markowsski 12.12.2011 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 (edytowane) Jorgo, wydaje mi się, że Markowsski ma rację kocioł był w podtrzymaniu minęło 38 minut więc się załączył na chwilę...spójrz na moje wykresy spalin od wczoraj znacznie spadły (chociaż przyczyna może też być w tym, że temp. nocna jest niższa o 2 deg. więc piec przez całą noc i dziś do godz. 15 nie ma za czym gonić) Jakie efekty może mi dać przestawienie pompy mieszającej na podłogową ? Widzę że boisz się że kocioł spali więcej na pompie CO pracującej non stop?Chyba więcej niż spalasz już się nie da Sprawdzaj inne kombinacje ustawień sterownika,szkoda że nie ma teraz na zewnątrz z -5deg,zobaczyłbyś do czego zmierzam patrząc na Twe wykresy i czytając ile spalasz. Tylko teoretycznie czas do zasypu w podtrzymaniu Ci się zwiększa,póki co na zewnątrz jest ciepło (jak na zimę) ale jak temp.spadnie to to co nadrobiłeś w postoju kotła pójdzie na wyrównanie strat ciepła wewnątrz.Jorgo pisał o samochodzie i lokomotywie-warto byś to przemyślał.Lepiej wyrównywać non stop straty ciepła niż czekać aż się wychłodzi i dogrzewać(chyba że masz dom energooszczędny)-zasada będzie ta sama ale straty mniejsze i wolniej temp.będzie spadać przy wyłączonej pompie CO. Zmniejsz temp.na krzywej i daj mu pracować non stop (pompa CO)włączona ,jak będzie tak że na min.42deg i pracy ciągłej pompy CO będzie dalej przegrzewał to mając pompę mieszająca(a nie mając cyrkulacyjnej) włącz ją w trybie cyrkulacyjna z zerowym czasem przerwy(aktywuj programator pompy cyrkulacyjnej) nadmiar wytworzonego przez kocioł ciepła niech wraca non stop do kotła.Nie szkoda Ci kotła,przy takiej pracy zwiększa się ryzyko korozji niskotemp.i kondensatu w kominie,warto ? Tyle moich sugestii. Pozdrawiam Edytowane 12 Grudnia 2011 przez markowsski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 12.12.2011 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 ociepli spaliny wchodzące do komina nawiew do kotłowni mam 16x22 i sporo chłodu tamtędy wlatuje, piec stoi metr od tego miejsca także wychładza tą rurę znacznie A czy nie lepiej skorygować dostęp świeżego powietrza do kotłowni? Być może jest go za dużo i nie potrzebnie wychładzasz pomieszczenie? Nie wiem jakie warunki u ciebie panują i tylko tak gdybam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GMZ 12.12.2011 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 A czy nie lepiej skorygować dostęp świeżego powietrza do kotłowni? Być może jest go za dużo i nie potrzebnie wychładzasz pomieszczenie? Nie wiem jakie warunki u ciebie panują i tylko tak gdybam. zobaczę przy większych mrozach, na razie nie jest źle a chcę mieć dobry ciąg, bo mam tam jeszcze wentylacyjne kanały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
..Piotrek.. 12.12.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Witam. Kilka pytań do specjalistów. Może i będą głupie ale muszę je komuś zadać.Piec OGNIWO EKO PLUS 25. Dom nowy, pierwsza zima ogrzewania. Wilgoci teoretycznie nie ma (35%) bo długo chodził osuszacz. Dom ocieplony (15cm styropianu). Ogrzewam teoretycznie około 130 metrów (docelowo koło 200).Dół około 70 m podłogówki + grzejnik we wiatrołapie i drabinka w łazience. Podłogówka ustawiona na 28 stopni. Góra na razie tylko 3 grzejniki z 7(w części pomieszczeń nie skończone ocieplenie poddasza i zabite szczelnie wejścia do nich). Temperatura w domu około 23-24 stopnie nie dlatego że lubię tylko niżej nie chce zejść.Dodatkowo zasobnik wody 220 L. Pompa CO na I biegu , podłogówka też na pierwszym. Wskazania pieca: Ustawiony regulator pokojowy noc na 17 stopni dzień 20. Zadana temperatura CO 50 stopni CWU 45. Tyle że piec pracuje tylko na 45 stopniach bo sam schodzi do tej wartości i tyle trzyma. Mimo to temperatura w pomieszczeniach nie spada poniżej 23-24. ( Przeniosłem nawet czujnik pokojowy w chłodniejsze miejsce ale tam i tak pokazuje 21 stopni jak patrzę na piecu.) Podajnik załącza się co 40 s i pracuje 5 s. Temperatura na wyjściu z pieca 45 a powrót czasem nawet o 1 stopień nie jest niższy.Spaliny około 180-190 stopni.A teraz spalanie. Tona nie starcza mi na miesiąc (jakieś 25 dni) a jeszcze tak zimno nie jest. Chciałbym trochę zbić temperaturę w domu bo jak jeszcze świeci słońce (mam dużo okien) lub jest cieplejszy dzień to nawet do 26 stopni dochodzi a to już przesada. Niestety piec chyba niżej jak 45 stopni nie może pracować, czy się mylę?Pytania:Czy takie ustawienia i praca kotła są normalne?Czy takie spalanie to norma a ja sobie uroiłem że to dużo bo jak czytam że ludzie spalają 4 tony w sezonie to mnie zbija z tropu?Czy mogę w jakiś sposób obniżyć temperaturę w domu i przełoży się to na oszczędności bo boję się co to będzie jak będą prawdziwe mrozy?Czy może po prostu do takiej powierzchni jaką ogrzewam ten piec w tej chwili jest za duży i nieefektywny? Czy mogę jakoś sam ingerować w ustawienia pieca żeby sam eksperymentować?I to z grubsza chyba tyle jeśli czegoś nie uwzględniłem to dopowiem w miarę mojej wiedzy. Proszę o rady i jakieś wskazówki bo im więcej czytam na różnych forach tym jestem bardziej zakręcony w tym wszystkim.Pozdrawiam. Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kid1 12.12.2011 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Widzę że boisz się że kocioł spali więcej na pompie CO pracującej non stop?Chyba więcej niż spalasz już się nie da Sprawdzaj inne kombinacje ustawień sterownika,szkoda że nie ma teraz na zewnątrz z -5deg,zobaczyłbyś do czego zmierzam patrząc na Twe wykresy i czytając ile spalasz. Tylko teoretycznie czas do zasypu w podtrzymaniu Ci się zwiększa,póki co na zewnątrz jest ciepło (jak na zimę) ale jak temp.spadnie to to co nadrobiłeś w postoju kotła pójdzie na wyrównanie strat ciepła wewnątrz.Jorgo pisał o samochodzie i lokomotywie-warto byś to przemyślał.Lepiej wyrównywać non stop straty ciepła niż czekać aż się wychłodzi i dogrzewać(chyba że masz dom energooszczędny)-zasada będzie ta sama ale straty mniejsze i wolniej temp.będzie spadać przy wyłączonej pompie CO. Zmniejsz temp.na krzywej i daj mu pracować non stop (pompa CO)włączona ,jak będzie tak że na min.42deg i pracy ciągłej pompy CO będzie dalej przegrzewał to mając pompę mieszająca(a nie mając cyrkulacyjnej) włącz ją w trybie cyrkulacyjna z zerowym czasem przerwy(aktywuj programator pompy cyrkulacyjnej) nadmiar wytworzonego przez kocioł ciepła niech wraca non stop do kotła.Nie szkoda Ci kotła,przy takiej pracy zwiększa się ryzyko korozji niskotemp.i kondensatu w kominie,warto ? Tyle moich sugestii. Pozdrawiam Markowsski nie boję się tego, dotychczas cały czas jechałem na włączonej pompie CO i niestety spalanie było duże (zasobnik na ok 5 dni) Przełącze ją ale najpierw poczekam aż skończy się opał w zasobniku będę wtedy miał w miarę rzetelne porównanie, przy której pracy pompy spalił więcej opału. Prawdopodobnie opał skończy się jutro (czyli podobnie jak przy ciągłej pracy pompy CO) - wtedy zmienię pracę pompy CO na włączona, krzywej grzania obniżać raczej nie będę (piec cały czas gonił przy obecnej krzywej za zadanymi 23 deg.) no i przełączę pompę mieszającą na cyrkulacyjną ...i będę obserwował co się dzieje. Na chwilę obecną fajnie, że udało mi się w końcu ustabilizować te spaliny, bo wczorajsze temperatury sięgające 250 deg. dobijały mnie kompletnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markowsski 12.12.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Markowsski nie boję się tego, dotychczas cały czas jechałem na włączonej pompie CO i niestety spalanie było duże (zasobnik na ok 5 dni) Przełącze ją ale najpierw poczekam aż skończy się opał w zasobniku będę wtedy miał w miarę rzetelne porównanie, przy której pracy pompy spalił więcej opału. Prawdopodobnie opał skończy się jutro (czyli podobnie jak przy ciągłej pracy pompy CO) - wtedy zmienię pracę pompy CO na włączona, krzywej grzania obniżać raczej nie będę (piec cały czas gonił przy obecnej krzywej za zadanymi 23 deg.) no i przełączę pompę mieszającą na cyrkulacyjną ...i będę obserwował co się dzieje. Na chwilę obecną fajnie, że udało mi się w końcu ustabilizować te spaliny, bo wczorajsze temperatury sięgające 250 deg. dobijały mnie kompletnie Pompę mieszającą w trybie cyrkulacyjna,praca z zerową przerwą czyli non stop, tylko jak będzie przegrzewał pomieszczenie,niech ta zbyt duża ilość ciepłej wody(oczywiście przy założeniu że już niżej z temp.kotła zejść się nie da) poprzez ciągłą pracę pompy mieszającej wraca zasysana przez mieszającą,do kotła.Wtedy mniejsza jej ilość zasili grzejniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 12.12.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 (edytowane) re: michur w #4442 napisałeś: "Niepokoi mnie jednak moment załączania pompy CO - widoczny spadek temperatury zasilania i powrotu na wykresie. Czy tak może zostać? A co w wykresem spalin? Takie skoki też chyba nie są zbyt pożądane w kominie?" Drogi KolegoPompa wymusza obieg wody. Woda w kotle nie ma tej samej temperatury w całej objętości płaszcza wodnego. Im niżej, tym chłodniej. Warstwy wody o różnej temperaturze wcale się chętnie ze sobą, gdy brak ruchu - nie mieszają. Normalną rzeczą zatem jest, że gdy się włącza pompa, to szybciutko wypycha warstwę gorącą (górną) a za nią pcha chłodniejsze. Czujnik temp. zasilania to widzi. Woda wypchana z kotła przepycha wodę z grzejników, gdzie rozkład warstwowy temp. jest podobny jak w kotle, tyle, że o kilka stopni przesunięty w dół. Na powrót wraca chłodniejsza woda, to i czujnik to widzi. Skoki temperatur kominowi porządnemu nic nie szkodzą. Z tego co widać to jedziesz "piłą", bo kocioł masz dużo przewymiarowany w stosunku do (obecnych?) potrzeb. Kocioł osiąga szybko temp. zadaną, przechodzi w podtrzymanie. Jeśli chcesz podnieść średnią temperaturę spalin, to:- podmień soft na niższą moc- wyciągnij część zawirowywaczy z poszczególnych ciągów- zaślep korkami z wełny mineralnej część rur wymiennika Pozdrawiam zawijan_2 Edytowane 12 Grudnia 2011 przez zawijan_2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michur 12.12.2011 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 re: michur w #4442 napisałeś: "Niepokoi mnie jednak moment załączania pompy CO - widoczny spadek temperatury zasilania i powrotu na wykresie. Czy tak może zostać? A co w wykresem spalin? Takie skoki też chyba nie są zbyt pożądane w kominie?" Drogi Kolego Pompa wymusza obieg wody. Woda w kotle nie ma tej samej temperatury w całej objętości płaszcza wodnego. Im niżej, tym chłodniej. Warstwy wody o różnej temperaturze wcale się chętnie ze sobą, gdy brak ruchu - nie mieszają. Normalną rzeczą zatem jest, że gdy się włącza pompa, to szybciutko wypycha warstwę gorącą (górną) a za nią pcha chłodniejsze. Czujnik temp. zasilania to widzi. Woda wypchana z kotła przepycha wodę z grzejników, gdzie rozkład warstwowy temp. jest podobny jak w kotle, tyle, że o kilka stopni przesunięty w dół. Na powrót wraca chłodniejsza woda, to i czujnik to widzi. Skoki temperatur kominowi porządnemu nic nie szkodzą. Z tego co widać to jedziesz "piłą", bo kocioł masz dużo przewymiarowany w stosunku do (obecnych?) potrzeb. Kocioł osiąga szybko temp. zadaną, przechodzi w podtrzymanie. Jeśli chcesz podnieść średnią temperaturę spalin, to: - podmień soft na niższą moc - wyciągnij część zawirowywaczy z poszczególnych ciągów - zaślep korkami z wełny mineralnej część rur wymiennika Pozdrawiam zawijan_2 Dziękuję za odpowiedź. Chodziło mi raczej głównie o odpowiedź czy takie momenty zalania kotła chłodniejszą wodą nie spowodują kondensacji i nadmiernej korozji. Co do przewymiarowania - zobaczymy po prawdziwej zimie. Mnie się wydawało ze 16kW byłby ok ale moi (baardzo niechętni Ogniwu) instalatorzy stwierdzili żeby zakupić 25kW. Zaufałem, bo właściwie się nie znam. Pozdrowienia, Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 12.12.2011 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 re: ..Piotrek.. "Czy może po prostu do takiej powierzchni jaką ogrzewam ten piec w tej chwili jest za duży i nieefektywny? " Tym wpisem sam sobie Kolego odpowiedziałeś na swoje pytania.Będziesz się musiał męczyć z tym PRZEWYMIAROWANYM MOCNO kotłem aż do końca dni jego. Kto Ci dobierał kocioł?Na docelowe warunki spokojnie wystarczyłaby ci jednostka o mocy ok. 16 kW, która i tak nie miałaby gdzie w pełni rozwinąć skrzydeł.Pewnie jakiś tzw."insztalator" - wyznawca 1kW na 10 m kw. popisał się swoimi "umiejętnościami".Nowa chałupka, dobre materiały, izolacja jak złoto, okna wysokiej klasy to nawet 60W/m2 przez większość okresu to zbytnia rozrzutność.Zabuduj ciepłomierz, to się przekonasz, że rzeczywiste zapotrzebowanie nie przekroczy ci przy temp. wewn. 22-23 st.C ok. 10 - 11 kW (z c.w.u. włącznie). Musisz się ratować i to już.Jak?Zrobić z tego smoka quasi OE+ 16 kW.Czyli:- zakleić czarnym siliconem (1200) jeden (lub dwa) rządek otworów nadmuchowych w retorcie.- korkami z wełny mineralnej zaślepić po dwie rury w każdym ciągu.- wgrać softa dla OE+16 kW- w ustawieniach zaawansowanych sterownika ustawić temp. min. na 42 st.C. Powodzenia, pozdrawiam zawijan_2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 12.12.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 (edytowane) re: Michał "...ale moi (baardzo niechętni Ogniwu) instalatorzy stwierdzili...." A ja myślałem, że tylko przysłowiowa teściowa może być tak .... Skorzystaj z dobrej rady, bo to Ci się opłaci. zawijan_2 Edytowane 12 Grudnia 2011 przez zawijan_2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 12.12.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 re: ..Piotrek.. "Czy może po prostu do takiej powierzchni jaką ogrzewam ten piec w tej chwili jest za duży i nieefektywny? " - wgrać softa dla OE+16 kW Zawijan, a to nie jest tak że OE+ 16kW i 25kW chodzą na jednym sofcie ? U mnie (25 KW) sterownik pracuje na ustawieniach OE+16kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 12.12.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 re: Regut1Jeśli masz wgrane OE+16 to OK, ale jest jeszcze OE25. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 12.12.2011 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Witam. Kilka pytań do specjalistów. Może i będą głupie ale muszę je komuś zadać.Piec OGNIWO EKO PLUS 25. Dlatego moje pytan o rodzaj softu do OE+25kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woma4 12.12.2011 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 - korkami z wełny mineralnej zaślepić po dwie rury w każdym ciągu. zawijan_2 ... nie rozpędziłeś się za bardzo ... jak kolega ..Piotrek.. zaślepi po dwie rury w każdym ciągu w którym są dwie rury to którędy będą odprowadzane u niego spaliny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
..Piotrek.. 12.12.2011 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Kocioł taki wpisał mi facet który adaptował projekt . Normalnie było 16 albo 18 KW dokladnie już nie pamiętam. A chcialem zamówić 16 KW i byłoby taniej i oszczędniej teraz. A tak jak mówi "woma4" mam chyba tylko 2 rury od ciągu w których są jakieś powyginane miecze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woma4 12.12.2011 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Kocioł taki wpisał mi facet który adaptował projekt . Normalnie było 16 albo 18 KW dokladnie już nie pamiętam. A chcialem zamówić 16 KW i byłoby taniej i oszczędniej teraz. A tak jak mówi "woma4" mam chyba tylko 2 rury od ciągu w których są jakieś powyginane miecze. W sumie to masz cztery "rury" (płomieniówki), dwie w jednym ciągu (w dół) z "mieczami" (zawirowaczami) i kolejne dwie bez zawirowywaczy w ciągu do góry. Max zaślep po jednej "rurze" w każdym ciągu ! Spaliny muszą być jakoś odprowadzane do komina ! Silikonem czarnym zaślep w palniku na początek drugi rząd od góry ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 12.12.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 W sumie to masz cztery "rury" (płomieniówki), dwie w jednym ciągu (w dół) z "mieczami" (zawirowaczami) i kolejne dwie bez zawirowywaczy w ciągu do góry. Max zaślep po jednej "rurze" w każdym ciągu ! Spaliny muszą być jakoś odprowadzane do komina ! Silikonem czarnym zaślep w palniku na początek drugi rząd od góry ! Jeżeli od góry to linie, jeżeli rząd to od końca albo od początku palnika ? Chyba że góra = koniec palnika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 12.12.2011 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Spróbuję pokombinować ale Jorgo pisał, żeby przełączyć pompę mieszającą na podłogową, a nie cyrkulacyjną stąd moje pytanie jakie efekty może to dać ? czy sterownik wtedy pozna, że mam podłączoną podłogówkę ? Temp. spalin jest u mnie teraz w porządku ale prawdziwy test będzie po południu gdy piec będzie miał wrócić na temp. dzienną 23 deg. Jeśli masz podłgówkę, to zmień te ustawienia i poobserwuj jak będzie się sprawowała instalacja..... jak pisał markowsski - trzeba próbować, eksperymentować i obserwować... nic się nie stanie - a możesz tylko zyskać!! Każdy użytkownik kotła na tym Forum przedstawia rożne rozwiązania uzyskane na podstawie swoich doświadczeń. Jednak trzeba mieć na uwadze, że coś co się sprawdza u jednego - u innego użytkownika nie musi się sprawdzić, każda instalacja jest inna. Ale!!!.... pewne ogóle zasady są jednak uniwersalne i takie same dla wszystkich - wbrew pozorom nie jest to wcale takie łatwe. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jeden aspekt - którego mieliśmy wiele razy przykłąd na tym Forum... jest to jakość i poprawność wykonanych instalacji - wiemy, że jest z tym różnie W Twoim przypadku Kid1 dziwnym jest, że masz takie wysokie temp. spalin przy w sumie niezbyt niskiej temp. zewnętrznej.... strach pomyśleć jak będzie z -10 na zewnątrz. Do tego jak sam napisałeś ogrzewasz tylko 90 m kw. powierzchni!!!! ( ale kotłem 25kW - może to jest przyczyna??) Więc próbuj dalej..... ps. ciekaw jestem jak masz rozwiązaną podłogówkę - pod względem instalacyjnym... co steruje pompkę podłogową??? napisz coś na ten temat albo nawet zrób fotki i daj na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woma4 12.12.2011 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Jeżeli od góry to linie, jeżeli rząd to od końca albo od początku palnika ? Chyba że góra = koniec palnika ? Kolego Regut1 jak do kina idziesz to też kupujesz bilet i siadasz w określonej linii ... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 12.12.2011 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 zawijan_2 ... nie rozpędziłeś się za bardzo ... jak kolega ..Piotrek.. zaślepi po dwie rury w każdym ciągu w którym są dwie rury to którędy będą odprowadzane u niego spaliny ... woma4.... jak dobrze pamiętam, to pierwsze eko plusy miały więcej ciągów niż 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.