mario633 21.11.2011 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 (edytowane) Załóżmy,że przechodząc koło czujnika temp wewnętrznej zrobiliśmy zawirowanie powietrza i czujnik odczytuje spadek temp wewnętrznej,sterownik nie przestawia się od razu na dogrzewanie tylko czeka i analizuje czy spadek jest chwilowy czy stały. I tak reaguje na wszystkie czujniki.Gdyby nie analizował to na wykresach mielibyście nawet kokardki. Ja zauważyłem że gdy temp. spada z np. zadanej 49 to gdy spadnie do 48,6 i utrzymuje sie jakiś tam określony czas, wtedy piecyk się załącza. Ale teraz na sofcie 0.2.9.2 czujniki, a raczej ich wskazania tak nie "szaleją" Edytowane 21 Listopada 2011 przez mario633 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 21.11.2011 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Ja zauważyłem że gdy temp. spada z np. zadanej 49 to gdy spadnie do 48,6 i utrzymuje sie jakiś tam określony czas, wtedy piecyk się załącza. Ale teraz na sofcie 0.2.9.2 czujniki, a raczej ich wskazania tak nie "szaleją" Też mam takie odczucie że czujniki stabilniej działają i pomiar temperatury dokładniejszy ..... choć mają takie momenty jakby "zawieszki" ale to wynika z faktu że zmiana wskazań odbywa się co 3 stopnie ... tak to zrozumiałem czytając forum na esterownik.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 21.11.2011 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 jorgo jak kocioł jak dałeś obniżoną na 5?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 21.11.2011 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 jorgo jak kocioł jak dałeś obniżoną na 5?? wstrzymam się z wnioskami do jutra, bo w niedzielę od rana mam ustawioną temp. dzienną, a na roboczym dniu do 14 mam nocną....... jutro wieczorkiem napiszę. Nad ranem kociołek mi zgasł, ale to z mojej winy ( zmieniłem opal a nie zmieniłem czasu postoju podajnika w podtrzymaniu ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alk 21.11.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 (edytowane) Ja ze swojej strony dalej nieco uparcie dążę do optymalnego spalania miału i próbuję różnych rzeczy na które pozwala ecoal:1. Zmieniłem ustawienia kotła z Eko Plus 16KW na Eko 15kW - spieków mniej niż na 162. Zmieniłem ustawienia na Eko Plus 10kW - po dwóch pełnych dobach stwierdzam że tak samo jak w wersji Eko Plus 16kW. 3. Typ kotła Eko Plus 10kW: Przy czasach podawania 3 i 5 sekund spieki koksowe bez zmian, dzisiaj od 17:40 próbuję podawanie 15 sekundowe (następne podawanie po 3 minutach) - po pierwszej godzinie palenia dobre wrażenie. Wiem, dopiero godzina minęła i nie powinno się zbyt często do palnika zaglądać. Reasumując:Gdybym miał wybrać typ kotła w ustawieniach to bez wątpienia wybrałbym Eko 15kW. Mam nadzieję że nie robię tutaj nic złego. Wydaje mi się że wydłużenie czasu podawania do 15 jest dobrym kierunkiem. Za parę dni napiszę wyniki dalszej obserwacji. W ubiegłą sobotę (19.11) wyczyściłem w miarę starannie kocioł (po ponad 3 tygodniach) i zainstalowałem najnowsze oprogramowanie (2.9.2). Sadza sucha. Zauważyłem coś czerwonego na zawirowywaczach. Na każdym jednym, mniej więcej od połowy w dół. Wygląda to z bliska na czerwoną farbę podkładową lub zasuszony silikon. Zapewne to nic groźnego, ale zauważył to już ktoś? Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości, ale nie miałem lepszego aparatu pod ręką. http://img155.imageshack.us/img155/6267/dsc00852l.jpg http://img838.imageshack.us/img838/1567/dsc00851fa.jpg https://esterownik.pl/remote/586 Edytowane 21 Listopada 2011 przez Alk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 21.11.2011 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 a jakbyś zmienił krzywą grzania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alk 21.11.2011 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Krzywa zmieniona ze względu na temperatury... Za ciepło było. Wszystko próbuję jakoś pewnym kompromisem pogodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 21.11.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Krzywa zmieniona ze względu na temperatury... Za ciepło było. Wszystko próbuję jakoś pewnym kompromisem pogodzić. Próbowałem na początku workowanym miałem 5-25mm 26KJ,pierwszy worek bez domieszek,drugi z peletem 25kg/15kg pelet -w obu przypadkach miałem obawy bo po raz pierwszy spalałem suchy miał.Mam 10 letniego Cichewicza na miał i tam suchy miał=dead! Bez peletu spalał się nisko i szybko,z peletem było ok choc w tym wypadku opał wilgotny(nie mokry) byłby lepszy(miał) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alk 21.11.2011 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Ja mam zdecydowanie suchy miał (0-31mm, 27-28,5 MJ). Suszony w drewnianej przewiewnej szopie od lipca. Wydaje mi się że to raczej miał 'zimowy' niż jesienno - wiosenny. Ale czas pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 21.11.2011 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 (edytowane) Ja mam zdecydowanie suchy miał (0-31mm, 27-28,5 MJ). Suszony w drewnianej przewiewnej szopie od lipca. Wydaje mi się że to raczej miał 'zimowy' niż jesienno - wiosenny. Ale czas pokaże. Tak czy siak cały przyszły sezon planuje palić tylko miałem plus trociny lub pelet.Problem suszenia opału zniknie,bo nie wieżę że suchy miał w tym kotle spali się lepiej niż wilgotny. Mój Cichewicz(w domu) na miale pali już 10lat,miał jest moczony do konsystencji lepkiej(zalecenie producenta) i nic się z kotłem nie dzieje. Oczywiście opał przygotowuje 2 dni przed zasypem(mieszam z wodą) Edytowane 21 Listopada 2011 przez markowsski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 21.11.2011 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 (edytowane) Próbowałbym raczej na początek(przy granulacji jaką masz miału) domieszek typu trociny i pelet niż ustawień pieca(nie wierzę że to pomoże) i daj sobie spokój z suszeniem miału... Pomijam fakt że taki granulat miału dla tego kotła jaki posiadzasz, nie jest brany pod uwagę..poczytaj sobie. 1.2. Paliwo Paliwem dla kotła OGNIWO EKO PLUS jest węgiel kamienny groszek o granulacji 5÷30 mm, miał lub pellety drewniane o średnicy 6÷10mm i długości do 25mm. Granulacja i czystośćpaliwa jest bardzo ważna z punktu widzenia bezawaryjnej pracy kotła. Stosowanie węgla o innej niż zalecana granulacji, albo zawierającego zanieczyszczenia (np. kawałki drewna lub metalu) może prowadzić do zablokowania mechanizmu podajnika i w konsekwencji bardzo poważnej awarii. Zakłócenia pracy kotła może również powodować zawilgocenie węgla i tworzenie się brył w przypadku przechowywania go w pomieszczeniu o temperaturze ujemnej. Pył jaki posiadasz jest grubo poza dopuszczalną normą...jaki sens ma zatem twoja męka w ustawienia eCoala? Edytowane 21 Listopada 2011 przez markowsski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alk 22.11.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 (edytowane) Próbowałbym raczej na początek(przy granulacji jaką masz miału) domieszek typu trociny i pelet niż ustawień pieca(nie wierzę że to pomoże) i daj sobie spokój z suszeniem miału... Pył jaki posiadasz jest grubo poza dopuszczalną normą...jaki sens ma zatem twoja męka w ustawienia eCoala? Granulację spisałem z 'karty technicznej' produktu. Nie mierzyłem. Ale uwierz mi, to nie jest miał pyłowy. To chwalony (czasem także i tutaj) Ekomiał Rokita prosto z kopalni. Być może wielu użytkowników byłoby zadowolonych ze spalania jakie mam, ja ogólnie też jestem - próbuję jednak zminimalizować spieki. Edytowane 22 Listopada 2011 przez Alk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 22.11.2011 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 Granulację spisałem z 'karty technicznej' produktu. Nie mierzyłem. Ale uwierz mi, to nie jest miał pyłowy. To chwalony (czasem także i tutaj) Ekomiał Rokita prosto z kopalni. Być może wielu użytkowników byłoby zadowolonych ze spalania jakie mam, ja ogólnie też jestem - próbuję jednak zminimalizować spieki. Ok,wiem że ten który spalałem ja miał granulat jaki podałem.Co do spalania miału to od 10 lat mam piec miałowy i trochę doświadczenia w paleniu tym towarem. Nigdy w moim Ogniwie nie spalałem takiego granulatu miału jak ten o którym piszesz,a i tak ten który spalałem był nie do końca suchy. Testuj,Twoje doświadczenia przydadzą się i mnie w przyszłym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 22.11.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 (edytowane) jorgo jak kocioł jak dałeś obniżoną na 5?? patrząc na wykresy to temp. co bardziej ustabilizowana, a poza tym to nie zauważylem nic szczególnego. Dziś uzupełniałem eko i czyściłem kocioł i tak zastanowiłem się nad zawirowywaczami, stąd moje pytanie: czy ich położenie względem kanału ma jakieś znaczenie czy nie ma żadnego wpływu na spalanie lub prędkość spalin? Edytowane 22 Listopada 2011 przez jorgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 22.11.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 jorgo - nie pamiętam - ale ty masz chyba ogniwo to czy ta temperatura spalin tak zawsze oscyluje Ci koło 200 stC czy to może wskutek długiego nie czyszczenia kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 22.11.2011 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 (edytowane) jorgo - nie pamiętam - ale ty masz chyba ogniwo to czy ta temperatura spalin tak zawsze oscyluje Ci koło 200 stC czy to może wskutek długiego nie czyszczenia kotła Tak OE+16 - dziś czyściłem ..... też się nad tym zastanawiam.... Edytowane 22 Listopada 2011 przez jorgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 22.11.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 Pytałem, bo zauważyłem, że w okresie letnim większość OE nisko trzymała temperaturę spalin a teraz przy większym zapotrzebowaniu na ciepło temperatura spalin wzrosła znacznie - to w tym wypadku przynajmniej się cieszę, że po moich przeróbkach kotła udało mi się przynajmniej ten jeden element opanować i temperatura spalin mi spadła http://bruli.czp.pl/ Może to też zależy od kaloryczności ekogroszku hmmm..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 22.11.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 No zauważyłem że u Ciebie temp. spalin stosunkowo niska......podglądałem też innych użytkowników z kotłem OE+16 i faktycznie, temp. spalin w zasadzie wszyscy - w większym lub mniejszym stopniu - mają wysoką temp. spalin....Nie wiem czy się tym martwic czy cieszyć. Wsypuję 5 worków po 25 kg do zasobnika...... ostatnio wsypywałem 16 listopada a ponownie dzisiaj - oba zasypy ok. południa.... więc wychodzi jakieś 20,8 kg na dobę..... nie wiem, czy gdyby obniżyć temp. spalin zmniejszyłbym zużycie eko.....zastanawiam się nad zmianą softu na eko 15 albo ustawić jedna temp. dzienna i nocną na 20 stopni może wtedy kocioł nie będzie wychładzał instalacji i a potem "nadganiał" straty...... możliwości jest wiele.Od początku palenia nie czyściłem czopucha, a dzisiaj widziałem że na dole zebrało się trochę sadzy...... może to ma jakiś wpływ na wskazania czujnika temp. spalin..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 22.11.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 No u mnie też chyba zużycie wyjdzie gdzieś chyba około 18-tu kg na dobę - no ale zobaczę jak mi się zasyp skończy. Ja na razie nie ograniczam temperatury spalin ustawieniami sterownika bo u mnie jeszcze spaliny idą przez to ogniwo grzewcze to muszą mieć jakąś temperaturę aby dogrzać jeszcze CO - muszę jednak pilnować wnętrza ogniwa i komina czy z uwagi na niską temperaturę nic mi się tam nie wykrapla. Komin mam systemowy ( kwasoodporny) podobno odporny na niskie temperatury to może mu nic nie będzie - zrobię mu przegląd na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 22.11.2011 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 (edytowane) Generalnie to cudów nie ma. Ja mam komin tradycyjny, dlatego jak będzie wyższa temp. spalin to mu nie zaszkodzi, natomiast mniejsza może narobić bigosu chociaż komin mam ocieplony i jak sprawdzałem wylot na dachu, to spaliny były ciepłe Edytowane 22 Listopada 2011 przez jorgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.