krzy27 04.01.2012 04:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 a co mu zalezy na odkręcenie kilku srub...są rzeczy o których nie sniło się filozofom )) kiedys czytałem na forum że gosciowi odwrotnie podłaczyli dmuchawę przy montażu..(bład podłaczenia kabli) Z sieciowym zasilaniem 230V nie są możliwe lewe obroty. Konstrukcja dmuchaw do pieców nie zmieni ciągu przy odwrotnej rotacji. Osłabnie najwyżej jej wydajność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Fajnie było wczoraj wieczorem, wesoło i naukowo zarazem. Ale teraz do dzieła. Popatrzcie koledzy, że właściwie wszystkie udostępnione do podglądu kotły w tych warunkach przechodzą w podtrzymanie. Jedne częściej, inne rzadziej ale jednak.Na zewnątrz cały czas cieplutko, wilgotność w murach taka, że brakuje "złodzieja ciepła" z wewnątrz w postaci pary wodnej. Kotły tradycyjnie przewymiarowane bardzo mocno. Nawet osłabiony "patenciak" minertu się odstawia.Czyli nie ma mocnych. Jestem mile zaskoczony pracą kotłów innych producentów z użyciem eCoala. Np. Kolega tesel nie ma się co wstydzić wyników pracy swojego kotła. Chciałbym spytać kolegów dlaczego ustawiacie tak niziutko poziom temperaturowy w swoich zasobnikach CWU. Przecież tam występują największe krótkotrwałe rozbiory ciepła. Co wam szkodzi trzymać w "magazynku" w tej samej objętości więcej ciepełka, skoro i tak macie go nadmiar? Pewnie nikt z was nie myje się bezpośrednio tym, co ma w zasobniku, tylko miesza z zimną wodociągówką. Czekam na rzeczowe uzasadnienia. Pozdrawiam miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 re: krzy27 Masz pełną rację. Lewe - prawe wszystko jedno. Tyle, że odwrotne obroty tak mocno osłabiają wentylator promieniowy, że można go co najwyżej w takim stanie użyć jako nabiurkowego wiatraka. Do nadmuchu w palnikach, gdzie opory są znaczne taki uklad się nie nadaje. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Basco Nie masz powodu do dąsów. Jeśli dojdzie do realizacji to właśnie cudze też pod to podlegać będą.Głowa do góry. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pesto 04.01.2012 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 zawijan_2 zrób troszkę miejsca na skrzynce na PRIV, bo nie mogę wysłać wiadomości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zopm 04.01.2012 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Fajnie było wczoraj wieczorem, wesoło i naukowo zarazem. Ale teraz do dzieła. Popatrzcie koledzy, że właściwie wszystkie udostępnione do podglądu kotły w tych warunkach przechodzą w podtrzymanie. Jedne częściej, inne rzadziej ale jednak. Na zewnątrz cały czas cieplutko, wilgotność w murach taka, że brakuje "złodzieja ciepła" z wewnątrz w postaci pary wodnej. Kotły tradycyjnie przewymiarowane bardzo mocno. Nawet osłabiony "patenciak" minertu się odstawia. Czyli nie ma mocnych. Jestem mile zaskoczony pracą kotłów innych producentów z użyciem eCoala. Np. Kolega tesel nie ma się co wstydzić wyników pracy swojego kotła. Chciałbym spytać kolegów dlaczego ustawiacie tak niziutko poziom temperaturowy w swoich zasobnikach CWU. Przecież tam występują największe krótkotrwałe rozbiory ciepła. Co wam szkodzi trzymać w "magazynku" w tej samej objętości więcej ciepełka, skoro i tak macie go nadmiar? Pewnie nikt z was nie myje się bezpośrednio tym, co ma w zasobniku, tylko miesza z zimną wodociągówką. Czekam na rzeczowe uzasadnienia. Pozdrawiam miłego dnia A czy przypadkiem utrzymywanie wyższej temperatury CWU nie powoduje większego zużycia opału? Ja mam zasobnik 200 l i przy ustawionej temperaturze 44 i 6 osobowej rodzinie wody mi spokojnie wystarcza. Nie mam za dużego doświadczenia z piecami retortowymi bo do tej pory używałem przez 30 lat śmieciucha żeliwnego camino. A dla mnie priorytetem jest jak już ktoś tu napisał: ciepło w domu i ciepła woda w kranie przy jak najmniejszych kosztach. W tej chwili przy 120 m domu nieocieplonego z lat 70, 200 l zasobniku CWU i dogrzewaniu garażu ze 20 m spalam jakieś 15- 17 kg groszku na dobę. Groszek luzem podobno kaloryczność 25-27. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario633 04.01.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Z sieciowym zasilaniem 230V nie są możliwe lewe obroty. Konstrukcja dmuchaw do pieców nie zmieni ciągu przy odwrotnej rotacji. Osłabnie najwyżej jej wydajność. To tak jak znajomy podłączył czajnik elektryczny włączajac wtyczkę odwrotnie i ten zaczął... mu mrozić wodę he, he ;-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario633 04.01.2012 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 (edytowane) Chciałbym spytać kolegów dlaczego ustawiacie tak niziutko poziom temperaturowy w swoich zasobnikach CWU. Przecież tam występują największe krótkotrwałe rozbiory ciepła. Co wam szkodzi trzymać w "magazynku" w tej samej objętości więcej ciepełka, skoro i tak macie go nadmiar? Pewnie nikt z was nie myje się bezpośrednio tym, co ma w zasobniku, tylko miesza z zimną wodociągówką. Czekam na rzeczowe uzasadnienia. Pozdrawiam miłego dnia Ja akurat nie bardzo mam wpływ na temp. wody w wymienniku bo instalację mam taką, że nie mam osobnej pompy C.W.U tylko ta od CO grzeje i Co i C.W.U czyli ile mam w instalacji, tyle w zasobniku. Ale za to mam założony zawór termostatyczny za zasobnikiem, który nie pozwoli ciepłej wodzie wyjść z zasobnika za dużo, tylko tyle ile pozwoli na to własnie ten zawór. Edytowane 4 Stycznia 2012 przez mario633 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 04.01.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 A czy przypadkiem utrzymywanie wyższej temperatury CWU nie powoduje większego zużycia opału? Ja mam zasobnik 200 l i przy ustawionej temperaturze 44 i 6 osobowej rodzinie wody mi spokojnie wystarcza. hmmm... mi 200 l o temp 47st wystarcza na dwie wanny syn i żona.. ja juz muszę czekać na gorącą wode bo nie lubie się w letniej kąpać.. dokładnie kolega ma rację..przy ustawieniu kotła na temp zadaną np 42st (ecoal i tak przeciągnie do 47st) mamy na kotle 47st pewnie zawijan2 chodziłeś na fizykę-tak, tak, wiem dawno to było ale bezsensem jest ustawianie wyższej temp CWU niż 45 st lub max47st ( równowaga-a gdzie strata na węzownice kamień kotłowy itp) bo cwu teoretycznie nie osiągnie wyższej temp niż medium je grzejące....a wyższa temp kotła przy tej temp zewn=wieksze spalanie eko... no i pompka cwu niepotrzebnie pobiera prąd,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ansu 04.01.2012 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Chciałbym spytać kolegów dlaczego ustawiacie tak niziutko poziom temperaturowy w swoich zasobnikach CWU. Przecież tam występują największe krótkotrwałe rozbiory ciepła. Co wam szkodzi trzymać w "magazynku" w tej samej objętości więcej ciepełka, skoro i tak macie go nadmiar? Pewnie nikt z was nie myje się bezpośrednio tym, co ma w zasobniku, tylko miesza z zimną wodociągówką. Czekam na rzeczowe uzasadnienia. Mam zasobnik 150l pionowy dwu-płaszczowy nad kotłem działał i działa na grawitacji nawet przy wyłączonej pompie bez zaworów różnicowych, zwrotnych. Dodatkowo funkcja CW-miesz pozwala utrzymać temperaturę CW na poziomie CO. Więc pompa działa prawie wyłącznie jako -miesz przy okazji grzejąc CW. Ustawienia CW w moim przypadku zimą są bez znaczenia, może latem coś będę inaczej ustawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 No i już jesteśmy w domciu Czytamy jeszcze raz: ze zrozumieniem czytanego tekstu Łysy napisał tak: "Chciałbym spytać kolegów dlaczego ustawiacie tak niziutko poziom temperaturowy w swoich zasobnikach CWU. Przecież tam występują największe krótkotrwałe rozbiory ciepła. Co wam szkodzi trzymać w "magazynku" w tej samej objętości więcej ciepełka, skoro i tak macie go nadmiar? Pewnie nikt z was nie myje się bezpośrednio tym, co ma w zasobniku, tylko miesza z zimną wodociągówką." Fakt: nie dopisałem, że przynajmniej na tyle, na ile macie ustawione CO. Mea culpa. Ale jeśli widzę CO na 42 a CWU np. na 37 - 38 toż to typowy stan podgorączkowy. A Drogi Piotrze, moim przekleństwem jest, że się tej fizyki chciałem naumieć i wolałem ją tudzież matematykę od tak "wspaniałych" przedmiotów jak np. śpiew (na trzeźwo), fikołki itp. "dające przyszłość" całym społeczeństwom i nabijającym PKB. Ponieważ cw H2O jest wysokie, to podniesienie jej temp. o każdy stopień wymaga znacznego zapotrzebowania na ciepełko o odpowiednich parametrach. Teraz, gdy wszystkie kotły borykają się z jego nadmiarem, czy nie warto zebrać choć po części ten nadmiar i sensownie wykorzystać. Nawet jeśli brak zaworu zwrotnego na instalacji i CWU może pracować dwukierunkowo? Cofnie, to przytrzyma dłużej kocioł w podtrzymaniu albo skróci czas dojścia. Proszę nie zapominać szanowni koledzy, że podajnikii Brucera, Burnera i im podobnym przy 1 sekundzie podawania przepychają do palnika ok. 0,003 kg węgla. Palnik ma swoją objętość. Wentylator swój przedział rozporządzalności wydajnością nadmuchu. Gdybyśmy dysponowali paliwem w postaci pyłu, to byłoby OK. Cykałby palniczek niczym gazowiec. Chociaż i tak jakąś świeczkę trzeba by cały czas palić. I to dobrym i pewnym paliwem zasilanej. Tylko ile domków wyleciałoby w powietrze? A ten popiół w postaci płynnej lawy płynący po ścianach komory spalania. Miód ze śledziem. Palce lizać. Stąd moje pytanie i propozycja. Nastawa CWU przynajmniej taka sama jak CO. Mylę się? To proszę o korektę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 04.01.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Piotrze, Oczywiście, że to co piszesz warte głębokiego zastanowienia. Tyle, że w obecnych warunkach, gdy kocioł wielokrotnie przewymiarowany trzeba najpierw ratować to, co się da. Nie szkoda róż, gdy płonie las. Może już niedługo przeprowadzimy z moim Guru długotrwałe testy na obiektach w całym kraju. Jeśli wyrazicie zgodę to podjedziemy do was z aparaturą, zabudujemy to i owo i zarejestrujemy. Sprowadzimy dane - zgodnie z zasadami sztuki - do pozycji porównawczych i dopiero wówczas wielu się oczęta otworzą. Przy okazji zdejmiemy charakterystykę budynku, pokukamy termowizją, zabudujemy "szpicla" do zdalnego podglądu itp. Pozdrawiam Zawijan_2 - czujcie się zaproszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 04.01.2012 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 zawijan_2 zrób porzadek ze swoja skrzynką bo nie idzie priv wiadomości wysłać !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 re: zawijan "Za długo siedzi na tym chorobowym i mu trochę odbija." Błąd MISTRZU. Mnie już dużo, dużo dawniej odbiło. Gdy się tymi ch.ernymi czajnikami zwanymi mocno na wyrost kotłami zacząłem zajmować. Ale jak mówi stare przysłowie pszczół: tylko ten nie błądzi, kto nigdzie nie chodzi. Pozdrówka. Już niedługo wracam na firmowe łono. A kasa? A na co mi kasa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan_2 04.01.2012 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Pesto, Piotr i inni, którzy mają mój priv. email piszcie na niego.Pesto: odebrałem. Zwrotną pójdzie odpowiedź. Przepraszam, że nie wyjaśnię, dlaczego tam sprzątać nie będę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 04.01.2012 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Próbowałem palić owsem w OEP 16 czy zmiana programu na pellet pomoże. Bo normalnie sterownik tak dmucha, że zamiast grzać wychładza kocioł, aż widać trzy rzędy otworów i ślimak w palniku. Znajomy przesłaniał wentylator w OE. Owies sprzedałem po 650zł/t gościowi który spala go w dedykowanym palniku (rura w rurę) twierdząc że zużywa go wagowo o 30% więcej jak węgla spalanego w kotle zasypowym. Pozostało trochę na eksperymenty i jak na przyszły sezon będzie tani, a węgiel zdrożeje? Od czego zacząć? Przy takiej kaloryczności na 1dm3 to ślimak powinien pracować prawie bez przerwy, a dmuchawa ledwo ledwo. Nie wiem, ale nasuwa mi się pytanie: gdzie sens - gdzie logika ? owies po 650 pln/tonę do spalanie w kotle??? Toż to aby uzyskać tą samą ilość energii wyjdzie na to samo albo i drożej niż dobry ekogroszek...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 04.01.2012 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 zawijan_2 Nie wiym czy pamiyntosz nasza godka jakiś dwie śćwierci roku tymu o wjeździe do moi kotłownie z waszym ekwipunkiym. Szło by i przi tymu jako halba hlasnyć Ja Wam dam halba...... zaznaczam że byłem w woju w Chorzowie i mam kumpla ze Śląska i niejedna halba była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wladek_33 04.01.2012 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Widzę, że wszyscy dawali pokaz znajomości gwary śląskiej. A co ja będę gorszy ? Jak mawiał jeden krewny: "Gorole do szole i lina obciąć !" Tak na serio, to chciałbym serdecznie podziękować zawijanowi_2 za cierpliwość i okazaną pomoc. Kocioł korespondencyjnie można ustawić. Pomimo tego, że mam instalację grawitacyjną, ponad trzydziestoletnią, z wszelkimi możliwymi przebojami i hitami tamtych lat, to dobranymi nastawami można zapewnić optymalny komfort cieplny w mieszkaniu. Pozdrawiam e-Coalowców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 04.01.2012 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Tak na serio, to chciałbym serdecznie podziękować zawijanowi_2 za cierpliwość i okazaną pomoc. Kocioł korespondencyjnie można ustawić. Pomimo tego, że mam instalację grawitacyjną, ponad trzydziestoletnią, z wszelkimi możliwymi przebojami i hitami tamtych lat, to dobranymi nastawami można zapewnić optymalny komfort cieplny w mieszkaniu. Pozdrawiam e-Coalowców No tak to najlepsze lata zawijana2 .... dlatego pewnie wiedział, jak ustawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 04.01.2012 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 (edytowane) Pozdrówka. Już niedługo wracam na firmowe łono. A kasa? A na co mi kasa? W twoim aktualnym stanie kasa chorych raczej na pewno. A wracając do meritum. Akurat w temacie CWU mam podobne zdanie. Powiem więcej. Zauważyłem, że niektórzy z użytkowników wykorzystują pompę CWU zarówno do ładowania zasobnika, jak i w funkcji mieszającej. Moim zdaniem jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż montownie dodatkowo pompy mieszającej. Ma to również korzystny wpływ na doładowanie zasobnika w sytuacji gdy instalacja CWU pracuje z cyrkulacją (dodatkową pompą). Jedyny minus jest wtedy gdy kocioł pracuje z wyższą temperaturą wyjściową na instalacji CO niż ustawiona w zasobniku i może nam w nim bardziej podbijać temperaturę. Ale zasobniki są stosunkowo dobrze izolowane i standartem jest zawór mieszający na CWU, choć w takim trybie pracy należałoby zamontować naczynie wyrównawcze (przeponowe na zasilaniu ZW). Poza tym w dobrze ocieplonych domach rzadko kiedy temperatura na instalacji CO przekracza 55-60*C. nilsan Edytowane 4 Stycznia 2012 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.