Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ten czujnik tak ma i dlatego powinno się robić kalibrację w temperaturze jakiej pracuje i to przynajmniej raz w roku. Kable połączenia i samo źródło prądu w sterowniku ma wpływ na jego działanie i odczyty.

Powiedzmy

spaliny 100

woda 50

zewnątrz 0

wewnątrz 20

Edytowane przez ansu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie napisałem ten wywód. ;)

Bardziej bezsensowne jest mówienie o wpływie kabli nie mając zupełnego pojęcia jak wielki ten wpływ jest. Co jak co ale mierzyć to mnie niestety nauczyli.

Hej,widzę że obniżyłeś obroty wiatraka do 34%,jak spalanie,zmniejszyło się?Widzę że spaliny chodzą nisko.

Kurcze mój kocioł na niskich temp. takich jak 42-43 deg spala więcej niz na 45deg,czas podajnika idzie w górę,nie wiem czy na niskich temp ma za zimny powrót i to jest przyczyna?Spaliny też mi chodzą 30deg niżej ,nie kumam,a myślałem że czujnik spalin świruje...

Muszę zmienić oprogramowanie i obniżyć obroty wiatraka,ten opał ma wysokie spaliny i chetnie jeszcze bym je obniżył i poczekał jeden zasyp ile spali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,widzę że obniżyłeś obroty wiatraka do 34%,jak spalanie,zmniejszyło się?Widzę że spaliny chodzą nisko.

Kurcze mój kocioł na niskich temp. takich jak 42-43 deg spala więcej niz na 45deg,czas podajnika idzie w górę,nie wiem czy na niskich temp ma za zimny powrót i to jest przyczyna?Spaliny też mi chodzą 30deg niżej ,nie kumam,a myślałem że czujnik spalin świruje...

Muszę zmienić oprogramowanie i obniżyć obroty wiatraka,ten opał ma wysokie spaliny i chetnie jeszcze bym je obniżył i poczekał jeden zasyp ile spali.

 

Dopiero zaczynam to sprawdzać. Z tego co widzę wykresy idą równiej. A jak będzie ze spalaniem to się sam jeszcze przekonam. Co do mocy dmuchawy to faktycznie obniżona. Sugerowałem się wykresami. Jak zobaczysz kilka dni wcześniej to łatwo porównasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o dym w zasobniku. Z tego co wyczytałem - może się on tam pojawić kiedy otworzymy klapę i pracuje dmuchawa - ok - po to jest uszczelka przy klapie. Ale - czy jak dosypujecie węgiel przy WYŁĄCZONYM wentylatorze, to też dym wyłazi zasobnikiem? Bo u mnie jak wszystko jest szczelnie zamknięte to ok, ale jak otworzę pokrywę zasobnika, to niestety dym wychodzi na kotłownię mimo nie pracującej dmuchawy - no i żeby uzupełnić węgiel i nie nasmrodzić za dużo, to trzeba to robić "im szybciej, tym lepiej".

 

u mnie przy wyłączonej dmuchawie nie dymi........ mam dobry ciąg w kominie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze wlasnie to sa wzery . Nie wiedzialem ze kocol w wewnatrz jest malowany? Troche dziwne kociol ma raptem ma 3 miesiace

 

Jak dla mnie wychodzi powoli na jaw masowa produkcja kotla i materialy jakie sa do niego uzyte.Na szczescie nie dalem sie poniesc reklamie tego kociolka i wybralem Rbr. Uff a duzo nie braklo.

Edytowane przez sipus31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie bez tej niebieskiej obudowy wygląd by miał wyjątkowo zachęcający. Ale do rzeczy. Nierdzewka jest niesłuszną nazwą stali z dodatkiem chromu. Przy jej obróbce potrzebny jest wyższy reżim. Spawalność doskonała ale tylko przypadku osłony gazu obojętnego. Dalej dla zastosowania w kotle coraz mniej optymistycznie. Spawy na nierdzewce są zdecydowanie słabsze. Sam materiał ma mniejszą przewodność cieplną co będzie miało duże znaczenie w odbiorze ciepła. Najgorszą stroną dla klienta pozostanie cena gdyż materiałowo będzie tego chyba 5 razy drożej.

Najlepszym materiałem do kotłów pozostanie żeliwo.

Przypadkiem poznałem pewnego Pana,który właśnie takie kotły produkuje.Nie ma z nimi żadnych problemów.Co do przewodności cieplnej przy stało palności nie ma podobno różnicy.Pożyjemy zobaczymy.A czy koszt aż 5-cio krotnie wyższy?

Chyba nie aż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wychodzi powoli na jaw masowa produkcja kotla i materialy jakie sa do niego uzyte.Na szczescie nie dalem sie poniesc reklamie tego kociolka i wybralem Rbr. Uff a duzo nie braklo.

 

sipus31.... przeczytaj jeszcze raz swojego posta...

które kotły sprzedawane w ilościach idących w dziesiątki lub setki nie są produkowane masowo???

mam pytanie: czy Twój RBR ma podwójny płaszcz wodny - tzn masz go od razu z zasobnikiem cwu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem poznałem pewnego Pana,który właśnie takie kotły produkuje.Nie ma z nimi żadnych problemów.Co do przewodności cieplnej przy stało palności nie ma podobno różnicy.Pożyjemy zobaczymy.A czy koszt aż 5-cio krotnie wyższy?

Chyba nie aż tyle.

 

Materiał droższy nie dla każdego zastosowania jest lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sipus31.... przeczytaj jeszcze raz swojego posta...

które kotły sprzedawane w ilościach idących w dziesiątki lub setki nie są produkowane masowo???

mam pytanie: czy Twój RBR ma podwójny płaszcz wodny - tzn masz go od razu z zasobnikiem cwu??

 

Tak czy siak,jeśli to prawda że kocioł rdzewieje po 3 miesiącach eksploatacji to coś jest nie tak.Nawet korozja temperaturowa nie powinna wystąpić tak szybko.

Mój Cichewicz na miał ma 10lat ,palę w nim bardzo mokrym miałem i takich uszkodzeń jak pisze kolega nie ma...Jutro sprawdzę swój kocioł.Jeśli jest tak jak u kolegi i tak jak pisze minertu czyli 4 lata i na złom to szkoda że piszecie o tym tak późno...z drugiej strony jednak mój prawnik będzie miał co robić..

Tylko jak wynieść taki gabaryt z kotłowni...:) ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak,jeśli to prawda że kocioł rdzewieje po 3 miesiącach eksploatacji to coś jest nie tak.Nawet korozja temperaturowa nie powinna wystąpić tak szybko.

Mój Cichewicz na miał ma 10lat ,palę w nim bardzo mokrym miałem i takich uszkodzeń jak pisze kolega nie ma...Jutro sprawdzę swój kocioł.Jeśli jest tak jak u kolegi i tak jak pisze minertu czyli 4 lata i na złom to szkoda że piszecie o tym tak późno...z drugiej strony jednak mój prawnik będzie miał co robić..

Tylko jak wynieść taki gabaryt z kotłowni...:) ;)

 

Pozdrawiam

 

Ja też muszę to sprawdzić dokładnie u siebie......... zasialiście ziarno niepewności, ale mam nadzieję że to jakiś odosobniony przypadek.....

 

znalazłem ciekawy artykulik na stronie.. http://www.zarzadcy.com.pl/wspolnota_mieszkaniowa/dobry-kociol-czyli%E2%80%A6-%E2%80%A6cieplo-dla-ciebie-oszczednosc-dla-kieszeni!!!/4379.html

 

nie chcę cytować ani zamieszczać fragmentów - najlepiej przeczytać w całości, ale zamieszczę tylko dwa króciutkie cytaciki:

" Stal P265GH jest to materiał droższy, ale przeznaczony do zastosowania w elementach, które z jednej strony narażone są na działanie wysokiej temperatury (płomienie, gorące spaliny) oraz ciśnienie czynnika grzewczego (woda, para), z drugiej zaś poddawane są działaniu substancji agresywnych wywołujących korozję (np.: związki siarki). Warto podkreślić, że stal P265GH jest o ok. 20% odporniejsza na korozję od stali zwykłej, co w przypadku kotłów ma zasadnicze znaczenie...",

"..

Istotnym parametrem charakteryzującym kocioł jest jego sprawność, która później przekłada się na oszczędność zużycia opału w sezonie grzewczym. Parametr ten jest różny dla różnych rodzajów kotłów, a najdoskonalsze konstrukcje osiągają sprawność rzędu 85%. Trzeba w tym miejscu nadmienić, iż rzeczywista użyteczna sprawność zależy od wielu czynników (np.: jakość paliwa, czystość powierzchni grzewczej kotła itd.), ale i tu tkwi niebezpieczeństwo poddania się pewnym chwytom reklamowym, gdyż część producentów uzyskuje wysoką sprawność w tzw. "prosty sposób" czyli poprzez zwykłe przewymiarowanie wymiennika kotła (wymiennik jest za duży w stosunku do palnika lub paleniska). Taki sposób uzyskiwania wysokiej sprawności jest naganny, gdyż powoduje znaczne obniżenie temperatury spalin w czopuchu, co jest przyczyną skraplania się pary wodnej, która w połączeniu ze związkami siarki tworzy lekko-stężony kwas siarkowy powodujący przyspieszoną korozję ścianek kotła. Cała sztuka polega więc na tym, by uzyskać jak największą sprawność kotła przy zachowaniu właściwej temperatury spalin w czopuchu (powinna być wyższa od 112 C, w konstrukcjach zoptymalizowanych waha się w przedziale 150—200 C)..."

 

Być może przesadzamy z tą temperaturą spalin i kosztem zaoszczędzenia na opale

" skazujemy kocioł na śmierć przez zardzewienie"?????

 

ciekaw jestem jakie temperatury spalin utrzymuje w swoim kotle kocurmarcin......

 

jestem ciekaw jakie stanowisko ma w tej sprawie zawijan i zawijan_2 :)

Edytowane przez jorgo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzajcie, sprawdzajcie. Chcieliście mnie zakrakać jak napisałem już jakiś czas temu że czar szybko pryśnie. Nie przypuszczałem tylko że aż tak szybko.

 

Spokojnie,przecież to tylko kocioł..Jeśli uszkodzenia pojawiają się już po 3 miesiącach to każdy prawnik z udowodnieniem niezgodności towaru z umową czy wadą ukryta,poradzi sobie bez problemu.I to nie jest tak jak pisze minertu cyt:....a serwis na to,jak nie cieknie to ok,zareagujemy jak zacznie.

Problem jak dla mnie to wyciągniecie uszkodzonego z kotłowni...bo zejście ma kilkanaście schodów he he..

Poza tym,od kiedy sprowadziłem się znów do Polski to takie sprawy jak reklamacje sa u mnie na porządku dziennym choć ostatnio prawnik nie ma co robić...

Nie chciałbym problemów ale jak się pojawią to do boju znów ruszy supermen :)

 

karaoka65-problem jest inny,czar,jeśli chodzi o krajowe produkty jak na mój gust pryska zawsze-tylko dlaczego tak szybko... :) :)

Edytowane przez markowsski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...