anagat 18.09.2012 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Anuś.. ja dałam dziś Calpol- paracetamol.. a po Nurofen mam plan się wybrać dziś. Masz absolutną rację- wszystko jest dla ludzi. U nas to już miesiąc trwa.. I z dnia na dzień coraz gorzej. Jak nie to dziecko. Gryzakami nie jest zainteresowany, za to dosłownie wisi na szczebelkach łózeczka.. w wózku 'żre' plastikową oprawę.. echh biedny... Mojej mamie wręcz siniaki na ramieniu zrobił, tak silne szczęki ma.. A co do sofy.. mam nadzieję, że to obicie będzie do niej pasowało.. oby.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 18.09.2012 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Hejka, na pocieszenie powiem tylko, że w końcu wszystkie zęby wyjdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 haha.. a potem zaczną się psuć.. a potem znowu wypadną i nowe wyrosną A potem znowu się będą psuć.. a potem ortodonta / korony/ proteza hihihi.. Mówię Wam- czarnowidztwo mi się włączyło.. Kurde zrobiłam właśnie obliczenie- ile by mnie kosztowała kuchnia w wersji absolutne minimum czyli- szafka narożna/ szuflady 80 -pod kuchenkę i 60 pod zlew (już z dzwiczkami) plus słupek na piekarnik.. to już koszt 2 tyś.. plus nóżki/ uchwyty/ blaty.. echh sama nie wiem:( Nie jest wcale tak łatwo udoskonalać kuchnię.. bo jak wybieram słupek bez szuflad, to potem żeby mieć szuflady muszę kupić drugi słupek.. to samo z szafką pod umywalkę. Cóż.. jeśli trafi tu osoba, która mieszka zagranicą i planuje powrót.... apel NIE WRACAĆ!!!!!!!!!!!!!!! NIE MA SENSU!!!!!!!!! My ŻAŁUJEMY ( a to dopiero 3 miesiące) Już nie mogę się doczekać, kiedy znowu wyjedziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 18.09.2012 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 haha.. a potem zaczną się psuć.. a potem znowu wypadną i nowe wyrosną A potem znowu się będą psuć.. a potem ortodonta / korony/ proteza hihihi.. Nie wiem jak Wy, ale ja liczę, że za korony/protezy to Jakub już sobie sam zapłaci Nie jest wcale tak łatwo udoskonalać kuchnię.. bo jak wybieram słupek bez szuflad, to potem żeby mieć szuflady muszę kupić drugi słupek.. to samo z szafką pod umywalkę. Nie rozumiem Skąd ten słupek, że się nie da szuflad domontować?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Kurcze.. no nie wiem Aniu(bo Ty tez Ania, nie?) ale szafki są na ogół odpowiednio- nacinace do szuflad, inaczej do drzwiczek. Chyba z ikea jest tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 18.09.2012 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Anagatku, przytulam...Może tak jest, bo to dopiero trzy miesiące... Stanisław przy zębach również zjada co twardsze rzeczy. Spróbuj też coś twardego potrzymać w lodówce (ale nie zamrażarce!!!) i dać mu zimne.Ja Nurofen daję tylko na noc, w dzień da się przeżyć. W nocy się dziecko rozgrzewa i boli bardziej. Wytrwałości kochana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 18.09.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Kurcze.. no nie wiem Aniu(bo Ty tez Ania, nie?) Masz rację Aniu ale szafki są na ogół odpowiednio- nacinace do szuflad, inaczej do drzwiczek. Chyba z ikea jest tak samo? Szafki z IKEA mają ponawiercane otwory, w które później wstawiasz półki lub wkręcasz szuflady. Spójrz na ich stronę, bez względu na to którą szafkę stojącą bierzesz (z półkami, z trzema szufladami, z pięcioma szufladami czy z szufladami ukrytymi) korpus jest ten sam. Te szafki można spokojnie modernizować z czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 18.09.2012 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Ania dobrze mówi...korpus jest zawsze ten sam w danym wymiarze...potem wybierasz co chcesz czy drzwi czy szuflady itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Ania dobrze mówi...korpus jest zawsze ten sam w danym wymiarze...potem wybierasz co chcesz czy drzwi czy szuflady itp ooo to dobrze wiedziec.. heh lata 80 te to duuuzo Ań.. ale to takie fajowskie imię w końcu:) Aneczko, dalam Ignasiowi marchew obrana zimna do zucia- tez nie chce.. lozeczko jest najlepsze.. tylko moj nieudany do konca ojciec je pokostem???????? pociągnął i nie zbyt podoba mi sie zloizywanie tego pokostu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 18.09.2012 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Taaa, pytam się kiedyś ojca - czemu daliście mi na imię Ania (w liceum, w samej mojej klasie było nas 5). Ojciec - bo myślałem, że oryginalnie będzie. Ale teraz też jest moda na niektóre imiona. U mnie na wsi w przychodni to tylko nazwiska się zmieniają, bo wszyscy chłopcy tak samo na imię mają. A po co pokostem? Jak mu lepiej to niech żre to łóżeczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Taaa, pytam się kiedyś ojca - czemu daliście mi na imię Ania (w liceum, w samej mojej klasie było nas 5). Ojciec - bo myślałem, że oryginalnie będzie. Ale teraz też jest moda na niektóre imiona. U mnie na wsi w przychodni to tylko nazwiska się zmieniają, bo wszyscy chłopcy tak samo na imię mają. A po co pokostem? Jak mu lepiej to niech żre to łóżeczko heh.. przebiję Cię.. u mnie w klasie w LO było nas 8!!! A co do pokostu i mojego ojca.. to taki typ, ze jak idzie zarówkę wymienić, to potem trzeba kupowac nowa lampę;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 18.09.2012 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 heh.. przebiję Cię.. u mnie w klasie w LO było nas 8!!! Dziewczęta nie narzekać. W mojej klasie w LO była dziewczyna o wdzięcznym imieniu Dobromiła, a w równoległej klasie panowie Oktus i Ziemowit. Fantazja niektórych rodziców nie przestaje mnie zadziwiać. A teraz to jest inaczej? Co plac zabaw to jest Julka, Lenka, Maja albo Hania... Moja koleżanka, która pracuje w przedszkolu ma w grupie 3 Lenki i 4 Julie. A grupa to chyba 12 czy 15 osób... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 18.09.2012 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 A mnie tam Dobromiła się podoba Czasem odwiedzam panią dermatolog o ładnym imieniu Dobrosława. Lubię polskie imiona. Za to niedawno trafiłam na mszę chrzcielną. Ręce mi opadły jak usłyszałam: Diego i Majk (nie wiem czy rodzice zastosowali polską pisownie...). To jest fantazja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 18.09.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 (edytowane) W jakimś zestawieniu najrzadziej nadawanych imion w 2010 roku znalazłam przed chwilą Kilian, Mantas oraz Tigran... Bosko to musi wyglądać z zestawieniami polskich nazwisk - np. Tigran Nowak. Edit: Jak u Pilcha - Esmeralda Dorsz... Edytowane 18 Września 2012 przez nemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 18.09.2012 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Cóż, ja pamiętam jak jeszcze na studiach obiecywałam sobie, że syn to będzie tylko Kalikst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Cóż, ja pamiętam jak jeszcze na studiach obiecywałam sobie, że syn to będzie tylko Kalikst Ja tam moje imię baaardzo lubię i nigdy nie narzekalam. podoba mi się imię Zofia i jak kiedys bedzi córcia, to chocby 10 Zoch w sąsiedztwie było , to i tak Zosia bedzie. Byleby imię miało międzynarodowy skrót badz odpowiednik.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 18.09.2012 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 . Ręce mi opadły jak usłyszałam: Diego i Majk (nie wiem czy rodzice zastosowali polską pisownie...). To jest fantazja... to chyba jest teraz norma...mi bardzo podobala sie Sandra Samant Kloc... ooo to dobrze wiedziec.. heh lata 80 te to duuuzo Ań.. ale to takie fajowskie imię w końcu:) . Ja tez miala byc Ania bo w Anny urodzona ale mama sie sprzeciwiła bo do okoła na porodowce same małe Anie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 18.09.2012 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Ja tam moje imię baaardzo lubię i nigdy nie narzekalam. podoba mi się imię Zofia i jak kiedys bedzi córcia, to chocby 10 Zoch w sąsiedztwie było , to i tak Zosia bedzie. Byleby imię miało międzynarodowy skrót badz odpowiednik.. Sophie brzmi ślicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 18.09.2012 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Pysiaczku, ja uwielbiam wersję portugalską Sofia ( czyt Sofija) Zresztą to pewnie nie tylko portugalska wersja, ale akurat Portugalkę o tym imieniu znałam:) Aaaa i Hinduskę też Kilka Hindusek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 18.09.2012 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Też ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.