Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

Ciekawi mnie ta tajemnicza zmiana nazwy pliku.

To co Ci przesłałem ma u mnie nazwę: Co v11_A33_p.bin

Nawet w wiadomościach wysłanych mam załącznik o takiej właśnie nazwie.

 

Czy masz nastawę CWU z podbiciem temperatury w strefie o parę "kresek" powyżej zadanej , moc min. kotła na 3,4 i nastawy podawanie poniżej 8 sek. pauzy 35 sek. ?

Nie mam powodu aby wprowadzać Was w błąd .Proszę o ponowne przesłanie tego softu Co v11_A33_p._ bin . Email wysłałem na PRIV

Edytowane przez cody_007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cody

wysłałem to co dostałem sprawdź co to jest faktycznie

ja wrzuciłem soft A33n żeby sprawdzić co jest w nim

i ciekawostka

podczas grzania CWU bez włączonej funkcji współpracy z termostatem pompa CO się wyłącza. ale tylko w trybie skokowym. w trybie płynnym działa. niestety mam energooszczędną więc nie puszczę w płynnym bo spalę. po uruchomieniu współpracy z termostatem gdy grzeje CWU to załącza się cyklicznie zgodnie z przerwą dla termostatu. sytuacja ma miejsce niezależnie od temperatury zadanej dla CWU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas grzania CWU bez włączonej funkcji współpracy z termostatem pompa CO się wyłącza. ale tylko w trybie skokowym.

 

No O.K ale czy w tym czasie pompa CO ustawiona skokowo załącza się cyklicznie jak to ma miejsce w przypadku gdy CWU>CO?

W manualu Cobry piszą, ze w przypadku grzania CWU wyzszej od CO pompa ustawiona skokowo wyłacza się i załączana jest chyba co 15 minut na 5 minut pracy.

O sytuacji gdy CWU jest nizej od CO nic nie piszą.

 

Oczywiście chodzi mi o pracę sterownika bez termostatu bo jak jest z nim to wiem.

 

Marne byłoby to rozwiazane gdyby w przypadku CWU

 

 

cody, moje ustawienia:

 

podawanie- 5,5 sek

przerwa- 37 sek

moc min- 3,4

temperatura CWU 40 st. w godzinach 18-24 podbita w strefach o 5 st.

od 24 do 7 przerwa w grzaniu, potem grzanie 40 st. do godziny 10.

A potem przerwa w grzaniu do godz. 18

Edytowane przez rafaln1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem zgodę właściciela na uchylenie rąbka tajemnicy

Ja od kilku miesięcy (od lipca zeszłego roku) współpracuję z Instytutem Energetyki przy rozwoju nowej wersji Skam-Pa, w najbliższym czasie ok.2m-cy nastąpi kolejna weryfikacja

Od jakiegos roku trwają też prace nad nowym sztokerem, także będzie niebawem badany w Instytucie Energetyki, tutaj mogę zdradzić,że na mocy znamionowej emisje CO osiągamy na śmiesznie niskim poziomie między 3 a 30mg/m3 a pracując na 30% raptem podbija do 120-130mg/m3. Właściciel planuje też zmiany w oprogramowaniu.

 

Dalsze informacje będę mógł podać za zgodą właściciela, być może wyrazi zgodę na publikację wyników cząstkowych.

Spodziewamy się,że nowe sztokery z nowym typem paleniska roboczo nazwanego zamkniętym wejdą po badaniach z początkiem końca pierwszego kwartału lub w drugim kwartale tego roku. (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jak miałem odłączony termostat to sie wcale nie włączyła przez cały cykl grzania CWU

było tak niezależnie od tego czy CWU było nizej czy wyżej od CO grzane

 

Bo zapewne wartość przy ikonce wyłączoneg otermostatu masz ustawiona na zero.

 

Właśnie wracam z kotłowni- testy przeprowadzone.

CWU nastawione na 45 stopni.

CO nastawione na 51 stopni.

Termostat zdezaktywowany, pompa CO ruszyła do grzania, w tym momencie CO wyłączyła się.

Dla potrzeb testu ustawiłem przy ikonce termostatu (przypominam- zdezaktywowanego) czas przerwy między załączeniami pompy na 1 minutę.

Co sie dzieje?

Otóż pompa CO załącza się na dwie minuty z przerwami ustawionymi przez użytkownika- w moim przypadku dla potrzeb testu co jedna minutę.

Jedynie kiedy pompa CO nie wyłącza sie gdy grzeje CWU to aktywowany termostat podczas grzania.

I chyba kumam dlaczego- po prostu załączone grzanie w termostacie to sygnał dla sterownika, że w pomieszczeniu jest temperatura poniżej zadanej i wyłączenie pompy CO w czasie grzania CWU dodatkowo obniżyłoby tą temperaturę.

Zwyczajnie w takim przypadku ważniejsze jest grzanie pomieszczeń niż szybsze dogrzanie CWU.

 

 

Od jakiegos roku trwają też prace nad nowym sztokerem,... Właściciel planuje też zmiany w oprogramowaniu.

 

A czy ta zmiana dotyczy też obecnych Sztokerów?

Bo powiem szczerze, że posiadam Sztokera od 10 miesięcy i prace nad nowym modelem kompletnie mnie nie interesują (oczywiście rozumiem, że jest to info dla tych którzy szukają kotła).

Edytowane przez rafaln1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafaln1

ciężko stwierdzić, nowy ma konstrukcję zmieniona pod nowe normy, nie będzie rusztu awaryjnego

palnik jest przez to też zmodyfikowany i to mocno, pozostała zasada dokręcania paliwa, ale konstrukcyjnie to całkowicie nowe palenisko zamknięte.

 

myślę jednak,że jak właściciel prace nad nowym ukończy, soft będzie taki jak zakłada, to chyba nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby go wgrać do wcześniejszego modelu

myślę także, że będzie się też można pobawić w próby poprawy paleniska i próbować korygować nawiercenie wg nowego

 

 

Bardziej jest mi znana konstrukcja 25, mówię o tym wcześniejszym. Ostatnio jeden "wiekowy" użytkownik mnie pytał co tam można zmienić. Tutaj podpowiedź była taka, że w dotychczasowym można dowiercić 3 i 4rząd otworów wiertłem 6ką (ja bym zaczął od wiertła 5.5)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Ostatnio jeden "wiekowy" użytkownik mnie pytał co tam można zmienić. Tutaj podpowiedź była taka, że w dotychczasowym można dowiercić 3 i 4rząd otworów wiertłem 6ką (ja bym zaczął od wiertła 5.5)

 

Czy wzięto pod uwagę spadek ciśnienia powietrza w komorze powietrznej pod palnikiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafaln1

jak właściciel prace nad nowym ukończy, soft będzie taki jak zakłada, to chyba nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby go wgrać do wcześniejszego modelu

 

To powiem, czego mi brak:

Możliwości ustalania wg własnych potrzeb cyklicznego czasu pracy pompy w trybie termostatu.

Teraz mamy tam tylko 2 minuty co jest wg mnie zbyt małą wartością.

Druga sprawa- przydałaby sie możliwość sterowania pogodowego.

 

 

cody- posłałem Ci A33p

Edytowane przez rafaln1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgrałem A33P i jest tak jak pisał rafaln1 - pompy pracują tak jak w A33N . Nie wiem jak to zrobiłeś timon120777 , że napisałeś iż w tym A33P CO się wyłącza ( załączony termostat ) gdy "przyjdzie" czas grzania CWU . Jedyne co tłumaczy pierwszą wypowiedź rafaln1 w tej sprawie to podbicie temperatury CWU ponad zadaną na kotle (w strefie czasowej ). Mam nadzieję ,że z premierą nowego sztokera zmienią ten warunek priorytetu powiązanego z przewyższeniem nastawy zadanej dla CWU lub CO .

 

Poprawiłem spalanie w sensie wyglądu popiołu ( mniej spieków i bardziej miałki ) - włożyłem do górnej komory ( sztoker 15 pierwszej wersji ) cegłę szamotową odpowiednio skróconą aby nie zasłaniała przewodów dymowych . Zaskoczony jestem ,że spodnia strona cegły nie zarasta sadzą . Zanieczyszczenia z węgla ( skała ) , którą unosi płomień z paleniska osadza się w większości przed drzwiczkami , kocioł zarasta sadzą ale już nie w takim stopniu jak bez cegły .

Edytowane przez cody_007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wzięto pod uwagę spadek ciśnienia powietrza w komorze powietrznej pod palnikiem ?

 

Zacytuje odpowiedź użytkownika, który o to pytał:

 

"Proszę Cię, podziękuj Kierownikowi za podpowiedź. Otwory powiększone do fi=6mm pozwoliły na uniknięcie tworzenia się jednego dużego, rosnącego w czasie spieku, który to nie pozwalał się zepchnąć przez podawanie opału. A im był większy tym cięższy i co 8... 12 godzin trzeba było haczykiem go wyciągać. Przypomnę, że palę pelletem z węgla brunatnego. Teraz są drobniejsze, spadające do popielnika... Jednak powiększenie otworów wymagało zwiększenia siły nadmuchu. To jednak nie pogorszyło"

 

 

Ja Ci tego robić nie każę, ruszt to tylko kawałek płytki żeliwnej, jak się spapra, to można kupić drugą,

ewentualnie deczko inaczej: zanim wpadniesz na pomysł przeróbek, to sobie wcześniej zamów drugą na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuje odpowiedź użytkownika, który o to pytał:

 

"Proszę Cię, podziękuj Kierownikowi za podpowiedź. Otwory powiększone do fi=6mm pozwoliły na uniknięcie tworzenia się jednego dużego, rosnącego w czasie spieku, który to nie pozwalał się zepchnąć przez podawanie opału. A im był większy tym cięższy i co 8... 12 godzin trzeba było haczykiem go wyciągać. Przypomnę, że palę pelletem z węgla brunatnego. Teraz są drobniejsze, spadające do popielnika... Jednak powiększenie otworów wymagało zwiększenia siły nadmuchu. To jednak nie pogorszyło"

 

 

Ja Ci tego robić nie każę, ruszt to tylko kawałek płytki żeliwnej, jak się spapra, to można kupić drugą,

ewentualnie deczko inaczej: zanim wpadniesz na pomysł przeróbek, to sobie wcześniej zamów drugą na zapas.

 

Dobrze . Próbowałem już tę płytkę wymontować ( zanim uruchomiłem kocioł - nie udało się ) ponieważ otwory tak skorodowały , że nie mogłem ich oczyścić/przebić i udało się to z pomocą wkrętarki oraz przystawki , która daje możliwość wiercenia pod kątem 90 stopni . Czy aby spiek nie był stopionym popiołem ?

 

Jarecki79 czy mógłbyś zdradzić , czy priorytet w nowym sofcie do nowego sztokera dalej będzie powiązany z przewyższeniem temperatury dla CWU lub CO ? Obecnie priorytet jest dla większej nastawy temperatury np. zadana dla CO 60C i zadana dla CWU 50C - priorytet dla CO lub zadana dla CWU 60C i zadana dla CO 50C - priorytet dla CWU , nastawy równe dla obu obwodów skutkują ,że tak nazwę równorzędnym priorytetem dla CO i CWU .Mnie ( zebrałoby się więcej z tej zmiany zadowolonych ) interesuje bezwzględny priorytet dla CWU niezależnie od nastaw zadanych dla tych układów .

Edytowane przez cody_007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiem, rozmawialiśmy o lifcie algorytmu spalania.

Na resztę trzeba poczekać, nie wiem co będzie chciał właściciel, co będzie chciał i mógł zrobić Włodek.

 

Ze stanowiska widać tylko, że lepiej spala soft oficjalny, eSka sporo mocniej faluje na przyrządach. eSka ma fajniejszą obsługę i fajniej rozłożone menu (moim zdaniem), ale skuteczniej i czyściej na odpowiednich paleniskach chodzi wersja pid (dla stałego odbioru ciepła i podnoszenia mocy z odpowiednią zwłoką, aby spalać możliwie czysto).

Generalnie sporo za wcześnie na rozmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nigdzie nie znalazłem (być może przeoczyłem...) nic na temat uszczelnienia rusztu w Sztoker 25 kW. Owszem, popiłl wypełni szczeliny, ale... Dlaczego tak ważne jest doszczelnienie paleniska w retortach, a tutaj to się pomija ? A ta płytka zasłaniająca z przodu komorę powietrzną ? Też nie mówi się o jej uszczelnieniu. A sumując ubytek powietrza: trochę tu, trochę tu... i jak to się ma do ciśnienia w komorze powietrznej ?

Palenisko jest bardzo małe. Palenie opałem o małej wartości opałowej zmusza do zwiększenia nadmuchu, bo kocioł nie uzyska odpowiedniej mocy. Co wpływa na tworzenia się spieków. A spychanie ich jest utrudnione, bo komora paleniskowa jest niemal 3-krotnie węższa od długości. Gdyby miał szerszą komorę...

Z kolei zmiana (albo wyjęcie i założenie z powrotem) rusztu nie stwarza najmniejszego problemu. Pod tym względem nie ma lepszego kotła.

A może by tak spróbować z kontrastem, jak w medycynie ? Tzn. dać zassać wentylatorowi barwnik. Będzie może widać jak wookoło paleniska ze szczelnością...

==========================

PYTANIE : Może komuś Sztoker 25kW przerdzewiał i ma na zbyciu, to proszę o informację.

Edytowane przez toker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiłem spalanie w sensie wyglądu popiołu ( mniej spieków i bardziej miałki ) - włożyłem do górnej komory ( sztoker 15 pierwszej wersji ) cegłę szamotową odpowiednio skróconą aby nie zasłaniała przewodów dymowych . Zaskoczony jestem ,że spodnia strona cegły nie zarasta sadzą . Zanieczyszczenia z węgla ( skała ) , którą unosi płomień z paleniska osadza się w większości przed drzwiczkami , kocioł zarasta sadzą ale już nie w takim stopniu jak bez cegły .

 

ciekawa koncepcja z tą cegłą ... Z perspektywy połowy trzeciego sezonu użytkowania sztokera 15, największym problemem dla mnie jest zarastanie pieca sadzą. Co tydzień pobieżne czyszczenie co miesiąc gruntowne z wygarnianiem węglarki sadzy z pieca. Ta cegła ma być nad paleniskiem pomiedzy kanałami dymowymi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę trzeci sezon zimowy sztokerem 15 i nie mogę trafić na dobry węgiel.

W zeszłym roku paliłem pieklorzem i miałem spieki. Dwa lata temu wysokoenergetycznym z taniego opału i fura sadzy i popiołów. Na ten sezon kupiłem trochę słabszy energetycznie węgiel u lokalnego dostawcy, żeby nie bawić się w przebieranie spieków. I znów pudło i do tego na MAKSA, syf w całej piwnicy w trakcie czyszczenia, zniszczony piec, komin i pełno popiołu.

Kopci się mi z komina jakbym palił zwykłym dziadowskim węglem. Jak miałem dym w piwnicy to taki żrący, że nie dało się wejść do kotłowni. Mieszają węgle z różnych kopalń i z importu, przekonałem się o tym na własnej skórze.

Smołował mi się piec łącznie z rurą odprowadzającą spaliny i kominem przy temperaturze na kotle 54stC i musiałem podnieść temperaturę do 58-59stC i zwiększyć nadmuch wracając do oryginalnego softu i zmieniając PID na ADC bo te softy zmodyfikowane z nastawianiem samej tylko mocy generowały z kolei niedopały przy mieszaniu różnych gatunków energetycznych ekogroszku. Potrzebowałem zwiększyć nadmuch.

Znów musiałem dokupić wysokoenergetyczny węgiel i mieszam z tym "chrzczonym "ekogroszkiem, masakra. Niech ktoś zacznie wkońcu kontrolować sprzedawany ekogroszek. Inaczej do bani z ekologią i ekospalaniem w piecach z podajnikiem. Cierpią na tym użytkownicy tych pieców i ich producenci. Moi znajomi mający piec z retortą HEF i stałą temp 61stC mają 100razy mniejsze problemy z piecem niż ja i "radzą" sobie ze swoim piecem i spalanym ekogroszkiem !

Drzwiczki i ścinki wew. kotła mam do dzisiaj obklejone smołą, pomogło chyba mieszanie węgla z ekogroszkiem Prestige Premium. Możecie polecić mi jakiś sprawdzony przez Was ekogroszek? dzięki

Edytowane przez Mician
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawie trzech latach użytkowania nie łapie się już na hasło "kocioł prawie bezobsługowy". Ten kocioł powinien być dużo tańszy co najmniej o 1/3 (33%) bo nie jest to żadne ech ach och, prócz jego wysokiej ceny, która nie jest tego warta (przy moich przebojach eksploatacyjnych opisanych w moim poście powyżej). Inne kotły z inną konstrukcją paleniska radzą sobie lepiej z gorszym paliwem i dużo lepiej z eksploatacją kotła.

Apropo zobaczymy ile pociągnie ten piec wtedy się okaże jaki będzie ostateczny całkowity bilans ekonomiczny. Ktoś już wymieniał ten kocioł bo chciałbym wiedzieć za w czasu co mnie czeka?

Z mich współdomowników tylko ja jedyny radzę sobie z tym piecem i jestem z niego zadowolony.

Powyższą negatywną opinie na temat użytkowanie pieca przekazuję w imieniu słabej płci w moim domu na ich wyraźne życzenie :).

Edytowane przez Mician
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwiczki i ścinki wew. kotła mam do dzisiaj obklejone smołą, pomogło chyba mieszanie węgla z ekogroszkiem Prestige Premium. Możecie polecić mi jakiś sprawdzony przez Was ekogroszek? dzięki

 

Ja nie widzę istotnej różnicy w paleniu w moim piecu pomiędzy wysokoenergetycznym węglem (typu Prestige Premium lub Platinium - też paliłem) a takim zwykłym z wartością opałową rzędu 25MJ. Od połowy zeszłego sezonu palę Prestige Classic - kupiłem we wrześniu 2 tony suchego groszku i na tym aktualnie jadę. W ciągu ostatnich dni (zimno) zużywał 17 - 20 kg/dobę. Dokupiłem w grudniu pół tony tego samego węgla i był mokry w workach. Inną sprawą jest, że domek mały i piec mógłby być spokojnie 10kW zamiast 15kW. Ilość popiołu i sadzy jest z grubsza podobna - comiesięczne czyszczenie pieca jest źródłem uciechy z mojego wyglądu dla pozostałych domowników po wyjściu z piwnicy . Ogólnie to nie jest zły piec, jest bezobsługowy w tym sensie, że zaglądam do niego raz na dobę żeby wybrać popiół i ew. dorzucić węgla, ale nie wiem czy bym go kupił ponownie - głównie ze względu na syfienie się sadzą.

2 domki dalej jest zainstalowany sztoker 15 drugiej generacji (z rusztem wodnym), ale z moich obserwacji wynika, że też się mocno syfi sadzą (mam do niego dostęp). Chyba taka Sztokerów uroda i tyle.

Edytowane przez wmaciej
przesunięcie nawiasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...