Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja też muszę to sprawdzić dokładnie u siebie......... zasialiście ziarno niepewności, ale mam nadzieję że to jakiś odosobniony przypadek.....

Cała sztuka polega więc na tym, by uzyskać jak największą sprawność kotła przy zachowaniu właściwej temperatury spalin w czopuchu (powinna być wyższa od 112 C[/b], w konstrukcjach zoptymalizowanych waha się w przedziale 150—200 C)..."

/QUOTE]

 

Więc moje spaliny na 150-170 deg okazują się być poprawne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie,przecież to tylko kocioł

 

Widzisz ja to cały czas powtarzam że kocioł to tylko kawał złomu w kotłowni który ma mi zapewnić jako taki komfort cieplny, ma być w miarę bezawaryjny i bezobsługowy.

I niektórzy traktują to inaczej. Chcieli by umieścić całe laboratorium zawijana u siebie w domu, żeby kocioł ich przeżył chociaż w większości to ludzie około 30-tki.

Nie ma rzeczy wiecznych i tak do tego trzeba podchodzić.

Ma to działać z 10, 12 czy 15 lat i fru na złom żebyśmy mieli możliwość sprawdzenia jeszcze czegoś nowego w życiu bo po takim czasie to te obecne cuda techniki będą stać w muzeach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ja to cały czas powtarzam że kocioł to tylko kawał złomu w kotłowni który ma mi zapewnić jako taki komfort cieplny, ma być w miarę bezawaryjny i bezobsługowy.

I niektórzy traktują to inaczej. Chcieli by umieścić całe laboratorium zawijana u siebie w domu, żeby kocioł ich przeżył chociaż w większości to ludzie około 30-tki.

Nie ma rzeczy wiecznych i tak do tego trzeba podchodzić.

Ma to działać z 10, 12 czy 15 lat i fru na złom żebyśmy mieli możliwość sprawdzenia jeszcze czegoś nowego w życiu bo po takim czasie to te obecne cuda techniki będą stać w muzeach.

 

Tak tylko dla wielu 8k złotówek to luksus i to powinieneś zrozumieć.Chcą by palił mało i żył długo,więc tak sobie tu rozprawiamy-jedni grają w wolnym czasie w Playstation a inni patrzą na sterownik,bez względu na wiek,to normalne.

Tylko jak produkt zakupiony po 3 miesiącach rdzewieje a ma wytrzymać 4 lata, to już inna sprawa.

Nie każdy kupuje do firmy,bez vat-u i w amortyzacje.Ja w moim nowym domu nie wyobrażam sobie żadnego kotła czy śmierdziucha czy też na ekogroszek czy inne smrody,nie ma takiej opcji.Wolę ogrzewać mniejszą powierzchnię,za więcej kasy ale mieć czysto i pachnąco w domu ale o tym trzeba pomyśleć budując swój dom.

U nas często bywa tak,chata na wyrost a potem śmieci do pieca bo nie stać na opał..niestety taka prawda.

mam teraz w domu śmierdziucha,w firmie mam Ogniwo a miałeł olej-ale nie stać mnie było na 10k przez sezon złotówek...Do śmierdziucha biegam co 24h,do Ogniwa co 4 dni..tylko po co?Życie jest za krótkie,w firmie mam dużo miejsca w piwnicy więc sobie wymyśliłem kocioł na eko ale na chacie ...hmmm.

Edytowane przez markowsski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ja to cały czas powtarzam że kocioł to tylko kawał złomu w kotłowni który ma mi zapewnić jako taki komfort cieplny, ma być w miarę bezawaryjny i bezobsługowy.

I niektórzy traktują to inaczej. Chcieli by umieścić całe laboratorium zawijana u siebie w domu, żeby kocioł ich przeżył chociaż w większości to ludzie około 30-tki.

Nie ma rzeczy wiecznych i tak do tego trzeba podchodzić.

Ma to działać z 10, 12 czy 15 lat i fru na złom żebyśmy mieli możliwość sprawdzenia jeszcze czegoś nowego w życiu bo po takim czasie to te obecne cuda techniki będą stać w muzeach.

 

Nie no ja nie wpadam w panikę.... dokładnie w poniedziałek "wyczyściłem" swoją posesję pod kątem złomu wszelakiego i oddałem na złom min. stary kocioł i bojler. :)

 

A tak jeszcze wrócę..... tak mi się coś kojarzy - nie jestem pewien, ale nie chcę tego szukać i nie wiem czy to właśnie nie pisał kocurmarcin - że jeden z użytkowników który kupił OE+ stwierdził że jest bardzo pordzewiały. Ja swojego miałem w super stanie jak kupowałem, nawet ten kawał żeliwa był jak nówka. Może po prostu stał gdzieś biedny na dworze i gnił. Sam widziałem niejednokrotnie takie sklepy, gdzie kotły stały pod chmurkę i były jeszcze zafoliowane z wierzchu strechem.... więc warunki do rdzewienia idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie źle z tą rdzą, u siebie zobacze za jakiś czas. Narazie mija pierwszy miesiąc palenia. Czytałem duzo o poprzednich kotłach ogniwa ze sa bardzo żywotne, tym tropem doszedłem do OE+. Jeszcze z miesiąc i poogladam wymiennik czy tam rdza faktycznie bedzie, a ja bedzie i to z wżerami to sie sku...e na maxa ! Bo dla mnie kocioł za tyle kasy to bardzo duzy wydatek, a u mnie sie nie przelewa z kasą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie rdze w kotłach to czemu nie dzwonicie do ogniwa z reklamacją? Chyba ze nie macie pewności czy to rdza tak na prawdę?Tak sobie czytam i jakieś dla mnie to mało prawdopodobne żeby komuś wżery w kotle po 3 miesiącach wychodziły. U mnie w eko po roku dopiero farba zeszła ta od środka..Jak wam się tak dzieje to sprawdźcie wszyscy dokładnie i wtedy napiszcie bo może jakaś wadliwa seria wyszła. Producent kotła blach nie produkuje wiec tez reklamacje będzie mógł zgłosić, a wam może wymienniki wymienia..Wszędzie się może zdążyć jakaś wada nawet w autach za 300tys.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam koledzy do Was pytanie? czy to możliwe aby pompa c.o. "zabierała" mi ciepło z zasobnika cwu i przez to spadała temperatura w zasobniku....... nie mam odbioru ciepłej wody, a mimo to temp. powoli spada i pompka cwu musi dobijać..... niestety nie mam na gałązce cwu zaworu zwrotnego i chyba pompa c.o. wysysa ciepło ... wcześniej jak kocioł pracował na podtrzymaniu nie było problemu, bo instalacja przekazywała ciepło, ale jak pompa c.o. pracuje dłużej to widzę że tak się dzieje :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie rdze w kotłach to czemu nie dzwonicie do ogniwa z reklamacją? Chyba ze nie macie pewności czy to rdza tak na prawdę?Tak sobie czytam i jakieś dla mnie to mało prawdopodobne żeby komuś wżery w kotle po 3 miesiącach wychodziły. U mnie w eko po roku dopiero farba zeszła ta od środka..Jak wam się tak dzieje to sprawdźcie wszyscy dokładnie i wtedy napiszcie bo może jakaś wadliwa seria wyszła. Producent kotła blach nie produkuje wiec tez reklamacje będzie mógł zgłosić, a wam może wymienniki wymienia..Wszędzie się może zdążyć jakaś wada nawet w autach za 300tys.

 

Ja nie mam, pisałem że sprawdzę...... jak na razie tylko kocurmarcin jako jedyny zgłasza taki problem.

 

Proszę nie wyolbrzymiajcie i nie dorabiajcie teorii bo zaraz inni podchwycą i pójdzie fama że Ogniwo rdzewieje , a przecież tak nie jest.

Edytowane przez jorgo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie z Was wszystkich jestem najmniej zamożny ale kupując swojego "badziewiaczka" nie liczyłem że mnie przeżyje.

Palę trzy sezony i jeszcze nie rdzewieje, potrzeba mu było tylko dobrego sterownika żeby spokojnie spać.

Jak dożyje do 10 czy 12-tu to będę w siódmym niebie.

Będziemy wtedy wiedzieć na pewno czy jakiś czas temu trzeba było zapłacić 8 tysi czy wystarczyło 4800.

Powiem że zaglądam tam tylko w soboty i nie dbam wcale o niego. Zasypuję węgiel wysypuję popiół i skrobaczkiem przelecę półki ze 3 minuty i wypad do domu.

Przed zimą i po zimie odkręcam tylko pokrywę komory powietrza żeby ten miód wyleciał, nawet kotła nie wygaszam do tego. Jak stoi w nadzorze to spokojnie można tą pokrywkę odkręcić i wysypać bez parzenia paluchów.

Nigdy nie odkręcany palnik, dmuchawa, nie wyciągany ślimak ani nie odkręcany i malowany zasobnik.

Zero takich zabiegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko,złożymy wspólny pozew,mam dobrego prawnika :)

 

Dzięki serdeczne za wsparcie, jak pisałem bida u mnie znędzą :-( Nie stac mnie na prawnika, dlatego bede wdzięczny jesli cos wypłodzimy wspolnymi siłami. Mam nadzieje ze cala ta rdza okaze sie nieznacząca, zawijan , odezwij sie, powiedz , zapewnij mnie ze kocioł mi wytrzyma przynajmniej te 7-8 lat :-|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...