Mmelisa 20.06.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Witam po moim dlugim milczeniu i malej nieobecnosci w dzienniczkach. Widze,ze sie juz u Was ruszylo, ale co najbardziej przykulo moja uwage to ta wspaniala wiecha :D:D jeden etap macie za soba, teraz czas na kolejne pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 20.06.2011 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 to po ile te bloczki ze taka roznica, albo pierwsza oferta byla mega droga albo druga mega tania:) Jedna oferta po 9zł za sztukę, druga za 7.85zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 20.06.2011 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 budowa posuwa się do przodu, aż miło popatrzeć Ławy już są - czyli podwaliny pod Wasz nowy dom - a jak bardzo to cieszy to wiesz z pewnością sam Oj cieszy cieszy Chociaż z drugiej strony jestem przerażony ogromem kosztów jakie się z budową dalszych etapów wiąże... Ale jak zobaczę efekty to już nie będę o tym myślał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 21.06.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Widzę, że budowa ruszyła pełną parą Jeszcze tylko brakuje fotki Inwestora przy pracy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 21.06.2011 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Bo mi nie ma kto zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.06.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Z czasem to czlowiek przyzwyczai sie do tych kosztow i nie bedzie juz tak na nie patrzal, oczywiscie zakupy w garnicach rozsadku...ale jak sie pozniej usiadzie i podliczy wydatki, to dopiero kopara opada...:jawdrop:jednak rekompensata owych wydatkow i pracy jest bezcenna :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.06.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Bo mi nie ma kto zrobić postaw na jakiejs palecie i wlacz samowyzwalacz czy jak to sie mowi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 21.06.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Poproś Inwestorkę, będzie przyjemniej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 21.06.2011 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 No ona mi robi, ale trzyma na swoim telefonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 21.06.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Z czasem to czlowiek przyzwyczai sie do tych kosztow i nie bedzie juz tak na nie patrzal, oczywiscie zakupy w garnicach rozsadku...ale jak sie pozniej usiadzie i podliczy wydatki, to dopiero kopara opada...:jawdrop:jednak rekompensata owych wydatkow i pracy jest bezcenna :D Dzisiaj pierwszy raz odezwała się narzeczona, że nie może się doczekać jak zaczniemy wybierać panele i spędzić w nowym domu pierwszą noc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.06.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 O matko! ja to boje sie myslec o panelach itp... to dopiero dylemat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 21.06.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 My zamierzamy pierwszą noc spędzić w domu jeszcze bez podłóg... Co tam panele, wspomnienia z nocy w SSZ - bezcenne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 22.06.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 co do wyboru paneli i innego wyposażenia, to ja już zaliczyłam odwiedziny w kilku marketach budowlanych i jak na razie kończyło sie zawsze wielkim bólem głowy teraz trzymamy kciuki za naszą ekipę dachową, żeby im się chciało po święcie przyjśc do pracy, bo dzisiaj im się jakoś nie chciało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 22.06.2011 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 No to po klapsie dać panom i tyle Z tego co udało mi się zauważyć to w marketach budowlanych wcale nie jest najtaniej. W Ozorkowie dobre ceny paneli ma Majewski z opcją montażu. A np. Castorama wciska klientom płytki drugiej kategorii jako pierwszą. O czym można się dowiedzieć przynosząc jedną płytkę do sklepu. Pan na miejscu wyjaśni różnice itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 22.06.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 oooo???? a wiesz, że u Majewskiego nie byłam? Czasami szuka się daleko zapominając o tym co mamy na miejscu klapsa??? chyba raczej porządnego kopa i kto tu mówi, ze w Polsce jest bezrobocie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 22.06.2011 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Dzisiaj przyszły teść do mnie powiedział: "spokojnie, oni nie będą Ci mówić ile chcą za te mury. To oni nie mają roboty, a nie Ty..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 22.06.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Hmm, to my mamy podpiasną umowę, ile, kiedy i za co płacimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 22.06.2011 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 No bo Wy macie po Bożemu U mnie robi całkiem zgrana ekipa, za pół ceny - po znajomości. Są pilnowani więc nic nie popsują. A i umowy nie chcieli płacę za zrobioną robotę. I co etap umawiam się na jakąś kwotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 22.06.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Etam po bożemu, my mamy asekurancko, jak schrzanią musza poprawić (nie mogą nie chcieć) i mamy pewnośc, że w połowie prac nie uciekną a i termin zakończenia ściśle ustalony. Tak sie mniej boimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 22.06.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 A ja tam się nie boję Teść jest codziennie po dwa razy na budowie. Jak mają jakieś rozterki to dzwonią do niego i czekają... Ale dzięki czemu udało mi się zaoszczędzic 40-50% kosztów robocizny za fundamenty. O... Błyska się nad Parzęczewem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.