Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy ktoś wie co na schemacie oznacza kolor żółty dla pompy mieszającej ? Z dotychczasowych moich obserwacji wynika, że jak jakaś pompa na schemacie jest oznaczona na zielono, to znaczy, że akurat pracuje, jak jest oznaczona na czerwono, to znaczy, że w tym momencie "odpoczywa", ale dzisiaj po raz pierwszy pompa mieszająca ( u mnie zawór 3-drożny) ukazała się w kolorze żółtym. Dodam, że było to po ponownym rozpaleniu pieca, który wygasł z powodu zerwania zawleczki (nota bene w ciągu 3 miesięcy to już chyba szósty raz).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy ktoś wie co na schemacie oznacza kolor żółty dla pompy mieszającej ? Z dotychczasowych moich obserwacji wynika, że jak jakaś pompa na schemacie jest oznaczona na zielono, to znaczy, że akurat pracuje, jak jest oznaczona na czerwono, to znaczy, że w tym momencie "odpoczywa", ale dzisiaj po raz pierwszy pompa mieszająca ( u mnie zawór 3-drożny) ukazała się w kolorze żółtym. Dodam, że było to po ponownym rozpaleniu pieca, który wygasł z powodu zerwania zawleczki (nota bene w ciągu 3 miesięcy to już chyba szósty raz).

Jak używasz CWU + mieszająca to jak świeci na żółto to pracuje jako mieszająca ,na zielono jako CWU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jestem świeżo po kalibracji czujników i widzę, że warto było, choć wcześniej mi się nie chciało;

w gotującej wodzie (przyjmuję 99') następujące czujniki miały takie wartości:

- CO zasilanie 91,3'

- CO powrót 91,5'

- spalin 108'

- CWU 93,2'

jednocześnie sprawdziłem powiadomienia sms-owe Elektrosystemu (wszystko oczywiście działa), za moment trzęsło mi kieszenią i wywalało kolejne alarmy.

Podsumowując zachęcam wszystkich do kalibracji bo jak widzicie potrafią być spore rozbieżności, teraz muszę jeszcze znaleźć chwilkę na instalkę czujek zew. i wew., ale na razie maluję podbitkę po nocach żeby przed zimą zdążyć. Ważne, że na piecu zasilanie>niż powrót.

Pozdrawiam wszystkich niebieskopalnych maniaków!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz sprawdź w wodzie z lodem. Jak zamieszasz intensywnie to szybko powinno być 0°C. Nie przestrasz się różnic. Kalibracja pozostawia wiele jeszcze do życzenia.

 

na razie przez dobę albo dwie zostawie i przyjrzę się zużyciu opału póki temp. podobne bo za parę dni ma się pozmieniać ponoć pogoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakbyś sprawdzał te czujniki w różnych temperaturach to każdy by dał inną charakterystykę. I z innymi błędami. Rozumiem 2-3°C ale ja w poprawkach kalibracji mam nawet 12°C poprawki i to na czujniku spalin, który najdokładniej mierzy w całym zakresie. Nie spodziewam się jednak jakiejś znaczącej poprawy w spalaniu. W wielu punktach sterownik podejmuje jakąś akcje w zależności od konkretnej temperatury. Na dodatek w przypadku nagrzewania CWU przy decyzji podejmowanej z uwzględnieniem dwóch czujników może dochodzić do absurdów. Wystarczy że czujnik CO będzie zawyżał a pompka CWU nie będzie miała szansy się wyłączyć. Najlepszym sposobem na to jest kalibracja. Ta ze sterownika najlepiej jak wykonamy w punkcie pracy. Jak dołożymy do tego programator(y) tygodniowy(e) lub jeszcze pogodówkę to marne szanse aby w zbytnim oddaleniu od punktu kalibracji miało szanse pracować dobrze. Kalibracja 2-3 punktowa w sterowniku powinna dać doskonałe efekty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie podawania węgla. Czy to normalne, że od wczoraj od godz.12-tej do dziś do godz.20-tej podajnik pracuje już około 210 minut. Z tego co obserwuję, to on przez cały czas podaje węgiel. Zauważyłam też, że w popiele są dość pokaźne spieki. Czy to aby nie przez to, że węgiel nie zdąży się spalić jak już jest dodawany nowy, który go wypycha, a ten niedopalony w postaci spieków spada do popielnika ? Mam od wczoraj ustawiony tryb normalny, praca automatyczna, temp. zadana CO 45 stopni, CWU- 43 stopnie. Do wczoraj piec chodził w automacie w trybie lato, ale w związku z tym, że mam obieg grawitacyjny, to jak odkręciłam zawór, żeby woda poszła do grzejników, to nawet w trybie letnim grzejniki były ciepłe, co prawda nie ciągle, ale dopóki mrozu w nocy nie było, to było w domu ciepło. W trybie letnim z grawitacją zasobnik węgla (5 worków po 25 kg= 125 kg) wystarczył na około 8 dni, ale teraz w takim tempie, to te 125 kg może wystarczy na 3 lub 4 dni. To jest link do mojego sterownika: https://esterownik.pl/remote/535 - może ktoś mi podpowie co jest nie tak z moimi ustawieniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przez cały czas nie podaje na pewno...... :)

Odkręć zawór i niech pochodzi spokojnie..bo jak co jakiś czas odcinasz instalację a potem znowu otwierasz, to sterownik głupieje bo ma co rusz inne warunki do pracy. Też użytkuje kocioł od września, ale po opinii starszych stażem użytkowników i na podstawie własnych obserwacji można wysnuć wniosek: sterownik lubi stabilizację i stagnację dla optymalnej pracy.

Następne sprawa, to widzę, że nie masz zainstalowanych regulatorów: pokojowego czy też pogodowego - to dobra rzecz dla sterownika, bo pozwala w miarę na bieżąco reagować na zmienne warunki czy to zewnętrzne czy wewnętrzne.

Patrząc na Twój wykres widzę, że od 06 do 16 kocioł był wygaszony - nie dziw się że potem jak od 15.30 do 17 dochodzi do 160 stopni to "wcina" ekogroszek...

najlepiej jest - tak mi się wydaje i chyba inni bardziej znający się na rzeczy podzielają moje zdanie - jak kocioł pracuje optymalnie przez cały czas.

Poobserwuj sterowniki innych jakie mają ustawienia, być może coś dopasujesz do siebie.

Co do spieków węgla, to zależy wszystko od ekogroszku...... czy suchy i jakiego producenta......napisz coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spieków węgla, to zależy wszystko od ekogroszku...... czy suchy i jakiego producenta......napisz coś więcej.

 

Ekogroszek kupiłam od miejscowej firmy, która sprowadza węgiel z Kazachstanu i sama produkuje ekogroszek, rozdrabniając węgiel w specjalnych maszynach. U nas w woj. podlaskim ciężko jest dostać dobry węgiel, a co dopiero ekogroszek. Przeważnie jest ruski, a jak jest napis na opakowaniu, że jest polski, to potem się okazuje, że to też jest ruski tylko zapakowany w worki z odpowiednimi napisami (spotkałam się z tym osobiście). Co do suchości, to wygląda na suchy. Na opakowaniach są informacje, że wartość opałowa wynosi powyżej 23 MJ/kg, zawartość popiołu 6-10%, zawartość siarki do 0,6 %.

Co do przestoju pieca w dniu dzisiejszym, to już po raz chyba szósty w ciągu trzech miesięcy zerwało zawleczkę, ale czytałam tu gdzieś na tym forum, że trzeba dać po prostu mocniejszą (8-kę) i to może rozwiązać problem. Do tej pory była zakładana 5-tka (taka jak była oryginalnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekogroszek kupiłam od miejscowej firmy, która sprowadza węgiel z Kazachstanu i sama produkuje ekogroszek, rozdrabniając węgiel w specjalnych maszynach. U nas w woj. podlaskim ciężko jest dostać dobry węgiel, a co dopiero ekogroszek. Przeważnie jest ruski, a jak jest napis na opakowaniu, że jest polski, to potem się okazuje, że to też jest ruski tylko zapakowany w worki z odpowiednimi napisami (spotkałam się z tym osobiście). Co do suchości, to wygląda na suchy. Na opakowaniach są informacje, że wartość opałowa wynosi powyżej 23 MJ/kg, zawartość popiołu 6-10%, zawartość siarki do 0,6 %.

Co do przestoju pieca w dniu dzisiejszym, to już po raz chyba szósty w ciągu trzech miesięcy zerwało zawleczkę, ale czytałam tu gdzieś na tym forum, że trzeba dać po prostu mocniejszą (8-kę) i to może rozwiązać problem. Do tej pory była zakładana 5-tka (taka jak była oryginalnie).

 

A tyle się mowi, pisze, że za palenie w tak zaawansowanych kotłach 90% to dobry ekogroszek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tyle się mowi, pisze, że za palenie w tak zaawansowanych kotłach 90% to dobry ekogroszek...

Są i tacy co palą miałem w tym kotle i mają piękne wykresy np.Marin 75 https://esterownik.pl/remote/689

Zamierzam też potestować miał od Osadkowskiego,workowany,25 tys.kal ,siara 0.6-1,popiół 10%(to nie reklama,info).Moja rodzina dała się namówić(brat) i nigdy takiej "tony" paliwa nie widział.Suchutki i jest odpadem po kruszeniu na eko groch.Granulat 0-2,5 do OEP idealny.Ciągle mnie zastanawia sprawa moczenia miału przed spaleniem.Brat ma piec miałowy i nie ma mowy o paleniu suchym.Marin 75 jak ty to robisz :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kapało z korków do uzupełniania lub kontrolnych,dokręć imbusem i obserwuj podejrzewam że u ciebie może być to samo

Uf nareszcie w domku. Ok idę obadać co i jak z tymi korkami, może faktycznie coś jest nie dokręcone. Idę do kociołka bo mi to spokoju nie daje.

 

 

Wgramoliłem się pod kociołek i faktycznie olej ciekł z pod jednej z zakrętek, skróciłem imbus bo za długi był i trochę dokręciłem. Wszystko ładnie wytarłem do sucha i pozostaje mi tylko obserwować, mam nadzieję że wyciek jest opanowany. r0berto dzięki za podpowiedź :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, ze kotły nie spalą złej jakosci eko czy mialu... chodzi o to, że jak palimy kiepskim paliwem to nie spodziewajmy sie przysłowiowego ''popiołu z papierosa'' a na dzień dobry dobrze zacząć palic dobrym ekogroszkiem a pozniej jak to napisał jeden kolega kupować rózny opał i z ''premedytacją'' i eksperymentowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, ze kotły nie spalą złej jakosci eko czy mialu... chodzi o to, że jak palimy kiepskim paliwem to nie spodziewajmy sie przysłowiowego ''popiołu z papierosa'' a na dzień dobry dobrze zacząć palic dobrym ekogroszkiem a pozniej jak to napisał jeden kolega kupować rózny opał i z ''premedytacją'' i eksperymentowac.

No nie do końca..nie chciałbym się tu mądrować ale..nawet dobry groch można puścić z "dymem",pełno spieków itd.Tu liczy się sterowalność kotłem -i tu dzięki wielkie dla kolegi który od początku pomaga mi śledząc wykresy-wiesz o kim mowa-wielkie dzięki,minertu -za schematy instalacji CO.Póki co myślę że spalanie powinno odbywać się non stop.Jasne że zależy to od tego w czym mieszkamy ale sam zawijan podkreślał już niejednokrotnie-"spalanie być musi around"-i tu w 100% się zgadzam.A czy to dobry kocioł czy nie to napiszę za dwa no może 3 sezony .Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są i tacy co palą miałem w tym kotle i mają piękne wykresy np.Marin 75 https://esterownik.pl/remote/689

Zamierzam też potestować miał od Osadkowskiego,workowany,25 tys.kal ,siara 0.6-1,popiół 10%(to nie reklama,info).Moja rodzina dała się namówić(brat) i nigdy takiej "tony" paliwa nie widział.Suchutki i jest odpadem po kruszeniu na eko groch.Granulat 0-2,5 do OEP idealny.Ciągle mnie zastanawia sprawa moczenia miału przed spaleniem.Brat ma piec miałowy i nie ma mowy o paleniu suchym.Marin 75 jak ty to robisz :) ?

Palę miałem, oczywiście suchym. W tym piecu nie powinno się palić mokrym. Było już o tym na forum. Woda obniża temperaturę spalin, a te powinny osiągać w okolicach deflektora maksymalne wartości, aby dopalić pozostałości (sadze itp.). Wg dostawcy mial ma 26kJ. Dałem za niego niecałe 590 zł/t. Potem podrożał i w tej chwili jest zdaje się za niecałe 700. Parametrów nie znam. Ale ma sporo dużawych kawałków, typu groszek, na pewno większe niż normalny eko. Paliłem nim (a raczej teść) też w zeszłą zimę w zwykłym starym żeliwniaku, którego wymieniłem w tym roku (po 20 latach pracy i nie z racji awarii) na OEP 16. Dość dobrze trzymał temp. i dlatego wziąłem tego, ale testowałem też taki 23kJ za 440 (teraz 490) w trybie lato i nie wiem, czy nie lepiej się dopalał. Chyba było trochę mniej spieków. Kupię go jeszcze trochę i zobaczę jak się sprawuje w porównaniu z obecnym, bo jak nie będzie zbytniej różnicy, to pewnie w przyszłym roku wezmę tańszy...

Generalnie chciałbym jednak aby w ecoalu była opcja ustawień ręcznych - dla zaawansowanych użytkowników. Wydaje mi się, że można by poprowadzić kocioł, aby lepiej dopalał te spieki, a przede wszystkim aby przeszedł w tryb pracy ciągłej i nie wpadał w podtrzymanie. Ale to wymaga minimalnego obniżenia obrotów dmuchawy i/lub wydłużenia przerw w podawaniu. Nie twierdzę, że praca auto sterownika jest zła, ale chciałbym jeszcze trochę poekperymentować. Czy ktoś się orientuje, czy taka opcja będzie uruchomiona ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przestoju pieca w dniu dzisiejszym, to już po raz chyba szósty w ciągu trzech miesięcy zerwało zawleczkę, ale czytałam tu gdzieś na tym forum, że trzeba dać po prostu mocniejszą (8-kę) i to może rozwiązać problem. Do tej pory była zakładana 5-tka (taka jak była oryginalnie).

 

Załóż spokojnie 8.8. Jak miałem 5.8 to też mi co kilka dni zrywało. Zadzwoniłem do serwisu Ogniwa i powiedzieli, że powinna być 8.8, założyłem i teraz mam spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewam się jednak jakiejś znaczącej poprawy w spalaniu.

Oj moze, moze. Jesli nie masz czujki wewnetrznej i termostatow na grzejnikach a czujnik CO pokazuje duzo nizsza temperature niz rzeczywista to efektem moze byc calkiem spore spalanie i przegrzane pomieszczenia.

 

Kalibracja 2-3 punktowa w sterowniku powinna dać doskonałe efekty.

Co pod tym rozumiesz? O to, ze kalibracja powinna byc wykonywana dla roznych temperatur pracy pojedynczego czujnika? Gdybys cos takiego musial robic to by oznaczalo, ze czujnik jest wadliwy bo nie pracuje w sposob liniowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...