Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Podłogówka wymaga zainstalowania kolejnego czujnika temperatury. Jak wynika ze strony ES czujnik powinien być w podłodze (wylewce?)

OK, tylko gdzie go wpiąć? Poza tym podłogówka strasznie długo się buja zanim czuć efekt, zastanawiam się, czy sterowanie poprzez czujnik to dobra sprawa. Praca ciągła pompy i regulacja przepływu na każdym obwodzie oddzielnie (oczywiście jeżeli jest zamontowany odpowiedni rozdzielacz) wydaje mi się tutaj bardziej pożyteczne/praktyczne. No, ale ja się nie znam... :-D

Edytowane przez mario633
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

OK, tylko gdzie go wpiąć? Poza tym podłogówka strasznie długo się buja zanim czuć efekt, zastanawiam się, czy sterowanie poprzez czujnik to dobra sprawa. Praca ciągła pompy i regulacja przepływu na każdym obwodzie oddzielnie (oczywiście jeżeli jest zamontowany odpowiedni rozdzielacz) wydaje mi się tutaj bardziej pożyteczne/praktyczne. No, ale ja się nie znam... :-D

Jak wynika z instrukcji na stronie ES 4 port na szynie licząc od prawej (przed aktualizacją softu była to rezerwa). O ideii sterownia i umiejscowieniu czunjka nailepiej powinni wypowiedzieć sie twórcy tj. co chcieli osiągnąć wprowadzając taką możliwość i jakie są jej zalety w odniesieniu do pracy ciągłej pompy podłogowej. Jeżeli będzie więcej informacji w temacie chętnie przećwiczę skuteczność tego rozwiazania na swoim przykładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jestem użytkownikiem OE+ tylko RBR Ekouniwersal'a, ale z uwagi na identyczny sterownik pozwolę sobie zabrać głos w Waszej dyskusji. W domu mam tylko ogrzewanie podłogowe - około 180 m2. Parter i poddasze na osobnych rozdzielaczach i z osobnymi pompami. Początkowo obie pompy podpiąłem pod wyjście pompy CO i pracą obu pomp sterował regulator pokojowy (czujnik temp. w salonie). W ubiegłym tygodniu obie pompy rozdzieliłem - parter jest podpięty pod wyjście pompy CO a poddasze pod wyjście pompy mieszającej/cyrkulacyjnej/podłogowej. Na poddaszu zainstalowałem czujnik temperatury identyczny jak w salonie (mierzy temperaturę powietrza na wysokości około 1,2 m od podłogi). Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony z takiego układu - w istotny sposób poprawił się komfort cieplny w domu (praktycznie brak różnicy temperatury pomiędzy parterem a poddaszem).

 

Gdyby kogoś interesowało - mój e-sterownik: https://esterownik.pl/remote/903

 

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem idei instalacji czujnika temperatury w wylewce :-)

 

sipus31

 

Powiedzcie prosze jakie pompy wykorzystaliscie? (firma,oznaczenia)

 

CWU - obieg wody pomiędzy kotłem a buforem - LFP Efekta 25-40

CO - podłogówka parter - LFP Efekta 25-40,

Podłogowa - podłogówka poddasze - LFP Efekta 25-60

cyrkulacja cwu - LFP Erga

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony z takiego układu - w istotny sposób poprawił się komfort cieplny w domu (praktycznie brak różnicy temperatury pomiędzy parterem a poddaszem).

 

Gdyby kogoś interesowało - mój e-sterownik: https://esterownik.pl/remote/903

 

Pozdrawiam

Bardzi dziękuje za info. Rozwiązanie wydaje się rozsądne. Napisz jak masz ustawioną histezę?

 

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem idei instalacji czujnika temperatury w wylewce :-)

 

Pomysł umieszczenia czujnika pochodzi z Forum . Moderator z ES tego nie zdementował.Do umieszczenia czujnika w wylewce też podchodziłem raczej sceptycznie dlatego powątpiewanie w moim poście.

 

Również pozdrawiam

Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzi dziękuje za info. Rozwiązanie wydaje się rozsądne. Napisz jak masz ustawioną histezę?

 

Na obu programatorach tzn. pokojowym oraz podłogowym mam histerezę 0,2 st. C. Dla pompy CO (podłogówka parteru) dodatkowo ustawiłem tryb pracy cyklicznej 5min pracy / 30 min postoju po osiągnięciu zadanej temperatury. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko możliwości ustawienia cyklicznej pracy pompy podłogowej.

 

Pomysł umieszczenia czujnika pochodzi z Forum . Moderator z ES tego nie zdementował.Do umieszczenia czujnika w wylewce też podchodziłem raczej sceptycznie dlatego powątpiewanie w moim poście.

 

Myślę, że umieszczenie czujnika w wylewce miałoby sens jedynie w przypadku małych pomieszczeń (np. łazienka, kuchnia), w których podłogówka miałaby zapewnić efekt ciepłej podłogi, a faktyczna regulacja temperatury odbywałaby się poprzez np. grzejnik z głowicą termostatyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obu programatorach tzn. pokojowym oraz podłogowym mam histerezę 0,2 st. C. Dla pompy CO (podłogówka parteru) dodatkowo ustawiłem tryb pracy cyklicznej 5min pracy / 30 min postoju po osiągnięciu zadanej temperatury. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko możliwości ustawienia cyklicznej pracy pompy podłogowej.

Bardzo dobrze że opisałeś swoje praktyczne doświadcznia. Dotąd temat sterowania obiegami podłogowymi za pomocą sterownika z piecabył pomijany. Wszyscy pisali że termostat pokojowy i siłownik jest zbędny tylko nikt nie napisał jak to robić za pomocą samego ecoala. Jesteś zatem pierwszy.

 

Zastanawia mnie jeszcze jaki wpływ ma ta cykliczna praca pompki na temperature powrotu i przechodzienie pieca w podtrzymanie ?. Z komentarzy wynika że pożądana jest raczej praca ciagła pieca i pompek obiegowych.

Jaką temperature dajsz na mieszacze i jak sie sprawdza sterownie podłogówką przez e coala przy pomieszczeniach o różnej powierzchni i okładzinach podłogi (drewno, płytki, panele?).

Pzdr

 

Myślę, że umieszczenie czujnika w wylewce miałoby sens jedynie w przypadku małych pomieszczeń (np. łazienka, kuchnia), w których podłogówka miałaby zapewnić efekt ciepłej podłogi, a faktyczna regulacja temperatury odbywałaby się poprzez np. grzejnik z głowicą termostatyczną.
Dokłądnie tylko w tej sytuacji za chwile zacznie brakować miejsca na czujniki ;-) dlatego to rozwiazanie raczej odpada Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy jeśli bede mieszał troty z groszkiem to zminimalizuje to spiekalność węgla?, obecnie mam hujsteczkowy groszek i sa spieki

 

Na podstawie tego co dotychczas przeczytałem to sądzę że powinno pomóc. Ja też w październiku miałem problem ze spiekami (miał Rokita), tworzyły mi się koksowe spieki które wrzucam do pojemnika spowrotem. Trociny nie tworzą spieków, więc winno być lepiej. Trzeba by to wszystko dobrze wymieszać. Mam wrażenie że gdy palnik otrzyma większą ilość tych powtórnie wrzuconych spieków to bardzo dobrze je spala, chyba nawet nie nadąża z podawaniem - stąd wniosek by to mieszać.

W sobotę (12.11) wieczorem ustawiłem moje OE+ 16kW tak by szło jako kocioł 15 kW. I... i lepiej. Nie muszę dziennie wybierać popiołu a raz na 2 dni. A to znaczna poprawa. Nie wiem jednak czy poprawa jest spowodowana tym ustawieniem, czy też może zewnętrzną temperaturą - kocioł powoli ma co robić i nie przechodzi w stan podtrzymania. Możliwe nawet że u mnie nastąpiły 3 zmiany: wspomniane ustawienie kotła, temperatura i powtórnie wrzucone spieki?

W każdym bądź razie moje wykresy temperatury spalin stały się dużo bardziej 'regularne', przypominają teraz wysokie góry.

https://esterownik.pl/remote/586

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie wiem co jest grane i jaka jest tego przyczyna, ale w dniu dzisiejszym po raz pierwszy temperatura spalin osiągnęła aż....380 stopni !!!!!!! Nigdy wcześniej nie zdarzyła mi sie taka sytuacja....

Nie było mnie dziś w domciu, nie wiem czy to jakiś bug w pracy sterownika czy coś się poważniejszego stało. Obawiam się że jeśli taka sytuacja się powtórzy może się spalić czujnik spalin :-(

Proszę o pomoc, może ktoś miał podobną sytuację???

z góry dzięki

 

 

link do wykresu http://imageshack...krestemperatury.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie wiem co jest grane i jaka jest tego przyczyna, ale w dniu dzisiejszym po raz pierwszy temperatura spalin osiągnęła aż....380 stopni !!!!!!! Nigdy wcześniej nie zdarzyła mi sie taka sytuacja....

Nie było mnie dziś w domciu, nie wiem czy to jakiś bug w pracy sterownika czy coś się poważniejszego stało. Obawiam się że jeśli taka sytuacja się powtórzy może się spalić czujnik spalin :-(

Proszę o pomoc, może ktoś miał podobną sytuację???

z góry dzięki

 

 

link do wykresu http://imageshack...krestemperatury.jpg/

 

 

A mi dzisiaj pokazał -120 ;/ też nie mam pojęcia o co chodzi.

 

Ps. link do wykresu nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było mnie dziś w domciu, nie wiem czy to jakiś bug w pracy sterownika czy coś się poważniejszego stało.

Mi sie to zdarzylo juz kilkukrotnie z tym, ze u mnie nie bylo takiej szpili tylko temperatura nagle wskakiwala na 500-600* i potem sie na tym poziomie utrzymywala (z jednoczesnym podniesieniem alarmu o zbyt wysokiej temperaturze spalin). Problem ustepowal po restarcie sterownika (tzn temperatura wracala z 600* do normalnych 100*. Mialem chyba z trzy czy cztery takie sytuacje w ciagu roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj spotkała mnie niespodzianka po raz pierwszy zablokował się ślimak. Nie ścięło oryginalnej śruby zabezpieczającej 5.6. Sterownik potraktował to jako wygaszenie kotła. Na szczęście było niewiele opału. Nie moglem odblokować. Dopiero demontaż przekładni pozwolił ruszyć ślimakiem. Po wyczyszczeniu i zmontowaniu zauważyłem że ślimak miejscami ociera i ciężko się obraca. Tak może być??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale nie za bardzo pojmujęTwój tok myślenia...Jak czytałem Twoje opisy instalacji jaką posiadasz to miałem wrażenie że wszystko co zrobiłeś,zrobiłeś po to aby mniej opału spalić (termostaty,pompa Alpha,bufor itd..) a okazuje się że kolesie co mają najprostszy układ instalacji i podobne warunki jeśli chodzi o dom,spalają mniej od Ciebie(są i tacy co pompy nie mają :) (...)

 

Jeśli mnie jeszcze obserwujesz to ostatni zasyp mam na borucie. Różnica dobowa minut zasobnika znaczna. A powyższy cytat tylko jest dla szybkiego odświeżenia pamięci. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebuje pilnej porady, nie było mnie kilka dni i dzis gdy wróciłem zastałem wygaszony kocioł z powodu braku opału ale na sterowniku widnial też alarm wyczyśc kocioł a nie brak opału...wyczyściłem mało wiele ściany i górne kanały rozpaliłem, zasypałem podajnik przełączyłem na auto ale piec spala tylko to co wsypałem bezpośrednio do retorty przy rozpalaniu i powoli gaśnie tak jakby podajnik nie podawał albo robi to za wolno ??? wcześniej nie było żadnych problemów palę drugi miesiąc. Słyszę, że podajnik podaje cały czas opał a mimo to piec powoli gaśnie jak to możliwe ? czy przyczyną może być zabrudzony kocioł ? jeśli tak co powinienem wyczyścić najdokładniej żeby dobił do zadanej i nie gasnął ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...