Propozycja umieszenia komputera stacjonarnego w mieszkaniu

[bt_wolnosc]

Witam,

 

zakupiliśmy z mężem mieszkanie około 55m/2. W załączniku dodaję plan mieszkania. Poszczególne pokoje są podpisane a nie została podpisana tylko garderoba (pomieszczenie naprzeciwko łazienki). Prosilbyśmy o radę w którym miejscu umieścić komputer stacjonarny (obudowa, monitor oraz osprzęt) może mają państwo jakieś propozycję.

 

Czerwonymi kropkami zaznaczyłam miejsce w których są gniazdka z dostępem do internetu. Z tego co wiem to może być tam router z wi-fi więc teoretycznie komputer nie musi stać przy gniazdkach.

 

z góry dziekuję za pomysły i sugestie

 

[jareko]

od czasu, gdy w domu pojawił się pierwszy laptop, to stacjonarny był coraz rzadziej używany aż wogóle jest teraz zupełnie zbędnym gratem zajmującym tylko miejsce - tak przynajmniej jest u mnie

A u ciebie? Jeśli korzystasz nagminnie do pracy to sądzę że najlepszym miejscem byłby pokój a nie salon - przynajmniej cisza i nikt przez ramie nie zagłada

[pablosh]

Wszystko zależy do czego w głównej mierze będzie wykorzystywany. Jeżeli do pracy to zdecydowanie nie w pokoju gościnnym z powodów miedzy innym, o których pisał Jareko. W przypadku gdyby miał służyć generalnie jako centrum rozrywki fajnie jest mieć go w pobliżu innego sprzętu - amplitunera, telewizora. Oczywiście można sobie wyobrazić, że i dla tego celu będzie stał gdzie indziej, pozostaje wtedy kwestia ułożenia kabelków.

[zorrk]

Komputer ??w domu??eeee tylko laptop..można leżeć na kanapie i oglądać jutup. Można go szybko schować

jak przyjdą goście. a i tak tylko wykorzystuję się przeglądarkę.I nie zajmuje żadnego z 55metrów (gdzie pewnie każdy metr kosztuje ponad 3tyś)..

 

Komputer dobry do biura

[sewerynslowi]

Komputer ??w domu??eeee tylko laptop..można leżeć na kanapie i oglądać jutup. Można go szybko schować

jak przyjdą goście. a i tak tylko wykorzystuję się przeglądarkę.I nie zajmuje żadnego z 55metrów (gdzie pewnie każdy metr kosztuje ponad 3tyś)..

 

Komputer dobry do biura

 

dokładnie, wypowiedź wyjęta z ust

[bt_wolnosc]

No komputer musi być (mąż jest fotografem oraz grafikiem) praca na laptopie nie wchodzi w grę. jeśli mają państwo jakieś pomysły zabudowy komputera, może jakiś mebel czy odgordzenie części komputerowej o reszty pomieszczenia to proszę o podpowiedź

[jareko]

komputer ma to do siebie że potrzebuje wentylacji więc raczej bym go nie zabudowywał - nie ma nic gorszego jak nagłe zawieszenie się z przegrzania i gdy cała robota idzie czort wie gdzie

Może schować biurko z kompem za jakąś szafą, by nie wpadał w oko od razu ?

[pawelo_pl]

z góry dziekuję za pomysły i sugestie

 

Kup router i postaw w garderobie - nie będziesz musiała oglądać męża

[enikan]

1. Jakie to są gniazdka? Telefoniczne czy jakaś internetowa sieć blokowa?

Może się okazać, że po tej przeprowadzce lub na przykład po jednym roku zechcecie zmienić dostęp do internetu na inną "technologie", wiec uzależnianie ustawienia komputera od konkretnych gniazdek może z czasem okazać się bez zasadne.

Natomiast tak jak sama napisałaś dzięki routerowi komputer może stać w dowolnym miejscu. Co najwyżej w przypadku zmiany dostawcy internetu na innego, wymienicie tylko sam router na inny "rodzaj". Wam może się nie opłacać abonament internetowy u tego samego dostawcy u którego zakłada się telefon stacjonarny i wybierzecie innego. Inny może o wiele taniej udostępniać szybki internet ale przez kabel sieciowy RJ45 ciągnięty po bloku (osobnymi ścieżkami niż reszta kabli). Albo okaże się, że za rok/dwa na waszym blokowisku ktoś zacznie tanio udostępniać bardzo szybki internet do którego będziecie musieli powiesić antenę za oknem...

Jeżeli ktoś jest niezorientowany w tych sprawach to dodam, że router poza podłączeniem do gniazdka (lub do kabla sieciowego czy też do anteny na balkonie) potrzebuje jeszcze podłączenie do prądu, czasem gniazdko z prądem jest obok gniazdka do którego chcemy podłączy się router, a czasem prąd trzeba przedłużaczem przeciągnąć z drugiej strony pokoju. Jeżeli nie ma się listew przypodłogowych w których można taki kabel zamaskować to może to kiepsko wyglądać. Dodam jeszcze że poza samym routerem do komputera powinna być podłączona karta sieciowa do odbioru sygnału bezprzewodowego.

 

2. A w którym pokoju będziecie spać? Załóżmy że komputer będzie w tym samym pokoju co "spanie" to gdy czasem mąż będzie miał dużo pracy a Ty będziesz chciała odpocząć to czy Tobie nie będzie przeszkadzać klikanie w klawiaturę czy też w myszkę, szum wiatraczków i światło w pokoju?

Chodzi o to, że z tych dwóch pokojów może okazać się, że tylko w jednym z nich będzie można ustawić komputer.

 

3. Nie macie jeszcze żadnych mebli do tego nowego mieszkania? Jeżeli macie to po prostu ustawiajcie to wszystko z głową... i z gustem. A jeżeli jeszcze nic nie macie to luzik. To wtedy wszystko razem można tak zaplanować, że w pokoju gościnnym komputer będzie jakoś gustownie ustawiony, że na przykład nie będzie rzucał się w oczy gdy przyjdą goście. A wybierając wersję bezprzewodowego podłączenia do neta można go postawić obojętnie gdzie.

 

4. Macie dzieci? Jeżeli macie/będziecie mieć to czy będą korzystać z tego samego komputera co mąż?

Chodzi o to, że kiedyś w programie pt: "Anioły i bachory" (i jeszcze w czymś tam) słuchałem wywodów na temat potrzeby umieszczenia komputera "na widoku" - co ma mieć zbawienny wpływ na normalny rozwój dziecka. W ten sposób można ustrzec je przed uzależnieniem i przed paskudnymi treściami...

[enikan]

PS . Na załączonym zdjęciu nie widzę drzwi do pokoju oznaczonego numerem "114" - tego mniejszego. Którędy będzie się do niego wchodziło? To znaczy pasowało by wiedzieć gdzie są drzwi żeby wiedzieć gdzie mogą stać meble w tym pokoju a gdzie nie bo będą przeszkadzać w przechodzeniu. Edytowane 17 Marca 2011 przez enikan

[Gosiek33]

Mąż jako grafik komputerowy najlepiej wie gdzie będzie mu się dobrze pracowało. Jeszcze zależy ile godzin dziennie będzie siedział przed ekranem, bo jeśli długo do nie warto nawet chować nigdzie i składać bałaganu twórczego. Możesz zainwestować w fajny, lekki parawan i w razie konieczności zasłaniać ,,biuro". Wiem coś o tym bo pracowałam w mieszkaniu przy kompie, bywało i kilkanaście godzin dziennie. W razie natomiast upałów to wystarczy wiatrak skierowany na obudowę, albo i zdjęcie obudowy w upały pomaga

[basia z b.]

Jeśli mąż pracuje tylko w domu to nie polecam sypialni, bo ciężko wytrzymać prawie całą dobę w jednym pomieszczeniu. Poza tym z czasem sypialnia bardziej będzie mu się kojarzyć z pracą a nie ze spaniem. Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez joliska
Reklama!