Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

niedługo będzie rok jak jestem na tym Forum.........

chciałem wszystkim - powtarzam w s z y s t k i m - podziękować za wszelką pomoc .

Można powiedzieć, że to taka mała rocznica, taki "roczek".

A jak rocznica to jakieś podsumowanie by się zdało.......

Nasuwa mi się w tej chwili tylko jedno: Panowie, nie spieprzmy tego co jest.......

To szampana by się należało wypić hehe Szampan.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem rozczarowany zakupem Ogniwo eko plus 16

Miało być pięknie, a jest jak zawsze :bash:

Kocioł pozostawia wiele do życzenia, chyba spółdzielnią zatrudnia pracowników na czarno spawy rewelacja, środkowe drzwiczki otwierają się dopiero po otwarciu górnych rysując przy tym niebieski lakierek, wysuwają się kołki mocujące uchwyty. Śruby mocujące wyczystki i palnik gwinty jakby pozrywane. Szuflada na popiół rewelacja tylko dla opału o niskiej zawartości popiołu. Szczelność nieraz pisano o tym, uszczelnianie we własnym zakresie. Po czyszczeniu mam wrażenie jakby rdzewiał podobnie jak tu, a to dopiero miesiąc Palnik miał być taki super, a tu wymaga super ekogroszku o niskiej spiekalności. Na małej mocy wszystko zarasta sadzą na dużej popiół się topi. W laboratorium wszystko OK., a u użytkowników już gorzej. Sterownik okazuje się, że wymaga dobrego zasilania słaba linia spadki napięcia powodują restarty (gdy inne urządzenia pracują poprawnie) i w efekcie uszkodzenie systemu plików na karcie SD. Spalanie- paląc w zwykłym starym kotle miałem mniejsze spalanie tylko musiałem dziesięć razy dziennie chodzić do kotłowni. Za wygodę się paci dwa razy przy zakupie i używaniu. Może po roku zmienię zdanie na lepsze lub gorsze

 

Pewnie zaraz naskoczą na mnie osoby zajmujące się na tym forum reklamą tzw szeptaną podobno można nieźle zarobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam to forum właściwie od stycznia 2011. Dzięki informacjom uzyskanym tutaj i na poradniku Zawijana zakupiłem OE+16. I nie kupiłem tego kotła bo jest najlepszy, nie wiem czy jest. Ale kupiłem go ze względu na ilość informacji o tym kotle uzyskaną od Zawijanów. Żaden inny producent/konstruktor nie postarał się w tym kierunku by mnie zachęcić.

Miałem okazję poznać Zawijanów. Te chłopy zęby swoje zjedli w tej dziedzinie. Mało kiedy spotyka się życzliwych ludzi dzielących się swoją wiedzą za darmo, momentami się im nawet dziwię że ta chęć jest ciągle. Nawet jeżeli ciągle piszą o Ogniwie/Burnerze... w końcu to jest wątek dotyczący Ogniwa i są do tego produktu przekonani. Spodziewam się że równie tyle informacji napisać o konkurencji, ale czy im wypada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem rozczarowany zakupem Ogniwo eko plus 16

Miało być pięknie, a jest jak zawsze :bash:

Kocioł pozostawia wiele do życzenia, chyba spółdzielnią zatrudnia pracowników na czarno spawy rewelacja, środkowe drzwiczki otwierają się dopiero po otwarciu górnych rysując przy tym niebieski lakierek, wysuwają się kołki mocujące uchwyty. Śruby mocujące wyczystki i palnik gwinty jakby pozrywane. Szuflada na popiół rewelacja tylko dla opału o niskiej zawartości popiołu. Szczelność nieraz pisano o tym, uszczelnianie we własnym zakresie. Po czyszczeniu mam wrażenie jakby rdzewiał podobnie jak tu, a to dopiero miesiąc Palnik miał być taki super, a tu wymaga super ekogroszku o niskiej spiekalności. Na małej mocy wszystko zarasta sadzą na dużej popiół się topi. W laboratorium wszystko OK., a u użytkowników już gorzej. Sterownik okazuje się, że wymaga dobrego zasilania słaba linia spadki napięcia powodują restarty (gdy inne urządzenia pracują poprawnie) i w efekcie uszkodzenie systemu plików na karcie SD. Spalanie- paląc w zwykłym starym kotle miałem mniejsze spalanie tylko musiałem dziesięć razy dziennie chodzić do kotłowni. Za wygodę się paci dwa razy przy zakupie i używaniu. Może po roku zmienię zdanie na lepsze lub gorsze

 

Pewnie zaraz naskoczą na mnie osoby zajmujące się na tym forum reklamą tzw szeptaną podobno można nieźle zarobić

 

Z tymi środkowymi drzwiami jest prosta rada, przynajmniej u mnie działa. Nie zamykać tak mocno górnych. Zupełnie na początku tak wściekle je zamykałem, ale przeszło mi.

Co do spalania... hmmm... Czy użyjesz kotła X, Y czy też Z ilość energii dostarczonej musi być taka sama gdy też takie same warunki panują po drugiej stronie instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam to forum właściwie od stycznia 2011. Dzięki informacjom uzyskanym tutaj i na poradniku Zawijana zakupiłem OE+16. I nie kupiłem tego kotła bo jest najlepszy, nie wiem czy jest. Ale kupiłem go ze względu na ilość informacji o tym kotle uzyskaną od Zawijanów. Żaden inny producent/konstruktor nie postarał się w tym kierunku by mnie zachęcić.

Miałem okazję poznać Zawijanów. Te chłopy zęby swoje zjedli w tej dziedzinie. Mało kiedy spotyka się życzliwych ludzi dzielących się swoją wiedzą za darmo, momentami się im nawet dziwię że ta chęć jest ciągle. Nawet jeżeli ciągle piszą o Ogniwie/Burnerze... w końcu to jest wątek dotyczący Ogniwa i są do tego produktu przekonani. Spodziewam się że równie tyle informacji napisać o konkurencji, ale czy im wypada?

 

o to to właśnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem rozczarowany zakupem Ogniwo eko plus 16

Miało być pięknie, a jest jak zawsze :bash:

Kocioł pozostawia wiele do życzenia, chyba spółdzielnią zatrudnia pracowników na czarno spawy rewelacja, środkowe drzwiczki otwierają się dopiero po otwarciu górnych rysując przy tym niebieski lakierek, wysuwają się kołki mocujące uchwyty. Śruby mocujące wyczystki i palnik gwinty jakby pozrywane. Szuflada na popiół rewelacja tylko dla opału o niskiej zawartości popiołu. Szczelność nieraz pisano o tym, uszczelnianie we własnym zakresie. Po czyszczeniu mam wrażenie jakby rdzewiał podobnie jak tu, a to dopiero miesiąc Palnik miał być taki super, a tu wymaga super ekogroszku o niskiej spiekalności. Na małej mocy wszystko zarasta sadzą na dużej popiół się topi. W laboratorium wszystko OK., a u użytkowników już gorzej. Sterownik okazuje się, że wymaga dobrego zasilania słaba linia spadki napięcia powodują restarty (gdy inne urządzenia pracują poprawnie) i w efekcie uszkodzenie systemu plików na karcie SD. Spalanie- paląc w zwykłym starym kotle miałem mniejsze spalanie tylko musiałem dziesięć razy dziennie chodzić do kotłowni. Za wygodę się paci dwa razy przy zakupie i używaniu. Może po roku zmienię zdanie na lepsze lub gorsze

 

Pewnie zaraz naskoczą na mnie osoby zajmujące się na tym forum reklamą tzw szeptaną podobno można nieźle zarobić

 

ansu....czytałem ten temat zanim podjąłem decyzję o zakupie swojego OE+ 16 http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3666-kotly-ogniwo/

i co mogę rzec.... ano to że temat jest z 2009 roku, kiedy jeszcze "plusa na świecie nie było"......

powiem Ci tak - bez urazy - jak już się cokolwiek lub kogokolwiek krytykuje to trzeba to robić rzetelnie i zgodnie z prawdą a nie wybiórczo, cytować coś wyrwane z kontekstu......

do wszystkich

teraz słowa kieruję do wszystkich:

to jest temat dotyczący użytkowników kotła OE...... na plotki i dyrdymały polecam pudelek.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Mam pytanie dot. kalibracji czujników. Czy wystarczy metoda na gotującą się wodę? Wczoraj tak próbowałem i zmieniałem ustawienia offsetu czujników i wyszło mi np., że czujnik co pokazywał o 20 stopni mniej. Trochę mnie to zaczęło zastanawiać, czy to możliwe. Fabrycznie offset też był ustawiany. Czy mógłbym poprosić kogoś, kto czujników nie kalibrował o podanie danych offsetu wszystkich czujników? Do kolegów, którzy kalibrowali- patrzyć na różnicę i podwyższyć offset tak, aby wskazywał ok. 100 stopni? Dziękuję za wszelką pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł nie jest najgorszy lecz posiada wiele wad, o których pisać nie należny w tym spamerskim temacie. Należny zachęcić do zakupu przyszłych użytkowników, a nie pisać o wadach i problemach . Jestem użytkownikiem który zakupił to urządzenie sugerując się informacjami z internetu. W mojej okolicy nikt nie sprzedaje kotłów Ogniwo. Jestem trochę rozczarowany bo rzeczywistość nie wygląda tak różowo.

Wszystkie moje uwagi postaram się udokumentować, by przyszli użytkownicy nie byli zaskoczeni, a może i producent bardziej się przyłoży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł nie jest najgorszy lecz posiada wiele wad, o których pisać nie należny w tym spamerskim temacie. Należny zachęcić do zakupu przyszłych użytkowników, a nie pisać o wadach i problemach . Jestem użytkownikiem który zakupił to urządzenie sugerując się informacjami z internetu. W mojej okolicy nikt nie sprzedaje kotłów Ogniwo. Jestem trochę rozczarowany bo rzeczywistość nie wygląda tak różowo.

Wszystkie moje uwagi postaram się udokumentować, by przyszli użytkownicy nie byli zaskoczeni, a może i producent bardziej się przyłoży.

 

Kolego zakup dobry opał i porozmawiamy,palisz sam nie wiesz czym(owies jedynie odróżniasz od reszty),chciałbyś palić pierzem i mieć ciepło?:) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Mam pytanie dot. kalibracji czujników. Czy wystarczy metoda na gotującą się wodę? Wczoraj tak próbowałem i zmieniałem ustawienia offsetu czujników i wyszło mi np., że czujnik co pokazywał o 20 stopni mniej. Trochę mnie to zaczęło zastanawiać, czy to możliwe. Fabrycznie offset też był ustawiany. Czy mógłbym poprosić kogoś, kto czujników nie kalibrował o podanie danych offsetu wszystkich czujników? Do kolegów, którzy kalibrowali- patrzyć na różnicę i podwyższyć offset tak, aby wskazywał ok. 100 stopni? Dziękuję za wszelką pomoc.

 

W przypadku czujników KTY dobrze jest skalibrować w 0°C a sprawdzić w 100°C. Jeśli poprawka jest mniejsza niż 2°C czujnik będzie wystarczająco dokładnie zachowywał się w całym zakresie. W przeciwnym wypadku rekomenduje wymianę. Gołe czujniki bez kabla i łuski to wydatek 3zł za sztukę. U mnie tylko na podajniku pozostał oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra pany profesory i docenty co można z tym zrobić czy wydłużenie parametru Praca podajnika w grzaniu coś poprawi??

 

U mnie ten sam problem, husteczkowy węgiel. Generalnie popkorny są malutkie, popiolu hmm.. chyba duzo, ale gdy trafił sie worek bardziej mokry to efekty były w postaci wielkich kalafiorów. Węgiel 27MJ z Liroya - nigdy więcej! :bash:

 

Zdjęcie0911.jpgZdjęcie0907.jpgZdjęcie0908.jpgZdjęcie0904.jpgZdjęcie0905.jpg

 

 

 

Teraz prośba Zawijana _2:

Weź również proszę - rozbij kawałek tego spieku na drobne kawałki i daj znać jak to wygląda:

1. czy drobinki są szkliste i puste w środku

2. czy znajdują się w nich szare kawałki koksopodobne lub drobiny niespalonego węgla

3. napisz, co tam jeszcze wykukałeś.

 

Moje spostrzeżenia:

ad.1 Po przełamaniu takiego kalafiora , w środku są szkliste przetopione, w środku jest duzo pustych miejsc, generalnie wyglada to jak rafa koralowa :)

ad2.szare kawałki hm... w sumie wszystko tam jest szare i wyglada jak pumeks, zdarzają sie śladowe ilości niedopalonego węgla, ale jest ich bardz bardzio malo - prawie ich nie widac ale zależy to od kawałkaów, w niektorychspiekach jest wiecej czarnego czegoś.

ad.3 W środku spiekow tych są duze otwory, miejsca.

 

Tyle tytułem analizy spieków :)

Edytowane przez szosiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Mam pytanie dot. kalibracji czujników. Czy wystarczy metoda na gotującą się wodę? Wczoraj tak próbowałem i zmieniałem ustawienia offsetu czujników i wyszło mi np., że czujnik co pokazywał o 20 stopni mniej. Trochę mnie to zaczęło zastanawiać, czy to możliwe. Fabrycznie offset też był ustawiany. Czy mógłbym poprosić kogoś, kto czujników nie kalibrował o podanie danych offsetu wszystkich czujników? Do kolegów, którzy kalibrowali- patrzyć na różnicę i podwyższyć offset tak, aby wskazywał ok. 100 stopni? Dziękuję za wszelką pomoc.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175218-Ogniwo-eko-plus&p=4939612#post4939612

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ten sam problem, husteczkowy węgiel. Generalnie popkorny są malutkie, popiolu hmm.. chyba duzo, ale gdy trafił sie worek bardziej mokry to efekty były w postaci wielkich kalafiorów. Węgiel 27MJ z Liroya - nigdy więcej! :bash:

 

[ATTACH=CONFIG]84652[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]84653[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]84654[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]84655[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]84656[/ATTACH]

 

 

 

Teraz prośba Zawijana _2:

Weź również proszę - rozbij kawałek tego spieku na drobne kawałki i daj znać jak to wygląda:

1. czy drobinki są szkliste i puste w środku

2. czy znajdują się w nich szare kawałki koksopodobne lub drobiny niespalonego węgla

3. napisz, co tam jeszcze wykukałeś.

 

Moje spostrzeżenia:

ad.1 Po przełamaniu takiego kalafiora , w środku są szkliste przetopione, w środku jest duzo pustych miejsc, generalnie wyglada to jak rafa koralowa :)

ad2.szare kawałki hm... w sumie wszystko tam jest szare i wyglada jak pumeks, zdarzają sie śladowe ilości niedopalonego węgla, ale jest ich bardz bardzio malo - prawie ich nie widac ale zależy to od kawałkaów, w niektorychspiekach jest wiecej czarnego czegoś.

ad.3 W środku spiekow tych są duze otwory, miejsca.

 

Tyle tytułem analizy spieków :)

 

Hej , ja mam takie same spieki i codziennie podczas usuwania popiołu z szuflady porostu je odkładam, gdy zbierze mi się większa ilość (przeważnie po tygodniu mam ok 15kg) to poprostu wrzucam je do podajnika i spalają się na popiół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do spieków, to u mnie wygląda to następująco:

tak się pali - płomień przy ok. 160 stopniach palenisko.jpg

widok1.jpg

a tak wygląda szuflada po ponad 2 dobach palenia

szuflada.jpg

a żużelki są dla porównania takiej wielkości

zuzelki.jpg

 

kilka postów wyżej pisałem że wziąłem teraz eko z firmy węglosmyk...... wcześniej miałem kupowany w workach jutowych i rozsypywany u siebie i miał jeszcze mniejsze żużelki - praktycznie wcale ich nie było

 

tak więc panowie - nie kupujcie badziewia i potem nie narzekajcie że OE nie spala należycie, jak to dawniej mawiali zwykli, prości ale mądrzy ludzie: szkłem pupy się nie podetrze. Badziewia żaden inny kocioł też nie spali, nawet jak będziecie spędzać czas przy sterowniku w trybie ręcznym..... coś za coś

 

p. s.

a teraz idę robić baraninkę ( dawno nie jadłem ) i aż mi ślinka cieknie :stirthepot::-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej , ja mam takie same spieki i codziennie podczas usuwania popiołu z szuflady porostu je odkładam, gdy zbierze mi się większa ilość (przeważnie po tygodniu mam ok 15kg) to poprostu wrzucam je do podajnika i spalają się na popiół.

 

matko kochana - współczuję..... a ile płaciłeś za ekogroszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...