tesel 26.11.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 W swoim poście napisałeś"długość kabla.........który spowoduje błąd wskazania o 1* to 54,5m".Zgadza się,Tylko jaki błąd wskazania w*C będzie przy długości kabla 1mb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ansu 26.11.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 (edytowane) Ten czujnik tak ma i dlatego powinno się robić kalibrację w temperaturze jakiej pracuje i to przynajmniej raz w roku. Kable połączenia i samo źródło prądu w sterowniku ma wpływ na jego działanie i odczyty.Powiedzmy spaliny 100woda 50zewnątrz 0wewnątrz 20 Edytowane 26 Listopada 2011 przez ansu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 26.11.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Dlatego właśnie napisałem ten wywód. Bardziej bezsensowne jest mówienie o wpływie kabli nie mając zupełnego pojęcia jak wielki ten wpływ jest. Co jak co ale mierzyć to mnie niestety nauczyli. Hej,widzę że obniżyłeś obroty wiatraka do 34%,jak spalanie,zmniejszyło się?Widzę że spaliny chodzą nisko. Kurcze mój kocioł na niskich temp. takich jak 42-43 deg spala więcej niz na 45deg,czas podajnika idzie w górę,nie wiem czy na niskich temp ma za zimny powrót i to jest przyczyna?Spaliny też mi chodzą 30deg niżej ,nie kumam,a myślałem że czujnik spalin świruje... Muszę zmienić oprogramowanie i obniżyć obroty wiatraka,ten opał ma wysokie spaliny i chetnie jeszcze bym je obniżył i poczekał jeden zasyp ile spali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 26.11.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 (edytowane) A tak już pomijając te wszystkie +1+3 stopnie ,to jaki wpływ tak naprawdę te offsety rzędu kilku stopni maja wpływ na prace eCoala?I czy jakiś ma? Edytowane 26 Listopada 2011 przez jack18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ansu 26.11.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Nie to się nazywa kompleks perfekcjonisty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 26.11.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 A tak już pomijając te wszystkie +1+3 stopnie ,to jaki wpływ tak naprawdę te offsety rzędu kilku stopni maja wpływ na prace eCoala?I czy jakiś ma? Tak ma, operator kotła czuje się lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.11.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 W swoim poście napisałeś"długość kabla.........który spowoduje błąd wskazania o 1* to 54,5m".Zgadza się,Tylko jaki błąd wskazania w*C będzie przy długości kabla 1mb? Zależność jest proporcjonalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.11.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Hej,widzę że obniżyłeś obroty wiatraka do 34%,jak spalanie,zmniejszyło się?Widzę że spaliny chodzą nisko. Kurcze mój kocioł na niskich temp. takich jak 42-43 deg spala więcej niz na 45deg,czas podajnika idzie w górę,nie wiem czy na niskich temp ma za zimny powrót i to jest przyczyna?Spaliny też mi chodzą 30deg niżej ,nie kumam,a myślałem że czujnik spalin świruje... Muszę zmienić oprogramowanie i obniżyć obroty wiatraka,ten opał ma wysokie spaliny i chetnie jeszcze bym je obniżył i poczekał jeden zasyp ile spali. Dopiero zaczynam to sprawdzać. Z tego co widzę wykresy idą równiej. A jak będzie ze spalaniem to się sam jeszcze przekonam. Co do mocy dmuchawy to faktycznie obniżona. Sugerowałem się wykresami. Jak zobaczysz kilka dni wcześniej to łatwo porównasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tesel 26.11.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Zależność jest proporcjonalna. No właśnie,ale chyba na tym skończymy bo zanudzimy kolegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.11.2011 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Tak ma, operator kotła czuje się lepiej Jeśli pomiar traktuje jako liczbę to w rzeczy samej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 26.11.2011 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2011 Mam pytanie o dym w zasobniku. Z tego co wyczytałem - może się on tam pojawić kiedy otworzymy klapę i pracuje dmuchawa - ok - po to jest uszczelka przy klapie. Ale - czy jak dosypujecie węgiel przy WYŁĄCZONYM wentylatorze, to też dym wyłazi zasobnikiem? Bo u mnie jak wszystko jest szczelnie zamknięte to ok, ale jak otworzę pokrywę zasobnika, to niestety dym wychodzi na kotłownię mimo nie pracującej dmuchawy - no i żeby uzupełnić węgiel i nie nasmrodzić za dużo, to trzeba to robić "im szybciej, tym lepiej". u mnie przy wyłączonej dmuchawie nie dymi........ mam dobry ciąg w kominie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipus31 27.11.2011 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 (edytowane) Kurcze wlasnie to sa wzery . Nie wiedzialem ze kocol w wewnatrz jest malowany? Troche dziwne kociol ma raptem ma 3 miesiace Jak dla mnie wychodzi powoli na jaw masowa produkcja kotla i materialy jakie sa do niego uzyte.Na szczescie nie dalem sie poniesc reklamie tego kociolka i wybralem Rbr. Uff a duzo nie braklo. Edytowane 27 Listopada 2011 przez sipus31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 27.11.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Szczególnie bez tej niebieskiej obudowy wygląd by miał wyjątkowo zachęcający. Ale do rzeczy. Nierdzewka jest niesłuszną nazwą stali z dodatkiem chromu. Przy jej obróbce potrzebny jest wyższy reżim. Spawalność doskonała ale tylko przypadku osłony gazu obojętnego. Dalej dla zastosowania w kotle coraz mniej optymistycznie. Spawy na nierdzewce są zdecydowanie słabsze. Sam materiał ma mniejszą przewodność cieplną co będzie miało duże znaczenie w odbiorze ciepła. Najgorszą stroną dla klienta pozostanie cena gdyż materiałowo będzie tego chyba 5 razy drożej. Najlepszym materiałem do kotłów pozostanie żeliwo. Przypadkiem poznałem pewnego Pana,który właśnie takie kotły produkuje.Nie ma z nimi żadnych problemów.Co do przewodności cieplnej przy stało palności nie ma podobno różnicy.Pożyjemy zobaczymy.A czy koszt aż 5-cio krotnie wyższy? Chyba nie aż tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 27.11.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Przy słabszym ciągu w kominie a większym z kotłowni będzie dymić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 27.11.2011 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Jak dla mnie wychodzi powoli na jaw masowa produkcja kotla i materialy jakie sa do niego uzyte.Na szczescie nie dalem sie poniesc reklamie tego kociolka i wybralem Rbr. Uff a duzo nie braklo. sipus31.... przeczytaj jeszcze raz swojego posta... które kotły sprzedawane w ilościach idących w dziesiątki lub setki nie są produkowane masowo??? mam pytanie: czy Twój RBR ma podwójny płaszcz wodny - tzn masz go od razu z zasobnikiem cwu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 27.11.2011 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Przypadkiem poznałem pewnego Pana,który właśnie takie kotły produkuje.Nie ma z nimi żadnych problemów.Co do przewodności cieplnej przy stało palności nie ma podobno różnicy.Pożyjemy zobaczymy.A czy koszt aż 5-cio krotnie wyższy? Chyba nie aż tyle. Materiał droższy nie dla każdego zastosowania jest lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 27.11.2011 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 sipus31.... przeczytaj jeszcze raz swojego posta... które kotły sprzedawane w ilościach idących w dziesiątki lub setki nie są produkowane masowo??? mam pytanie: czy Twój RBR ma podwójny płaszcz wodny - tzn masz go od razu z zasobnikiem cwu?? Tak czy siak,jeśli to prawda że kocioł rdzewieje po 3 miesiącach eksploatacji to coś jest nie tak.Nawet korozja temperaturowa nie powinna wystąpić tak szybko. Mój Cichewicz na miał ma 10lat ,palę w nim bardzo mokrym miałem i takich uszkodzeń jak pisze kolega nie ma...Jutro sprawdzę swój kocioł.Jeśli jest tak jak u kolegi i tak jak pisze minertu czyli 4 lata i na złom to szkoda że piszecie o tym tak późno...z drugiej strony jednak mój prawnik będzie miał co robić.. Tylko jak wynieść taki gabaryt z kotłowni... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 27.11.2011 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 (edytowane) Tak czy siak,jeśli to prawda że kocioł rdzewieje po 3 miesiącach eksploatacji to coś jest nie tak.Nawet korozja temperaturowa nie powinna wystąpić tak szybko. Mój Cichewicz na miał ma 10lat ,palę w nim bardzo mokrym miałem i takich uszkodzeń jak pisze kolega nie ma...Jutro sprawdzę swój kocioł.Jeśli jest tak jak u kolegi i tak jak pisze minertu czyli 4 lata i na złom to szkoda że piszecie o tym tak późno...z drugiej strony jednak mój prawnik będzie miał co robić.. Tylko jak wynieść taki gabaryt z kotłowni... Pozdrawiam Ja też muszę to sprawdzić dokładnie u siebie......... zasialiście ziarno niepewności, ale mam nadzieję że to jakiś odosobniony przypadek..... znalazłem ciekawy artykulik na stronie.. http://www.zarzadcy.com.pl/wspolnota_mieszkaniowa/dobry-kociol-czyli%E2%80%A6-%E2%80%A6cieplo-dla-ciebie-oszczednosc-dla-kieszeni!!!/4379.html nie chcę cytować ani zamieszczać fragmentów - najlepiej przeczytać w całości, ale zamieszczę tylko dwa króciutkie cytaciki: " Stal P265GH jest to materiał droższy, ale przeznaczony do zastosowania w elementach, które z jednej strony narażone są na działanie wysokiej temperatury (płomienie, gorące spaliny) oraz ciśnienie czynnika grzewczego (woda, para), z drugiej zaś poddawane są działaniu substancji agresywnych wywołujących korozję (np.: związki siarki). Warto podkreślić, że stal P265GH jest o ok. 20% odporniejsza na korozję od stali zwykłej, co w przypadku kotłów ma zasadnicze znaczenie...", ".. Istotnym parametrem charakteryzującym kocioł jest jego sprawność, która później przekłada się na oszczędność zużycia opału w sezonie grzewczym. Parametr ten jest różny dla różnych rodzajów kotłów, a najdoskonalsze konstrukcje osiągają sprawność rzędu 85%. Trzeba w tym miejscu nadmienić, iż rzeczywista użyteczna sprawność zależy od wielu czynników (np.: jakość paliwa, czystość powierzchni grzewczej kotła itd.), ale i tu tkwi niebezpieczeństwo poddania się pewnym chwytom reklamowym, gdyż część producentów uzyskuje wysoką sprawność w tzw. "prosty sposób" czyli poprzez zwykłe przewymiarowanie wymiennika kotła (wymiennik jest za duży w stosunku do palnika lub paleniska). Taki sposób uzyskiwania wysokiej sprawności jest naganny, gdyż powoduje znaczne obniżenie temperatury spalin w czopuchu, co jest przyczyną skraplania się pary wodnej, która w połączeniu ze związkami siarki tworzy lekko-stężony kwas siarkowy powodujący przyspieszoną korozję ścianek kotła. Cała sztuka polega więc na tym, by uzyskać jak największą sprawność kotła przy zachowaniu właściwej temperatury spalin w czopuchu (powinna być wyższa od 112 C, w konstrukcjach zoptymalizowanych waha się w przedziale 150—200 C)..." Być może przesadzamy z tą temperaturą spalin i kosztem zaoszczędzenia na opale " skazujemy kocioł na śmierć przez zardzewienie"????? ciekaw jestem jakie temperatury spalin utrzymuje w swoim kotle kocurmarcin...... jestem ciekaw jakie stanowisko ma w tej sprawie zawijan i zawijan_2 Edytowane 27 Listopada 2011 przez jorgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 27.11.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Sprawdzajcie, sprawdzajcie. Chcieliście mnie zakrakać jak napisałem już jakiś czas temu że czar szybko pryśnie. Nie przypuszczałem tylko że aż tak szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 27.11.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 (edytowane) Sprawdzajcie, sprawdzajcie. Chcieliście mnie zakrakać jak napisałem już jakiś czas temu że czar szybko pryśnie. Nie przypuszczałem tylko że aż tak szybko. Spokojnie,przecież to tylko kocioł..Jeśli uszkodzenia pojawiają się już po 3 miesiącach to każdy prawnik z udowodnieniem niezgodności towaru z umową czy wadą ukryta,poradzi sobie bez problemu.I to nie jest tak jak pisze minertu cyt:....a serwis na to,jak nie cieknie to ok,zareagujemy jak zacznie. Problem jak dla mnie to wyciągniecie uszkodzonego z kotłowni...bo zejście ma kilkanaście schodów he he.. Poza tym,od kiedy sprowadziłem się znów do Polski to takie sprawy jak reklamacje sa u mnie na porządku dziennym choć ostatnio prawnik nie ma co robić... Nie chciałbym problemów ale jak się pojawią to do boju znów ruszy supermen karaoka65-problem jest inny,czar,jeśli chodzi o krajowe produkty jak na mój gust pryska zawsze-tylko dlaczego tak szybko... :) Edytowane 27 Listopada 2011 przez markowsski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.