Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

Ja spokojny człowiek jestem (najczęściej).

Czasami tylko co innego myślimy pisząc, a co innego osoby czytające interpretują, tu jest ból słowa pisanego

 

To nie apteka i 2-3krotne solidne wytestowanie i zważenie wystarczy do zgrubnej kalibracji a reszte sobie po spalonych dalszych kg dopracujesz drobną korekcją

Dane, które podałem to stare zabawy i testy, mozna przyjąc za punkt wyjścia i sobie dopieścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy 6ak krótkich czasach pomiaru to dużo zależy od pozycji ślimaka na starcie. Czasem przez kilka sekund nie spadnie ani jeden groszek bo ostatni zwój ślimaka jest u góry.

 

To są zbliżone szacunki a najlepszym rozwiązaniem jest wspomniany zasyp 30 kg i korekta wskazań po przepaleniu całości.

 

Do szybszej weryfikacji sprawdził bym ile mi wyspie po 3 minutach pracy i pomnożył to przez (60/3) czyli przez 20.

Im krótszy czas tym większy błąd pomiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Ciekawe, czemu do kotła nie są dołączone instrukcje obsługi zastosowanych urządzeń firm trzecich (silnik, reduktor, wentylator).

Wtedy może byśmy tam przeczytali:

 

Pierwsza wymiana oleju powinna nastąpić już po około 300 godzinach pracy, w celu usunięcia zanieczyszczeń, które unoszone razem z olejem do miejsca pracy mogą być przyczyną silniejszego zużywania się powierzchni.

 

Następne wymiany oleju mogą być dokonywane co ok. 2500 godzin pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grzejesz samą wodę, tj bojler, to automat tutaj niepotrzebny, podtrzymanie z automatu sie nie sprawdza a modulacja na sam bojler nie jest potrzebna

 

Wyłącz pid i ustaw sobie mniej-więcej

tak jak masz tryb pracy

a podtrzymanie zrób sobie na start:

pauza między dawkami : 15minut

czas pracy podajnika: 7sekund

siła przedmuchu: 60%

czas przedmuchu 10sekund

przedmuch co 10minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Witam ponownie wszystkich . Jestem posiadaczem kotła sztoker 12+ od listopada 2017r i chciałem się podzielić opinią na temat ww. kotła. wizualnie kocioł jest bez zarzutu , może się podobać wygląda nowocześnie. Do mojej kotłowni układ kotła pasował idealnie. Jako że kocioł zamontowałem w listopadzie a wcześniej miałem kopciucha ciężko było na początku kupić groszek w lokalnych składach zamówiłem tonę pieklorza na allegro. Groszek o dziwo palił się bardzo dobrze ale wydaje mi się że dość dużo go spalałem . Przy -7-10 spalanie wychodziło ok 12-13 kg na dobę . Przy -20 , -22 spalanie wynosiło ok 20kg na dobę co już wydaje mi się dość kiepskim wynikiem. Spaliłem tą tonę i w lokalnym składzie kupiłem ekogroszek skarbek wysokokaloryczny 2tony . Oryginalnie pakowany na kopalni. I tutaj zaczęła się moja gehenna.... Kiepsko się rozpalał a jak już się rozpalił to palił się dobrze dopóki piec nie przechodził w podtrzymanie. wtedy wygasał zupełnie. 1,5 tygodnia z nim walczyłem stosując różne nastawy nic się nie zmieniało. Diagnoza ? Kijowy węgiel..... Pojechałem do znajomego na skład gdzie węgiel kupiłem no i nastąpiła zamiana na węgiel workowany przez nich na składzie. I ten węgiel palił się dobrze ale zostawało dużo popiołu. Ale podobno w piecach 5 generacji tak jest nie czepiam się. Po zakończeniu sezonu grzeję tylko wodę no i znowu kupiłem groszek wysokokaloryczny na szczęście worek i historia się powtarza. Po telefonie do producenta producent twierdzi że groszek wysokokaloryczny nie nadaje się do spalania w retorcie, Nie wiem jaka jest prawda ale tak mi powiedziano. A więc jeśli planujesz kupić ten piec musisz się liczyć z tym że ciężko będzie dokupić węgiel który będzie się dobrze spalał i zapomnij o groszku z wesołej itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że " płynna " regulacja obrotów dmuchawy w tym modelu nie istnieje . działa skokowo na 10% lekko się kręci na 15% dopiero przyspieszy . Na 25 % znowu szybciej i na 37% kręci się jeszcze szybciej. Potem można podnosić ile się chce i jest efekt tak jakby dmuchawa zwalniała i dopiero w okolicach 70% przyspiesza. Wydaje mi się że tak na pewno nie powinno być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

No i się zes...rało, właśnie po 5 latach i 1 miesiącu od zamontowania cieknie z kotła/pieca (25 kW), dokładnie będę wiedział w poniedziałek czy nadaje się do naprawy. Przeglądów corocznych oczywiście nie robiłem :( , ale jak wyłożyłem 8 tysi na kocioł to myślałem że dłużej pohula.

Jakieś rady, słowa pocieszenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, może nie pocieszenia a rozsądku. Trzeba było serwisować. Szkoda było kasy trzeba będzie wydać większą na nowy kocioł.

 

Przedłużenie gwarancji (płatnej :confused:) jest chyba do 5 lat. Kolega DariuszC używał swój kocioł 5 lat i 1 MIESIĄC, czyli już i tak było by po gwarancji - więc zostało mu w kieszeni ok 500 zł. Poza tym nie bardzo rozumiem jaki związek mają mają niby "przeglądy serwisowe" do cieknącego kociołka, lub jak w moim przypadku przepalenia rynny podajnika (w PIERWSZYM roku używania :mad: - opisywałem). Po prostu badziewne blachy i(lub) spawy... Nigdy więcej SZTOKERA i tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, może nie pocieszenia a rozsądku. Trzeba było serwisować. Szkoda było kasy trzeba będzie wydać większą na nowy kocioł.

A co ma serwis do cieknacego wymiennika? W jaki sposób coroczny serwis miał by temu zaradzić jeśli kocioł zainstalowany jest zgodnie z obowiązującymi normami i obsługiwany zgodnie z dtr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to panie kolego że serwisant mógł wcześniej coś wykryć, zauważyć rzeczy których użytkownik nie dostrzeże. Wiesz że był prawidłowo zainstalowany i eksploatowany?

Inaczej też producent podchodzi do sprawy gdy ktoś dba o kocioł i o jego serwis jak do tego który to olewa.

Znam przypadki że i po okresie gwarancji kocioł był naprawiony przez producenta za darmo, jeśli naprawa była juz nieopłacalna proponowano wymiennik w jakiejś atrakcyjnej cenie ( po koszcie produkcji ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz to tylko Twoje założenia a w rzeczywistości wygląda to tak że siada ktoś przed lapkiem i dzwoni do każdego sprzedawcy jakiego wygogluje aby tylko znaleźć najtaniej, później albo szwagier albo pan czesio czy zenio najtaniej to zamontował i wydaje mu się że był taki cwany i operatywny.

O pechu to można pisać gdy kocioł się sypnie po roku a szkoda było 130pln na przegląd wydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...