Ogniwo eko plus

[jorgo]

no to że są niestabilne oto potwierdzam...... obserwuje nieraz to widać jak wskazanie zmienia się - a warunki w pokoju te same

[zawijan_2]

Szanowni Koledzy, użytkownicy sterowników eCoal

 

przepraszam za to, co poniżej piszę i obiecuję, że prawie całkowicie wycofam się z tego forum. Zrobię to wyłącznie dlatego, aby pozwolić wam dalej marudzić o uchybie czujników rzędu 0,3 stopnia C. Żyjcie dalej w błogim przekonaniu, że potraficie swoimi organizmami w otoczeniu zmiennym co do zawartości CO2, wilgotności i kilku innych czynnikow wyczuć swoimi ORGANAMI (jakby one nie były czułe i potężne, tudzież zadawalające - tu i tam) różnice temp. otoczenia rzędu 0,3 st. C i wykazać tym samym wasz dyskomfort.

Skoro jesteście tak wrażliwi, to jednemu z was (losujcie między sobą i wskażcie go) zafunduję przejście z kotła wyposażonego w sterownik pracujący za was -POWRÓT do czasów kopciucha, obiegu grawitacyjnego, plującego naczynia wzbiorczego, mieszkania w kotłowni i regulacji temp. zadanej z dokładnością (no właśnie - JAKĄ?) otwieraniem okien, drzwi itd.

Sfinansuję wybrańcowi wymianę kotła, demontaż osprzętu kotłowni i powrót do XIX wieku.

Czemu to robię? Ano po to, abyście byli na powrót szczęśliwi. Mieli mniej czasu dla rodziny i mogli przesiadywać w kotłowni od rana do nocy. O uszczęśliwianiu sprzedawców opału nie wspominam. Oni też muszą przecież na was zarobić.

 

Z odchyłką plus minus 0,3 stopnia pozdrawiam uszczęśliwionych na siłę i przepraszam, że do tego rękę przyłożyłem.

 

Bez odbioru. Amen

 

zawijan_2

 

p.s. zapomniałem, że wielu twierdzi, że nie ma to jak ręczna robota. Tu, tam i gdzie indziej

Edytowane 2 Listopada 2011 przez zawijan_2

[arrow00]

Szanowni Koledzy, użytkownicy sterowników eCoal

 

przepraszam za to, co poniżej piszę i obiecuję, że prawie całkowicie wycofam się z tego forum. Zrobię to wyłącznie dlatego, aby pozwolić wam dalej marudzić o uchybie czujników rzędu 0,3 stopnia C. Żyjcie dalej w błogim przekonaniu, że potraficie swoimi organizmami w otoczeniu zmiennym co do zawartości CO2, wilgotności i kilku innych czynnikow wyczuć swoimi ORGANAMI (jakby one nie były czułe i potężne, tudzież zadawalające - tu i tam) różnice temp. otoczenia rzędu 0,3 st. C i wykazać tym samym wasz dyskomfort.

Skoro jesteście tak wrażliwi, to jednemu z was (losujcie między sobą i wskażcie go) zafunduję przejście z kotła wyposażonego w sterownik pracujący za was -POWRÓT do czasów kopciucha, obiegu grawitacyjnego, plującego naczynia wzbiorczego, mieszkania w kotłowni i regulacji temp. zadanej z dokładnością (no właśnie - JAKĄ?) otwieraniem okien, drzwi itd.

Sfinansuję wybrańcowi wymianę kotła, demontaż osprzętu kotłowni i powrót do XIX wieku.

Czemu to robię? Ano po to, abyście byli na powrót szczęśliwi. Mieli mniej czasu dla rodziny i mogli przesiadywać w kotłowni od rana do nocy. O uszczęśliwianiu sprzedawców opału nie wspominam. Oni też muszą przecież na was zarobić.

 

Z odchyłką plus minus 0,3 stopnia pozdrawiam uszczęśliwionych na siłę i przepraszam, że do tego rękę przyłożyłem.

 

Bez odbioru. Amen

 

zawijan_2

 

p.s. zapomniałem, że wielu twierdzi, że nie ma to jak ręczna robota. Tu, tam i gdzie indziej

 

Zawijan_2 to co piszą koledzy to są swego rodzaju komplementy

Nie powinniście tego brać do siebie.

Jak komuś przeszkadza skok temperatury rzędu 0,3 stopnia, ba nawet niech to będzie 1 stopień - przy odczycie przez sterownik a nie w pomieszczeniu, to znaczy że nie ma po prostu nic ciekawszego do roboty.

Może to być również skutek (i tak podejrzewam w większości wypadków jest) "nadgorliwości neofity"

Dla większości z tych osób te piece to novum i walczą, jak pisałeś wcześniej, o każdy 0,00001% spalania, sprawności czy też czegokolwiek innego więcej.

Ja obecnie coraz bardziej zaczynam doceniać czas

Głównie dzięki temu że mi go brakuje.

Wasz piec pozwala mi go zaoszczędzić i to sporo.

Palenie węglem zaczynałem od zwykłego śmieciucha na wszystko, przez różnego rodzaju wynalazki i wreszcie piece podajnikowe.

Po spędzeniu dwóch tygodni (dosłownie) w kotłowni aby ustawić Elektrometa rodziców bo zmienił się opał bardzo doceniam to co mam.

 

I tym miłym akcentem kończę i pozdrawiam kolegów Zawijanów.

Życząc również więcej dystansu do tego co ludzie tu piszą

 

Pozdrawiam,

 

Tomek

Edytowane 2 Listopada 2011 przez arrow00

[zawijan_2]

Oczywiście - na priv. będę starał się (w miarę swoich możliwości) nadal pomagać Kolegom, którym coś będzie szwankować, będą potrzebowali rzeczywistej pomocy.

Skończyłem natomiast DEFINITYWNIE z wyjaśnianiem - nauką itp. za frico wszystkim, którzy ....

 

Miłego wieczoru i stosunkowo udanej nocy wszystkim

 

zawijan_2

[czp01]

Jako laikowi w tej dziedzinie wystarcza mi jedynie zwykłe potwierdzenie firmy eSterownik na ich forum firmowym, że postarają się ustabilizować wskazania czujników aby tak nie "skakały" a więc zauważyli tą malutką usterkę i chcą ją usunąć i tyle i nie ma potrzeby się nad tym aż tyle rozwodzić.

 

Ja osobiście być może nie odczuwam takich wahnięć temperatury rzędu 0,3 st C, ale nie o wahnięcia tu chodzi tylko o skaczące wskazania temperatury czujnika i tyle co osobiście mnie wkurza bo żadne inne czujniki nawet w ST37 czy też we wspomnianym Auratonie 2005 takiej wady nie mają.

[andrew01]

Co prawda tak z doskoku, ale wydaje mi się że kolegom nie o to chodziło co zrozumiał zawijan_2. Moim zdaniem nie chodziło o to że czujnik podaje z dokładnością 0,3 stopnia w stosunku do rzeczywistości, ale o to że czujnik jest niestabilny, tzn. przy jednym odczycie będzie to 20,2 a za moment (gdzie temp. rzeczywista w ogóle się nie zmieniła) odczyta 19,9. Chodzi o to aby kociołek nie "wariował" co chwilę uszczęśliwiany inną temperaturą.

[ansu]

Problemem nie jest uchyb czujników lecz błąd oprogramowana mała histereza temperatury która powoduje w niektórych przypadkach niestabilną pracę kotła ELEKTRO-SYSTEM obiecał poprawić. 0,3 stopnia C wyczuć swoimi ORGANAMI się nie da, ale sterownik wariuje.

"Teraz znow rownaka sytuacja,kociol oscyluje na 53.7-54C i dmuchawa z podajnikiem wariuja." Opisane tutaj

Może w laboratorium wszystko gra, ale realu kupując kocioł czujniki są rozjechane o kilka stopni. na zewnątrz wszystko zamarzło a tu mi pokazuje ze jest na plusie a na wyjściu z kotła mam niższa temperaturę jak na powrocie --trochę to irytujące. Powinienem złożyć reklamację? W tym cudzie techniki zastosowano czujniki z czasów kopciucha ale jakoś działa. W OEP16 środkowe drzwiczki też można otworzyć jak się otworzy górne, więc jaki problem no może rysują piękny lakier. Zmiana czasu rewelacja.

Nie wiem jak jest w innych tego typu kotłach ostatnio prawie 20lat walczyłem z kopciuchem więc OEP16 mi nie straszny, może miałem zbyt wysokie oczekiwania?

Na szczęście Elektro-System się nie obraża naprawia wszystkie usterki, a nawet poprawia to co już jest dobre.

Edytowane 2 Listopada 2011 przez ansu

[moontower]

Może nie wniosę zbyt dużo swoim wpisem, ale chcę zwrócić uwagę na to, że to forum i udzielanie się na nim zawijanów i wszystkich z was Koledzy pozwoliło mi podjąć decyzję o zakupie OE+. Wcześniej moje grzanie wyglądało tak, że kilka razy dziennie goniłem do kotłowni, aby zasypać piec. Jak mnie nie było, to robiła to moja matka, która do najmłodszych nie należy. Więc pierwszą decyzją był zakup kotła z podajnikiem. Ale którego? Wystarczy poczytać forum np. o ogrzewaniu, gdzie prowadzone są nieskończone dysputy o najlepszych ustawieniach sterownika po każdym zakupie opału. Od zaraz wiedziałem, że nie zamienię starego kotła na nowy z podajnikiem, żeby siedzieć w kotłowni nie po to aby dołożyć węgla, ale po to, żeby ustawić kocioł. Żadna wygoda. OE+ pozwala mi na to, abym na kilka dni zapomniał o istnieniu kotłowni. I to cenię. Nie przyglądam się wskazaniom czujników, może to źle, ale cieszę się ciepłem w domu. Nie jestem fachowcem, ale wątpię, aby piec wariował strasznie przy odchyleniu 0,3 stopnia. Jeżeli to można poprawić, to fajnie i tylko świadczy o zawijanach i elektrosystemie, którzy nie "olewają" nas użytkowników, tylko zawsze służą pomocą i radą. Cieszę się z mojego zakupu i cieszę się również, że mogę tak dużo nauczyć się od zawijanów i innych kolegów na forum, którzy dzielą się swoim doświadczeniem. I może lepiej nie szukać na siłę ogromnej dziury w całym. Sorry za długi wywód, ale jakoś tak mnie naszło. Pozdrawiam.

[minertu]

Wiecie co?

Mój dziadek za mną chodził co chwila i mówił,że w domu jest zimno.

Ja-

-Matko święta sobie myślę czy 26stC to zimno?

Dziadek-

-No wiesz,niby nie ale grzejniki są ledwo letnie.

Szału nie ma

Czy Wam jest zimno dlatego,że czujnik pokazuje do 0,1stC ?

Auraton 2005 ma chyba skalę do 0,25stC.

A co by było gdyby eCoal odczytywał co 0,5stC ?

Pewno zamarzli by wszyscy jego użytkownicy.

[czp01]

minertu nie rozchodzi się o skalę - tylko o wadę czujnika czy też oprogramowania, które powoduje, że wskazania czujnika "podskakują" nawet ze trzy razy w ciągu sekundy i czujnik wskazuje np. od 22,7 do 23,1 i tak w kółko i tyle:

[minertu]

Wiem ,że tak jest ale czy to destabilizuje pracę kotła?

[mario633]

Jeżeli to można poprawić, to fajnie i tylko świadczy o zawijanach i elektrosystemie, którzy nie "olewają" nas użytkowników, tylko zawsze służą pomocą i radą. Cieszę się z mojego zakupu i cieszę się również, że mogę tak dużo nauczyć się od zawijanów i innych kolegów na forum, którzy dzielą się swoim doświadczeniem. I może lepiej nie szukać na siłę ogromnej dziury w całym. Sorry za długi wywód, ale jakoś tak mnie naszło. Pozdrawiam.

 

Dobrze, że ktoś to napisał. Jestem takiego samego zdania.

Edytowane 2 Listopada 2011 przez mario633

[markowsski]

Wiecie co?

Mój dziadek za mną chodził co chwila i mówił,że w domu jest zimno.

Ja-

-Matko święta sobie myślę czy 26stC to zimno?

Dziadek-

-No wiesz,niby nie ale grzejniki są ledwo letnie.

Szału nie ma

Czy Wam jest zimno dlatego,że czujnik pokazuje do 0,1stC ?

Auraton 2005 ma chyba skalę do 0,25stC.

A co by było gdyby eCoal odczytywał co 0,5stC ?

Pewno zamarzli by wszyscy jego użytkownicy.

 

Panowie kilka postów powyżej,jak się okazało że kupienie "cegły" nazwanej termostatem do współpracy z eCoalem, to pełna lipa ,to prawie zapadł lincz.Teraz Ci sami kolesie co nie dali sie przekonać że nie potrafią czytać,a na pewno nie instrukcji eCoala,chcą a...by czujnik wyglądał ładniej a bo inna obudowa itd a wskazania jak na cyfrowym...Panowie Piotrek27,czp01 itd. dajcie spokój,wskazania czujnika temp. wewn. albo ich niedokładności prowadzą jedynie do "nakręcania postów"-za dużo macie wolnego czasu chyba..

Minertu zdradź wreszcie co tam poczyniasz z kotłem-pozdrawiam

Edytowane 2 Listopada 2011 przez markowsski

[markowsski]

minertu nie rozchodzi się o skalę - tylko o wadę czujnika czy też oprogramowania, które powoduje, że wskazania czujnika "podskakują" nawet ze trzy razy w ciągu sekundy i czujnik wskazuje np. od 22,7 do 23,1 i tak w kółko i tyle:

 

A jak kupujesz zabawkowy czołg dla swych dzieci ,to pytasz o amunicje do niego? :)

[Piotrek42]

markowsski weś sie odstosunkuj!!! k... 2 dni kocił ,a wymądrzasz się niczym jakiś znawaca...popal trochę w swoim kotle i wtedy pisz ,bo narazie nie masz nic mądrego do dodania.jakby nie kololedzy to dalej byś płakał na ogniwo -jaki to niedobry kocioł....(wszyscy widzieli twoje posty) Edytowane 3 Listopada 2011 przez Piotrek42

[czp01]

A jak kupujesz zabawkowy czołg dla swych dzieci ,to pytasz o amunicje do niego? :)

 

Ależ nie uważam aby bruli był zabawką i z moim żeliwnym monstrum Kielarem tworzą jak na razie udany tandem. Co do stosowania termostatu czyli zewnętrznego regulatora pokojowego Auraton 2005 to stosuję go już na trzecim sterowniku z różnym skutkiem i nie kupowałem go dla bruliego. Stąd też na podstawie tak małego ale jednak doświadczenia porównałem jedynie funkcjonalność tego regulatora z funkcją regulatora pokojowego zaimplementowaną w brulim i tylko tyle.

 

Myślę, a nawet jestem przekonany, że nasze uwagi wykorzystuje firma esterownik i dzięki temu lepiej rozwija swój sterownik wiedząc czego oczekują użytkownicy

bo przecież produkują sterownik bruliego i eCoala dla użytkowników kotłów i zrobią wszystko aby zadowolonych użytkowników było jak najwięcej.

 

Mało jest takich firm, które są tak otwarte wprost na klienta i nie boją się słów krytyki. Nawet producent mojego kotła Kielara na propozycję założenia na ich stronie firmowej forum internetowego użytkowników kotłów tak się widocznie wystraszył słów krytyki, że zamilkł i milczą już ponad rok a nawet nie udzielili odpowiedzi na tą propozycję.

[markowsski]

markowsski weś sie odstosunkuj!!! k... 2 dni kocił ,a wymądrzasz się niczym jakiś znawaca...popal trochę w swoim kotle i wtedy pisz ,bo narazie nie masz nic mądrego do dodania.jakby nie kololedzy to dalej byś płakał na ogniwo -jaki to niedobry kocioł....(wszyscy widzieli twoje posty)

 

Moje pierwsze posty wynikały własnie z niedokładnego i pobieżnego odczytania instrukcji obsługi sterownika eCoal.Za pomoc podziękowałem po czym zabrałem się do lektury instrukcji.W moim przypadku przyniosło to szybko efekty(w przeciwieństwie do Ciebie kolego).To ile masz kocioł nie ma tu żadnego znaczenia,poczytaj sobie co sam piszesz,nigdy nie przyznałeś nikomu pełnej racji(słowa przepraszam i dziękuję są Ci obce czy jak

To słownictwo wynika z tego że nie trzymasz ciśnienia, czy tak?

[jack18]

Panowie kilka postów powyżej,jak się okazało że kupienie "cegły" nazwanej termostatem do współpracy z eCoalem, to pełna lipa ,to prawie zapadł lincz.Teraz Ci sami kolesie co nie dali sie przekonać że nie potrafią czytać,a na pewno nie instrukcji eCoala,chcą a...by czujnik wyglądał ładniej a bo inna obudowa itd a wskazania jak na cyfrowym...Panowie Piotrek27,czp01 itd. dajcie spokój,wskazania czujnika temp. wewn. albo ich niedokładności prowadzą jedynie do "nakręcania postów"-za dużo macie wolnego czasu chyba..

 

Ty czytać potrafisz na pewno ,tylko szkoda ze w praktyce nie potrafisz tego wykorzystać. Jesteś za to na tyle bystry, żeby się zapytać na forum . ustawić sterownik według wskazań użytkowników i po wszystkim zapisać zasługi sobie. Bo to Ci właśnie dało dokładne czytanie i przyniosło szybkie efekty...

[minertu]

Problem z czujnikami będzie rozwiązany niebawem.

O ile można to nazwać problemem.

Dajcie im trochę czasu,E-S nie zajmuje się tylko eCoalem czy brulim.

I tak radzą sobie świetnie z wszystkimi problemami i są otwarci na wszystko.

[Jarecki79]

Problem z czujnikami będzie rozwiązany niebawem.

O ile można to nazwać problemem.

Dajcie im trochę czasu,E-S nie zajmuje się tylko eCoalem czy brulim.

I tak radzą sobie świetnie z wszystkimi problemami i są otwarci na wszystko.

 

Minertu wyluzuj, nie masz obowiązku odpowiadać za E-S

 

Chłopaki mają pewnie też nawał roboty, poprawią.

Dajcie im odrobinę czasu

A na forum pobieżnie można sobie w temacie pomóc i poczekać na poprawki.

 

To chyba jednak lepiej w wątku o sterowaniu ciągnąć