Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie


michalz2x

Recommended Posts

No ja nie żebym się czepiał ale coś na jednej stronie dwa posty ludzi którzy nic nigdy nie pisali czy nie zapytali wjeżdżają z samą krytyką.

Kurde trochę dziwne.

Jarecki trochę za bardzo przekombinowałeś z tą pełną automatyką Cobry i niektórzy pewnie za dużo sobie wyobrażali po kotle na paliwo stałe.

To bardzo dobry sterownik ale potrzeba mu wrzucić dobre nastawy wyjściowe a tego nikt za Was nie zrobi.

Dlaczego ?

A dlatego że nikt nie wie jakiego paliwa kto używa, nikt nie jest wróżką kto co tam gdzie kupił.

Ani jarecki ani ja ani żaden serwisant tego nie zrobi w pół godziny.

Wystarczy dopytać, opisać problem jak to wygląda, czym się pali, jakie są obecnie nastawy wyjściowe a nie walić od razu że kocioł jest do dupy, dla mnie niepoważne co najmniej podejście.

Wystarczy czasami mała korekta w nadmuchu czy przestawienie parametrów podawania i przerwy i stoimy przed całkiem innym kotłem.

Samo biadolenie i obsrywanie bez żadnych konkretów o istniejącym problemie.

Proszę wybaczyć mój język ale taka już moja uroda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ja nie będę cwaniakował bo to mój pierwszy piec na eko.Ale warto posłuchać opini osób które mają porównanie z innymi piecami.Zastanawiający jest ten ciągle przewijający się problem z niedopalaniem węgla.

Ale widzę że już też sytuacja opanowana :)

Rostko też pytał na początku, teraz doradza i taka jest kolej rzeczy na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie żebym się czepiał ale coś na jednej stronie dwa posty ludzi którzy nic nigdy nie pisali czy nie zapytali wjeżdżają z samą krytyką.

Kurde trochę dziwne.

Jarecki trochę za bardzo przekombinowałeś z tą pełną automatyką Cobry i niektórzy pewnie za dużo sobie wyobrażali po kotle na paliwo stałe.

To bardzo dobry sterownik ale potrzeba mu wrzucić dobre nastawy wyjściowe a tego nikt za Was nie zrobi.

Dlaczego ?

A dlatego że nikt nie wie jakiego paliwa kto używa, nikt nie jest wróżką kto co tam gdzie kupił.

Ani jarecki ani ja ani żaden serwisant tego nie zrobi w pół godziny.

Wystarczy dopytać, opisać problem jak to wygląda, czym się pali, jakie są obecnie nastawy wyjściowe a nie walić od razu że kocioł jest do dupy, dla mnie niepoważne co najmniej podejście.

Wystarczy czasami mała korekta w nadmuchu czy przestawienie parametrów podawania i przerwy i stoimy przed całkiem innym kotłem.

Samo biadolenie i obsrywanie bez żadnych konkretów o istniejącym problemie.

Proszę wybaczyć mój język ale taka już moja uroda.

 

Masz rację.Pare razy pytałem Cię o poradę, odpowiedziałeś zrozumiale, po chłopsku,np. nieocieplona chałupa ma swoje zapotrzebowanie na ciepło i przestałem kombinować z zużyciem bo z g...a bata nie ukręci.Ustawiłem w miarę swojego mini, ale trudno komuś podać nastawy skoro każdy ma inny dom i inny węgiel.Natomiast wydaje mi się że w instrukcji cobry powinno być bardziej zrozumiałym językiem, dla laików opisane funkcje: faza przedmuchów%,max modulacji,blokada przedmuchów,Nie wszyscy użytkownicy mieli do czynienia wcześniej ze sterownikami.Instrukcja powinna być zrozumiała po chłopsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toć ja zawsze staram się po chłopsku, różnie to czasem wychodzi i różnie jest rozumiane :)

Zejman czasami ludzie z branży popełniają takie małe błędy, myslą że jeśli coś dla nich jest proste i oczywiste to tak jest dla wszystkich no ale trafia się dużo osób które dopiero zaczynają przygodę z kotłami bądź co bądź trochę automatycznymi, zdarza się czasami że całe życie ktoś mieszka w bloku, buduje domek gdzież w zaciszu i takiego kotła ani czasem żadnego innego nigdy na oczy nie widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.Pare razy pytałem Cię o poradę, odpowiedziałeś zrozumiale, po chłopsku,np. nieocieplona chałupa ma swoje zapotrzebowanie na ciepło i przestałem kombinować z zużyciem bo z g...a bata nie ukręci.

Bo cudów nie ma, regulator interesuje co jest ustawione, czy temp. zadana czy temp. na czujniku pokojowym. Nie interesuje go ile spali, interesuje go to co ustawione i za zadanie ma to utrzymać i mamy mieć ciepło w dupsko :)

My mamy większy lub mniejszy wpływ żeby coś doregulować żeby paliwo było w miarę dobrze spalone a nie zniszczone.

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to nie panikowac Rostko wytłumaczył mi na spokój i nie jest źle, co prawda pali nawet teraz 25 kg na dobe ale niemam danfosów na grzejnichach na górze i to jest jeden z problemów bo cały czas piec grzeje góre na max-a. Drugim z powodów może byc to ze mam postawiona nowa chałupke i to jest 1 zima. Ustawienia mam 42 woda 48 piec podawanie co 40 sek długośc podawania 10 sek. Wypala sie bardzo przyzwoicie a groszek to tylko 24 kalorie. Nadmuchy to 10 minimum 85 max-imum.Naprawde spokojnie ustawiajcie piec i napewno bedzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie kręcić co trochę wszystkim i na kupe

bo będzie cały czas w ciemnej du...e :)

To nie śmieciuch że wsypujesz wiadro, uchylasz popielnik za za 10 minut bulgocze w piecu.

Tutaj wszystko odbywa się dużo wolniej.

Po zmianie jednego parametru o 1s można zajrzeć za jakieś 4 czy po 5 godzinach, wtedy zobaczysz co przyniosła ta sekunda.

Willy dmuchawę możesz ściągnąć na dole nawet do 7s góry bym nie ruszał.

Jeśli jeszcze coś niedopalonego ci się trafia i leci do szufladki to możesz czas między podawaniem rozciągać powoli po sekundzie na kilka godzin lub zejść z podawaniem do 9s lub nawet niżej jak jest cieplej na dworze.

Gdyby coś spadało niedopalone do szufladki rozciągamy czas między podawaniem lub zmniejszamy czas podawania jak pisałem, w przypadku jak ogień przesuwa się w stronę zasobnika a od drzwiczek jest pusto robimy odwrotnie.

W zależności od węgla w przypadku występowania spieków żużlowych ( twarde, sklejone ) można przyciąć dmuchawę od góry, jeśli spieki koksowe ( napuszone ale rozgniatające się w palcach) dmuchawę można podkręcić w górę.

To tak na szybko podstawy, może komuś się przyda choć pisane już nie wiem który raz i nie tylko w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ze spokojem, dokładnie jak pisze Karoka.

 

Ja trochę nie rozumiem po co do Sztokera są wgrywane tak silne dane wyjściowe...

8/40 to moim zdaniem minimalna pauza przy groszku kamiennym a często sprawdza się 8/50 a w bdb izolowanych domach ta pauza może byc rozciągnięta jeszcze mocniej.

Co do nadmuchu, dół 7 do 10%, góra raczej na 85% w większości przypadków się sprawdza.

 

Nie mam przekonania,że ADC sprawdza się wszędzie i ja wolę miec aktywne tylko PID.

 

Reszta dokładnie tak, jak w ostatnim poście napisał Karoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! Ja niczego ani nikogo nie 'obsrywam' tylko stwierdzam fakty! Od początu śledzę forum i próbuję dostosować kocioł według Waszych uwag (zaleceń)! Karoka a ty się nie obrażaj- po prostu jestem zawiedziony, przecież pisałem iż był serwis, dzwoniłem również -stwierdzili że nastawy poprawne itd-serwisant uszczelnił tylko komorę powietrza ! Wiem czym palę- ostatnia dostawa "bezpośrednio" z kopalni Bobrek ! Spróbuję jeszcze nowy soft jak zalecacie,choć uważam to za bezcelowe! Jeśli ktoś zdecyduje się pomóc będę szczegółowo o nastawach .Obecne "twarde" to 60/10 dmuchawa 85/10 .Obecne zużycje przy temp.zewn. 0 st to 40 kg/24h ,w starym ok 30(te same warunki) Myślę iż sterownik jest o,key ,lecz coś innego! Ale piszecie iż cała sprawa w nastawach- po prostu głupieję- gdy przyjdą niższe temp. to ten kocioł mnie "zeżre! Zapomniałem dom to ok 220 m średnio docieplony,w tym częśc podłogówka,zawory termostatyczne,cwu wspomagana kolektorami słonecznymi (np dziś pracują na 60%)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felix do obrażania to jest mi bardzo daleko :)

Dziwne dla mnie po prostu było to że na jednej stronie dwa wpisy osób które nic nie pisząc nigdy na forum, nic nie pytając naraz wyrażają takie opinie.

Bywa często że zawistna konkurencja stara się obsmarować jakiś wyrób bo żal dupę ściska że tam się sprzedaje a u nich stoi.

Co do samego paliwa to że kupiłeś węgiel wysokokaloryczny to nie znaczy że kupiłeś najlepszy. Pisałem już wielokrotnie że sprzedawałem bardzo dużo bobrka w tamtym roku i był bardzo dobry ale pod jesień ( 2011) jego jakość ( spiekanie ) nie powalała i taka loteria jest do dzisiaj. Jedno auto dobre a cztery do luftu dlatego nie mam go teraz w ofercie. Piszesz że dużo popiołu, spieki. proponuję ci dokupić coś o zerowej spiekalności i mieszać. Może to być czeski groszek ( Komorany lub Ledvicki ) z naszych proponuję Jareta z kopalni Janina ewentualnie Sobieski lub Retopal z Piasta. Wyjdzie ci wtedy taki ala Jaret Plus i przyzwoitej kaloryczności i niskiej RI ( spiekalność )

Aha dlaczego kupiłeś kocioł 35kW skoro używałeś 25-tkę i jak sądzę się wyrabiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rostko13
Podstawa to nie panikowac Rostko wytłumaczył mi na spokój i nie jest źle, co prawda pali nawet teraz 25 kg na dobe ale niemam danfosów na grzejnichach na górze i to jest jeden z problemów bo cały czas piec grzeje góre na max-a. Drugim z powodów może byc to ze mam postawiona nowa chałupke i to jest 1 zima. Ustawienia mam 42 woda 48 piec podawanie co 40 sek długośc podawania 10 sek. Wypala sie bardzo przyzwoicie a groszek to tylko 24 kalorie. Nadmuchy to 10 minimum 85 max-imum.Naprawde spokojnie ustawiajcie piec i napewno bedzie dobrze.

 

willy, zaraz wyślę Ci na maila inny soft. Na tym nowym ustaw sobie temp. CWU o 1 lub 2 stopnie tylko niższą od CO. Jak jest duża różnica między temp. CO a CWU to podczas ładowania bojlera są duże skoki temperatury kotła.

 

W pierwszym sezonie spaliłem prawie 2 razy więcej niż w następnych sezonach. Tak już chyba jest w świeżym domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż w planie jest mała rozbudowa ! Ale gdybym kupił 25 to pewnie bym się obudził z ręką w nocniku ! Gdy było -15 to szedł na maxa i ledwo wyrabiał, pożerając ok 60/ dobe ! Starego bym nie wymieniał ale w ostatnim sezonie padał podajnik ,potem wymiennik-łączny koszt naprawy 3 tys (bez gwaranji) No i pojawiła się forma dotacji z czego skorzystałem! Nadal nadzieję na poprawę-obecnie wyłączyłem po tygodniu Adc-zobaczymy !Pozdrawiam K.F.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy na początku tego wątku czy sporo wczesniej na rankingu była osoba, która wczesniej miała kocioł z retortą i w dosadnych słowach określiła przygody z podajnikiem i palnikiem teraz będąc zadowolonym uzytkownikiem sztokera. Sprawa pewnie bardziej złozona i zależy od konkretnego domu.

 

Spróbuj z opałem jak pisze kolega Karoka, na co dzień opałem handluje, więc wie, co w tym zakresie piszczy....

 

Zacznij także od tych nastaw:

8/50 i nadmuch 7/85%

załącz samego pid-a

 

Zobaczymy jakie zmiany będa i spokojnie dopytamy dalej co tam masz w instalacji, jakie temperatury sa wybrane itd, małymi kroczkami dojdziemy do lepszego ładu

 

i nie kupujcie pieklorza, bo nigdy do ładu nie dojdziecie, tyle razy juz to było mówione i pisane na tym wątku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zacznij także od tych nastaw:

8/50 i nadmuch 7/85%

załącz samego pid-a

 

Spróbuj dzisiaj wrzucić to co podał jarecki zobaczysz rano jaki będzie efekt.

Jeśli nie będziesz zadowolony to jutro na cały dzień zapodaj:

8/55 i dmuchawę 7/80 przy włączonym tylko Pid.

Ja jeszcze będzie nie tak to odezwij się na priva i namawiam do domieszki jakiegoś "lżejszego" paliwa, może ktoś na wsi będzie miał ze dwa worki owsa odsprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natychmiast zrobiłem jak sugerował jarecki (dokładnie) - następnie wyczyściłem kocioł idealnie- jest jak nowy ! Po załączeniu wkręcał się z temp. 30 st do 46 w mig potem juz wolno ale doszedł dobrze! Obecnie kręci na ok 70% Softu nie zmieniałem wyświetla 9.39 ! Obecnie 50 Co powrót 41 st. Zobaczymy jutro ! Na razie dzięki - Pozdrawiam wszyskich za zaangażowanie i poświęcony czas K.F. P.s Brat ma równierz sztokera ale w bud 140 m-nowym super docieplonym (dzień wcześniej zamontowany) w 100% skorzysta z Waszych rad - gdyż podobne problemy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzę że już też sytuacja opanowana :)

Rostko też pytał na początku, teraz doradza i taka jest kolej rzeczy na forum :)

 

No tak, z kotłowni wychodzę zadowolony. choć przyznam że łatwo nie było ale to pierwszy sezon w nowym domu z nowym piecem. Spalanie też mam chyba nie duże,15 kg/h na 150 kw. choć okna porozczelniane cały czas.Boje się wilgoci na ścianach P.S Pytałem jeszcze o moim zdaniem niskie temp. na piecu. Nikt nie umie na to odpowiedzieć? Czy czekać aż korozja da o sobie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...