SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie

[Jarecki79]

Wojtek_mazury

 

Zawsze spalając węgiel prędzej czy później ileś czarnego miodu tu czy tam będzie

Można to odsuwać w czasie, czy przedłużać, ale zależy od węgla, dalej palnika, dalej konstrukcji komory spalania.

Teraz pracuje się nad tym ostatnim i korekcją przedostatniego. Węgiel to już inna para kaloszy.

 

Z mojego punktu widzenia ten nalot powinien być lotny i łatwy do zgarnięcia bez potrzeby "kucia" smoły

[rafaln1]

w manualu chyba nic nie ma w tym temacie.

odradzam jednak pracę z włączonym ADc bez stałego odbioru ciepła- potrafi przewęglić palnik i naprodukować niedopału. dlatego w nowych wersjach go już nie ma

 

Z czystej ciekawości włączyłem ADC na dłuższy czas ale już to dezaktywowałem bo czytałem więcej opinii, że nie warto tego stosować.

Kociołek mam ustawiony idealnie, groszek kupuje bardzo dobrej jakości i palę wyłącznie suchym.

Jak do tej pory nie wiem co to niedopały, spieki, smoła... sadza na ściankach kotła to delikatny pył łatwy do usunięcia.

Jakość groszku bardzo dobra, praca ciągła bez termostatu i jestem bardzo zadowolony ze Sztokera i Cobry.

A przy okazji pozbycia sie termostatu zauważyłem, że ciągła praca daje bardzo delikatny popiołek z niewielka ilością większych grudek.

Oby tak dalej.

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez rafaln1

[Wojtek_mazury]

sadza na ściankach kotła to delikatny pył łatwy do usunięcia.

A jednak.

Potwierdzasz więc opinię Jareckiego, że sadza musi być. Co więcej, masz "książkową" sadzę co jest oczywiście dużo lepsze niż zwykła sadza.. Gratuluję.

[piotrx0]

Witam

Palę w sztokerze 15 drugi sezon i wszystko było cacy. W zeszłym roku wymieniali u mnie na wsi linie i dwa dni pod rząd po siedem godzin nie było prądu, a kocioł się za każdym razem rozdmuchał. Kupuje węgiel z katowickiego holdingu węglowego na tym samym składzie. W lecie kupiłem sobie tonę, suchutki był, żałuje że nie wziąłem więcej. W zeszłym tygodniu dokupiłem 10 worków trochę mokry to otworzyłem i w kotłowni mi podsychał. Jak zacząłem nim palic od wczoraj to kocioł mi zgasł już dwa razy. Gościu na składzie zarzeka się że to ten sam węgiel co wcześniej. Żadnych problemów z paleniem wcześniej nie miałem.

Czy ktoś doświadczył czegoś podobnego, czy komuś gasł kocioł?

Jaka jest tego przyczyna?

Edytowane 3 Lutego 2016 przez piotrx0

[rafaln1]

... Gościu na składzie zarzeka się że to ten sam węgiel co wcześniej. Żadnych problemów z paleniem wcześniej nie miałem.

...

Jaka jest tego przyczyna?

 

A jak ma zachować sie właściciel składu węgla?

Zawsze powie to czego klient oczekuje czyli że ma towar najwyższej jakości... jak zwykle.

Jeśli cały czas ładnie palił a wraz zasypem groszku z nowej dostawy zaczyna gasnąć to winy trzeba szukać właśnie w opale.

I zapewne teraz będziesz miał robote ze zmianą ustawień sterownika.

[piotrx0]

Czy wiatr może by przyczyną gaśnięcia?

Sprzedawca powiedział że jeżeli chcę to mogę zwrócic węgiel.

[rafaln1]

No nie wiem.

U mnie też wieje, że łeb urywa a kociołek pięknie sobie pracuje.

[karoka65]

Nie wiem jaki masz tam oprogramowanie w Cobrze ale jeśli starsze to daj min. moc kotła trochę wyżej.

[timon120777]

Witam

......

Czy ktoś doświadczył czegoś podobnego, czy komuś gasł kocioł?

Jaka jest tego przyczyna?

pytanie jest kiedy wygasa

czy w czasie pracy czy w podtrzymaniu?

bez tej wiedzy trudno o diagnozę

[karoka65]

Domyślam się Timon że chodzi o podtrzymanie bo przy pracy to nie bardzo wierzę żeby gasł.

[FTP]

Jak miałem lipny opał to przy małym odbiorze ciepła gasł w podtrzymaniu.

Przy większych odbiorach w miarę dawał radę ale gasł w wietrzne dni.

 

@karoka65 - jak wypali dawkę opału zanim poda kolejną to niestety ale zgaśnie podczas pracy.

[karoka65]

Żeby gasł w grzaniu to nie wiem jak trzeba by spieprzyć nastawy

Ewentualnie jak syfiastym paliwem trzeba by palić, chyba jakimś przeciwpożarowym

[timon120777]

wszystko zalezy od ustawień

może zrzucić żar nadpalony z palnika w czasie pracy- miałem kiedys taki przypadek że zrzucało w czasie pracy i wygasał

trzeba poczekac na autora pytania co napisze

[karoka65]

Oczywiście jeśli dasz za "tłusto" podobnie jak pisze FTP gdy jest za "chudo"

To już takie przechodzenie ze skrajności w skrajność

[piotrx0]

Jak raz go ustawiłem według instrukcji to tak było do teraz.

podawanie 5 pauza 30

wiatr góra 80 dół 10

moc min1,5

I wszystko było ok.

Z wykresu temp wygląda na to że zgasł w podtrzymaniu.

Wiatr mógł się do tego przyczynic bo temp skoczyła do góry o10 niż zadana a później tylko w dół.

Edytowane 3 Lutego 2016 przez piotrx0

[timon120777]

więc trzeba zwiększyć moc minimalną jak ciąg nadmierny wypala za szybko paliwo z palnika- musi częściej podac żeby nie brakło

[k1krzysztof]

palacze ...

co wy na to;

 

http://pl.fotoalbum.eu/zolwik1969/a860472/00000001

 

wklejam link bo zdjęć nie mogę przeskoczyć .

 

na pozostałych zdjęciach jest idealny opał oraz telefon i emaill do producenta . Ta kupka popiołu jest z 4 worków tego cuda , spalonych w piecu 30 kw palnik brucer piec pracuje na 55 C ogrzewa pół bliżniaka ok 300m2 grzejniki i pobiera aktualnie 1 worek dziennie .

 

niestety link do zdjeć nie działa strona padła ale przypomnę , popiół ze Skarbka jak z papierosa , sprawdziłem w mojej 15 i jest to samo z worka 25 kg może torebka od cukru popiołu drobniutki i szary bez zgorzeliny .... ale żeby nie było tak słodko to jest słabszy od eko z KHW o jakieś 10 % o tyle podniosłem moc pieca aby utrzymac zadaną temp. co przy cenie 950 za T daje do zastanowienia .Na pewno cały zasyp z Eko zmieści się w popielniku a śmiem twierdzić że w jego połowie co daje rewelacyjny wynik ale tylko to bo cena super wysoka i kaloryczność dobra ale nie bardzo dobra .

Podpowiedzcie jak wkleić zdjęcia .

[cody_007]

Podpowiedzcie jak wkleić zdjęcia .

 

6 pozycja od prawej w 2 rzędzie okna " odpowiedz z cytatem " jest " dodaj zdjęcie "

[k1krzysztof]

6 pozycja od prawej w 2 rzędzie okna " odpowiedz z cytatem " jest " dodaj zdjęcie "

 

 

dzięki cody

 

co do kaloryczności to zwracam honor Skarbkowi korekta mocy wynikła z przymrozku nocnego ok -3/-4 noc i +2 w piec ustawiony na wahania w granicach 75-95% mocy w zapotrzebowaniu aby się nie odstawiał .

podsumowując to bardzo dobry Eko najlepszy jakim paliłem choć bardzo drogi .

Przy powiększeniu zasobnika taki mam plan wejdzie ok 120-150 kg co by pozwoliło na bezobsługowość w temp 0-noc +5 dzień do ok 10 dni łącznie z popielnikiem ot ... prawie jak w bloku , tylko wtedy przydałby się jakiś alarm aby nie zapomnieć o piecu że trzeba tam zajrzeć , bo rozpalanie od nowa murowane i cała przyjemność z bezobsługowości szlak trafi

Edytowane 7 Lutego 2016 przez k1krzysztof

[FTP]

Jak już przerabiasz zasobnik to spraw sobie czujnik niskiego stanu.

Tak myślę by wykorzystać otwór rewizyjny w dole zasobnika. Zakryć go od wewnątrz tą blachą, górę zamocować na zawiasie a z dołu sprężyna. Jak poziom opału spadnie i odsłoni blachę to sprężyna ją odepchnie i załączy krańcówkę (rodzaj sygnalizacji to już dowolność mając sygnał z krańcówki).

Zostaje tylko kwestia uszczelnienia zasobnika w tym miejscu + izolacja krańcówki od miału lub krańcówka pyłoszczelna.