Domek bez nazwy

[anagat]

Kuchnia pomalowana.. Pysiaczku.. sama nie wiem, czy ten kolor jest jaśniejszy od Twojej szarości . Śmiem powątpiewać Kurcze .. ciemno się zrobiło.

Mogłam jednak dać jakis jasny greige z kolekcji Joliski.. Ale kolor sam w sobie piękny:) Farba REWELACJA.. aż mi się chciało malować (skończyłam o 24).

 

Została mi jeszcze jedna ściana (muszę kilka miejsc wygładzić ), ale to już na biało.

Zdjęcia będą wieczorkiem..

Kurde.. tam mam paluchy zdretwiale, ze mam wrazenie, jakbym pisala w rekawicach boxerskich:/;/:(

[anagat]

farba-chłodny cień duluxa

 

 

 

Edytowane 1 Grudnia 2014 przez anagat

[ivy17]

pięknie się zapowiada.....

[narendil]

Ładna szarość

Z dwóch wklejonych umywalek, bardziej podoba mi się druga.

[yokasta]

Aniu, nie jest ciemno!

[nemi]

Yokasta zwracam honor - wyraziłaś zachwyt parapetem.

 

 

Sis baaaaaaaaaaaaardzo ładny ten szary. Nie jest zbyt ciemny, a mebelki będą się fajnie odcinać. Napisz jeszcze raz co to za farba jest, please?

[nemi]

A umywalka nr 2 zdecydowanie.

[pysiaczek]

Aniu pięknie wyszedł ten szary! Bardzo mi się podoba! Naprawdę Cudnie

 

A mi dla odmiany bardziej podoba się umywalka nr 1

 

Parapet jest faktycznie cudny i zgadzam się z nemi, że poduszka + kawka i można siedzieć godzinami

[nemi]

Pysia to będziemy obie skakać przez ten zlewozmywak i baterię.

[pysiaczek]

A co to dla nas nemiczku prawda?

[Kasia1719508754]

Glosuje na umywalke nr 2

Kolorek scian bardzo mi sie podoba, a z bialymi meblami bedzie super! Parapet fajny i ja bym tez chetnie na nim posiedziala

Jak poszukiwanie domu w Ire?

[konwalia31]

Witam, po raz pierwszy w dzienniku .

Trafiłam tu za sprawą podłogi drewnopodobnej, którą chcę mieć u siebie .

Podrzucam inspiracje cegłówkowe z czyjegoś 'gustownego' bloga ( mam nadzieję, że autor się nie obrazi). Mogłabyś może tak przemalować swoją cegłę: http://www.wymarzonydomani.blogspot.com/search?updated-max=2012-09-05T01:53:00-07:00&max-results=7&start=17&by-date=false

Jak dla mnie biała cegła, akurat w takiej oprawie, jest równie piękna .

Pozdrawiam

Kasia

[nemi]

A co to dla nas nemiczku prawda?

 

No ba. To będzie taki skok przez płot.

 

Aniullaa gdzieś jest?

Tak na poważnie to nie będziemy Ci po blacie w kuchni skakać. Nie musisz się obawiać.

[anagat]

No ba. To będzie taki skok przez płot.

 

Aniullaa gdzieś jest?

Tak na poważnie to nie będziemy Ci po blacie w kuchni skakać. Nie musisz się obawiać.

 

Echh.. no jestem jestem.. u mnie kolejne problemy. Już nie liczymy, że chociaż tydzień pomieszkamy:( Więc ogólnie nie bardzo mi się chce pisać.

Dodatkowo dostałam do wypełnienia stosy papierologii z Irlandii brrr..musze to jak najszybciej rozgryzc.. problem w tym, ze nie moge niektórych dokumentów wysłać, bo żeby je wypełnić muszę być w Irlandii..

 

Domu w Ire nawet nie wiem, jak szukać. My tu , domy tam. Wiedziałam, że z Dublinem będą problemy;/

Oni tam robią castingi na lokatorów;/ A my na casting nie możemy iść, bo w Polsce jesteśmy.

Nie wiem jak coś tam wynajmę.

 

Ogólnie mam wszystkiego dość. W dodatku jest mi permanentnie zimno;/;/ grrrrrrrrrrrrrrr

[anagat]

Witam, po raz pierwszy w dzienniku .

Trafiłam tu za sprawą podłogi drewnopodobnej, którą chcę mieć u siebie .

Podrzucam inspiracje cegłówkowe z czyjegoś 'gustownego' bloga ( mam nadzieję, że autor się nie obrazi). Mogłabyś może tak przemalować swoją cegłę: http://www.wymarzonydomani.blogspot.com/search?updated-max=2012-09-05T01:53:00-07:00&max-results=7&start=17&by-date=false

Jak dla mnie biała cegła, akurat w takiej oprawie, jest równie piękna .

Pozdrawiam

Kasia

 

Dzięki Kasiu i witaj:) Fajny blog.. Ja jestem przekonana, że u mnie ( o ile będę w ogóle mieszkała w tym domu) ta cegła docelowo będzie malowana. Ale na razie to jest niedokończona i nie wiem, czy dokończę ją przed wyjazdem:(

 

Co do płytki drewnopodobnej.. Ten mój woodentic niestety krzywy i Radek nie umiał położyc go idealnie. Dla mnie jest ok. Ale wiem, że większość forumek by się przyczepiła. Ale efekt bardzo fajny (gdyby nie te fugi cholerne)..

[anagat]

U nas bez rewelacji.. od czasu do czasu cosik dorbimy..

Na dziś..

 

LAMPA w łazience:) Wypatrzona gdzieś u teściów na korytarzu (takim , przez który się prawie nie przechodzi) Przerobiona przez Radka z wiszącej na plafon:)

Baaardzo mi się podoba, foty absolutnie nie oddają jej uroku. Zgaszona na fotkach wychodzi ciemna?????????? Jak włączę światło , nie widać tego pięknego szkła..

 

Trochę kuchni..

 

Wymalowany korytarz (hmm na fotce jakos brudnawo wyglada??????

 

Ignaś je obiadek:D

 

No i na zakończenie:D

 

Dziś najprawdopodobniej przybedzie nam szafa.. kupujemy BOTNE z ikea. MUSZĘ się w końcu choc na chwilę rozpakować. Oczywiscie szafa nie pomiesci nawet połowy, ale na dobry początek jest OK.

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/botne-szafa__0107588_PE257258_S4.JPG

[anagat]

Boziu.. co ja gadam.. że połowy nie pomieści..Ona nie pomieści 1/20 naszych rzeczy..

[pysiaczek]

Aniu Twoją kuchnię już uwielbiam a jeszcze nieskończona jest!!! Będzie pięknie zobaczysz

 

Ignaś jaki zadowolony To chyba po tych psich chrupkach co

 

Szafa bardzo fajna

Aha i plafon w łazience też mi się podoba

A korytarz jaki macie wielki Super

[anagat]

Aniu Twoją kuchnię już uwielbiam a jeszcze nieskończona jest!!! Będzie pięknie zobaczysz

 

Ignaś jaki zadowolony To chyba po tych psich chrupkach co

 

Szafa bardzo fajna

Aha i plafon w łazience też mi się podoba

A korytarz jaki macie wielki Super

 

Dzięki Dominika:)

Nam najbardziej podoba się ogrzewanie podłogowe.. rewelka.. aż się chce poleżeć na podłodze.. Nie jest ciepła, ale daje komfort cieplny przy dotyku. W sumie nie mieliśmy wcześniej z takim ogrzewaniem styczności, ale bardzo nam pasuje.

 

Po drugie NASZA POMPA CIEPŁA powietrze-woda.. DZIAŁA przy -15 st bez problemów:) Super..

 

Korytarz zmniejszy się o schody, o ile kiedykolwiek zdecydijemy się wykończyć górę. Jakieś lekkie drewniane w literę U.

Wejście na schody będzie z końca korytarza(tak jak wychodzi się z łazienki... w górę przy długiej ścianie najdłuższa część schodów i kolejny zakręt nad drzwiami do wiatrołapu.

[Rocia]

Ale mnie tu nie było... a tu takie piękne zdjęcia Już mi się podoba Twoja kuchnia, taka cieplutka, drewno, szarość ścian... Taki blat jak Twój parapet to by mi się widział do mojej kuchni

 

Ignaś pięknieje i rośnie w oczach

 

Witam w gronie uciśnionych (mówię o ręce). Jeśli mogę się wypowiedzieć z własnego doświadczenia, męczyłam się 6 lat (ze strachu przed zabiegiem), próbowałam różnych smarowideł (polecanych przez lekarza), rehabilitacji, nic nie pomaga. Nie stosowałam metody nicnierobienia tą ręką przez 3 miesiące (dopiero po zabiegu byłam zmuszona dać jej odpocząć). W końcu trafiłam na świetnego ortopedę (tylko od rąk) i dzięki jego pracy nareszcie spokojnie śpię w nocy, piszę, szydełkuję. Po zabiegu jestem pół roku. Ale przecież chyba sama jesteś nieźle zorientowana w takich zabiegach, w końcu anestezjolog również aktywnie uczestniczy w takich pracach Życzę szybkiej decyzji i powrotu do pełnej sprawności

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez Rocia