Ogrzewanie powietrza z czerpni

[nodan]

Wiadomo jest , że najlepiej jak powietrze z czerpni zostanie ogrzane, Gwc to jednak spory wydatek. A co powiecie na to jakby zrobić spiralę z jednej nitki ogrzewania podłogowego i umieścić w kanale z powietrzem czerpanym przed wejściem do rekuperatora?

[Jareq]

Witam,

 

 

jaki cel chcesz osiągnąć przez ogrzewanie powietrza z czerpni?

Podejrzewam że chodzi ci o zabezpieczenie reku przed szronieniem ( zamarzaniem)?

Jeżeli tak z własnego doświadczenia powiem ci że "pełne" gwc nie jest do tego konieczne. Przez pierwszą zimę miałem reku podłączony do rury fi 160 wyprowadzonej pod fundamentami która czekała sobie na dalsza rozbudowę ( obecnie jest żwirowiec ). Rury tej było raptem ok. 8-9 mb. i poprzedniej zimy nigdy nie słyszałem aby załączyło się rozmrażanie w centrali, przy największych mrozach ( zima podobna do tegorocznej czasami ok. -20 st.) temp za tym pseudo GWC wynosiła -4,5 stopnia.

Koszt rur i kolan to ok. 250-300 PLN

Może to ci wystarczy ? Później zawsze można rozbudować o kawałek lub zrobić pełne GWC.

 

 

pozdrawiam

Edytowane 16 Marca 2011 przez Jareq

[nodan]

Witam,

 

 

jaki cel chcesz osiągnąć przez ogrzewanie powietrza z czerpni?

Podejrzewam że chodzi ci o zabezpieczenie reku przed szronieniem ( zamarzaniem)?

Jeżeli tak z własnego doświadczenia powiem ci że "pełne" gwc nie jest do tego konieczne. Przez pierwszą zimę miałem reku podłączony do rury fi 160 wyprowadzonej pod fundamentami która czekała sobie na dalsza rozbudowę ( obecnie jest żwirowiec ). Rury tej było raptem ok. 8-9 mb. i poprzedniej zimy nigdy nie słyszałem aby załączyło się rozmrażanie w centrali, przy największych mrozach ( zima podobna do tegorocznej czasami ok. -20 st.) temp za tym pseudo GWC wynosiła -4,5 stopnia.

Koszt rur i kolan to ok. 250-300 PLN

Może to ci wystarczy ? Później zawsze można rozbudować o kawałek lub zrobić pełne GWC.

 

 

pozdrawiam

 

 

 

Faktycznie to też jest rozwiązanie tylko jak to się ma do oporów powietrza, które powstają , bo u mnie rekuperator będzie na poddaszu nieużytkowym, wiec musiałbym pójść w dół, jakieś 4 metry i potem w bok na zewnątrz i do góry znów czyli te z 10-12 metrów by się uzbierało?Jak z zagrzybieniem takiej rury? I gdzie poprowadzić ją w domu najlepiej?

[Jareq]

Wita,

 

Opór nie powinien być problem pełno ludzi ma rurowce po kilkadziesiąt metrów więc 10 czy 15 mb. to przy nich pikuś ( abo pan pikus ). Ja mam żwirowca i też się bałem o opory jak się okazało niepotrzebnie. Zwykłą czerpnie też musisz zrobić - opory może mieć podobne.

O grzybach bakteriach pleśniach itp. ludzie dyskutowali na tym forum. Nie napotkałem na wpis wykrycia u kogoś " muchomora" w GWC

Gdzie dać rury musisz zdecydować sam ( lub instalator/projektant to zrobi )

 

pozdrawiam

[nodan]

Czyli dobrze jest zrobić juz teraz projekt rekuperacji przed fundamentami..... muszę poszkuac kogos kto mi dobrze policzy projekt rekuperacji pod jan-gaza

[rwxw]

jakby zrobić spiralę z jednej nitki ogrzewania podłogowego i umieścić w kanale z powietrzem czerpanym przed wejściem do rekuperatora?

Żeby był sensowny efekt musisz użyć nagrzewnicy albo dużo rury, co trudno będzie zmieścić w kanale. Dodatkowo, zimą sama woda może zamarznąć zwłaszcza, gdy się wyłączy jej przepływ. Musiałbyś oddzielić wodę z CO od roztworu glikolu lub spirytusu ogrzewającego powietrze w kanale, co podraża i komplikuje układ. Montując reku na strychu możesz zastosować SWC (strychowy wymiennik ciepła) tzn. po prostu czerpać cieplejsze powietrze ze strychu, a nie zimne z zewnątrz. Będzie ono ogrzane stratami z domu i rzadko osiągnie ujemne temperatury. Alternatywy to GWC lub glikolowe GWC.

[Tysonq]

odnośnie SWC - czy trzeba zapewnić dopływ świeżego powietrza na strych np w drugim końcu strychu?

Czy przełączanie się czerpni następuję automatycznie, czy ręcznie za pomocą np manualnych przepustnic?

[rwxw]

Jak zrobisz, tak będzie. Ja mam nieocieplony strych - czyli gołe dachówki, więc z napływem powietrza nie ma problemu i nic w tym kierunku nie robiłem. Jeśli strych masz ocieplony i szczelny, to by trzeba jakiś wlot powietrza zrobić. Rurę do czerpni podłaczam i odłączam ręcznie 2 razy w roku przy okazji sprawdzenia filtrów w reku.

[Tysonq]

i nigdy nie zamarł Ci reku? A tak w ogóle to jaki masz rekuperator?

Ten SWC to dobry pomysł, tylko ja bym na czerpni zamontował trójnik typu portki + przepustnice.

Sprawdzałeś jaka jest różnica temperatur na zewnątrz a strychem?

[rwxw]

Nie zauważyłem żeby zamarzł. O temperaturach piałem 14-12-2010 21:52 w wątku "reku tymi ręcami", gdzie zorientowałem się, że warto. Cytuję z grudnia: "Dziś z ciekawości zerknąłem na mój nieocieplony strych (może niezupełnie, bo aktualnie jest ocieplony 15cm śniegu). Na zewnatrz -6", a 17-12-2010 20:38: "na strychu +7. na zewnątrz -14, na strychu dalej +3. ". O trójniku też myślałem, może kiedyś się wezmę i zrobię. Reku mam Valloxa DigitSE krzyżowy i żeby był sprawniejszy podłączyłem szeregowo jeszcze jeden krzyżowy wymiennik. Gdybym kupował dziś, to bym nie kupił krzyżowego, lecz przeciwprądowy, ale to inna bajka.

[Tysonq]

po tych temperaturach widać, że warto zrobić SWC. A jakby do tego jeszcze dorzucił jakąś mała nagrzewnicę, nawet nie ma zagrożenia, że zamarznie, bo na strychu temp jest dodatnia

[rwxw]

Niby jest dodatnia, ale nie musi być. Wystarczy, że nie będzie śniegu na dachu, zrobi się -20 i powieje wiatr.

[nodan]

Po przeanalizowaniu wszystkiego uważam, że na odpowiednio przygotowanym poddaszu nieużytkowym SWC może być bardzo dobrym rozwiązaniem, prostszym do realizacji niż prowizoryczny GWC. Skoro rekuperator zużywa już jakąś porcje energii , bez sensu jest według mnie instalowanie nagrzewnicy na strychu. Nawet jeżeli zamontowanie SWC podwyższy temeparaturę o rząd 5-7 stopnii to i tak będzie maiło to sens w stosunku co do poniesionych kosztów

[kangaxx]

u mnie się nie da, na strychu praktycznie to samo co na zewnątrz, nie mam tam takich ucieczek ciepła

[Tysonq]

koszty SWC są tak znikome, że nawet jak nie zadziała to nic złego się nie stanie. Robiąc WM na pewno zastosuje te rozwiązanie

[Gość Arturo72]

koszty SWC są tak znikome, że nawet jak nie zadziała to nic złego się nie stanie. Robiąc WM na pewno zastosuje te rozwiązanie

Stanie się,reku zamarznie a ty będziesz bez GWC i co wtedy

Własnie podczas budowy GWC jest znikomym kosztem i warto go zrobić,20-30m rury(200-300zł) nie kosztuje majątku a reku nie powinno zamarznąć.

Rurę można wpakować w wykop np.pod ławy.

Edytowane 19 Marca 2011 przez Arturo72

[Tysonq]

mądry Polak po szkodzie. Dom już stoi, więc jak to mówią "już po ptokach", żeby tanim kosztem zrobić GWC. Moim zdaniem najlepiej rurę wpakować pod dom, czyli pod chudziakiem, tam gdzie zasypujemy pytlakiem.

Teraz trzeba kombinować w inny sposób, dlatego zainteresowałem się SWC.