Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przywymiarowanie kotła nie jest niczyją winą. Ludziska mają różne domki, czasem w budowie, czasem z planami na dobudowanie albo docieplenie.

Żaden audyt i "porządny" projekt z grube pieniądze tu nie pomoże. Przydałby się kociołek pracujący od 1 kW do 25 kW ze sprawnością 90%, ale takiego chyba nie ma.

Ja i tak uważam, że lepiej przewymiarować niż kupić za mały. I życzę wszystkim żeby tylko takie problemy mieli w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z tego co pamiętam to kilkanaście stron wcześniej zawijan pisał, że branża trzyma się starych przyzwyczajeń...

Oczywiście chodzi o producentów, instalatorów, sprzedawców itd.

Swoją drogą najłatwiej jest podać powierzchnię domu i spytać się kogoś jaki kociołek kupić....

- Zawsze będzie na kogo zwalić winę. :mad:

Wszyscy jesteśmy przecież tacy mądrzy i wspaniali !

 

A wystarczyło by zrobić odpowiedni bilans - audyt energetyczny domku i profesjonalny projekt.

Wtedy miałoby się pewność jakiej mocy kocioł jest potrzebny. W razie czego winny nadal byłby pod ręką...

 

Ja po lekturze ( głównie tego forum ) kupiłem OEP 25

Domek z poddaszem użytkowym mam w trakcie budowy. Dach nie ocieplony, styropian do wysokości okien na parterze (więcej nie zdążyłem ) i grzejniki na tylko parterze.

Zakładając, że góry nie będę grzał w tym sezonie zakleiłem dolne otwory w palniku i mam coś prawie jak OEP 16

Gdyby się okazało, że to mi na przyszłość wystarczy do ogrzania całości to też będzie super.

Straty ( finansowej ) nie widzę bo nadal mam większy wymiennik ( za darmo nikt mi go nie da ) od OEP 25 i dzięki temu większą sprawność:lol2:

 

Natomiast rady Zawijanów - za co wielkie dzięki :bye:są dla tych co mają kłopot z doborem mocy w obecnym układzie.

 

Tak już na marginesie jestem ciekaw jaka jeszcze dostępna w kraju konstrukcja daje tyle takie możliwości dopasowania ?

Jaki inny producent pozwala na taką ingerencję w swój produkt?

I z iloma konstruktorami swoich wyrobów masz kontakt? A ilu z nich ci cokolwiek radzi ?:p

 

Sorry ale nie wytrzymałem:sick:

 

Eke czy mógłbyś rzucić fotkę w jaki sposób zakleić te dwa dolne otwory w palniku? o których tu w ogóle otworach mowa bo nie bardzo jarzę, a chciałbym tego spróbować

Ja również świadomie kupiłem OEP25 mimo, że wiedziałem tak na 80% że będzie przewymiarowany;) mój instalator i ja obliczyliśmy zapotrzebowanie na 20KW - niestety takich kotłów OEP+ nie miało, a ja koniecznie chciałem mieć ten kociołek - bałem się ryzykować na 16KW (jeśli miałbym zliczyć całą powierzchnię do ogrzania łącznie z piwnicą i garażem) to mam ok 190 m - może 16KW dałby radę, a może jakby przy temp. non stop -20 nie dałby rady i żona zrobiłaby mi :mad:, wystarczy, że w poprzednim mieszkaniu marzłem...

Wracając do początku Eke możesz rzucić jakąś fotkę albo opisać gdzie dokładnie zakleić te otwory ?

Bez pozdrowień dla Mucia i tym podobnych, idźcie na naszą klasę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mućka

 

Nie odpowiem ci pięknym za nadobne.

Przypomnę tylko raz jeszcze, że wojowałem na tym forum o prawidłowy dobór wielkości kotła do budynku.

Zamieściłem nawet tabelę z danymi, aby każdy mógł sobie orientacyjnie dobrać jednostkę potrzebną sobie.

Czy miałem ją powielać co strona na każdym wątku?

Na blogu zamieszczaliśmy informacje z danymi z badań, że kotły o mocy nominalnej X potrafią bez problemu osiągać moc o 20-25%.

Nawet przez pewien czas z kol. Jareckim byliśmy w forumowym sporze o tym jak dobierać kocioł.

 

A ty masz do mnie o coś pretensje.

To, że się np. ci.lato ożeniłeś, to miej pretensje co najwyżej sam do siebie. Nie do całego świata.

 

Masz jeszcze coś w tej sprawie do powiedzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re: zawijan

 

O ile dobrze zrozumiałem twoje intencje, to założyłeś ten wątek po to żeby z jednej strony pomóc nowym użytkownikom OE+ w prawidłowym skonfigurowaniu kotła do ich indywidualnych potrzeb, z drugiej zaś, żeby zebrać jak najwięcej opinii użytkowników i na ich podstawie udoskonalić swój produkt. Jak już napisałem w wątku o palniku Brucer, konstrukcja kotła jest ciekawa, ponieważ zawiera w sobie większość sensownych pomysłów jakie się przewijały w ostatnich latach na tym i innych forach w temacie kotłów stałopalnych plus kilka oryginalnych (przeciwzwój na ślimaku, kwadratowe płomieniówki).

Osobiście nie jestem użytkownikiem OE+, ale mam nie tylko "mizerne" doświadczenie w temacie kotłów stałopalnych i dlatego zabrałem głos. Jeśli uważacie, że to co proponuję jest z jakichś powodów niemożliwe lub niecelowe do zastosowania, to po prostu wyjaśnijcie dlaczego, ale bez zbędnego sarkazmu i wycieczek osobistych.

Zdaję sobie sprawę, że moja propozycja nie rozwiązuje wszystkich problemów wynikających z eksploatacji przewymiarowanych kotłów, ale może być krokiem w dobrym kierunku w celu ich ograniczenia z zachowaniem podstawowej idei, że ma być to kocioł w pełni automatyczny z szerokim zakresem modulacji.

Nie kwestionuję waszej wiedzy i doświadczenia z dziedziny małej energetyki, ale to też nie upoważnia was do traktowania pozostałych forumowiczów z buta jak bandy kompletnych dyletantów.

Z założenia forum służy wszystkim, a nie tylko wybranym, do wymiany poglądów. Jeśli wam to nie odpowiada, to wróćcie na swoje prywatne forum.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to co do możliwości dopasowania kotła do swoich potrzeb i dokonania przeróbek to wystawiam tu na pierwsze miejsce swoje żeliwne monstrum bo sam dokonałem paru przeróbek,W moim przypadku to kupiłem kocioł 35 kw a dochodzę teraz do wniosku, że w zupełności dałby sobie radę kocioł o mocy 17 kw.

 

W każdym razie mój kocioł jest bardzo wdzięcznym obiektem do wszelkich pożytecznych przeróbek :)

Moje Ogniwo też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eke stary ja mam trochę więcej zrobione niż tylko te fundamenty:-) zawijan_2 zawsze jest coś do powiedzenia. A tak w ogóle fajny piecyk ma naprawdę dobrą sprawność jestem bardzo zadowolony:-) wszystkim polecam. A jeśli chodzi o pisanie takich tekstów to lubię trochę ludzi co mają głowę w chmurach "zdenerwować" wtedy lepiej im się myśli i zaczynają gadać od rzeczy a nie tylko cwaniakować... Zawijany naprawdę dobrą robota z tą konstrukcją zresztą to widać po wykresach jak super piecyk pracuje (moim też) aaa jeszcze jedno zawijan_2 jestem szczęśliwym mężem i dziadkiem:-) pomyliłeś się. pozdrawiam złamas mucia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty myślisz mućka, że ja co dopiero z pampersów wyskoczyłem?

Za 3 lata idę na emeryturę. Nie będę się licytował, czyj wnuczek mądrzejszy, bo mój 5,5 letni 3 językami z racji zamieszkania i wychowania poprawnie operuje.

A skoro uważasz, że twoje zachowanie wpłynie na moje myślenie, to się GCHBM.

 

Co to znaczy? A odszyfruj sobie GCH sam. Bo toto anatomiczne się pisze przez "ch" aby było większe.

 

A po to jestem na tym forum aby innym, którzy ewentualnie potrzebują pomocy pomoc sensownie.

Wskaż choć jeden swój wpis na tym forum, który innym pomógł, to ci dam ... ucałować. Oczywiście moją prawicę.

 

I zechciej się Waćpań odstosunkować ode mnie. Nie ma obowiązku czytania cudzych wpisów, a tym bardziej przy.dalania się do nich.

 

Wszystko i na temat

 

Bez odbioru zawijan_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eke czy mógłbyś rzucić fotkę w jaki sposób zakleić te dwa dolne otwory w palniku? o których tu w ogóle otworach mowa bo nie bardzo jarzę, a chciałbym tego spróbować

Ja również świadomie kupiłem OEP25 mimo, że wiedziałem tak na 80% że będzie przewymiarowany;) mój instalator i ja obliczyliśmy zapotrzebowanie na 20KW - niestety takich kotłów OEP+ nie miało, a ja koniecznie chciałem mieć ten kociołek - bałem się ryzykować na 16KW (jeśli miałbym zliczyć całą powierzchnię do ogrzania łącznie z piwnicą i garażem) to mam ok 190 m - może 16KW dałby radę, a może jakby przy temp. non stop -20 nie dałby rady i żona zrobiłaby mi :mad:, wystarczy, że w poprzednim mieszkaniu marzłem...

Wracając do początku Eke możesz rzucić jakąś fotkę albo opisać gdzie dokładnie zakleić te otwory ?

Bez pozdrowień dla Mucia i tym podobnych, idźcie na naszą klasę...

 

 

Co do powierzchni ogrzewanej to się nie wypowiadam.

No bo ja mam pow zabudowy 200mkw ( z garażem, pralnią, kotłownią itd ) plus podasze:confused:

I jak by tylko na to patrzeć to 35 KW byłoby mało...

Pocieszające dla mnie jest to, że - 20 st. to tylko kilka dni w roku, a w szafie jest sfeterek:lol2:

Każdy jak widać kombinuje inaczej.

 

Jeśli chodzi o te otworki to o ile dobrze zrozumiałem Zawijanów zakleiłem cały dolny ( 4 od góry ) rządek.

Ten którym różni się palnik 25 od 16-tki

 

Robiłem to w trakcie zmiany strony podajnika przed montażem,więc wszystko miałem rozebrane i było łatwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kid1

Spojżałem na twoje wykresy i powiem Ci, że ja bym nie kombinował z zaklejaniem.

Przy takim zapotrzebowaniu na ciepło jak zmniejszysz palnik to spadną Ci ostro spaliny. (20 -30 st)

Bo zmieni się stosunek mocy palnika do pow. wymiennika...

Inaczej mówiąc może wystąpić kłopot ze skroplinami...

Wtedy będziesz musiał wyjąć zawirowywacze itd by zwiększyć stratę kominową ( podnieść temp. spalin )

Wyjdzie na to, że pobrudzisz rączki i wrócisz do punktu wyjścia.

 

Zawijan pisał, że jeśli już koniecznie robić taką zmianę to dopiero po dokładnej obserwacji - po całym sezonie !

I słusznie !

Ja zrobiłem odwrotnie bo jak pisałem grzeje ( a miałem tylko podgrzewać ) tylko parter ( gdzie zresztą nikt nie mieszka ) a straty ciepła mam masakryczne.

Ten sezon mam na wygrzanie parteru testy i naukę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

śledzę ten wątek od kilku miesięcy i jesteśmy zdecydowani na montaż tego kotłą. Obecnie posiadamy piec gazowy (gaz z butli). Nowy piec ma być zainstalowany w nowej kotłowni (w dotychczasowym garażu). Odległość nowej lokalizacji kotłą w stosunku do obecnego gazowego to około 5 metrów (będziemy ciągnąć rurki w podłodze przez 1 pokój). Dom 3 letni, obecnie ogrzewanie podłogowe ok. 70 m2 i 5 grzejników (całość 130 m2, jednak w przyszłym roku planujemy rozbudowę o 100m2, dlatego wyższa moc kotła).

Bardzo proszę o informacje o orientacyjnym koszcie zamontowania pieca w nowym miejscu do obecnej instalacji. Dziś dostałam wycenę, która jednak trochę nas przeraziła: 6700 zł, w tym: 1400 robocizna, reszta materiały: połączenie pieca z kominem, wymiennik płytowy, 2 pompy, 20m rury miedziowej, naczynie otwarte z automatycznym poborem wody, wyłącznik pompy. Proszę o pomoc, czy szukać innego fachowca?

Bardzo dziękuję za pomoc,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem świeżo po czyszczeniu kotła. Ostatnie czyszczenie miałem z 3 tygodnie temu. I dalej bym zapewne jeszcze nie czyścił, gdyby nie dzisiejsza temperatura spalin ponad 300 stopni (przy 61stopniach na kotle). Teraz też mam 61 stopni, spaliny 165 stopni. Te 300 stopni się pokazało wtedy, gdy kocioł dochodził to temperatury zadanej (różnica między zadaną a obniżoną to 20 stopni w moim przypadku). Ale do rzeczy:

Po odkręceniu górnej klapy (na betonowej płycie z dziurą) ukazało się dosyć sporo popiołu (jasno żółty kolor) z warstwą sadzy. I właściwie sadza była tylko w górnej warstwie osadu. Można by się spodziewać że będzie to jakieś zmieszane czy coś, a tu inaczej. Wszystkie ściany kotła suche, kondensatu nie stwierdziłem. Wycior się zmieścił, 2 razy "tam i nazot", wymiotłem również nieco rurę kominową. Idąc w dół trochę ścianki potraktowałem tym patentem dostarczonym razem z kotłem i to wszystko. Wybrać z dołu i z tyłu to co spadło i po zabawie.

Jakoś na razie nie próbowałem czyścić kotła w trybie "na gorąco". Dałem mu nieco wystygnąć.

 

Mucia

Mam jedno pytanie do Ciebie, ale nawet nie musisz odpowiadać:

Co Ty chcesz osiągnąć przez swoje zaczepki?

Edytowane przez Alk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

śledzę ten wątek od kilku miesięcy i jesteśmy zdecydowani na montaż tego kotłą. Obecnie posiadamy piec gazowy (gaz z butli). Nowy piec ma być zainstalowany w nowej kotłowni (w dotychczasowym garażu). Odległość nowej lokalizacji kotłą w stosunku do obecnego gazowego to około 5 metrów (będziemy ciągnąć rurki w podłodze przez 1 pokój). Dom 3 letni, obecnie ogrzewanie podłogowe ok. 70 m2 i 5 grzejników (całość 130 m2, jednak w przyszłym roku planujemy rozbudowę o 100m2, dlatego wyższa moc kotła).

Bardzo proszę o informacje o orientacyjnym koszcie zamontowania pieca w nowym miejscu do obecnej instalacji. Dziś dostałam wycenę, która jednak trochę nas przeraziła: 6700 zł, w tym: 1400 robocizna, reszta materiały: połączenie pieca z kominem, wymiennik płytowy, 2 pompy, 20m rury miedziowej, naczynie otwarte z automatycznym poborem wody, wyłącznik pompy. Proszę o pomoc, czy szukać innego fachowca?

Bardzo dziękuję za pomoc,

 

Ja w sumie jestem zielony ale widzę to tak:

2500w/230mkw=108w/mkw - nie masz żadnego ocieplenia:confused:

 

Cena z robociznę jest OK.

A reszta...

Rura rurą ale policz kształtki - zobacz na allegro FI 28 - koszmar

Do tego zaworki, śrubunki, filterki i takie tam...

Wymiennik , naczynie .

2 pompy to 900 gorsze lub 1400 alfy2

Jak dla mnie to może się tak uzbierać.

 

A co do fachowca to nie cena jest najważniejsza

lecz liczba zadowolonych klientów:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANIKF

 

na spokojnie jeszcze raz.

- Czy tam, gdzie posadowiłeś kocioł jest komin?

- Jeśli tak, to w czym problem/

- Jeśli nie, to jak ten, co się podjął roboty chce odprowadzić spaliny i zapewnić minimum ciągu?

- Kocioł z dowolnego miejsca możesz podłączyć PEXem. Byle po drodze pompę umieścić.

- Jaki wymiennik? Po co?

...

 

SZUKAJ NOWEGO I TO SZYBKO! Choćby z drugiego końca kraju, to Cię porządny mniej niż połowę tego kosztować będzie.

 

A tego DRANIA goń choćby ciupagą!

 

Tak właśnie wygląda "fahoffość" niektórych sq.wieli. Takich muciek jest niestety na pęczki, póki w tym kraju nie wprowadzi się jasnych zasad. Fachowcy z CERTYFIKATEM do roboty. Mućki i inne niesenne na pastwisko. Bo tam ich miejsce.

 

Kolego!

Taniej wyjdzie ci zrobienie szkolenia, zakup narzędzi i podłączenie swojego kotła. A wówczas na swoim terenie zrobisz porządek z tymi, co bez zaworów n drogowych i innych tantiem z hurtowni nie poradzą. Czas zrobić z nimi porządek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorrki

Że tu tak wpadłem w buciorach lecz widocznie chciałem " odrobić" rok śledzenia tego forum w milczeniu :rolleyes:

 

A tak na marginesie, skoro już sobie tak odreagowuję.

Naszła mnie taka refleksja.

 

Mój dawny mentor mawiał, że język polski jest wyjątkowo trudny.

Niby każdy go zna lecz ładnie się nim posługiwać i poprawnie wypowiadać - to wielka sztuka.

Pisać bezbłędnie - nikt prawie nie umie.

A czytać tak by rozumieć to co się czyta - Jest to wyczyn na miarę mistrza...

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby po to, żeby połączyć układ zamknięty z kotłem gazowym, z układem otwartym z kotłem stałopalnym.

 

Piękna sprawa.....kocioł moze pracowac pratycznie w trybie lato ,pojemnosć kotła może słuzyc za bufor, a wymiennik gwarantuje stała(wysoką ) temp powrotu.. i dom bierze dokładnie tyle ciepłej wody ile w danej chwilii potrzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...