Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Teraz właśnie chciałbym ustawić ten parametr bo tak sie sklada,ze mam kłopoty z utrzymaniem zadanej temp. wewnętrznej.

 

Pamietaj o jednej rzeczy. Temperatura obnizona CO ma jakikolwiek wplyw na sterownik tylko przy pracy ciaglej CO, co jak dla mnie osobiscie w okresie przejsciowym jest troche bezsensowne. Ale to moje zdanie. Ja osobiscie upatruje problemow u Ciebie z utrzymaniem zadanej temperatury przede wszystkim w umiejscowieniu czujnika. Klatka schodowa jest troche slabym miejscem.

 

Oczywiście teraz odczekam i poobserwuję po tych dzisiejszych zmianach, ale chciałbym wiedziec na przyszłość na co mam zwracać uwagę gdy chce ustawić temp. obniżoną, bo przecież czymś sie trzeba kierować co nie.

Doswiadczeniem? Wlasnym? Nikt Ci nie powie: ustaw na 6* i bedziesz mial problem z glowy, bo to, ze 6* daje rade w jednym domu nie oznacza, ze da rade w Twoim. Ja bym zasugerowal ustawienie pracy pompy na ciagly jak za oknem zrobi sie zimno, ustawienie CO obnizonej na 5* i obserwowanie czy piec daje rade utrzymac zadana temperature. Jesli daje, mozna ja troche zwiekszyc (roznice). Jesli nie, zmniejszyc.

 

Czyli np. wewnętrzna temperatura przekracza zadaną, kocioł sie odstawia (w moim przypadku), i zaczyna obniżać obecną temperaturę CO o wartość temperatury obniżonej czyli u mnie jak narazie 10C, potem gdy obniży o te 10C podgrzewa wade spowrotem ale oczywiście pompa CO dalej jest wyłączona bo tak mam ustawiony tryb pompy CO dla reg. wew.

POtwierdź proszę czy dobrze to ogarniam.

Dobrze.

 

..pracyje tako technik stacji dializ, ... duzo hydrauliki, cisnien, podcisnien itd :)

No to powienienes 'szpecem' tutaj byc ;P

 

Panowie, kto ma "Tryb pracy pompy CO dla reg. wewnętrznego" ustawione na cykliczna ?

Caly zeszly sezon moj piec przepracowal na cyklicznej. Nie zauwazylem sladow rdzy ale nie nie wsadzalem glowy do komory spalania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"Hydraulik mówił ze woda moze wyjsc ale powietrze do instalacji nie moze wejść."

To nie do końca prawda. Zależy od tego jak zbudowana jest instalacja. W instalacji ze zbiornikami przeponowymi przy wadliwie działającym zbiorniku taka sytuacja może mieć miejsce.

Hydraulik mial racje. Powietrze w zbiorniku przeponowym jest 'w instalacji'. Inaczej byloby to sprzeczne z prawami fizyki (przeplyw gazu ze zbiornika o mniejszym cisnieniu do zbiornika o wiekszym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taki zbiornik przeponowy mam na myśli. Ale nie wiem dlaczego jest przy c.w.u? Choć w sumie nie jest to mocno istotne. Ciśnienie w kotłowni jest praktycznie to samo więc jeśli nie stoi na podłodze a jest umieszczony w górze to nie ma wielkiego znaczenia. Z ciekawości zapytam, dużą masz pojemność tego zbiornika ( naczynia) i na jakie ciśnienie jest wykonany (e)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taki zbiornik przeponowy mam na myśli. Ale nie wiem dlaczego jest przy c.w.u? Choć w sumie nie jest to mocno istotne. Ciśnienie w kotłowni jest praktycznie to samo więc jeśli nie stoi na podłodze a jest umieszczony w górze to nie ma wielkiego znaczenia. Z ciekawości zapytam, dużą masz pojemność tego zbiornika ( naczynia) i na jakie ciśnienie jest wykonany (e)?

 

sprawdze jak bede znowu na budowie i dam Ci znac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chochla72. Możesz wytłumaczyć? Jak :"Powietrze w zbiorniku przeponowym jest 'w instalacji'."?I co ma większe a co mniejsze ciśnienie?

Coz, nie jestem hydraulikiem wiec moge sie mylic, ale na moj dzisiejszy stan wiedzy to zbiornik przeponowy jest ustrojstwem zamknietym. Tak wiec powietrze znajdujace sie w zbiorniku jest niejako 'w instalacji' i jest pod tym samym cisnieniem co woda. W zwiazku z tym jesli zbiornik jest wadliwy (np ma uszkodzona przepone) to moge sobie wyobrazic, ze powietrze ze zbiornika moze sie przez krotki czas dostawac do obiegu i zapowietrzac kaloryfery (przy czym jesli faktycznie cos takiego ma miejsce, to zbiornik trzeba jak najszybciej wymienic bo bardzo szybko przestanie on pelnic swoja role). W przeciwnym przypadku jak sobie wyobrazasz, ze powietrze, ktore ma cisnienie 1atm dostanie sie do instalacji, w ktorej zazwyczaj panuje cisnienie na poziomie 1,5atm?

 

 

Właśnie taki zbiornik przeponowy mam na myśli. Ale nie wiem dlaczego jest przy c.w.u?

A czym sie rozni woda w instalacji CWU od wody w instalacji CO?

Edytowane przez chochla72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie na mysli ten zbiornik przeponowy co jest przy zbiorniku CWU? Bo innego to ja raczej nie mam.

 

Nie, mam na mysli zbiornik przeponowy w instalacji CO. Ten od CWU nie ma tu nic do rzeczy.

Tak swoja droga to Twoja instalacja pracuje w obiegu otwartym czy zamknietym? (nie mowie o kotle bo jesli nie masz naczynia wzbiorczego to prawdopodobnie kociol jest w ukladznie otwartym. Chodzi mi o to czy masz wymiennik ciepla czy cala instalacja jest otwarta?

Edytowane przez chochla72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chochla72.

Uporządkujmy, bo już wiem jak rozumiesz "w instalacji". To prawda, że powietrze jest po jednej stronie przepony a woda po drugiej stronie (w zbiorniku przeponowym) i jeśli przepona jest dziurawa to powietrze dostanie się do instalacji. Prawdą jest, że wtedy zbiornik przestaje spełniać swoją funkcję stabilizatora ciśnienia w instalacji. Ale możliwa jest jeszcze jedna sytuacja. Otóż w zbiorniku przeponowym panuje wstępnie nabite ciśnienie. Czy ktoś z instalatorów albo hydraulików sprawdza to ciśnienie przed montażem? A przecież może się zdarzyć, że podczas uruchomienia będzie tam ciśnienie jedynie atmosferyczne. Co wtedy dzieje się w instalacji po napełnieniu wodą? A co po rozgrzaniu instalacji? A co w końcu jeśli tak jak w dętce rowerowej wentyl nie będzie sprawny i powietrze ujdzie z przestrzeni gazowej naczynia? Czy te jak piszesz ciśnienie 1,5 atmosfery ( podczas pracy instalacji jak rozumiem) będzie takie samo gdy wychłodzimy wodę w instalacji?

Dobrze jeśli takie ciśnienie jest przy ZIMNEJ instalacji. Przy wysokim domu ( mieszkam w domu dwupiętrowym kocioł w piwnicy) różnica wysokości pomiędzy manometrem wskazującym ciśnienie a najwyższą częścią grzejnika na drugim piętrze wynosi około 7 metrów.Jeśli zbiornik przeponowy nie przejmuje prawidłowo wzrostu objętości wody to ciśnienie rośnie i dla przykładu dla stanu nagrzanego może wynosić 1,5 atmosfery a dla zimnego już 0,7 atmosfery. Wtedy możliwe jest obniżenie się poziomu wody powodujące zasysane powietrza przez wysoko umieszczone odpowietrzniki. Dlatego należy mieć dobrze dobraną pojemność naczynia, sprawdzone wstępnie nabite ciśnienie i obserwować wahania ciśnienia w instalacji dla stanu nagrzana/wychłodzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, mam na mysli zbiornik przeponowy w instalacji CO. Ten od CWU nie ma tu nic do rzeczy.

Tak swoja droga to Twoja instalacja pracuje w obiegu otwartym czy zamknietym? (nie mowie o kotle bo jesli nie masz naczynia wzbiorczego to prawdopodobnie kociol jest w ukladznie otwartym. Chodzi mi o to czy masz wymiennik ciepla czy cala instalacja jest otwarta?

 

Tak czułem :) Mam otwartą instalacje ze zbiornikiem przelewowym na stryszku. Zresztą taki jest wymóg prawny bodajze dla kotłow na paliwo stałe.

 

Odpowietrzyłem, wszystkie grzejniki pięknie grzeją, było sporo powietrza , znowu . Tylko teraz sie zastanawiam czy poprostu to powietrze juz tam bylo i nie wyszło, czy z jakiegoś powodu sie zapowietrza od nowa. Dodam bo to moze być ważne ze parterze mam zdjęte 3 grzejniki czyli rury idące do nich (w podłodze) są ślepe, moze z tych rur jakos wydostaje sie powietrze, ale upuszczałem tam wodę z końcówek idących do grzejników, siknęło wodą, a po 5 dniach znowu powietrze w isntalacji CO.

 

Czyli są możliwe dwie opcje, albo to powietrze juz tam bylo od początku i powoli wyłazi albo z jakiegos powodu włazi powietrze do instalacji CO tylko czy druga opcja jest mozliwa bo baniaka przeponowego nie mam.

Edytowane przez szosiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem :) Mam otwartą instalacje ze zbiornikiem przelewowym na stryszku. Zresztą taki jest wymóg prawny bodajze dla kotłow na paliwo stałe

Już nie do końca tak jest. W instrukcjach pisze że montować w układzie otwartym ale jeśli zamontujesz wężownicę schładzającą to już możesz montować w zamkniętym bez utraty gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Nawet jesli uda sie jakims sposobem doprowadzic do powstania podcisnienia w zamknietej instalacji CO to nadal nie bardzo rozumiem w jaki sposob odpowietrznik mialby zasysac powietrze do instalacji? Z tego co widze na rysunkach przekrojowych odpowietrzniki automatyczne dzialaja na zasadzie zaworow zwrotnych. W przeciwnym przypadku instalacja zamknieta stalaby sie instalacja otwarta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem :) Mam otwartą instalacje ze zbiornikiem przelewowym na stryszku. Zresztą taki jest wymóg prawny bodajze dla kotłow na paliwo stałe.

Nie. Od stycznia zeszlego roku kotly na paliwo stale moga legalnie pracowac w instalacjach zamknietych (pod warunkiem - jak pisze karoka65 - zastosowania wezownicy oczywiscie a nie wymontowacniu zbiornika przelewowego i zaslepieniu rurek)

 

Natomiast co do instalacji. Gdybys mial instalacje zamknieta to bym powiedzial, ze jest to pewnie kwestia czasu aby cale powietrze jakie pozostalo w instalacji wylecialo albo automatycznym odpowietrzaczem albo zostalo usuniete przez odpowietrzenie kaloryferow. Natomiast jesli cala Twoja instalacja (kociol plus grzejniki) pracuje w ukladzie otwartym a grzejniki nadal beda Ci sie z czasem zapowietrzaly to mysle, ze powinienes poprosic jakiego instalatora do siebie aby ocenil dlaczego tak sie dzieje. Moze masz zle zainstalowany zbiornik przelewowy, a moze to cos innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć. W każdym razie instalacja otwarta może się zapowietrzać nawet jeśli nie ma zbiornika przeponowego. W dawnych czasach, gdy była grawitacja pęcherzyki powietrza swobodnie z instalacji się wydostawały. Przy pompkach nie jest to takie łatwe, bo pompka porywa pęcherzyki powietrza i niesie je w najróżniejsze miejsca instalacji.Gra role w takim wypadku podłączenie rury idącej do naczynia wzbiorczego: czy jest dołączona do powrotu pompki czy tłoczenia pompki c.o. Korzystniejsze jest podłączenie rury do ssawnego króćca pompy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć. W każdym razie instalacja otwarta może się zapowietrzać nawet jeśli nie ma zbiornika przeponowego. W dawnych czasach, gdy była grawitacja pęcherzyki powietrza swobodnie z instalacji się wydostawały. Przy pompkach nie jest to takie łatwe, bo pompka porywa pęcherzyki powietrza i niesie je w najróżniejsze miejsca instalacji.Gra role w takim wypadku podłączenie rury idącej do naczynia wzbiorczego: czy jest dołączona do powrotu pompki czy tłoczenia pompki c.o. Korzystniejsze jest podłączenie rury do ssawnego króćca pompy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szosiu instalacja otwarta nawet na grawitacji może zaciągnąć powietrze. Pod warunkiem jednego głupiego błędu w instalacji jakim jest naczynie przelewowe. Jeśli jego pojemność zostanie dobrana zbyt skromnie/ekonomicznie to ...

(dla lepszego zrozumienia wyobraź sobie otwartą rurkę bez tego naczynia)

 

Ale twój problem może mieć także inne podłoże. Wojtek wspomniał o odgazowaniu wody. Jest to proces ustępujący ale przydało by się zagrzać całą tą wodę do 80°C. Do tej temperatury wyłażą gazy. Później już normalnie. Zwróć też uwagę że w instalacji otwartej uzupełnia się ubytki wodą niestety zagazowaną.

 

Wspomnę tu o teście zapałką. Zapaloną przystawiamy do gazów przy odpowietrzaniu:

- Nie pali się - powietrze

- Płomień niebieski - metan

- Płomień żółty - wodór

 

Z powietrzem jak wyżej.

Z metanem, raczej rzadki widok, bakterie w instalacji.

Natomiast wodór bardzo często udziela się w korozji pomiędzy miedzią i aluminium. Zalecam tu odpowiedni inhibitor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szosiu

Natomiast wodór bardzo często udziela się w korozji pomiędzy miedzią i aluminium. Zalecam tu odpowiedni inhibitor.

Po modernizacji mojej starej instalacji wystąpił ten problem.

Żeby zejść z dużej ilości wody wymieniłem wszystkie grzejniki z żeliwnych na aluminiowe oraz część rur ze stalowych na miedziane.

Instalator uprzedził mnie że mogę mieć problem z tzw. "efektem wodospadu" czyli słyszanego przelewania wody w grzejnikach i głośną pracą instalacji.

Bardzo często zapowietrzać zaczął się jeden grzejnik na górze i słychać było to przelewanie.

Zakupiłem inhibitor i do tej pory spokój, pozbyłem się wodoru.

Jak ręką odjął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Nawet jesli uda sie jakims sposobem doprowadzic do powstania podcisnienia w zamknietej instalacji CO to nadal nie bardzo rozumiem w jaki sposob odpowietrznik mialby zasysac powietrze do instalacji? Z tego co widze na rysunkach przekrojowych odpowietrzniki automatyczne dzialaja na zasadzie zaworow zwrotnych. W przeciwnym przypadku instalacja zamknieta stalaby sie instalacja otwarta.

Jak najbardziej pompa może zassać powietrze do instalacji poprzez odpowietrznik!!! Taka sytuacja ma miejsce jeśli umieścimy odpowietrznik przed pompą! Miałem podobny problem. Musiałem zrezygnować w tym miejscu z odpowietrznika automatycznego ( nie chciało mi się przerabiać instalacji) więc założyłem ręczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...