Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam. Jestem tu nowy i mam prośbe, przymierzam sie do kupna kotla sztoker 25 i prosilbym o schemat podlaczenia go do CO w ukladzie zamknietym oraz do zasobnika CWU. Dziekuje za pomoc

 

Schemat podłączenia kotła do instalacji grzewczej jest b. dobrze opisany w instrukcji kotła. Z jednej strony u góry kotła jest wyjscie na CO a z drugiej na CWU, na dole są powroty. U nas jak hydraulik podłączał to korzystał z instrukcji, wszystko jest elegancko opisane. Uwagi : Zasobnik CWU Galmet 200 l., dwie pompki obiegowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem tu nowy i mam prośbe, przymierzam sie do kupna kotla sztoker 25 i prosilbym o schemat podlaczenia go do CO w ukladzie zamknietym oraz do zasobnika CWU. Dziekuje za pomoc

 

Do układu zamkniętego jedyna zmiana polega na zakupie i montażu wężownicy schładzającej do wyjścia zasilenia z kotła a dalej z tej wężownicy już ormlanie budowana jest instalacja w układzie zamkniętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Od X.2011 jestem użytkownikiem Sztokera 25. Od tego czasu trwa ciągła walka o obniżenie ilości spalanego opału. O ile przy temperaturach na zewnątrz jakie panowały wcześniej nie było tragedii (spalałem do 20 kg ekogroszku na dobę) o tyle przy mrozach - 20 C spalanie gwałtownie wzrosło do 50 kg. Próbuję różnych ustawień ale efekty mizerne, szczególnie przy podłączonym CWU. Czy mogę prosić kolegę Jareckiego o podesłanie najnowszej wersji programu. Póki jeszcze można coś przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie na poziomie ok.50kg na dobę przy mrozach ok. -20st.C to wykorzystanie ok. 11-14kW mocy cieplnej kotła...

Szoku jakiegoś nie widzę. Nie znam budynku, instalacji.

Jak to było w kultowej komedii Miś, "jest zima, więc musi byc zimno"

 

ok. 20kg/24h to już przyzwoity wynik na normalne, polskie warunki zimowe.

 

Soft mogę wysłać, ale nie znam maila :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie mówię swojej żonie "czy ja palę, ja cały czas palę" Adres [email protected]

No może i wielkiego szoku nie ma, ale zbliżam się do ekonomicznego uzasadnienia inwestycji, bo przy takich wynikach to ogrzewanie gazem nie było by wiele droższe. Dom ocieplony, 140 m2, instalacja bez zaworów termoregulacyjnych na grzejnikach i bez termoregulatora pokojowego, tak, że woda w ciągłym obiegu. Jeszcze tylko pytanko, czy istnieje możliwość wydłużenia czasu obiegu wody w instalacji przy włączonej opcji termoregulatora pokojowego na styku rozwartym. W standardowych ustawieniach jest 2 min. Nie wystarcza to jednak dla wymiany cieczy w całej instalacji, przez co nie wszystkie pomieszczenia są równo dogrzane. Gdybym mógł wydłużyć ten czas, to włączam tryb pracy regulatora, czas przerwy 30-50 min i właściwie przez większość dnia kociołek jest w przestoju. Dzięki za soft. Jak tylko dostanę to zaraz wypróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy soft ma STREFY TYGODNIOWE.

Polecam korzystanie ze stref CWU i dogrzewanie tylko w konkretnych godzinach, dalej tryb STOP. Ważne, aby układ grzania bojlera przy wykorzystaniu pompy ładującej CWU był z zaworem zwrotnym.

 

Ze stref idzie też korzystac na układzie C.O. np. 1godzina postój, 2godziny grzeje.

 

Przy korzystaniu z termostatu czas pracy pompy jest stały, ale idzie dobrać mniejszą pauzę aby dogrzac wszystkie pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rostko13
Tu już mnie nie tylko zmartwiłeś ale przeraziłeś... W starej retorcie mogłem bez obawy rano zatrzymać piec i później wieczorem go rozpalić z resztki żaru jaka się do wieczora zachowała. Nie miałem nawet dymu w koszu.

 

Jeszcze jedną sprawę chciałem poruszyć, z którą nie potrafię sobie dać rady :(

W sztokerze do dziś walczę z dymem w koszu (oczywiście dym podczas normalnej pracy kotła). Dziś podczas czyszczenia pieca musiałem zdrapywać sporą ilość "smoły" z tylnej części paleniska (po prawej stronie ślimaka) oraz jakąś dziwną "narośl" na spodzie dolnej płyty żeliwnej (taka dziwna zwęglona smoła, którą ciężko się odrywa). Być może te 2 rzeczy są powiązane ze sobą (dym w koszu i smoła w palenisku), ale nie wiem z czego to wynika (czy ze złych ustawień lub jakiegoś błędu podczas instalacji) i jak się tego pozbyć :(

 

Cześć Marek

To może ja dorzucę kilka uwag z mojej strony...

Jeśli chodzi o zaniki prądu (u mnie swego czasu bywało to często...) sztoker po 5, 6 godzinach bez prądu bez problemu podejmuje pracę i sam się rozpala. Tak było w moim przypadku. Wiadomo, że to powinno iść w parze z jakością opału, mogło by się wydawać, ale ja kupuję groszek za 670 zł. za tonę, więc mówiąc krótko z dolnej półki, a i tak jest OK.

Sprawa dymu w zasobniku...

Miałem to kilka razy. Najczęściej jak zapomniałem dosypać opału i było już widać ślimaka to dym też był.

Ale raz "bawiłem się" cobrą przy otwartym koszu zasypowym. Zmieniałem jakieś ustawienia, pamiętam, że zmieniałem obroty dmuchawy. Kosz był zasypano trochę powyżej połowy. Gdy podczas nastaw zwiększyłem obroty na 100% po chwili zauważyłem gęsty dym wydobywający się z kosza. Powtarzam, tylko raz się tak zdarzyło przy zasypanym koszu i tylko przy otwartym. Zastanawiałem się później nad tym zdarzeniem i doszedłem do wniosku, że gdy dmuchawa pracuje na 100% wytwarza taką ilość powietrza, że komin nie zdąży tego odebrać i dlatego wywala dym tam gdzie tylko się da, czyli przez otwarty (nieszczelny może w Twoim przypadku) kosz zasypowy. Marek no przecież tak na "chłopski rozum" to gdyby zbiornik był szczelnie zamknięty to dym nie miał by jak się tam dostać. Żeby dym przedostał się do kosza, jakaś część powietrza która znajduje się w tym koszu musi z niego się wydostać na zewnątrz, żeby zrobić miejsce na ten dym. Sorki, że tak po chłopsku ;)

Edytowane przez Rostko13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Mój pierwszy post na tym forum i pytanie.

Mój „dom” a raczej pokoje do wynajęcia i mieszkanie to 720m2 opalane olejem opałowym.

Grzane jest głównie mieszkanie 100m2 reszta na minimum aby nie zamarzła.

Całość grzana w sylwestra, święta, w majówkę daje to jakieś 10x w roku.

Chce dołożyć piec na Eko aby zmniejszyć koszty przetrwania zimy.

Eko jako główne źródło ogrzewania a olejak jako drugi w czasie gdy grzeje całość i potrzebuje dużej mocy aby zagrzać całość.

Czy to się da i czy zda to egzamin.

Jaką moc wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dzięki Jarecki za nowego softa. Jest to już 5 wersja, która testuję od X.2011, przez co już niemal zamieszkałem w piwnicy, a syn na mój widok krzyczy "mamo, jakiś Pan do Ciebie przyszedł". No, ale zabawa jest przednia. Od wpatrywania się w ekran sterownika, zaczynają mi jakieś muszki latać przed oczami, popielniczkę zastąpiłem wiaderkiem a ostatnio myślę o zabieraniu termosa z kawą. Cieszę się, że trafiłem na to forum, dzięki czemu widzę, że moje zachowanie nie jest efektem postępującego obłędu. Ale do meritum.

Od czasu instalacji przeżywałem chyba wszystkie problemy (oprócz technicznych) jakie pojawiły się w wątkach. Począwszy od dymienia w koszu, poprzez wyrzucanie niedopalonego groszku, skończywszy na wyrzucaniu popiołu cztery razy dziennie.

Na chwilę obecną mam to wszystko już za sobą. Jak do tego doszedłem - nie mam pojęcia. Niestety tak jak już wspomniałem testuję obecnie 5 wersję programu (czyli średnio 1 na miesiąc) i z przykrością muszę stwierdzić, że zmiany wcale nie są natury "kosmetycznej". Poszczególne wersje diametralnie inaczej reagują na zadane ustawienia. Jedna rzecz mnie szczególnie w tym wszystkim martwi, a mianowicie to, że wydaje mi się, że producent od koncepcji pieca (sterownika) o prostej obsłudze, sprowadzającej się do ustawienia przez użytkownika żądanej temperatury, idzie w kierunku odwrotnym. Skąd takie wnioski. W pierwszych wersjach mogłem sobie poustawiać z opcji użytkownika dawkę groszku i moc dmuchawy. Obecnie dodano mi długość przerwy w podawaniu opału. Jako zwykły zjadacz chleba, który ma zgrać ze sobą te trzy parametry jestem bezradny. Zwłaszcza, że z moich obserwacji wynika, że dla różnych temperatur nie są optymalne te same ustawienia.

Co do ostatniej wersji, którą wgrałem 46 godzin temu, z pobieżnych obserwacji wydaje mi się, że zbyt "miękko" reaguje na spadek temperatury (być może można to gdzieś w ustawieniach zmienić). Chodzi mi o to, że przy dogrzewaniu do zadanej temperatury, bardzo niemrawo zwiększa moc, przez co potrafi przez długi czas wędrować w przedziale 40-60% bez zadowalających efektów. Kiedy już zwiększy moc i dojdzie do zadanej temperatury(a właściwie przed jej osiągnięciem) (moim zdaniem) zbyt szybko schodzi z obrotów i tak "pyka" sobie na 6-12%. Po jakimś czasie temperatura zaczyna spadać a reakcja (o to mi głównie chodzi) jest prawie żadna - 13% .... 14%....16%...17%. W tym czasie temperatura tak spada, że ratunkiem jest tylko powrót na 70-80%. Myślę, że gdyby "agresywniej" reagował na spadek i zamiast powolnego zwiększania mocy zamiast 13% wskoczył na 20% udało by mu się dłużej utrzymać w stanie stabilnej, jednostajnej pracy. Ale jak już zauważyłem jestem laikiem i mogę się mylić.

Rozpisałem się, bo gdzieś musiałem rozładować swoją lekką frustrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić, aby zbyt głęboko nie szedł z modulacja powietrza, choć w ostatnim sofcie głębokość modulacji jest raptem 20%

 

Wbij kod 3111 i zmień głębokość modulacji na 0%, może deczko poprawi sytuacje u Ciebie. Radykalnej zmiany jednak nie będzie.

 

No poczytałem forum i już jestem po tej operacji. Zaraz schodzę obserwować co się będzie działo.

 

Ale jeszcze pytanko. Co się dzieje jeśli temperatura nastawiona jest 45 a w strefach czasowych nastawię np -6 czyli poniżej minimalnej. Piec przechodzi w stan przestoju czy się wyłącza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś posiada ten kocioł w dobrze docieplonym domku 120-140m2 z WM (reku)? Potrzebuję opini jak się sprawuje.

 

Szukam kotła który będzie grzał podłogówkę oraz zimą CWU. Myślałem nad Skam-p prem.12 ale nic nie piszą o sprawności kotła w zakresie "niskich" mocy ...

 

Tutaj (sztoker25)modulacja mocy w zakresie 2-25kw i sprawność > 80% także na papierze wygląda rewelacyjnie.

Proszę też o info jak jest z gwarancją - czy musi byc montowany przez "przeszkolonego" instalatora i czy jest do pieca dołączona instukcja|schemat|zalecenia instalacji ?

 

Na koniec proszę napisać ile piec "zjada" węgla kiedy jest w podtrzymaniu tzn interesuje mnie ile "zje" węgla dobrej jakości jeśli byłby przez 24godziny w podtrzymaniu (wiem że to bez sensu ale proszę o odpowiedź )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rostko13
Rostko możesz przypomnieć jaką masz pow. do ogrzania i ile Ci teraz spala na dobę?

Chciałem coś sprawdzić...

 

Kurcze Jarek teraz nie sprawdzałem... W te mrozy pali trochę ponad 30 kg (chyba 32 kg). teraz zdecydowanie mniej. Ja Ci zależy to za 2-3 dni będę wiedział.

A zapomniałem dodać, że mój domek nazywa się SOPRAN 2

Pow. użytkowa 130 m2. Garażu i kotłowni nie ogrzewam.

Edytowane przez Rostko13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...