Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

może jakiś szkic , bo zastanawiam się jak to widzisz ,

co z załadunkiem opału

przy zasypie by trzeba ją dociskać i obsypać opałem i dopiero dosypywać , tylko jak powiadomić "obsługę" o niskim stanie .

Myślę, że "klapka" umieszczona w dole zasobnika na skośnych ściankach nie wymagałaby wstępnego zasypu. Przy normalnym sypaniu też powinna się zamknąć. Spróbuję to jakoś naszkicować.

 

A powiadomienie, dowolność, od syrenki po lampkę przeciągniętą do mieszkania w widoczne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że "klapka" umieszczona w dole zasobnika na skośnych ściankach nie wymagałaby wstępnego zasypu. Przy normalnym sypaniu też powinna się zamknąć.

 

tu może podchodzić opał i zakłócać pracę

 

A powiadomienie, dowolność, od syrenki po lampkę przeciągniętą do mieszkania w widoczne miejsce.

no tak nie pomyślałem o prostych rozwiązaniach -lampka bardziej przemawia - tylko to przeciągnięcie kabelka ale pomysł OK .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanko do kolegów użytkowników Sztokera ,a także do użytkowników innych kotłów z podajnikiem czy próbował ktoś palić zrebką.Ja próbowałem dodawać do groszku pellet i powiem szczerze, że popiół ładniejszyi brak spieków.Zastanawiałem sie czy jakby do ekogroszku dodać suchą zrebke czy dało by się tym palić w Sztokerze 25 nie ukrywam że zrebki mogę mieć dużo i za free.Czy ktoś próbował takiego połączenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inspirując się inicjatywą kolegi Cody _007 zainstalowałem cegiełkę i jest różnica sadzy mniej popiół drobniejszy reszta na zdjęciach

[ATTACH=CONFIG]346665[/ATTACH]

 

Ustawiłem cegłę tak , że "styka " się z tylną ścianą kotła - wydłuża to drogę dla spalin , które jak mi się wydaje mają więcej czasu na oddanie ciepła . Myślałem też aby tę cegłę nawiercić podobnie jak w nowszych i większych sztokerach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że tak jak ustawiłem jest lepiej gdyż tylko trochę płomienia idzie na drzwiczki a z 80% na komorę / drzwiczki nie odbierają ciepła .

Co do cegły z nawiercaniem to na jutro planuję wiercenia tylko zastanawiam się nad średnicami , ilością i kontami wiercenia i nie znam właściwości cegły / kruchość itd. ale to już sprawa drugoplanowa zawsze można kupić następną .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz w Strzelnie przedstawiciela dzwoń p. Sztuba jak dobrze pamiętam

kupiłeś już czy planujesz kupić

 

Bracia Stube.

Zajmują się sprzedażą między innymi Sztokerów i ich instalacją.

Znam ich osobiście, znają się na rzeczy.

Na Rynku w Strzelnie posiadają sklep- namiary dostępne w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów

 

Mam problem z moim piecem i może ktoś podpowie co i jak.

 

Otóż Sztoker 25 kupiony 3 lata temu. W pierwszym roku opał jakieś 27MJ piec palił idealnie ,niemal zero popiołu i sadzy. Kolejny rok już chyba inny opał ale kto to wie,zaczęły się problemy, albo były spieki,smoła i sadza przy polskim węglu albo ogromne ilości sadzy przy czeskim. Zaznaczam,że producent zaleca węgiel 31.2.

 

Teraz kupiłem prestige classic niby 31.2 (i faktycznie miękki) spiekalność ponoć zero. Sadzy mało,ale węgiel się zlepia i to tak mocno,że kolejne porcje pchane przez ślimaka zamiast przepychać popiół to powodują górkę przy wyjściu ze ślimaka unosząc deflektor. Na wyjściu komory spalania zaczyna się robić klucha popiołu,która nie chce wylecieć. Zaznaczam też,że popiół się nie zapada.

 

Ustawienia pieca próbowałem różne, nawet dmuchawę zrzuciłem do 40% i nic (piec nie mógł się dogrzać). Już mnie trafia z tym węglem,bo jak nie jedno to drugie,czeski przynajmniej miał normalny popiół i się nie zlepiał ale ten ogrom sadzy powodował to, że musiałem czyścić piec każdego dnia (zbierać puch sadzy).

 

Piec ma podajnik rynnowy, w retorcie ten węgiel classic spala się bardzo dobrze. Poradźcie coś bo za każdym razem wychodzi, że polski węgiel do bani jest. Dodam jeszcze, że piec normalnie chodzi na ok 40-55%, ustawienia jakie miałem to podawanie 12s przerwa 60,teraz mam podawanie 17 przerwa 60 ale też bez różnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto zmieszać z paliwem, które się nie spieka.

Dodać trochę pelletu albo węgla brunatnego (czeskiego groszku).

 

 

Próbowałem ale dobrze wiesz,że trudno zmieszać tak aby był dobrze wymieszany. Tak czy inaczej czeski generuje za dużo sadzy dlatego go odpuściłem. Pelletu nie próbowałem bo dużo osób pisze o problemie przy mieszaniu z węglem ponieważ wpija wodę a zimą trudno o suchy węgiel. Tym bardziej że co śmieszne kopalnia Piast płucze węgiel i dochodzi on mokry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcić wyczystkę, wybrac popiół pod palnikiem (jak otwierasz drzwiczki widać klapkę wyczystki)

Gwoździem udrożnić otwory, drugi i trzeci rządek od strony kosza możesz rozwiercić na 6mm

 

Czyściłem to niedawno ale dziurek nie przetykałem także na pewno tak zrobię. Dziękuję i zobaczę jak wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...