koka1 25.08.2011 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Witam wszystkich poszukujących nowoczesnych pokryć dachowych!Napiszę w skrócie, od zarania dziejów naszych planów budowlanych, przekonani byliśmy do blachodachówki. I jeszcze wczoraj przeglądałam wcześniej wybrane modele. Nasz dom jest bardzo prosty w budowie, ma duże proste połacie dachowe, bez większych obróbek, to i pokrycie miało być proste. Nasz wybór padł na blachodachówkę najprostszą w formie, jak się da, mianowicie, hera z bratexu, lub vega z yodogavy, typ hugenotki. Ale... W ostatniej chwili nas walnęło, bowiem na stronie realizacji projektu naszej pracowni dostrzegliśmy super pokrycie, które na pierwszy rzut oka wyglądało jak prosta blacha, w poprzek położona. No i jak to u nas bywa, z pomocą wujka googla znaleźliśmy tego typu rozwiązania. To po prostu dachówki cementowe lub ceramiczne.Dla nas rozwiązanie tegalitu z braasa nie wchodzi w rachubę z uwagi na koszty, domino z creatona - także poza zasięgiem. Jest jeszcze carisma z bendersa, ale dostępność jej na moim lokalnym rynku, znikoma.Cenowo najlepiej uplasuje się prawdopodobnie kapstadt z euronitu, ale na wyceny dopiero czekamy.No i mamy problem, bo jak zwykle podobają nam się proste formy, a te, jak ostatnio się okazuje, są najdroższe.To samo ustaliłam w temacie drzwi wejściowych. Takie zwykłe proste, bez wgłębień, żadnych ornamentów, broń Boże witraży, to po moim rekonesansie, w zestawie z bramą garażową, najlepiej wychodzą w promocji hormanna, za bagatela, jakieś 8-9 tysi montażem. SZOK! zwłaszcza dla budowy systemem baardzoo gospodarczym.A propos kapstadu, dziś od jednego Pana z podbydgoskiej hurtowni usłyszałam: "nareszcie znalazł się klient na kapstadt, piękną dachówkę, zwłaszcza na prostym dachu, czekałem na ten moment. Nikt sobie nie zdaje sprawy, że nawet domino przy niej się chowa, bo na połysku widać każde wgłębienie, a co cement, to cement, równa forma i wszystko równiutkie..."No ale Pan ten klienta nie znalazł, bo miał cenę 4,40 zł netto za dachówkę, a u nas CCC.Pozdrawiamy,kasia i tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 25.08.2011 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 U mnie euronit leży na dachu około 2 lat i nic się nie dzieje (a właściwie to co miałoby się dziać ), wiem że to niewiele wnosi, ale ja kupując Euronit kierowałem się właśnie renomą. Co do blachy na dachu to polecam zastanowienie się nad pełnym deskowaniem ponieważ padający deszcz jest dosyć dokuczliwy wewnątrz domu. Niestety deskowanie podnosi trochę koszty. Trzeba przeanalizować plusy i minusy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 29.09.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 (...) od zarania dziejów naszych planów budowlanych, przekonani byliśmy do blachodachówki.(...) Nasz dom jest bardzo prosty w budowie, ma duże proste połacie dachowe, bez większych obróbek, to i pokrycie miało być proste. Połóżcie panele na rąbek stojący - idealne do prostego domu, finalna cena (z uwzględnieniem gąsiorów, dodatków, odpadów) nieco tylko większa niż tradycyjnej blachodachówki. A moim zdaniem wygląda super. My w poniedziałek odbieramy Prima Click z Budmatu (panele na rąbek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koka1 30.09.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Połóżcie panele na rąbek stojący - idealne do prostego domu, finalna cena (z uwzględnieniem gąsiorów, dodatków, odpadów) nieco tylko większa niż tradycyjnej blachodachówki. A moim zdaniem wygląda super. My w poniedziałek odbieramy Prima Click z Budmatu (panele na rąbek) Witam kolegę, który wzbudził we mnie zamiłowanie do panela na rąbek z BudMatu Niestety, to ja, jako pierwsza okazałam zainteresowanie Twoim wątkiem, tyle, że mój wspaniały MPZP mi w tym skutecznie popsuł szyki.. A taka fajna była wycena pokrycia bydgoskiego BudMatu... No i w końcu, po wielu walkach trwających ponad miesiąc, poszukując wciąż designerskiego pokrycia mojego dachu, wróciłam do punktu wyjścia, tj. blachodachówki. Tyle, że w trochę lepszym wydaniu i takiej, panelowej... tj. Ruukki Finnera, zwłaszcza, że jest w moim wymarzonym kolorze, tj. grafitowym. Koszt, nieco droższy ..., ale, w końcu jajo swe zniosłam (i to nie w wysokich Andach) No i wilk syty i owca cała No i mam "prawie" płaskie pokrycie (i wiem też, że "prawie", robi znaczną różnicę) .. Pozdrawiam, kasia Edytowane 30 Września 2011 przez koka1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz-82 04.10.2011 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 dachówka to dachówka a blacha to szajs, osobiście nigdy nie użyje do pokrycia dachu jakiekolwiek blachy, dachówka przeżyje blachę kilkakrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 04.10.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 dachówka to dachówka a blacha to szajs, osobiście nigdy nie użyje do pokrycia dachu jakiekolwiek blachy, dachówka przeżyje blachę kilkakrotnie. Pod warunkiem, że obróbki do dachówki dasz miedziane.... A wszyscy dystrybutorzy na obróki proponują najtańsze blachy, żeby oferta była dobra. Blachy leżą na polskich (i nie tylko) dachach wiele wiele lat, i mają się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.