi..

Nie wiem jak Wy, ale ja liczę, że za korony/protezy to Jakub już sobie sam zapłaci :rotfl:

 

Nie jest wcale tak łatwo udoskonalać kuchnię.. bo jak wybieram słupek bez szuflad, to potem żeby mieć szuflady muszę kupić drugi słupek.. to samo z szafką pod umywalkę.

Nie rozumiem :(

Skąd ten słupek, że się nie da szuflad domontować??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anagatku, przytulam...

Może tak jest, bo to dopiero trzy miesiące...

 

Stanisław przy zębach również zjada co twardsze rzeczy. Spróbuj też coś twardego potrzymać w lodówce (ale nie zamrażarce!!!) i dać mu zimne.

Ja Nurofen daję tylko na noc, w dzień da się przeżyć. W nocy się dziecko rozgrzewa i boli bardziej.

 

Wytrwałości kochana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze.. no nie wiem Aniu(bo Ty tez Ania, nie?)

Masz rację Aniu :)

ale szafki są na ogół odpowiednio- nacinace do szuflad, inaczej do drzwiczek. Chyba z ikea jest tak samo?

Szafki z IKEA mają ponawiercane otwory, w które później wstawiasz półki lub wkręcasz szuflady.

Spójrz na ich stronę, bez względu na to którą szafkę stojącą bierzesz (z półkami, z trzema szufladami, z pięcioma szufladami czy z szufladami ukrytymi) korpus jest ten sam.

Te szafki można spokojnie modernizować z czasem :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania dobrze mówi...korpus jest zawsze ten sam w danym wymiarze...potem wybierasz co chcesz czy drzwi czy szuflady itp

 

ooo to dobrze wiedziec..

heh lata 80 te to duuuzo Ań.. ale to takie fajowskie imię w końcu:)

 

Aneczko, dalam Ignasiowi marchew obrana zimna do zucia- tez nie chce.. lozeczko jest najlepsze.. tylko moj nieudany do konca ojciec je pokostem???????? pociągnął i nie zbyt podoba mi sie zloizywanie tego pokostu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, pytam się kiedyś ojca - czemu daliście mi na imię Ania (w liceum, w samej mojej klasie było nas 5). Ojciec - bo myślałem, że oryginalnie będzie.

Ale teraz też jest moda na niektóre imiona. U mnie na wsi w przychodni to tylko nazwiska się zmieniają, bo wszyscy chłopcy tak samo na imię mają.

 

A po co pokostem?

Jak mu lepiej to niech żre to łóżeczko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, pytam się kiedyś ojca - czemu daliście mi na imię Ania (w liceum, w samej mojej klasie było nas 5). Ojciec - bo myślałem, że oryginalnie będzie.

Ale teraz też jest moda na niektóre imiona. U mnie na wsi w przychodni to tylko nazwiska się zmieniają, bo wszyscy chłopcy tak samo na imię mają.

 

A po co pokostem?

Jak mu lepiej to niech żre to łóżeczko :)

 

heh.. przebiję Cię.. u mnie w klasie w LO było nas 8!!!:D

 

A co do pokostu i mojego ojca.. to taki typ, ze jak idzie zarówkę wymienić, to potem trzeba kupowac nowa lampę;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh.. przebiję Cię.. u mnie w klasie w LO było nas 8!!!:D

 

Dziewczęta nie narzekać. W mojej klasie w LO była dziewczyna o wdzięcznym imieniu Dobromiła, a w równoległej klasie panowie Oktus i Ziemowit. Fantazja niektórych rodziców nie przestaje mnie zadziwiać.

 

A teraz to jest inaczej? Co plac zabaw to jest Julka, Lenka, Maja albo Hania... Moja koleżanka, która pracuje w przedszkolu ma w grupie 3 Lenki i 4 Julie. A grupa to chyba 12 czy 15 osób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie tam Dobromiła się podoba :) Czasem odwiedzam panią dermatolog o ładnym imieniu Dobrosława. Lubię polskie imiona. Za to niedawno trafiłam na mszę chrzcielną. Ręce mi opadły jak usłyszałam: Diego i Majk (nie wiem czy rodzice zastosowali polską pisownie...). To jest fantazja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś zestawieniu najrzadziej nadawanych imion w 2010 roku znalazłam przed chwilą Kilian, Mantas oraz Tigran...

 

Bosko to musi wyglądać z zestawieniami polskich nazwisk - np. Tigran Nowak.

 

 

Edit: Jak u Pilcha - Esmeralda Dorsz...

Edytowane przez nemi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja pamiętam jak jeszcze na studiach obiecywałam sobie, że syn to będzie tylko Kalikst :D

 

:cool:

 

Ja tam moje imię baaardzo lubię i nigdy nie narzekalam.

podoba mi się imię Zofia i jak kiedys bedzi córcia, to chocby 10 Zoch w sąsiedztwie było , to i tak Zosia bedzie.

 

Byleby imię miało międzynarodowy skrót badz odpowiednik..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Ręce mi opadły jak usłyszałam: Diego i Majk (nie wiem czy rodzice zastosowali polską pisownie...). To jest fantazja...

 

to chyba jest teraz norma...mi bardzo podobala sie Sandra Samant Kloc...

 

ooo to dobrze wiedziec..

heh lata 80 te to duuuzo Ań.. ale to takie fajowskie imię w końcu:)

.

 

Ja tez miala byc Ania bo w Anny urodzona ale mama sie sprzeciwiła bo do okoła na porodowce same małe

Anie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:cool:

 

Ja tam moje imię baaardzo lubię i nigdy nie narzekalam.

podoba mi się imię Zofia i jak kiedys bedzi córcia, to chocby 10 Zoch w sąsiedztwie było , to i tak Zosia bedzie.

 

Byleby imię miało międzynarodowy skrót badz odpowiednik..

 

Sophie brzmi ślicznie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...