Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomóżcie - powietrze wchodzi zamiast wychodzić


Recommended Posts

Mam problem z wentylacją. Poprzedni właściciel zrobił remont łazienki i "zamontował" wentylacje grawitacyjną. Wygląda to jak na poniższym obrazku. Niestety z wentylacją jest coś nie tak ponieważ przez większą część roku zamiast wyciągać wilgoć z łazienki owa wentylacja wciąga zimne pow z zewnątrz i w łazience jest zimno. Wysokość owego komina (od poziomu kratki) ma około 3m z przedłużkami. Na domiar złego na spłuczce (do wys. wody w niej) występuje rosa, jak na fotce. Co mogę w tej sytuacji zrobić aby wentylacja spełniała swoje zadanie ? Proszę o pomoc.

Komin1.jpg

100_4187.jpg

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić? Wykonać zgodnie ze sztuką budowlaną i projektem.

 

Błędy:

- za krótki kanał,

- za mała średnica

- złe materiały

- złe zakończenie głowicy etc etc...

 

W drzwiach łazienki nawiewne otwory są? Okno (PCV) jezeli jest to rozszczelnić lub zamontować nawiewniki...

 

Dzięki za odpowiedź. Niestety dalej nie wiem co zrobić ? Oprócz krytyki żadnej rady.

ad 1. 3 m to za mało ? Ale co tam można więcej zrobić - jeszcze wydłużyć, jak ?

ad 2. średnica to 150mm - za mała ?

ad 3. komin wykonany z oryginalnych pustaków wentylacyjnych Pustaki wentylacyjne kominowe.jpg

około 2 m przedłużenie rura pcv 1m.

ad 4. złe zakończenie głowicy - tej na górze, w mieszkaniu zwykła kratka.

W drzwiach łazienki są otwory a okno jest drewniane (stare budownictwo, dom ma około 30lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez większą część roku zamiast wyciągać wilgoć z łazienki owa wentylacja wciąga zimne pow z zewnątrz

 

Tak w skrócie to gdzieś mocno wyciąga, dlatego tu nawiewa.

Zlokalizuj gdzie wyciąga i zrób tak aby zmniejszyć jego siłę ( tego wyciągu.).

Potem zgodnie ze sztuką zrób nawiewy w pomieszczeniach czystych.

Tak się właśnie naprawia wentylację grawitacyjną, tzn. reguluje bo ona często nie jest zepsuta ;)

 

Ta spłuczka to inny temat, zimna woda i ciepłe powietrze wewnątrz domu i przekroczenie punktu rosy.

Dlatego w stelażach WC izoluje się to styropianem.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ad 1. Czy mało czy dużo - powiedzą obliczenia potrzebnego ciągu (za darmo nikt ci tego nie zrobi)

ad 2. średnica ok... pustak ok... a jakiś wkład ma? np z tych rur PCV? jak mają to wywal... reszta wiedzy technicznej nie jest darmowa.

ad 3. Rura kanalizacyjna nie służy do wentylacji - poprawne rozwiązanie... ZGODNIE ZE SZTUKĄ BUDOWLANĄ

ad 4. Wykonać głowicę komna i otwory wentylacyjne ZGODNIE ZE SZTUKĄ BUDOWLANĄ bo to co jest zamontowane montował jakiś "zdzisiek" od odpowietrzania pionów kanalizacyjnych....

 

Jak w pierwszym poście zaznaczyłem takie rozwiązanie "odziedziczyłem po poprzednim właścicielu". Nie jestem fachowcem "SZTUKI BUDOWLANEJ" tylko zwykłym użytkownikiem-laikiem dlatego prosiłem o radę. Nie jestem także milionerem "...(za darmo nikt ci tego nie zrobi)" - a mając doświadczenie jak jest na innych forach np. motoryzacyjnych - dlatego prosiłem o poradę aby spróbować zrobić to samemu. Jednakże zauważyłem, że na tym forum panują inne zwyczaje i zwykły zjadacz chleba (taki jak ja) nie ma co tu szukać. Porady typu "WYKONAĆ ZGODNIE ZE SZTUKĄ BUDOWLANĄ" czy "...reszta wiedzy technicznej nie jest darmowa" mnie nie rajcują. Zawsze uważałem, że fora służą właśnie takim jak ja laikom ale dzięki takim wypowiedzią jakie tu panują zrozumiałem, że na tym forum nie mam czego szukać to forum jest dla ELITY.

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MirosławD , żeby samemu poprawić wentylację trzeba zrozumieć jak ona działa. Bez tego nic nie zrobisz.

Gotowej rady co dokładnie zrobić, trudno udzielić na odległość a Twój opis problemu jest bardzo skąpy.

Zapodaj trochę więcej informacji to pomyślimy.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MirosławD , żeby samemu poprawić wentylację trzeba zrozumieć jak ona działa. Bez tego nic nie zrobisz.

Gotowej rady co dokładnie zrobić, trudno udzielić na odległość a Twój opis problemu jest bardzo skąpy.

Zapodaj trochę więcej informacji to pomyślimy.

Dzięki za chęć pomocy. Wygląda to mniej więcej tak:

 

domek..jpg

 

W żadnym oknie (drewniane, skręcane 2 szyby) w pokoju czy kuchni (ani przy oknie) nie ma nawietrzników. W związku z tym pomyślałem o zamontowaniu w każdym oknie np. coś takiego " http://allegro.pl/nawiewniki-nawietrzaki-fvent-2500f-wentylacja-i1464849139.html ". W kuchni (pomieszczenie między pokojami 9,8m, kuchenka gazowa) do jednego otworu wentylacyjnego jest podłączona kratka a do drugiego okap kuchenny - komin 3 otworowy. Pomiędzy kuchnia a korytarzem nie ma drzwi. I tu jest problem zamiast wyciąganiem - wdmuchiwaniem zimnego powietrza. W okapie pomyślałem wstawić zawór zwrotny [ATTACH=CONFIG]48147[/ATTACH].

Czy jak wstawię te nawietrzniki poprawi się cyrkulacja. Druga sprawa łazienka (pomieszczenie z piecem CO - 3,1m). Zainstalowany piec gazowy podłączony do komina z pustaków kominowych (post #3) z wkładem w/g przepisów z kwasówki wysokość od wejścia około 2m - przedłużona na końcu rurą z pcv o 1m (jak na zdjęciach w poście #1). Obok pieca w osobnym pionie też z pustaków wentylacyjnych (post #3) kratka wentylacyjna 14x14. W dolnej części drzwi nawiew taki

 

Kratka drzwiowa.jpg.

Pomiędzy pomieszczeniem mały korytarz (3,3m) a dużym korytarzem (8,8m) drzwi nie ma. No cóż teraz chyba opisałem dokładniej.

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum motoryzacyjnym zadajesz pytanie jak planować głowicę silnika a po uzyskaniu odpowiedzi wykonujesz tą "czynność" (czym? pilnikiem? czy papierem ściernym?) ? Czy może jednak jedziesz do mechanika (lub ASO) aby to zrobił fachowiec?

 

Piszesz "nie znam się" "jestem laikiem" - otrzymujesz konkretną odpowiedź: zleć robotę fachowcowi zrobi zgodnie ze sztuką budowlaną... co skutkuje dziwną wręcz chamską reakcją z twojej strony...

 

(czym? pilnikiem? czy papierem ściernym?) ? Tak arkusz papieru ściernego i gruba szyba !

 

"zibik_eng" dziwnie podchodzisz do sprawy ale jeśli Ciebie obraziłem to przepraszam nie było to moim zamiarem. Nie wiem w którym miejscu było to cyt:"....wręcz chamską reakcją" rozumiem nie każdy lubi słuchać prawdę ale zostawmy to.

Jeśli chodzi o sprawy motoryzacyjne to zdziwisz się ale na tym forum panują inne zwyczaje, już nie raz dostałem konkretna poradę a wręcz manuala jak to zrobić np: wyczyścić EGR, wymienić IC czy tym podobne.

Rozumiem, że będąc laikiem nie zabiorę się za budowę domu ale dla przykładu zrobienie dziury w ścianie i wstawienie tam napowietrznika, nie będzie dla mnie problemem. Stąd była moja prośba o poradę.

Ile mieszkań podpiętych jest pod ten jeden komin? Tylko twoje? 2? 3? czy więcej???

 

Jest to komin z trzema pionami a podłączona jest tylko łazienka w której jest piec gazowy CO i kratka wentylacyjna, trzecia wolna. Komin jest dostawiony z zewnątrz budynku od podstawy - równo z fundamentem.

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Czy jak wstawię te nawietrzniki poprawi się cyrkulacja.

 

Założę się, że masz kocioł gazowy z otwartą komorą spalania (bo był tańszy dla poprzednika). On ci wyciąga z mieszkania masę (i to ogrzanego) powietrza. A gdy do niego dołączy okap, to nic dziwnego, że zimny wiatr ci hula po mieszkaniu :o. Jaka rada? Gdyby nie fakt, że ten kocioł jest zainstalowany w łaziece, to radziłbym zamontować TAM duży nawiewnik i USZCZELNIĆ drzwi. Ale musiałbyś się wtedy kąpać w kożuchu ;). Jeśli nie uda się przenieść tego kotła do jakiegoś wydzielonego pomieszczenia z nawiewem albo wymienić go na taki z zamkniętą komorą spalania, to kiepsko to widzę.

P.S. Gdy włączysz tylko sam okap w kuchni, to sprawdź świeczką, jak ci fajnie "wali" zimne powietrze tą drugą kratką.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założę się, że masz kocioł gazowy z otwartą komorą spalania (bo był tańszy dla poprzednika). On ci wyciąga z mieszkania masę (i to ogrzanego) powietrza. A gdy do niego dołączy okap, to nic dziwnego, że zimny wiatr ci hula po mieszkaniu :o. Jaka rada? Gdyby nie fakt, że ten kocioł jest zainstalowany w łaziece, to radziłbym zamontować TAM duży nawiewnik i USZCZELNIĆ drzwi. Ale musiałbyś się wtedy kąpać w kożuchu ;). Jeśli nie uda się przenieść tego kotła do jakiegoś wydzielonego pomieszczenia z nawiewem albo wymienić go na taki z zamkniętą komorą spalania, to kiepsko to widzę.

P.S. Gdy włączysz tylko sam okap w kuchni, to sprawdź świeczką, jak ci fajnie "wali" zimne powietrze tą drugą kratką.

 

Pozdrawiam

 

Piec który mam to "Kocioł gazowy wiszący Beretta Kompakt II".Beretta.jpg

 

Piec ten zakładałem już ja ponieważ poprzedni był stary i ciekł. Dlaczego taki - fachowiec który zajmuje się konserwacją tego rodzaju sprzętu taki mi polecił. Nie znam się na tym ale pewnie jest to piec "...z otwartą komorą spalania". Czy był tańszy - w czasie gdy go kupowałem 2009r niecałe 3000zł. Będę kombinował aby piec przełożyć np. za ścianę - jest tam garaż a komin jak wcześniej pisałem jest dostawiony z zewnątrz budynku właśnie w tym garażu. Jak na razie to rozszczelniłem okna - powywalałem uszczelki gdzie wydawało mi się, że nie powinno ich być - okna przestały parować. W związku z tym, że dom jest ocieplony styropianem a w żadnym pomieszczeniu (pokoju) nie ma nawietrzaków chcę powstawiać w okna nawiewniki powietrza NAWIEWNIK POWIETRZA.jpg.

 

Czy moje działania idą w dobrym kierunku ?

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Piec który mam to "Kocioł gazowy wiszący Beretta Kompakt II. Dlaczego taki - fachowiec który zajmuje się konserwacją tego rodzaju sprzętu taki mi polecił. Nie znam się na tym ale pewnie jest to piec "...z otwartą komorą spalania". Będę kombinował aby piec przełożyć np. za ścianę - jest tam garaż a komin jak wcześniej pisałem jest dostawiony z zewnątrz budynku właśnie w tym garażu. Jak na razie to rozszczelniłem okna - powywalałem uszczelki gdzie wydawało mi się, że nie powinno ich być - okna przestały parować. W związku z tym, że dom jest ocieplony styropianem a w żadnym pomieszczeniu (pokoju) nie ma nawietrzaków chcę powstawiać w okna nawiewniki powietrza [ATTACH=CONFIG]48373[/ATTACH].

 

Czy moje działania idą w dobrym kierunku ?

 

No właśnie - takich niestety mamy "fachowców", że musimy z konieczności zamieniać się w "sobieradków".

Jak najbardziej - idziesz w dobrym kierunku. Odnośnie tego "wywalania" uszczelek (tak chętnie zalecanego przez większość doradców na tym Forum) jestem przeciwnikiem. Nie po to producent montuje uszczelki, aby je zaraz potem wycinać :confused: Lepiej wcześniej przewidzieć odpowiedni (nawet podgrzewany i regulowany) nawiew. Jeśli zatem ten garaż masz "przewiewny", to jak najbardziej. W przypadku, gdy jest nieogrzewany, to trzeba pamiętać o odpowiednim dociepleniu rur z wodą (instalator powinien to uwzględnić)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - takich niestety mamy "fachowców", że musimy z konieczności zamieniać się w "sobieradków".

Odnośnie tego "wywalania" uszczelek (tak chętnie zalecanego przez większość doradców na tym Forum) jestem przeciwnikiem.

 

Tu się nie zrozumieliśmy. Są to okna stare (drewniane) dwie szyby w osobnych ramach które to razem się skręca i właśnie między nimi były uszczelki. Te uszczelki były pozakładane przez poprzednika (mój dziadek), na pewno nie były tam jak okna były nowe. Właśnie z tym garażem jest mały problem. Przewiewny to on jest ale niestety nie ogrzewany. Chyba piec zostanie w łazience. ;) Dziękuję za rady.

Edytowane przez MiroslawD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zibik_eng

I co Pan MiroslawD wybierze?

 

Zlecenie projektu i wykonanie zgodnie ze sztuką budowlaną czy dalej będzie błądzić po omacku tj pójdzie "polską drogą" sobieradków czy piczmanów proponujących idiotyczne, kosztowne "rady", które oprócz wydania pieniędzy nic nie poprawią... problem leży w innym miejscu.

 

Jeśli chodzi o sprawy motoryzacyjne to zdziwisz się ale na tym forum panują inne zwyczaje, już nie raz dostałem konkretna poradę a wręcz manuala jak to zrobić np: wyczyścić EGR, wymienić IC czy tym podobne.

Dostałeś odpowiedź - zlecić projekt i na jego podstawie wykonać robotę wykonanie zgodnie ze sztuką budowlaną (mając wszystko rozrysowane i opisane będziesz w stanie wykonać to nawet samodzielnie)...

 

Rozumiem, że będąc laikiem nie zabiorę się za budowę domu ale dla przykładu zrobienie dziury w ścianie i wstawienie tam napowietrznika, nie będzie dla mnie problemem.

Boisz się budować dom (boś laik) a grzebać przy niesprawnej wentylacji, która może doprowadzić do śmiertelnego zaczadzenia domowników już nie? Proszę sobie zdać z tego sprawę - to nie jest "tylko niedziałająca wentylacja"... a potencjalne śmiertelne zagrożenie dla przebywających ludzi.

Co mają te napowietrzaki oprócz wydania pieniędzy dać? Skoro masz drewniane (nieszczelne) okna przez które napływa powietrze do pomieszczeń?

 

Jest to komin z trzema pionami a podłączona jest tylko łazienka w której jest piec gazowy CO i kratka wentylacyjna, trzecia wolna. Komin jest dostawiony z zewnątrz budynku od podstawy - równo z fundamentem.

 

No to rozwiązanie jest banalne. Jak naprawić? porada darmowa = wg projektu.

 

Proszę przyjąć do wiadomości iż nigdzie na świecie nie otrzyma Pan za darmo rozwiązania problemów szczególnie wymagających dosyć specjalistyczej wiedzy.

Edytowane przez zibik_eng
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tym ale pewnie jest to piec "...z otwartą komorą spalania". Czy był tańszy - w czasie gdy go kupowałem 2009r niecałe 3000zł. Będę kombinował aby piec przełożyć np. za ścianę - jest tam garaż a komin jak wcześniej pisałem jest dostawiony z zewnątrz budynku właśnie w tym garażu. Jak na razie to rozszczelniłem okna - powywalałem uszczelki gdzie wydawało mi się, że nie powinno ich być - okna przestały parować. W związku z tym, że dom jest ocieplony styropianem a w żadnym pomieszczeniu (pokoju) nie ma nawietrzaków chcę powstawiać w okna nawiewniki powietrza [ATTACH=CONFIG]48373[/ATTACH].

 

Czy moje działania idą w dobrym kierunku ?

 

Piec gazowy z otwartą komorą spalania, koniecznie powinien być umieszczony w pomieszczeniu w którym jest nawiew oraz sprawna wentylacja. Taki piec potrzebuje sporą ilość powietrza. Jak nie ma nawiewu powietrza zewnętrznego to piec pobiera je z pomieszczenia w którym się znajduje a nawet z najbliższej kratki wentylacyjnej.

Dodam jeszcze, że umieszczenie pieca gazowego CO w łazience, może być przyczyną tragedii. Więc jeżeli masz możliwość przeniesienia pieca do innego pomieszczenia, będzie to dobre rozwiązanie.

Mieszkanie, dom z wentylacją naturalną / grawitacyjną nie może być szczelny. Dla prawidłowego działania takiej wentylacji potrzebny jest stały dopływ powietrza. Mogą to zapewnić: ponacinane uszczelki w górnej części okien, rozszczelnienie okien, nawiewniki. Nawiewniki okienne lub ścienne montujemy w pokojach. W kuchni natomiast wystarczy rozszczelnienie okna podczas przygotowywania ciepłych posiłków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co Pan MiroslawD wybierze?

 

Zlecenie projektu i wykonanie zgodnie ze sztuką budowlaną czy dalej będzie błądzić po omacku tj pójdzie "polską drogą" sobieradków czy piczmanów proponujących idiotyczne, kosztowne "rady", które oprócz wydania pieniędzy nic nie poprawią...

 

Ciutkę się kolega za bardzo rozpędził w wydawaniu opinii i osądzaniu:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Zlecenie projektu i wykonanie zgodnie ze sztuką budowlaną czy dalej będzie błądzić po omacku tj pójdzie "polską drogą" sobieradków czy piczmanów proponujących idiotyczne, kosztowne "rady", które oprócz wydania pieniędzy nic nie poprawią...

 

Wyluzuj chłopie i zmień język, bo w każdym poście przynudzasz swoją pychą i zarozumialstwem. Projekt mojego "uprawnionego" projektanta musiałem kilkakrotnie zmieniać w trakcie budowy, a zwykli murarze, którzy go budowali pękali ze śmiechu. Mnie nie było do śmiechu, bo chcieli odejść, aby nie brać odpowiedzialności za te "fachowe" bzdety. Więcej zatem pokory i skromności oraz mniej porad w rodzaju "zleć projekt" i "wykonaj zgodnie ze sztuką budowlaną", bo życie jest bogatsze, niż przeczytałeś w swoich książkach.

P.S. A nawiasem mówiąc, choć mam nick "sobieradek", to przed nazwiskiem mam też takie dwa słówka "mgr inż." (choć przyznaję, że nie "budowlany")

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...