Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po wyjściu z piwnicy po kolejnym czyszczeniu pieca takie naszły mnie refleksje

Palę już czwarty sezon sztokerem mini I generacji, przerobilem co najmniej kilka lub kilkanascie roznych odmian softu, rowniez wszelkiej maści ulepszenia pojawiające się na forum typu płytki szamotowe itp. Dostałem nawet od producenta taką blachę zamykającą kieszeń na szyfladę popielnika co poprawiło obieg spalin w piecu. Mam aktualnie dobry, suchy węgiel z wesolej, paliłem przez te 3,5 roku różnymi gatunkami węgla, suchym i mokrym, mniej lub bardziej kalorycznym od lepszych i gorszych dostawców ....

I co bym nie robił to i tak raz na dwa tygodnie wyciągam z pieca 2/3 węglarki sadzy, muszę się cały usyfić bo żeby się dostać do pionowych kanałów od strony górnej komory to trzeba tam wkładać łapę, po tygodniu zaczyna mi dymić z zasobnika z węglem bo to wszystko zarasta sadzą i tak dalej- ogólnie średnio przyjemne grzebanie w syfie. Poza tym piec dziala i grzeje więc pewnie jest to cena, którą płacę za tanie źródło ciepła do domu.

Po prostu ten piec tak ma (I generacji). Nie mam pretensji do nikogo poza sobą bo mogłem kupić zamiast nowości coś co zostalo już sprawdzone i przeszło fazę przeróbek i modyfikacji wynikających z feedbacku od użytkowników. Tak jak z samochodami - trzeba kupować te z końca okresu produkcji, lub przed zmianą modelu, nigdy nowości wypuszczone na rynek.

Mam nadzieję, że kolejne generacje sztokerów są lepsze i ewolucja technologiczna jednak przynosi jakieś owoce dla kolejnych użytkowników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej nieobecności na forum :)

 

Nie pisałem ostatnimi czasy, bo i nie było o czym - piec przez ostatni czas sprawował się bardzo dobrze

Ale dziś podczas czyszczenia trochę się*przeraziłem...

Pod paleniskiem jest taka przykręcana przysłona, za którą jest wyczystka. Z doświadczenie wiem, że u mnie wystarczy 2-3 razy na sezon ją odkręcić i wybrać "piach". I nie wiem czy dopiero teraz, po 5 latach użytkowania, zauważyłem, że zbiera się tam wilgoć, czy zaczyna mi piec przeciekać...

Poniżej zdjęcia jak to wygląda: nie ma tam stojącej wody, ale całe to miejsce jest "spocone" a pozostałości po spalaniu (bardzo drobny "piach") jest wilgotny i to wszystko w trakcie sezonu po 2 tygodniowym paleniu non-stop.

Po zauważeniu tej wilgoci nie paliłem przez 24 godziny i w tym czasie sprawdzałem czy będzie się zbierało więcej wody/wilgoci i raczej w niewielkim stopniu się osuszyło.

Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z czymś takim?

 

20161210_151325_smoll.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej nieobecności na forum :)

 

Nie pisałem ostatnimi czasy, bo i nie było o czym - piec przez ostatni czas sprawował się bardzo dobrze

Ale dziś podczas czyszczenia trochę się*przeraziłem...

Pod paleniskiem jest taka przykręcana przysłona, za którą jest wyczystka. Z doświadczenie wiem, że u mnie wystarczy 2-3 razy na sezon ją odkręcić i wybrać "piach". I nie wiem czy dopiero teraz, po 5 latach użytkowania, zauważyłem, że zbiera się tam wilgoć, czy zaczyna mi piec przeciekać...

Poniżej zdjęcia jak to wygląda: nie ma tam stojącej wody, ale całe to miejsce jest "spocone" a pozostałości po spalaniu (bardzo drobny "piach") jest wilgotny i to wszystko w trakcie sezonu po 2 tygodniowym paleniu non-stop.

Po zauważeniu tej wilgoci nie paliłem przez 24 godziny i w tym czasie sprawdzałem czy będzie się zbierało więcej wody/wilgoci i raczej w niewielkim stopniu się osuszyło.

Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z czymś takim?

 

[ATTACH=CONFIG]375629[/ATTACH]

 

nie chce źle wróżyć ale mi to wygląda na przeciek

spróbuj ro może suszarka lub opalarką wysuszyć i zobacz co się dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obyś się mylił... W listopadzie skończyła mi się 5-letnia gwarancja. Jeśli ktoś pamięta (opisywałem to na początku tego wątki) poprzedni piec wymieniłem właśnie na sztokera bo się rozciekł po 5 latach.

A co samego ewentualnego wycieku - tam gdzie sięgam wzrokiem nie widzę nieszczelności - być może dalej za osłoną, która zasłania "tunel" do dmuchawy coś cieknie, ale żeby tam zajrzeć muszę rozebrać cały tył pieca (podajnik, kosz), dlatego mam nadzieję, że ta wilgoć to coś "normalnego"...

 

PS

Czy ktoś słyszał, żeby sztokery rozciekały się - był już taki przypadek opisywany na forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po rozmowie nie tylko z Komizem – i tak jak się obawiałem - zostałem sam z problemem. Już nie tylko dystrybutorzy nie chcą się podjąć choćby tylko przyjazdu i sprawdzenie co się dzieje (czy piec nadaje się do naprawy/spawania), ale nawet firmy które reklamują się jako „naprawa kotłów” (tak naprawdę to chyba tylko sprzedają części)…

I dlatego mam pytanie do forumowiczów – czy zna ktoś może formę/osobę, najlepiej z rejonu śląska – Katowice, która miałaby pojęcie o spawaniu, najlepiej w temacie kotłów?

Będę wdzięczny za każdy kontakt, bo idzie zima i wolałbym na święta nie zostać z zimnymi kaloryferami…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to załatwiał przez Komiz, tj z nimi się umówić i ustalić

 

To nie jest normalna retorta, która mogą znać instalatorzy, choć jakby rzeczywiście była potrzeba spawania, to porządny spawacz czy dobry instalator to zrobi.

Powiedzieli Ci w Komizie co to może być, albo gdzie szukać przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że Sztoker to nietypowa retorta, dlatego Komiz był pierwszą firmą do której dzwoniłem. Nie powiem – odebrali w sobotę popołudniu (wtedy zauważyłem „przeciek”), dziś od rana już z nimi rozmawiam, ale konkretnej pomocy nie dostałem a jedynie poradę aby poszukać „dobrego spawacza”. Tylko co z tego, skoro nawet ich dystrybutorów obdzwoniłem, ale nikt się nie chce czegoś takiego podjąć - w sumie kilkanaście telefonów od rana wykonałem i nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek a chociaż jakieś przypuszczenia podali co mogłoby się rozszczelnić

Zasugerowali jakieś miejsce, na które zwrócić uwagę?

np. w wątku o kotle Granpal z bodajże polimetu na owies i pellet kojarzę jakieś wpisy o przecierającyh rurach i zmianach u tamtego producenta w rozwiązaniach technicznych przy tym elemencie. Tam użytkownicy pisali,że wysyłali kotły do producenta do naprawy.

 

Tu masz wyczystkę, nad nią jest palenisko a patrząc w stronę kosza masz ślimak i rurę podającą

Ślimak jest elementem ruchomym, węgiel materiał ścierny, pytanie czy ślimak pracuje do końca swojej długości w rurze bez wody, czy gdzieś przy końcówce jest płaszcz wodny.

Jak jest płaszcz wodny, to może chodzi o przetarcie? Wodę masz w tej konstrukcji na bokach paleniska i chyba poduszka wodna między ślimakiem a płytką paleniska

 

Nie korzystam ze Sztokera w swoim domu, więc eksploatacyjnie go w szczegółach nie znam, nie rozbierałem tez rury podającej, to są tylko jakieś moje głośne przemyślenia

Znam kocioł ze stanowisk próbnych i badawczych u producenta, mogę się odnieść jedynie do wyników, sposobu pracy czy paliw ew. nawiercania płytki czy jej doszczelnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam zapytanie odnośnie płytki paleniska a chodzi o dwie sprawy : w poprzednich postach czytałem o bardzo trudnym demontażu!? w moim piecu Stoker 15 II generacja płytka wyskoczyła bez oporu, brak uszczelnienia?Druga sprawa czytałem o rozwiercaniu na 5-6mm moja ma fabrycznie 8mm.czy ktoś może potwierdzić czy to jest normalne,a może pomylono przy montażu i mam od większego typu?IMG_1915.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takich dużych otworów nie kojarzę, ale też z tym modelem 15kW po zmianie na ruszt wodny nie miałem za wiele do czynienia.

Ten wcześniejszy miał małą płytkę żeliwną i mniejsze otworki

 

Może to była krótka seria tak robiona, musiałbyś moim zdaniem zadzwonić i zapytać. Jak można to zakup czy wymień to na płytkę z małymi otworami (jeżeli taka jest/była do tej Twojej wersji sztokera15)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...