anagat 12.04.2013 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 To jak zamontujecie to pokaż No baa jasne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 12.04.2013 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 I cudnie, że Ignaś rośnie z uśmiechem na buziuni.. uśmiechnięte dziecko=szczęśliwe dziecko... Kurcze moja ideologia życiowa legła w gruzach. Arni moja babcia przez pół życia mówiła, że BRUDNE dziecko to szczęśliwe dziecko. Albo że dziecko może być albo czyste, albo szczęśliwe. :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 13.04.2013 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Nemiś.. podzielam ideologię Twojej babci.. Zdecydowanie brudne dziecko to szczęśliwe dziecko:D Właśnie dziś mieliśmy żarełko hinduskie. Ig jadł sam, ryż z sosem łapkami ale miał frajdę.. chyba trochę zdziwiła go niespodziewana pikantność.. ale szamał ,aż mu się uszy trzęsły:lol2: Ale cóż.. ciuchów po nim to my raczej nie wydamy nigdzie dalej.. niestety.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.04.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 No bo Babcia ma racje.. Ale może być i brudne i uśmiechnięte ale szczęśliwe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 13.04.2013 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 Arniczka.. sama wiesz najlepiej.. brudne to na ogół uśmiechnięte:D... dopóki nie zaczynasz myć buziora:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 14.04.2013 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2013 Arniczka.. sama wiesz najlepiej.. brudne to na ogół uśmiechnięte:D... dopóki nie zaczynasz myć buziora:P :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 15.04.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Kurcze moja ideologia życiowa legła w gruzach. Arni moja babcia przez pół życia mówiła, że BRUDNE dziecko to szczęśliwe dziecko. Albo że dziecko może być albo czyste, albo szczęśliwe. :lol2: Podzielam zdanie babci, moje dziecko pozostaje czyste tylko u babci, co 10 minut babcia poleruje go ręczniczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 15.04.2013 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Podzielam zdanie babci, moje dziecko pozostaje czyste tylko u babci, co 10 minut babcia poleruje go ręczniczkiem. :rotfl: Niezłe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 16.04.2013 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Brudne (i szczęśliwe) dzieci górą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 16.04.2013 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Mniej szczęśliwa mama, która zobaczy w jakim stanie jej dziecko przychodzi z parku np. ja dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 16.04.2013 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Dorotka doceń to że młody się np. o ściany nie wyciera. Bo czasem to różnie bywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 16.04.2013 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 (edytowane) Moje drogie teraz bedzie KOMUNIKAT.Dzis byla u nas Komisja Nadzoru Budowlanego na "zaproszenie"naszego sasiada.DECYZJA- dom do rozbiorki... chwilowo nie zamierzam komentowac,procz tego, ze takie rzeczy mozliwe sa tylko w Pl. My wszystkie dokumenty mamy w porzadku. Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 16.04.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Ja pierdzielę... A jakaś argumentacja tej decyzji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.04.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 17.04.2013 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Ale, że jak to jest możliwe w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 17.04.2013 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Anagat, Prima Aprilis już był A na poważnie jak to możliwe? Skoro całą dokumentację macie w porządku to chyba macie wygraną sprawę. Znam rodzinę, która od ok. 3 lat mieszka bez zameldowania w domu, który w żadnych papierach nie widnieje, bez pozwolenia na budowę... tylko, że na nich nikt nie doniósł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 17.04.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Dorotka doceń to że młody się np. o ściany nie wyciera. Bo czasem to różnie bywa... Dokładnie. Nie liże też ścian, nie je kredy, siarki z zapałek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 17.04.2013 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Niestety nie Prima Aprillis.. Więcej pisać o tym nie będę. Sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie i chyba lepiej pisać mniej, niż więcej. Wygląda to poważnie. Rocia... jak to jest możliwe? POLSKA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilcia 17.04.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Moje drogie teraz bedzie KOMUNIKAT. Dzis byla u nas Komisja Nadzoru Budowlanego na "zaproszenie" naszego sasiada. DECYZJA- dom do rozbiorki... chwilowo nie zamierzam komentowac,procz tego, ze takie rzeczy mozliwe sa tylko w Pl. My wszystkie dokumenty mamy w porzadku. ojej... trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie dla Was ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 17.04.2013 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 A co do dzieci brudasków.. To ja macham ręką na kolejną plamę niedowywabienia:D I to tyczy się zarówno Ignaca jak i nas:D rodziców.. Cóż.. widać brudasy jesteśmy.. Wiecie jakie jaja>??? W Irlandii ok połowy lutego w sklepach pojawiają sie (bez względu na pogodę) letnie ciuchy, krótkie rękawki i stroje kąpielowe:o:o:oA znikają kompletnie zimowe i jesienne.. Rozwalił mi się zamek w kurtce i niestety nigdzie kurtek nie ma!!!! Chyba że cieniuchne płaszczyki letnie.. A tu 9 stopni.. wietrzysko że łeb urywa.. no i deszcze.. echhhh.. I co tu zrobić????????????Tak poza tym.. żeby odchamić się po ostatnich wydarzeniach/ wieściach... czuję potrzebę nabycia nowych ciuchów! Zakupy mam nadzieję w pt. po dyżurku.. 3-y majcie jutro kciuki za spokojny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.