pio.no 11.03.2011 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Drodzy forumowicze. Mam następujący problem. Posiadam starą chałupę na wsi o przeznaczeniu letnim. Postanowiłem w niej co nieco przebudować. Między innymi chciałbym przesunąć łazienkę. I tutaj pojawia się kłopot.... Wcześniej zaraz za kibelkiem i prysznicem znajdowało się "ujście" do zamkniętego szamba, oddalonego od budynku o jakieś 2 metry. Domek jest parterowy ze strychem nie - mieszkalnym Przy nowej lokalizacji trzeba by było poprowadzić dość długą (ok 7 m) rurę podobną do spustowej, lecz o nachyleniu typowym dla przyłączy 5 - 7 centymetrów/metr. Wszędzie, gdzie pisze się o kanalizie pojawia się "pion" jako jej podstawowy element a tutaj pionu jako takiego w zasadzie nie ma, nie licząc krótkiego odcinka przed odpływem do szamba. Co zrobić w takiej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 11.03.2011 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Dorób pion i wywiewkę, a spadek to raczej 2% a nie 7%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 11.03.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Jak potrzeba to się robi pion, jak nie jest potrzebny to nie.http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRbp7unQwalgjx0VVjAhHPCHoexJl-hAMc8JfVZcqXUyY93B-DhzgInna sprawa ,że za duży spadek to tez nie dobrze. Optymalny to 2cm na mb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 11.03.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 minimalny spadek 2%7% jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 11.03.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Panowie Grzesiek13 i Zbigniew100 poczytajcie PN zanim na publicznym forum napiszecie jaki spadek jest dobry i odpowiedzcie mi jakież to są wady za dużego spadku. Co do pionu to go być nie musi ale konieczne jest odpowietrzenie i by nie śmierdziało w zasięgu naszego nosa robi się pion ponad dach jak komuś nie przeszkadza to może go zrobić gdzie chce i jak wiatr zawieje wąchać to co ma w szambie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Panowie Grzesiek13 i Zbigniew100 poczytajcie PN zanim na publicznym forum napiszecie jaki spadek jest dobry i odpowiedzcie mi jakież to są wady za dużego spadku. Co do pionu to go być nie musi ale konieczne jest odpowietrzenie i by nie śmierdziało w zasięgu naszego nosa robi się pion ponad dach jak komuś nie przeszkadza to może go zrobić gdzie chce i jak wiatr zawieje wąchać to co ma w szambie. Normę znam bardzo dobrze i raczej Twoja osoba, która jest tu nowa nie musi mi tego przypominać w sposób niegrzeczny, poprzez podkreślenie, że "jesteśmy na forum publicznym". Może zacytujesz norę dla wszystkich- czekam z niecierpliwością. Spadek zalecany w zależności od srednicy powinien wynosić 1- 2%. To, że robione są większe spadki, stało się prawie normą na budowie, zalecane wielkości podałem. Trudno też zrobić wywiewkę bez prowadzenia pionu, a że powinna być to wynika z normy, z rozsądku inwestora i wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 12.03.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Panowie Grzesiek13 i Zbigniew100 poczytajcie PN zanim na publicznym forum napiszecie jaki spadek jest dobry i odpowiedzcie mi jakież to są wady za dużego spadku. Co do pionu to go być nie musi ale konieczne jest odpowietrzenie i by nie śmierdziało w zasięgu naszego nosa robi się pion ponad dach jak komuś nie przeszkadza to może go zrobić gdzie chce i jak wiatr zawieje wąchać to co ma w szambie. Wynika to z mechaniki 'płynu". Cząstki stałe maja być unoszone przez wiodę i na zasadzie spływu przemieszczać się na duł. Przy dużych spadkach cząstki stałe nie nabierają takiej samej prędkości jak woda i są przez nią omywane, z uwagi na kształt powoduje to podobno przywieranie ich do rury. Jeżeli przypomnę sobie gdzie o tym czytałem to przedstawię. Dziękuję za pilnowanie jakości porad na forum. Po prostu pewne rozwiązania są b. dobre inne mniej dobre lub złe. Kanalizacja o dużym spadku będzie działać ale lubi się przytykać i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 I dlatego w praktyce woda spłynie z g...o zostanie:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Wynika to z mechaniki 'płynu". Cząstki stałe maja być unoszone przez wiodę i na zasadzie spływu przemieszczać się na duł. Przy dużych spadkach cząstki stałe nie nabierają takiej samej prędkości jak woda i są przez nią omywane, z uwagi na kształt powoduje to podobno przywieranie ich do rury. Jeżeli przypomnę sobie gdzie o tym czytałem to przedstawię. Dziękuję za pilnowanie jakości porad na forum. Po prostu pewne rozwiązania są b. dobre inne mniej dobre lub złe. Kanalizacja o dużym spadku będzie działać ale lubi się przytykać i tyle. O tych cząsteczkach bardzo ciekawe jak tylko na to trafisz bardzo proszą o linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Normę znam bardzo dobrze i raczej Twoja osoba, która jest tu nowa nie musi mi tego przypominać w sposób niegrzeczny, poprzez podkreślenie, że "jesteśmy na forum publicznym". Może zacytujesz norę dla wszystkich- czekam z niecierpliwością. Spadek zalecany w zależności od srednicy powinien wynosić 1- 2%. To, że robione są większe spadki, stało się prawie normą na budowie, zalecane wielkości podałem. Trudno też zrobić wywiewkę bez prowadzenia pionu, a że powinna być to wynika z normy, z rozsądku inwestora i wykonawcy. Nowy to ja jestem na forum i owszem ale w zawodzie już 25lat praktyki i nie spotkałem zapchanego pionu przy normalnym używaniu a rur z kiepskim spadkiem wiele, niestety są jakieś problemy na serwerach i nie mogę przytoczyć PN ale do czasu kiedy wyemigrowałem było to minimum 3% i mniejszego spadku nikt nie odebrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 dla rur fi 200 -1%, fi150 -1.5%, fi 100 - 2% - to minimum, lecz zalecane zalecane. Poczytaj sobie coś z mechaniki płynów dla inzynierów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 dla rur fi 200 -1%, fi150 -1.5%, fi 100 - 2% - to minimum, lecz zalecane zalecane. Poczytaj sobie coś z mechaniki płynów dla inzynierów. kolego teoria jest piękna ale to my praktycy budujemy i naprawiamy lub przepychamy to co zrobimy nikt z nas nielubi paprać się w gówienku więc będziesz musiał użyć naprawdę mocnych argumentów popartych konkretnymi doświadczeniami bym przyznał Ci rację, jakiś artykulik jakiegoś "inż" nic do sprawy nie wnosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Akurat nie zależy mi na twojej racji. A o mnie mało wiesz i niech tak pozostanie. Szkoda, że nie odróżniasz podręczników akademickich od artykulików jakiegoś inż., bo na twoje pytanie jest odpowiedź właśnie w podręcznikach. Czasami trzeba mieć też wiedzę teoretyczną, a praktyka wynika przecież z jakiejś teorii. Bez rozpatrzenia ruchu laminarnego, turbulentnego w płynach to niestety klapa w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 podręczniki akademickie ok a praktyka mówi że rurą kanalizacyjną płynie więcej płynów niż substancji stałych i te płyny mocno rozpędzone (duże spadki) płukają wszystkie newralgiczne miejsca takie jak kolana i nie pozwalają na osadzenie się czegokolwiek, jak zapewne wiesz to na kolanach najczęściej robią się zatory, i co na to teoria???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 PN-92B-017074.2.3. Przewody odpływowe i podłączenia kanalizacyjne. Minimalne spadki przewodów odpływowych i podłączeńkanalizacji bytowo-gospodarczej lub ogólnospławnej powinny wynosić, w zaleŜności od średnicy:- dla d=0,10 m - 2%- dla d=0,15 m - 1,5%- dla d=0,20 m - 1 %- dla d=0,25 m - 0,8%- dla d=0,30 m - 0,67%W przypadkach uzasadnionych obliczeniami lub przy zapewnieniu płukania .przewodów moŜna stosować spadkimniejsze niŜ wyŜej wymienione.Największe dopuszczalne spadki przewodów instalacji kanalizacyjnych jw. nie powinny przekraczać, w zaleŜności odśrednicy rur:a) kamionkowych, betonowych i z tworzyw sztucznych:15% dla d ≤ 0,15 m10% dla d = 0,20 m8% dla d ≥ 0,25 mb) Ŝeliwnych: To większy wycinek normy proszę zauważyć jakie są maksymalne dopuszczalne spadki. Czyli te akademickie podręczniki mają rację tylko w specjalnych przypadkach popartych obliczeniami a kto takowe wykonuje dla swojego domu????? ile te obliczenia kosztują???? i czy dla domku jednorodzinnego na pewno wyjdzie z nich spadek mniejszy????? Chyba lepiej oprzeć się na doświadczeniu praktyków zgodnym z PN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Ja też mam praktykę podobną do twojej i instalację staram się przeliczyć. Kumaty instalator sam przeliczy instalację, poza tym mamy projekt sanitarny w każdym projekcie domu (przynajmniej tak uważa autor danego projektu:-)) Widełki w spadkach są ustanowine bo mamy różne przypadki na budowach i nie zawsze da się ksiażkowo zrobić. Z doświadczeniem "pseudo budowlańców" też trzeba ostrożnie podchodzić. Na wielu budowach już słyszałem "Stasek przecie robi to i wi". Dzisiaj liczy się doświadczenie, wiedza, staranność, itp = kompetencja w pracach. Błędu nie da się uniknąć, ale można go zminimalizować.Wracając do pio.na, to niech się trzyma dolnych wartości spadków jeśli może, wywiewkę też bym zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 12.03.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 wiesz ja nie powołuję się na doświadczenia pseudo budowlańców tylko najczęściej na swoje 8lat w utrzymaniu ruchu zakładu przemysłowego i ta część praktyki zmusiła mnie do myślenia (jak dobrze naprawiłem a często przerobiłem newralgiczne miejsce to mogłem siedzieć a nawet spać i zachować siły na fuchę a jak nie to pot po j.. kapał) i często metodą prób, błędów, obserwacji, eksperymentów osiągałem cel, wiele razy przepychałem kanalizację i odpukać nigdy moi klienci nie zgłosili takiego problemu, ale spadku nigdy nie żałuję i tylko w skrajnych wypadkach używam kolan 90stopni i to polecam innym, co do wywiewki niema dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 12.03.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Cieszę się, że koledzy potrafili spokojnie podyskutować. Zapowiadało się na kolejną forumową jatkę. Ja uważam że kolana 90 to zemsta tak samo jak silikon u dekarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 12.03.2011 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Zbysiu spokojnie, dlaczego mamy walczyć na miecze:-) Co do kolan 87 stopni to tak bywa, jak się nagle coś spowalnia, to lubi się potem przylepić Kończmy temat, bo nie na temat:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.