Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

woma4.... jak dobrze pamiętam, to pierwsze eko plusy miały więcej ciągów niż 4 :-)

 

Jorgo dobrze pamiętasz ale ...

Pierwsze primo (jak mówi Ferdek:)) kolega ..Piotrek.. nie wspominał, że ma jednego z pierwszych plusów

Drugie primo nawet w tych wczesnych wersjach, a wiem co mówię bo mam taką - kocioł nr 54, płomieniówek jest 5 (3+2), zatkanie dwóch w pierwszym ciągu (w dół) jeszcze pozostanie nam jedna płomieniówka, ale jak zatkasz dwie w drugim ciągu (do góry) to jednak zaczyna się problem z odprowadzeniem spalin do komina :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kolego Regut1 jak do kina idziesz to też kupujesz bilet i siadasz w określonej linii ... ??? :eek:

Nie chodzi mi terminologie tylko chce dobrze zrozumieć, czy dla zmniejszenia mocy palnika mam kleić górny poziomy rząd , czy wszystkie pionowe w danym segmęcie. Metraż mam pomiedzy 16, a 25 kW i po pierwszym sezonie wyjdzie rzeczywiste zapotrzebowanie. Być może celowe będzie ograniczenie mocy. Jeżeli możesz wyjasnić bedę zobowiazany żeby nie strzelić babola.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kilka pytań do specjalistów. Może i będą głupie ale muszę je komuś zadać.Piec OGNIWO EKO PLUS 25. Dom nowy, pierwsza zima ogrzewania. Wilgoci teoretycznie nie ma (35%) bo długo chodził osuszacz. Dom ocieplony (15cm styropianu). Ogrzewam teoretycznie około 130 metrów (docelowo koło 200).Dół około 70 m podłogówki + grzejnik we wiatrołapie i drabinka w łazience. Podłogówka ustawiona na 28 stopni. Góra na razie tylko 3 grzejniki z 7(w części pomieszczeń nie skończone ocieplenie poddasza i zabite szczelnie wejścia do nich). Temperatura w domu około 23-24 stopnie nie dlatego że lubię tylko niżej nie chce zejść.

Dodatkowo zasobnik wody 220 L. Pompa CO na I biegu , podłogówka też na pierwszym. Wskazania pieca: Ustawiony regulator pokojowy noc na 17 stopni dzień 20. Zadana temperatura CO 50 stopni CWU 45. Tyle że piec pracuje tylko na 45 stopniach bo sam schodzi do tej wartości i tyle trzyma. Mimo to temperatura w pomieszczeniach nie spada poniżej 23-24. ( Przeniosłem nawet czujnik pokojowy w chłodniejsze miejsce ale tam i tak pokazuje 21 stopni jak patrzę na piecu.)

Podajnik załącza się co 40 s i pracuje 5 s. Temperatura na wyjściu z pieca 45 a powrót czasem nawet o 1 stopień nie jest niższy.Spaliny około 180-190 stopni.

A teraz spalanie. Tona nie starcza mi na miesiąc (jakieś 25 dni) a jeszcze tak zimno nie jest. Chciałbym trochę zbić temperaturę w domu bo jak jeszcze świeci słońce (mam dużo okien) lub jest cieplejszy dzień to nawet do 26 stopni dochodzi a to już przesada. Niestety piec chyba niżej jak 45 stopni nie może pracować, czy się mylę?

Pytania:

Czy takie ustawienia i praca kotła są normalne?

Czy takie spalanie to norma a ja sobie uroiłem że to dużo bo jak czytam że ludzie spalają 4 tony w sezonie to mnie zbija z tropu?

Czy mogę w jakiś sposób obniżyć temperaturę w domu i przełoży się to na oszczędności bo boję się co to będzie jak będą prawdziwe mrozy?

Czy może po prostu do takiej powierzchni jaką ogrzewam ten piec w tej chwili jest za duży i nieefektywny?

Czy mogę jakoś sam ingerować w ustawienia pieca żeby sam eksperymentować?

I to z grubsza chyba tyle jeśli czegoś nie uwzględniłem to dopowiem w miarę mojej wiedzy. Proszę o rady i jakieś wskazówki bo im więcej czytam na różnych forach tym jestem bardziej zakręcony w tym wszystkim.

Pozdrawiam. Piotrek

 

powiem szczerze..... przy 200 m kw. powierzchni do ogrzania ( w tym 70 m kw. podłogówki) zakupiłeś kocioł o mocy 25 kW ??? jakie jest zapotrzebowanie Twojego budynku na energię cieplną?? prosto licząc 100 W ( duuuży nadmiar) na 1 m kw to w Twoim wypadku przy 200 m kw daje 20kW.... a przecież podłogówka to ogrzewanie niskotemperaturowe - to nie grzejniki !

Jeśli na zasilaniu i na powrocie masz taką samą temperaturą lub o 1 deg niższą, to jak dla mnie masz zerowy odbiór energii.

 

Możesz śmiało zmieniać w sterowniku parametry pracy kotła, tylko pamiętaj aby to robić nie częściej niż raz na dobę.

Na początek ustaw stałą temp. co ( dzienna i nocną) np. 22 deg i ustaw temp. co na minimum...czyli 42 deg. Jeśli ustawiasz temp. co przy regulatorze kotła: co - to ustawiasz w programatorze co, a jeśli masz włączony regulator pogodowy - to ustawiasz w krzywej grzewczej ... i tak pozostaw na co najmniej dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi terminologie tylko chce dobrze zrozumieć, czy dla zmniejszenia mocy palnika mam kleić górny poziomy rząd , czy wszystkie pionowe w danym segmęcie. Metraż mam pomiedzy 16, a 25 kW i po pierwszym sezonie wyjdzie rzeczywiste zapotrzebowanie. Być może celowe będzie ograniczenie mocy. Jeżeli możesz wyjasnić bedę zobowiazany żeby nie strzelić babola.:)

 

Zawsze zaklejamy w poziomie !!!

Jak zaczniesz bawić się w zaklejanie w pionie (w danym segmencie palnika) to potem będziesz miał niedopały !!!

Bo przecież opał w tym miejscu będzie ale ... powietrza już niet :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł jest w podtrzymaniu,temp spalin spadła więc tak jak jest ustawiony w podtrzymaniu tak zareagował na czas przerwy.

 

ale czemu - jeśli kocioł jest rozgrzany do 70 deg..... dmuchawa zapodaje na 65%....? coś mi tu nie halo??? tak jakby sterownik widział że w instalacji jest zimna woda!!!!

u mnie dmuchawa cały czas na 36% idzie.......

Kid1... a czy kalibrowałeś u siebie czujniki..a jeśli tak to w jaki sposób???? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jorgo dobrze pamiętasz ale ...

Pierwsze primo (jak mówi Ferdek:)) kolega ..Piotrek.. nie wspominał, że ma jednego z pierwszych plusów

Drugie primo nawet w tych wczesnych wersjach, a wiem co mówię bo mam taką - kocioł nr 54, płomieniówek jest 5 (3+2), zatkanie dwóch w pierwszym ciągu (w dół) jeszcze pozostanie nam jedna płomieniówka, ale jak zatkasz dwie w drugim ciągu (do góry) to jednak zaczyna się problem z odprowadzeniem spalin do komina :)

 

Ale nikt nie każe mu zatykać dwóch płomieniówek na jednym ciągu..... tylko 1 na pierwszym ciągu i 1 na drugim :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jorgo, no ja myślę, że nikt mu nie karze :)

chodziło tylko o wpis zawijana_2, zapewne z rozpędu napisało mu się po 2 :)

 

gdzie tu jest napisane że po 2?

 

Takie kroki:

1. Wyjąć zawirowywacze z ostatniego ciągu (ten od czopucha).

Jak nie poskutkuje zadowalająco:

2. Wyjąć zawirowywacze z drugiego ciągu.

Jak jeszcze będzie za niska:

3. Zatkać jedną rurę w ciągu drugim (tym od strony komory spalania)

Jak jeszcze będzie za niska:

4. Zatkać jedną rurę w ostatnim ciągu (ten od czopucha)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czemu - jeśli kocioł jest rozgrzany do 70 deg..... dmuchawa zapodaje na 65%....? coś mi tu nie halo??? tak jakby sterownik widział że w instalacji jest zimna woda!!!!

u mnie dmuchawa cały czas na 36% idzie.......

Kid1... a czy kalibrowałeś u siebie czujniki..a jeśli tak to w jaki sposób???? :)

 

Jorgo nie robiłem ponieważ mój hydraulik twierdził, że to zrobił ale ja w nic już nie wierzę dziś postaram się do nich dojść, wymontować i zrobić kalibrację we wrzątku...

Nie rozumiem tego mojego pieca teraz od godz. 14 przeszedł na temp dzienną tj. 23 deg ale ni cholery dmuchawa daje na 100%, spaliny już 200 deg. a piec za nic nie może podbić temp CO powyżej 45 deg., a co za tym idzie od ponad 1,5 godz. temperatura w domu nie podniosła się ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jorgo nie robiłem ponieważ mój hydraulik twierdził, że to zrobił ale ja w nic już nie wierzę dziś postaram się do nich dojść, wymontować i zrobić kalibrację we wrzątku...

Nie rozumiem tego mojego pieca teraz od godz. 14 przeszedł na temp dzienną tj. 23 deg ale ni cholery dmuchawa daje na 100%, spaliny już 200 deg. a piec za nic nie może podbić temp CO powyżej 45 deg., a co za tym idzie od ponad 1,5 godz. temperatura w domu nie podniosła się ;(

 

widzę.....

jak skalibrujesz, to napisz o podłogówce oraz napisz jak masz rozmieszczone i zamocowane czujniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jorgo nie robiłem ponieważ mój hydraulik twierdził, że to zrobił ale ja w nic już nie wierzę dziś postaram się do nich dojść, wymontować i zrobić kalibrację we wrzątku...

Nie rozumiem tego mojego pieca teraz od godz. 14 przeszedł na temp dzienną tj. 23 deg ale ni cholery dmuchawa daje na 100%, spaliny już 200 deg. a piec za nic nie może podbić temp CO powyżej 45 deg., a co za tym idzie od ponad 1,5 godz. temperatura w domu nie podniosła się ;(

Nie dam sobie ręki uciąć, czy nie masz sknoconej instalacji...

 

EDIT: miał ktoś takie spostrzeżenie, że przy mokrym opale zrywa zawleczki? Już trzecia mi poszła od północy :-(

Edytowane przez mario633
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to ogólny problem.... dotyczy brucera, ekoenergii... w tych palnikach obserwuję częstsze przypadki zrywania zawleczek jak w klasycznej fajce czy palniku serii azp, wystepuje to nawet częściej jak przy obrotówkach.

Tam gdzie chodzi, to jest ok.... choć miałem 2przypadki,że po 2latach zaczęło ciąć jak złe.....

 

Moim zdaniem problematycznie jest na przeciwzwoju... to jednak ograniczenie odlewu i zwyczajnie trzeba zwracać uwagę na jakość groszku, kamieni on zdecydowanie nie toleruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to ogólny problem.... dotyczy brucera, ekoenergii... w tych palnikach obserwuję częstsze przypadki zrywania zawleczek jak w klasycznej fajce czy palniku serii azp, wystepuje to nawet częściej jak przy obrotówkach.

Tam gdzie chodzi, to jest ok.... choć miałem 2przypadki,że po 2latach zaczęło ciąć jak złe.....

 

Moim zdaniem problematycznie jest na przeciwzwoju... to jednak ograniczenie odlewu i zwyczajnie trzeba zwracać uwagę na jakość groszku, kamieni on zdecydowanie nie toleruje.

 

Palę od początku października. Nie zerwało mi ani razu do wczoraj. W sobotę zmieniłem groch na Kazka Juliusza - total mokry bo nie miałem innego wyjścia (czekam z niecierpliwością na spalenie zasobnika, bo następna partia się suszy). I teraz nie wiem, jak kręcę kluczem po zerwaniu, to kręci się z jakimś tam oporem ale nie z jakimś tam ogromnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kroki:

1. Wyjąć zawirowywacze z ostatniego ciągu (ten od czopucha).

Jak nie poskutkuje zadowalająco:

2. Wyjąć zawirowywacze z drugiego ciągu.

Jak jeszcze będzie za niska:

3. Zatkać jedną rurę w ciągu drugim (tym od strony komory spalania)

Jak jeszcze będzie za niska:

4. Zatkać jedną rurę w ostatnim ciągu (ten od czopucha)

1. W ostatnim(tym od czopucha) nie miałem zawirowywaczy są tylko dwa kanały

2. W drugim ciągu mam trzy kanały i trzy zawirowywacze więc te mogę wyciągnąć

3. W ciągu od paleniska mam trzy kanały więc jednego zaślepię i zobaczę jaka będzie temperatura spalin

4.Jak zatkałbym rurę w ciągu od czopucha to zostanie w tym ciągu jeden kanał czy to nie za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...