yokasta 05.05.2011 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Statystykę miałam na studiach o tak. Po angielskiemu mogę pogadać. Ale statystyka po angielsku? Ja też podziękuję. Skoro zrobione to napisz jak poszło i te fotki....my Ci powiemy które to pomieszczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 08.05.2011 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Hehe Lasche, mówisz zawały to nei Twoja działka:p? Yokasta dziękuję za chcęci. Prezentacja poszła dobrze. W ogóle nie mogłam spać w nocy, tylko w głowie te statystyki rozkminiałam.. W koncu rano sie zorientowałam, że artykuł, który prezentowałam na pewno musiał mieć jakąś przedmowę, która uzupełniała brakujące dane.. ale było już too late:D Nic tam powiedziałam , co wiedziałam i tyle:) Ale miałam wczoraj dyżur, jezusie maryjo.. Właśnie z wyra się zwlekłam.. Nienawidzę histeryzujących rodzących. Chyba czasem powinno się móc terapeutycznie spoliczkować pacjenta:( Co do pogody, u mnie wiatr silny, już chyba dziś nie wychodzę. A piesio w Polsce jest:( Z Radziem. Pisałam, że wstawię ikeowski projekcik kuchni. No nijak inaczej mi nie wychodzi.. ten rozstaw najlepiej mi pasuje. Stolik ma być od nóg singera a krzesełka oczywiście inne i na pewno maluśkie, żeby miejsca nie zagracały.Umywalka niestety nie wyjdzie symetrycznie do okna, ale czy musi?Dajcie znać co myślicie.http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/ikea/ik1.jpg?m=1304871784http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/ikea/ik2.jpg?m=1304871800http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/ikea/ik3.jpg?m=1304871813 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 12.05.2011 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Sister gdzie jesteś? Czemu się nie odzywasz? Padnięta po dyżurach, czy szlajasz się gdzieś nad oceanem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 12.05.2011 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Fajna ta kuchnia, zlew nie musi być po środku okna bo tutaj jest po środku ciągu, a okno jest niesymetrycznie względem ściany. Ile m2 ma Twoja kuchnia? I jeszcze zastanów się nad przeszkloną witrynką koło wysokiej zabudowy - może tam zrobić pełną, nie musiałabyś tak uważać na porządek a gusta estetyczne zaspokoiłyby dwie witrynki obok okapu Lubię te kuchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 13.05.2011 01:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 Dzieki dziewczynki za odpowiedz:) Nemiczku, zgadlas-dyzury.. wlasnie siedze i czekam az mi pacjent wyjdzie z pooperacyjnej:( Masakra.. znienawidzilam ostatnio rodzace(bez urazy).Yokasta, poprawie szafke na pelna i sie zobaczy:) CO do okna.. to okno bedzie ok 15 cm nad zlewem, wybiore taka kran, ktory sie zmiesci:)Wolalabym nie klasc kafelek tylko tapete, ale zobacze jak to w praniu wyjdzie:) Jesli juz to jakies duuuze kafle. Andziu, jesli masz painta na kompie to robisz tak -wchodzisz na ikea i wybierasz sobie widok, jaki chcesz-wciskasz print screen(klawiatura)-otwierasz paint-klikasz ctrl +V (obrazek Ci sie wkleja-wycinasz sobie samo pomieszczenie-wciskasz ctrl +C-wciskasz ctrl+N-wciskasz samo N-wciskasz ctrl+Vnastepnie zapisujesz obrazek na dysku:) Jesli to nei wyjdzie, mozna tylko podciac sobie zyly:DBuziaki -znowu mnie bleepia;/;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 13.05.2011 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 moze to okno kuchenne zrobimy jako fix.. ono jest nisko a z drugiej strony ma by tarasik?? To juz w ogóle rozwiaze problem otwierania. Mamy mieć w domu super hiper wentylację mechaniczną, z ustawieniem wilgoci i hehe nie wiem jak to nazwać 'smrodliwości' każdego pomieszczenia.. więc Radkem mi zapowiada- żadnego otwierania okien , żeby 'wywietrzyć'. Kurcze , powinniśmy zamawiać okna, ale teraz Radek jest w Gdańsku i zajmuje się jachtem. Trudno, najwyżej okna wstawimy w lipcu. Dziś wróciłam z dyżuru o 14.. i spałam do prawie 21.. masakra. Przemęczenie materiału. Rodzące mnie denerwują z następujących powodów. Ciąża i poród to na ogół fizjologia, nie patologia. To natura, coś co od tysiącleci było , jest i będzie.. Ja robię znieczulenia do porodów, to jest coś 'extra', ale ja jestem na dyżurze i tak naprawdę jestem tam do emergency. A jakim emergency jest poród???? Jeśli kobiety są miłe i słuchają co sie do nich mówi, to ok. Ale jak masz którąś pod rząd, co wrzeszczy, krzyczy i nie potrafi 5 min usiedzieć spokojnie, żebym mogła jej znieczulenie zrobić, to mnie coś trafia. Ja wkładam wielkę 9 cm grubą igłę w okolicę kręgosłupa. Jak mi ktoś skacze i wije sie jak węgorz pomimo, że nawet skurczu w danym momencie nie ma to masakra. a jeszcze jak ten ktoś do tego ma ponad 100 kg i ja tego kręgosłupa to nawet poczuć nie mogę i idę na 'wyczucie'??? Pamiętaj jeszcze, że ja jestem w pracy od ok 7:30 rano.. jak mam epidural do zrobienia o 3-5 w nocy po 30 min snu to każdy problem robi się 100 razy bardziej męczący. Jak robię dużo dyżurów, to po prostu zaczynam mieć dość rodzących. Tak czy siak, nie zmienia to mojego do nich podejścia. Nie zmienia sposobu w jaki pracuję. Należy jednak pamiętać, że lekarz to też człowiek. Może być zmęczony, sfrustrowany, może go coś boleć. Itp, itd. Ja nie jestem żadną maszyną do pracy non stop. Ogólnie rodzące w Irlandii Polki są baaardzo chwalone za kooperację, skupienie się na tym co mają robić. Mówi się tu o nas, że jesteśmy dzielne babki i ładnie rodzimy:) No i nie mamy ponad 100 kg na ogół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 21.05.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Cześć Sister. Co tam nowego??? Dajesz radę jakoś z tymi dyżurami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 21.05.2011 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Hej Nemiczku, hmm w sumie nie daje rady. Wczoraj mialam jakies zalamanie nerwowe, zaczelam w pracy ryczec.. no i wypuscili mnie szybciej:D:D Bo tylko po 7.5 godzinach pracy:D:D Dzis znowu dyzur. Jutro pod telefonem.. nastepny weekend tak samo. Ogolnie mam 14 dni do urlopu. I nie mam ZADNEGO dnia wolnego! A 6 dyzurow(lacznie z dzisiejszym).No i pracuje co najmniej 9 h na dobe.. Wiec po prostu nie wyrabiam. Wygladam jak wygladam, mam zgage wiec sadze ze wrzody mi sie robia a co najmniej zapalenie..Poza tym od 2 miesiecy nie dostalam okresu.. No i niestety- nie jestem w ciazy. Moje haslo ostatnio to- medycyna-gra nie warta swieczki Poza tym skorupka domku gotowa.. Jak tylko Radek wroci na Slask i wysle mi zdjecia to pokaze:) Robotnicy do konca tygodnia maja sie zmyc:) Ogolnie nie za bardzo wiem co sie dzieje w srodku, ale jutro sie dowiem. Wczoraj jak juz mnie wypuscli tak wczesnie:D:D- czyli po 15, pojechalam na zakupy. Musialam pokupowac letnie ciuchy.. Mam nadzieje, ze mi sie przydadza. Na Polske nie licze, ale we Francji to juz chyba musi byc cieplo w czerwcu, co nie? Spadam pracowac.. jeszcze tylko 16 godzin i do domu:) Mam nadzieje, ze jutro chociaz bedzie spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 21.05.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Jeeeeeeeeeej jak mi Ciebie szkoda. Nie wolno się tak przepracowywać Kochana. Ooo ale zaczęło się urlopowo-wakacyjnie - jaką macie tę trasę po Europie? Zaplanowaliście już coś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 21.05.2011 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Nie , trase zaplanujemy jak juz bede mogla logicznie myslec.. Zreszta jezeli chodzi o geografie, to zdaje sie calkowicie na Radka.. Byle bylo cieplo.. i woda.. nic innego mnie nei obchodzi:) Aaaa no i jak najmniej ludzi dookola:D Musze jakis maly namiot kupic.. moj maz chce w aucie spac, ale to jakos nei po mojemu:) Pewnie przez Czechy w strone Francji najkrotsza droga pojedziemy:) A moze przez Szwajcarie? Jutro Radek powinien mi tez powysylac fotki z 'metamorfozy' jachtu.. Jesli beda sensowne, to wstawie jak bede miala chwilke:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 21.05.2011 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) Ja bym polecała przez Bawarię - żeby po drodze zobaczyć Zamki Ludwika Szalonego. Jeeej jak ja je kocham - są piękne o każdej porze roku, ale wiosną jest superowo. Z noclegami tam nie ma kłopotu żadnego - gasthofy po kilkanaście euro za nocleg są wszędzie. I dopiero stamtąd w stronę Szwajcarii i Lazurowego. Lazurowego nie lubię (ale ja w ogóle żabojadów niet), bardziej bym się skusiła na wybrzeże Toskanii, ale dla Was będzie to nie bardzo po drodze. Natomiast co do spania w samochodzie... Oj na to bym się nie zdecydowała. Nawet na wybrzeżu znajdziecie apartamenty po 10 euro za nocleg, które początkiem czerwca w dużej części będą puste. I jeszcze Ci wątek zaśmiecę Sister - moje ulubione zamki pokażę: Neuschwanstein - na nim było wzorowane logo wytwórni Walta Disney'a: http://img221.imageshack.us/img221/1845/neuschwanstein117196298.jpg I pałacyk Linderhof - ze świetnym ogrodem: http://img19.imageshack.us/img19/7162/rezydencjakrolewskalind.jpg Miałam taki okres w życiu kiedy jeździliśmy tam 3-4 razy w roku na takie dłuższe weekendy. Edytowane 21 Maja 2011 przez nemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 21.05.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 anagat wracaj do Polski tutaj może skromniej zarobisz ale da sie wyżyć. sama zauważasz że na dłuższą metę nie wyrabiasz. szkoda zdrowia! albo poprostu nie daj się tak wykorzystywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WERI 21.05.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 anagat ściskam mocno i "pitulam" trzymaj ty sie babo dzielnie, dobrze wiem o czym piszesz , ja w sumie nie lekarz ale całe moje pracowite zycie zapitalam na maxa, a zaczełam bardzo wczesnie prowadzić swoją firmę i niestety lekko nie jest jak sie chce mieć coś z niczego to trzeba tyrać ,tyrać i jeszcze raz tyrać Ale ja i tak mega optymistka jestem i nie daje się przeciwnościom losu. Jakos taki model dziwny jestem że jak się nic nie dzieje to nuuuuda.Obecnie robię na 2 etaty, jak wiesz mam dwa młodociane wariaty(czyt.dzieci) i do tego (jak jakiś frajer ale co mi tam) angażuję się w jakieś społecznościowe akcje nie liczac budowy ,psów no i męża. I wiesz co mam czasami tego wszystkiego dość , ale co mi tam . Tobie równiez życzę odnalezienia w tym wszystkim promyka nadziei i mega optymizmu. A może ty sobie zrób jeszcze raz test A ze Śląska na France tylko przez Niemcy- Drezno itp no i kupcie sobie lepiej namiot w Decathlonie są dość tanie i fajne, chociaz faktycznie noclegi można znaleźć jeszcze dość tanio. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 21.05.2011 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 (edytowane) Nemiczek, zdjecia do ciebie obejrze jutro- w pracy akurat te gaerie mam zablokowana, wiec mi sie nie wyswietla. My jedziemy z PSEM:) Wiec raczej namiot, ja sie nie lubie stresowac, namiot masz- to masz zawsze pewny nocleg. Poza tym mamy duze auto.. z tylu Radek skonstruowal lozko, pod ktorym jest miejsce na bagaze:)Damy rade. No i ja nie chce nic zwiedzac. Chce lezec w cieple i nic nie robic. Zwiedzaniu w trakcie nadchodzacego urlopu mowie stanowczo NIE. Wszystkiemu co TRZEBA zrobic , mowie NIE. I wszystkiemu , co moze mnie zdenerwowac i zirytowac, tez mowie NIE:D:D A ostatnio irytuja mnie ; halas, ludzie, korki, kolejki, ludzie, duuzo ludzi, brak snu, brak tego ze NICNIEMUSZE..Ogolnie mam zamiar olac wszystko, nic nie planowac, cieszyc sie spokojem i klima w aucie , gdy za oknem 30 stopni:D:D Hehe Sloneczko teraz juz odrobie swoja panszczyzne, od lipca nie ide na zadne uklady! Weri dzieki za namiary:) Pozbieram informacje a potem bede zdawac relacje, co i jak:)Ja to sie w ogole zastanawiam jak mozna tak harowac i jeszcze pielegnowac swoja rodzine.. Podziwiam:) Edytowane 21 Maja 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WERI 21.05.2011 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Weri dzieki za namiary:) Pozbieram informacje a potem bede zdawac relacje, co i jak:) Ja to sie w ogole zastanawiam jak mozna tak harowac i jeszcze pielegnowac swoja rodzine.. Podziwiam:) bo ja jestem idealna i skromna i ciągle ktoś mi rzuca kłody pod nogi , a ja mam ich wszystkich w ........ tzn gdzieś a tobie anagatku życzę zajebistego urlopu i żebys pożądnie odpoczeła bo budowa czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 25.05.2011 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 anagat pokażesz postępy w Waszym domku, a wogóle kiedy zaczynasz urlop? a i ten jachcik zabieracie ze sobą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 25.05.2011 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Hej Sloneczko, ja znowu na dyzurze.. Marnie sie czuje, znowu boli mnie szyja. Kolejny dyzur mam w weekend. Nie mam za bardzo czasu na net. Zreszta zdjecia mojego meza sa malo czytelne, sama nie umiem sie w nich rozeznac, jak wreszcie dostane sensowne zdjecie, to na pewno wkleje.. Teraz robia srodek, bo z zewnatrz wszystko zrobione.. w srodku zburzyli stropy.. jutro klada szalunki, zeby nowe zrobic:)Wyburzaja sniany itd. itp. Co do jachtu, to co masz na mysli? Gdzie go mamy zabrac? Jacht jest w Gdansku i tam zostaje, to jest spory (jak dla mnie) jachcik . Pieciu doroslych sie wygodnie przespi.. My kilka lat temu w 6 plywalismy. Wiec absolutnie na wojaze jachtu nei bierzemy.. Zreszta ja nie lubie zeglowac. To pasja Radka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 25.05.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 a to u Was prawie budowa od podstawodnośnie jachtu jakos skojarzyło mi się że będziecie w wakacje żeglowaćpozdrawiam Cię pracusiu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wandeczka 26.05.2011 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Podziwiam odwagę i wizjonerstwo - przeróbki budynku. Super!na kuchnię mamy podobne zapędy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 26.05.2011 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 (edytowane) Pamiętacie jak wyglądał na początku domek? http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Budowa/IMAG0084.jpg?m=1304611525 A tak było z 1.5 tyg. temu:) http://parts.com.pl/galeria/var/albums/Budowa/IMG_3229.JPG?m=1306166507 A taki jest w tej chwili widok z parteru na dach poprzez zburzone stropy:D http://parts.com.pl/galeria/var/albums/Budowa/IMG_3211.JPG?m=1306166346 A to salon:D http://parts.com.pl/galeria/var/albums/Budowa/IMG_3175.JPG?m=1306166013 A poza tym petycja do Radka, który czasem wątek podczytuje.. GDZIE SĄ MOJE OBIECANE PORZĄDNE ZDJĘCIA???? Edytowane 26 Maja 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.