Mician 06.11.2017 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 (edytowane) Witam, a ja napisze moje spostrzeżenie, jak ktoś może niech sprawdzi u na swoim sztokerze 25 czy będzie mieć podobnie. Oczywiście znam cały temat od 1 strony do ostatniej cały czas obserwuje. A więc do sedna. sztoker 25, w tym sezonie trzeci już ( po ostatnich rozmowach na forum też zaczynam się bać :] ale swego malowałem sztokera w koszu ale nie smarowałem niczego, do czyszczenia i dużej ilości popiołu już się przyzwyczaiłem ) Więc piec chodzi mi cały rok nie wygaszam, grzeje cwu. Dołaczyłem miesiac temu CO, zaczał palić jak zwykle w przedziale 10 - 12kg na dobre [przy nastawach ze pali w określonych godzinach wieczorem i nad ranem] , nie wspomniałem dom ok 240 m2 bardzo bardzo dobrze ocieplony itp itd.. w domu utrzymuję temperaturę 22 stopnie, ogrzewanie podłogowe + kaloryfery w pokojach sypialnych i łazience. I I I Wyłaczyłem CO w sterowniku sztokera ale pompki od podłogówki i osobne sterowniki pozostawiłem załaczone, i mam tak od ponad tygodnia, czyli taki tryb letni, w domu mam dalej ciepło a spalanie mam od 4,5 do 5kg na dobę co się nie ma do ok 10kg wcześniej. Jestem ciekaw czy u innych osób będzie podobnie, zaznaczam że kaloryfery mi nie grzeja poza obiegiem grawitacyjnym[kaloryfery letnie lub czasem ciepłe] i w pokojach z kaloryferami tez mam 22 stopnie. Jeżeli będzie podobnie to czemu sie tak dzieje ? jeżeli bedzie bez zmian to czemu jest tak u mnie? Oczywiście piec po spadku temperatury do ok 40 stopni podbija się do ok 50 stopni w kółko. CWU nie jest ustawione godzinowo tylko non stop utrzymuje 45 stopni w zbiorniku 300l. Ale zanim beda odpowiedzi że to tamto i siamto to proszę najpierw sprawdzić te zjawisko u siebie by mieć jakieś doświadczenie :]. Może algorytm na grzanie wody jest bardziej energooszczędny od algorytmu od na grzanie CO. No i sprawdzić to moga osoby które maja osobno zasilone pompki od CO i osobne sterowniki ja mam dwa techy st431. Czekam na spostrzeżenia jakie będa u was sztokerowcy :] P.S miliony nastaw robiłem u siebie i takiego wyniku jak obecnie to nigdy nie miałem a mam pół zeszytu zapisanego nastaw przy różnych ustawieniach. I sorki za brak literki a ale mam jakiś programik przypisany do tej litery i muszę poszukać jak to usunać. Dodam jeszcze że ekogroszek mam raczej dobry 26 do 28KJ, raczej gorzej mi piec się spisywał na bardzo mocnych ekogroszkach. U MNIE PODOBNIE USTAWIŁEM NA TRYB NOCNYM nie mam potrzeby grzania w ostatnich kilku dniach. Spalam 8kg wysokooenergetyczny. Węgiel świetnie się pali i daje dużo ciepła. Dom ocieplony tylko dach, sterowanie termostat pokojowy temp 21-22st.C. Co do CWU zimą mam oddzielny obieg nocą wyłączam CWU ale latem ustawienia mam podobne stałą temp. 24h non stop to 45 st C na CWU poj. zbiornika 60l , a C.O. off i wtedy spalanie wychodzi około 3kg średnio 3,3kg więcej nie podkręcę. Aktualnie w trybie pełnej pracy c.o i cwu spala przy temp. zew. w dzień poniżej 10stC 14kg. Edytowane 6 Listopada 2017 przez Mician Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cody_007 06.11.2017 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 Witam, a ja napisze moje spostrzeżenie, jak ktoś może niech sprawdzi u na swoim sztokerze 25 czy będzie mieć podobnie. Oczywiście znam cały temat od 1 strony do ostatniej cały czas obserwuje. A więc do sedna. sztoker 25, w tym sezonie trzeci już ( po ostatnich rozmowach na forum też zaczynam się bać :] ale swego malowałem sztokera w koszu ale nie smarowałem niczego, do czyszczenia i dużej ilości popiołu już się przyzwyczaiłem ) Więc piec chodzi mi cały rok nie wygaszam, grzeje cwu. Dołaczyłem miesiac temu CO, zaczał palić jak zwykle w przedziale 10 - 12kg na dobre [przy nastawach ze pali w określonych godzinach wieczorem i nad ranem] , nie wspomniałem dom ok 240 m2 bardzo bardzo dobrze ocieplony itp itd.. w domu utrzymuję temperaturę 22 stopnie, ogrzewanie podłogowe + kaloryfery w pokojach sypialnych i łazience. I I I Wyłaczyłem CO w sterowniku sztokera ale pompki od podłogówki i osobne sterowniki pozostawiłem załaczone, i mam tak od ponad tygodnia, czyli taki tryb letni, w domu mam dalej ciepło a spalanie mam od 4,5 do 5kg na dobę co się nie ma do ok 10kg wcześniej. Jestem ciekaw czy u innych osób będzie podobnie, zaznaczam że kaloryfery mi nie grzeja poza obiegiem grawitacyjnym[kaloryfery letnie lub czasem ciepłe] i w pokojach z kaloryferami tez mam 22 stopnie. Jeżeli będzie podobnie to czemu sie tak dzieje ? jeżeli bedzie bez zmian to czemu jest tak u mnie? Oczywiście piec po spadku temperatury do ok 40 stopni podbija się do ok 50 stopni w kółko. CWU nie jest ustawione godzinowo tylko non stop utrzymuje 45 stopni w zbiorniku 300l. Ale zanim beda odpowiedzi że to tamto i siamto to proszę najpierw sprawdzić te zjawisko u siebie by mieć jakieś doświadczenie :]. Może algorytm na grzanie wody jest bardziej energooszczędny od algorytmu od na grzanie CO. No i sprawdzić to moga osoby które maja osobno zasilone pompki od CO i osobne sterowniki ja mam dwa techy st431. Czekam na spostrzeżenia jakie będa u was sztokerowcy :] P.S miliony nastaw robiłem u siebie i takiego wyniku jak obecnie to nigdy nie miałem a mam pół zeszytu zapisanego nastaw przy różnych ustawieniach. I sorki za brak literki a ale mam jakiś programik przypisany do tej litery i muszę poszukać jak to usunać. Dodam jeszcze że ekogroszek mam raczej dobry 26 do 28KJ, raczej gorzej mi piec się spisywał na bardzo mocnych ekogroszkach. EH . Podłogówka akumuluje ciepło ( wolniej stygnie ) a grzejniki stygnął szybko i gdy załączysz CO to woda zalewa kocioł chłodną wodą a z podłogówki jest więcej wody i jest nieco cieplejsza ( zależy jaką temperaturę masz ustawioną na podłogówce ) dodatkowo w techach masz może okresowe załączanie aby woda za bardzo nie ostygła i pompy z podłogówki zasysają w ten sposób wodę z kotła a że powrót do kotła nie ma np. 22C tylko 35 C lub więcej i to i kocioł mniej spala . Nie rozumiem po co grzejniki łączyć z podłogówką ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 06.11.2017 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2017 U znajomego sytuacja odwrotnaPodłogówka działa tylko w łazience a tak wszędzie zakręcona bo za ciepło i za dużo spala kociołNormalnie, gdy nie ma mrozów <-10st.c pracują tylko grzejniki w pokojach i sypialniach i spalanie niskieNa dole domu +22st.C, na piętrze +24st.C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mortalus 09.11.2017 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Do Mician Masz możliwość załaczyć tryb letni, czyli bez CO sterowanego z pieca, ale załaczonego poprzez osobne sterowniki i pompke ? Jestem ciekaw czy spdanie dużo poniżej grubo 10KG do tego co masz obecnie. U mnie już ponad 2 tygodnie leci na takim ustawieniu i rzadko przekracza mi spalanie 6KG. do cody_007 Temperaturę na podłogówce mam ustawiona na 24 stopnie na parterze i 25 na piętrze, jak miałem załaczone CO to po zagrzaniu układu już tak nie zalewało raczej zimna woda. Ale to mi daje pomysł aby jeszcze wymusić załaczanie pompki CO razem z pompka od podłogówki aby wyeliminować sterowanie ze sterownika sztokera. Na pewno coś wzrośnie spalanie i ręczniki się w łazience będa szybciej suszyć na kaloryferze :] Jak bym budował jeszcze raz to może bym dał wszędzie podłogówkę :] ale tak nam doradzono że niby tam gdzie się śpi lepiej aby były kaloryfery :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mician 10.11.2017 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 (edytowane) Do Mician Masz możliwość załaczyć tryb letni, czyli bez CO sterowanego z pieca, ale załaczonego poprzez osobne sterowniki i pompke ? Jestem ciekaw czy spdanie dużo poniżej grubo 10KG do tego co masz obecnie. U mnie już ponad 2 tygodnie leci na takim ustawieniu i rzadko przekracza mi spalanie 6KG. do cody_007 Temperaturę na podłogówce mam ustawiona na 24 stopnie na parterze i 25 na piętrze, jak miałem załaczone CO to po zagrzaniu układu już tak nie zalewało raczej zimna woda. Ale to mi daje pomysł aby jeszcze wymusić załaczanie pompki CO razem z pompka od podłogówki aby wyeliminować sterowanie ze sterownika sztokera. Na pewno coś wzrośnie spalanie i ręczniki się w łazience będa szybciej suszyć na kaloryferze :] Jak bym budował jeszcze raz to może bym dał wszędzie podłogówkę :] ale tak nam doradzono że niby tam gdzie się śpi lepiej aby były kaloryfery :] [ATTACH=CONFIG]400572[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]400573[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]400574[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]400575[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]400576[/ATTACH] U mnie tryb letni ustawiam na piecu czyli włączanie się pompki C.O. co 60min na 2min. a osobno działa pompa na CWU (grzanie 24h żeby nie wygasł piec), Termiostat pokojowy wtedy ma takie nastawy że jest w trybie nocnym cały dzień aby nie włączał pompy c.o). Dodatkowo w trybie letnim muszę zakręcać przy piecu też zawory pod pionami c.o. które prowadzą do grzejników (w lato nie muszę zakręcać termostatów przy grzejnikach. Fajnie to się sprawdza w lato gdy nagle jest spadek temperatury na zewnątrz, wtedy wystarczy odkrecic zawory w piwnicy na zasilaniu do wszystkich grzejników i włączyć termostat pokojowy aby właczyć pompę C.O. na grzanie). W lato: Mam pozostawiony mały obieg na podłogówke do łazienki żeby latem też było ciepło w łazience gdy spadnie temperatura na zewnątrz. u mnie to sie odczuwa bo nie mam zaizolowanego w 100% domu. W ciepłą zimę/jesienią: mogę zejść ze spalaniem poniżej 10kg ale temperatura na zewnątrz musi być powyżej 10stC (we wrześniu i październiku właściwie w 80% spalałem 6kg) i wtedy też trzeba podejść do pieca i zmniejszyć przepływ na pompie C.O. z 0,3-0,4m3/h na tryb bardziej oszczędny czyli 0,1-0,2m3/h. Przy przepływie powyżej 0,4m3/h w domu jest za ciepło i wtedy rośnie niepotrzebnie spalanie nawet o 5kg. Zauważyłem tez że jak ustawiłem na piecu automatyczne wyłączanie się pompy CWU na noc w godzinach 20.00- 04.00 również można zmniejszyć spalanie węgla o około 3kg. Wniosek trzeba obserwować warunki i odpowiednio modulować jeśli chce się zaoszczędzić prąd i węgiel. Takie oszczędności w spalaniu wpływają bardzo na rzadsze czyszczenia pieca i opróżniania popielnika a to powoduje ze palenie staje się bardzo wygodnie i przyjemne. Jak założę w przyszłości ogniwa fotowoltaniczne to z pewnością będę bardziej wykorzystywał swój darmowy prąd elektryczny i tu będę szukał oszczędności... Edytowane 10 Listopada 2017 przez Mician Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cody_007 10.11.2017 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 Tryb letni to sterowanie kotłem odpowiednio do nastawy CWU i termostat nawet załączony nie spowoduje załączenia pompy CO , chyba że pompa jest sterowana z oddzielnego sterownika . U mnie gdy miałem włączone strefy dla CWU nie zauważyłem spadku zużycia groszku dlatego CWU mam bez stref . mortalus po co załączanie dodatkowej pompy , czy pompki z rozdzielaczy nie dają rady ? Chyba , że masz szafy daleko od kotła i na wyższym poziomie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mortalus 10.11.2017 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 Tryb letni to sterowanie kotłem odpowiednio do nastawy CWU i termostat nawet załączony nie spowoduje załączenia pompy CO , chyba że pompa jest sterowana z oddzielnego sterownika . U mnie gdy miałem włączone strefy dla CWU nie zauważyłem spadku zużycia groszku dlatego CWU mam bez stref . mortalus po co załączanie dodatkowej pompy , czy pompki z rozdzielaczy nie dają rady ? Chyba , że masz szafy daleko od kotła i na wyższym poziomie . dodatkowa pompa chodzi mi o pompę która się załacza gdy w sterowniku sztokera załacze CO, to te pompkę bym podłaczył równolegle z pompka od podłogówki, czyli będzie załaczać sie gdy temperatura na piecu będzie powyżej 42 stopni. Mam jeszcze pomysł na taki test: odłacze pompkę od CO od sztokera i załacze odłaczona pompę w sterowniku, czyli wyłacze tryb letni, więc w teorii nic się nie zmieni bo pompa będzie odłaczona. Problem będzie gdy piec zacznie palić z powrotem po ok 10kg, co by dalej mi potwierdzało że jest jakiś zły algorytm do CO. Dziś o 24:00 zrobię 1 dniowy taki test :]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lechu_KR 11.11.2017 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 Witam.Mam gorącą prośbę.Otóż jutro wyjeżdzam na miesiąc adzisiaj zauwazyłem że na moim sterowniku COBRA ekran zrobił sie biały czyli zniknęły wszelkie parametry.Wyłaczyłem sterownik a nastepnie właczyłem i na 6-8 sekund ukazały sie parametry po czym znowu zniknęły .Piec chodzi ale jak zgaśnie bedzie problem Może ktoś miał juztakie zdarzenie .Licze na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cody_007 11.11.2017 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 Lechu - raczej nie naprawisz - kup drugi lub inny sterownik a do tego czasu pilnować zasypu i popiołu - kilka dni można wytrzymać i ja już bym nie wyłączał bo może się nie włączyć . mortalus jaką masz temperaturę zadaną na kotle ? Co ty kombinujesz tu odłączę tam wyłączę - nie pij tyle bo się wykończysz . Tryb letni to nastawa temp. poniżej 40 C nic nie trzeba odłączać . Dzikie dążenie do niskiego zużycia węgla może dać efekt dużego niespodziewanego wydatku . U mnie nastawa 60C , na zaworze 4D pozycja 2 , obieg wody grawitacyjny na rurkach pex chyba 28 i w domu mam 22,2 C bez pompy , zużycie jeszcze nie wiem bo do wczoraj grzałem gazem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafaln1 11.11.2017 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 Lechu_KR, zapewne to jakiś drobiazg.Zadzwoń do Elektromizu i dopytaj o możliwość i koszt naprawy zanim wydasz kasę na inny sterownik.A na początek spróbuj wgrać*soft na nowo, czasem najprostsze metody pomagają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sas741 11.11.2017 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 http://img.bazarek.pl/14565/3378/1498036/72507483259807fe6bac20.jpg Zrobiłem tak jak na znalezionych zdjęciach. Dobrze by było zmierzyć ilość wymian powietrza na godzinę żart Możesz dokładnie napisać jak a raczej gdzie zamontować wężyk? bo na zdjęciu tego nie widać....jedna końcówka do klapy zasobnika a druga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafaln1 11.11.2017 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 Do dmuchawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sas741 11.11.2017 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2017 Tak myślałem. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
worch 12.11.2017 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Możesz dokładnie napisać jak a raczej gdzie zamontować wężyk? bo na zdjęciu tego nie widać....jedna końcówka do klapy zasobnika a druga? Jaki jest sens tego rozwiązania? Wg mnie nie ma żadnej różnicy w paleniu mokrym opałem a przedmuchiwaniem wilgoci przez palenisko do komina Przecież takie rozwiązanie nie powoduje że w cudowny sposób cała zawarta w opale woda znika. Śmiem twierdzić że to nawet pogorszy sytuację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
worch 12.11.2017 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Jaki jest sens tego rozwiązania? Wg mnie nie ma żadnej różnicy w paleniu mokrym opałem a przedmuchiwaniem wilgoci przez palenisko do komina Przecież takie rozwiązanie nie powoduje że w cudowny sposób cała zawarta w opale woda znika. Śmiem twierdzić że to nawet pogorszy sytuację P.S. chwyt marketingowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sas741 12.11.2017 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Jaki jest sens tego rozwiązania? Wg mnie nie ma żadnej różnicy w paleniu mokrym opałem a przedmuchiwaniem wilgoci przez palenisko do komina Przecież takie rozwiązanie nie powoduje że w cudowny sposób cała zawarta w opale woda znika. Śmiem twierdzić że to nawet pogorszy sytuację Zawsze palę suchym...kupuję wczesną wiosną żeby do zimy się suszył. To rozwiązanie to raczej zapobiegawczo miałoby być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 12.11.2017 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Przyznaję się bez bicia, że zdjęcie wyżej jest mojego autorstwa W całym tym rozwiązaniu głównym zadaniem nie jest dosuszanie paliwa, bo to efekt uboczny. To rozwiązanie jest najzwyczajniej w świecie opisane w normie w załączniku bezpieczeństwa, w skrócie chodzi o kompensację ciśnień i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
worch 12.11.2017 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Przyznaję się bez bicia, że zdjęcie wyżej jest mojego autorstwa W całym tym rozwiązaniu głównym zadaniem nie jest dosuszanie paliwa, bo to efekt uboczny. To rozwiązanie jest najzwyczajniej w świecie opisane w normie w załączniku bezpieczeństwa, w skrócie chodzi o kompensację ciśnień i tyle. Bez urazy ale z tymi ciśnieniami to też nie ogarniam. Przecież to nie prom kosmiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 12.11.2017 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Co Ci mam powiedzieć, chyba tylko kup sobie normę i poczytaj, bo na siłę coś udowadniać nie ma sensuzałącznik B normy 303-5:2012 strony od 59 do 62, interesująca treść znajdziesz na stronie 61 w punkcie 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
worch 12.11.2017 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2017 Co Ci mam powiedzieć, chyba tylko kup sobie normę i poczytaj, bo na siłę coś udowadniać nie ma sensu załącznik B normy 303-5:2012 strony od 59 do 62, interesująca treść znajdziesz na stronie 61 w punkcie 9 no tak, norma... mam trochę do czynienia z tego typu normami i zdanie sobie wyrobiłem na ten temat. Nie zmienia to faktu, że rozwiązanie jest bez sensu. Z tymi normami to jest tak, że ktoś coś sobie wymyśli a potem na siłę zmusza innych do stosowania się do tego ISO - sriso, środowiskowe, IRIS i inne tego typu. A z drugiej strony naiwny Kowalski widząc listę norm jakie przedkłada mu producent myśli sobie: pożądna firma, spełnia tyle norm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.