Ogniwo eko plus

[zawijan_2]

Minertu

 

W krzywym lustrze, to co się nam () normalne wydaje, ponoć de facto malutkie i niezbyt robotne

Weź na przesłuchanie, to się przyzna.

 

[minertu]

A moja to mnie już (po 39 latach związku) nawet nie bije. Stwierdziła, że jestem stracony na zawsze dla kociołkowstwa i nawet L. po drugiej stronie lustra mnie z tego nie wyleczy.

 

Załatw mróz u Pana L bo z niecierpliwością czekam jak sobie palniczek z nim poradzi.

[jorgo]

JUSTYNA KOWALCZYK NICZYM ECOAL

 

Znowu nasza "Kasina Wielka" pokazała kto rządzi. Dała przeciwniczkom popalić, choć ją od czci i wiary kupa odsądzała.

 

I się q.rcze rozmarzyłem:

1. Zdalny pełny serwis kociołkow przez sieć.

2. Użytkownik wykupuje abonament i zapomina, ze ma kocioł węglowy w domciu.

3. W wersji full paliwko markowe na czas sami do domciu przywiozą, kociołek o czasie wyczyszczą, zakonserwują, przestawią, nastawią wg oczekiwań komfortu zlecającego.

4. Itd. Itp. Itd.

 

No co? Pomarzyć nie wolno?

 

 

Ja bym dodał do tego jeszcze wykonawstwo: projekt + instalacja.......... oczywiście klient zamawia wszystko razem lub też jedną z usług - w zależności od potrzeb i stanu posiadania.

[minertu]

Minertu

 

W krzywym lustrze, to co się nam () normalne wydaje, ponoć de facto malutkie i niezbyt robotne

Weź na przesłuchanie, to się przyzna.

 

Napisałem co widziałem a obszedłem wszystko i wrażenie zostało bo do domku mi było spieszno.

Fundament już na nową halę wylany ,wszystko czeka do poskładania a już Pan JT wie,że i to będzie za małe.

 

az taki ciekawski nie jestem i co mogłem usłyszeć i się dowiedzieć to usłyszałem i się dowiedziałem.

Nikt większych planów raczej nie zdradza.

[zawijan_2]

Kolega Jarecki w #5339 napisał:

 

Kocioł o mocy 35kW, ale kolega palnik na mniejszy wymienił, ma 25kW, przypuszczam,że identyczny jak Karoka, więc te dwa kotły można względem siebie porównywać, bo serca mają takie same, tyle,że na innych domach i instalacjach pracują

 

No to liczymy na szybko:

Kolega CZP01 do tej pory ma zapotrzebowanie rzędu 0,65 kg/h. Wynik bardzo podobny do Kid 1.

 

No i co?

Wymiennik 35 kW. Skorygowany konstrukcją wewnętrzną drogą e-mailową z niżej podpisanym.

Palnik ponoć 25 kW.

Wentylator, ktorego eCoal wcześniej nie widział na swoje plastikowe oczęta.

A jedzie na 3 - 3,5 kW. I jeszcze ma domek przegrzany, bo nie realizuje do końca tego, co mu się korespondencyjnie zaleca.

A jeszcze by ze 3 - 5 groszy na godzinę zaoszczędził.

 

Dobry to wynik, czy zły?

 

Czy są jeszcze jakieś pytania do grupy zawijana?

 

Ukłony dla wszystkich, którzy wcześniej nie widzieli, a uwierzyli.

 

 

[Jarecki79]

pisałeś, że wielkie monstrum, wcale nie takie ogromne.

Uzupełniłem tylko info, bo być może nie wiedziałeś, że palnik jest obecnie mniejszy 25kW.

 

Czy dobry wynik, to się okaże za dni kilka.

Tutaj będzie obiektywnie widać, czy na eCoalu pójdzie podobna ilość paliwa co na Bruli.

 

Ogólnie chodzi jednak o to, aby użytkownik był zadowolony i to bym traktował priorytetowo a te kilka gram w lewo czy prawo to na granicy błędu statystycznego (trochę więcej cwu, może mocniej zawieje czy się bardziej wychłodzi na zewnątrz).

 

Czy mogę liczyć na odpowiedź na wcześniejsze pytanie?

[zawijan_2]

Sorry,

na razie nie!

Pozdrawiam

[Jarecki79]

Dobrze wiesz, ze nie chodziło o dobór słów.

Chodziło o co innego.

 

Jakby nie chodziło o dobór słów, to bym nie naciskał na zmianę Twojego tekstu artykułu.

Zostawmy to jednak, sprawa dawno nie istotna i nie na czasie.

Obecnie inna rzeczywistość i aktualne zmiany cieszą.

[Jarecki79]

Z każdym sobie poradzi.

Potrzebny jest tylko ktoś, kto sfinansuje prace badawczo-wdrożeniowe.

Za darmo - umarło. Już bardzo dawno temu.

 

Ze złym palnikiem nie widzę tego w różowych barwach.

Do źle napowietrzonego to już lepiej Bruli czy jakiś inny dwustanowy..... i będzie spokój.

 

Bardzo dobrze, że za darmo umarło. Było by jeszcze miło, aby porządek jakiś prawny był..... a nie taka wolna amerykanka, badania dobrowolne itd... biurokracja i tony bzdetnych papierów.

[zawijan_2]

Oczywiście. CZP01 zasypał się dopiero wczoraj. Dlatego obliczenia na szybko, obarczone pewnym błędem. Ale jednak.

Nie siedzi w kotłowni, nie gryzie paznokci, co by tu jeszcze...

 

Jak już pisał mój GURU - eCoal jest dla tych, którzy wiedzą, że każda godzina ich życia kosztuje. Więc lepiej poświęcić czas na to na czym się człowiek zna, miast próbować się uczyć w KUWM (kotłowy uniwersytet wieczorowy muratora ) od często "pogońskich wykladowców nie mających ZPOTCP*" - lepiej ten czas przeznaczyć na to, na czym się człek zna.

 

* ZPOTCP - zielone pojęcie o tym, co piszą

 

[Aga2011]

Prawdopodobnie przy załadunku węgla, bo jak się wsypuje węgiel do zasobnika, to worek opiera się na rancie, tym właśnie z uszczelką i jedna od drugiej się odkleiła czy też pękła wzdłuż. Nie wiem jak u Was, ale u mnie to wygląda jakby były dwie uszczelki, jedna na drugą naklejona. Trzeba więc będzie opracować inny sposób zasypywania, bo inaczej cały czas będę miała problem z uszczelką.

[Jarecki79]

zawijan2

Tutaj to wszyscy czynnie biorący udział sa pozytywnie zakręceni.

CZP01 przecież na Brulim pracował i myślę, że także do kotłowni wielce nie latał.

Nie sądzę, aby Karoka także godzinami w kotłowni z Brulim czy Cobrą siedział.

A że człek ciekawy, to i kombinować lubi.

 

eCoal do takich bardzo prostych urządzeń nie należy, ale cała aktywna brać na forum wzajemnie sobie pomagać potrafi czy to w sprawie bruli, czy eCoala czy też cobry...

Proste to jest dla kogoś, kto z danym urządzeniem już dłużej pracuje.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Jarecki79

[Jarecki79]

Prawdopodobnie przy załadunku węgla, bo jak się wsypuje węgiel do zasobnika, to worek opiera się na rancie, tym właśnie z uszczelką i jedna od drugiej się odkleiła czy też pękła wzdłuż. Nie wiem jak u Was, ale u mnie to wygląda jakby były dwie uszczelki, jedna na drugą naklejona. Trzeba więc będzie opracować inny sposób zasypywania, bo inaczej cały czas będę miała problem z uszczelką.

 

Nie chodzi o inny sposób zasypywania, tylko o uszczelkę w innym miejscu.

Zgłoś to do Ogniwa, niech wiedzą jaki jest problem, to pewnie wpadną na pomysł jak położenie uszczelki zmienić....

 

Ja takiego problemu nie mam....

[nilsan]

Dobrze że zawijan2 w poniedziałek wraca do roboty, to mu zawijan trochę powietrza upuści.

 

nilsan

[zawijan_2]

Aga

 

Norma antropometryczna określa wys. krawędzi zasobnika na, 1,4 m od podłoża. Nasz to spełnia z nawiązką.

A co mają powiedzieć Ci, którzy mają swoje "kolorowe ciepła" na takiej wysokości, że bez drabiny nie poradzisz?

 

Teraz szybka rada:

Obróć uszczelkę tak, aby to pęknięcie było na krawędzi pod zawiasami. Oklej pęknięcie kawałeczkiem taśmy klejącej choćby tej do papieru.

Sięgnij do kosmetyczki i wyciągnij tą ciemnoczerwoną szminkę. Tą, co ja tak trudno usunąć.

Maźnij szminką (ta szminką) po górnej krawędzi uszczelki.

Wytrzyj do sucha pokrywę od wewnątrz i zamknij ją na chwilę.

Wytrasuj sobie osie uszczelki po odbiciach szminki.

Usuń ślady szminki (kobitki potrafią).

Naklej tam taką taniuchną uszczelkę piankową lub podobną - do okien - za kilka PLN / opk.

Zamknij klapę.

 

I nie zapominaj, że NIE ZWALNIA CIĘ TO - do czasu załatwienia nowej uszczelki u producenta lub serwisu kotła - od WZMOŻONEJ CZUJNOŚCI.

 

Wentylacja kotłowni, to jedno.

Drugie, to zero wejść dzieci, osób chorych itp. do kotłowni.

Każde wejście kogokolwiek - sygnalizowane i z asekuracją.

 

W obecnych warunkach atmosferycznych to nie żarty. CO2 i CO ZABIJA tych, którzy chcą być mądrzejsi od radia, telewizji i proboszcza lokalnego.

 

Rano dzwoń po nową uszczelkę!

 

Pozdrawiam zawijan_2

[zawijan_2]

n.

 

zamiast odpowiedzi: :bash:

 

Wszystko i na temat

[zawijan_2]

Kol. Jarecki

 

Pierwszy raz słyszę o uszkodzeniu tej uszczelki. Może to wada fabryczna tejże, może co innego. Pożyjemy, zobaczymy.

 

Pozdrawiam serdecznie

[nilsan]

zawijan:

 

"Ośmielę się wyrazić pogląd, że zawór 3D lub 4D zupełnie nie jest potrzebny z punktu widzenia kotła. Kocioł go nie potrzebuje.

Jest potrzebny, a czasem nawet niezbędny, z punktu widzenia instalacji wodnej. Tam, z drugiej strony lustra. "

 

Akurat tamtą stronę lustra bardzo dobrze znam.

Twoją oglądam bacznie od czterech lat.

Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że zawór 3/4D na pewno nie szkodzi, a w przypadku licznych kotłów jest wręcz niezbędny.

Nie możesz patrzeć na świat kotłów jedynie z perspektywy OE+ i eCoala.

Ponieważ jest to kocioł pracujący na małych deltach T i dużych przepływach.

I tylko w tego typu kotłach taka praca jest możliwa.

A świat kotłów póki co nie ogranicza się tylko do OE+.

 

nilsan

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez nilsan

[zawijan_2]

Nilsan

 

Sorry, ale są pewne granice, których ....

 

Napisałeś tak:

"Nie możesz patrzeć na świat kotłów jedynie z perspektywy OE+ i eCoala.

Ponieważ jest to kocioł pracujący na małych deltach T i dużych przepływach.

I tylko w tego typu kotłach taka praca jest możliwa.

A świat kotłów póki co nie ogranicza się tylko do OE+."

 

Zechciej najpierw dowiedzieć się kogo obrażasz, później dopiero snuć te niedorzeczne teoryje.

 

Ten którego obrażasz, ma za sobą więcej lat pracy niż ty życia.

Widział więcej typów kotłów, niż ty ich sztuk.

Miał i ma dostęp do wiedzy o nich taki, o jakim ty sobie nawet pomarzyć nie możesz.

A zresztą:

prawda obroni się sama.

 

Bez pozdrowień

[Jarecki79]

Kol. Jarecki

 

Pierwszy raz słyszę o uszkodzeniu tej uszczelki. Może to wada fabryczna tejże, może co innego. Pożyjemy, zobaczymy.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Być moze ma Pan rację....

Mi pracownikowi mniejszego wytwórcy głupio wręcz pisać dużym, że uszczelkę zamiast do ramy kosza do ramy klapy mocować można...

 

Z pozdrowieniami i zastanowieniem oraz dobrą radą nad zmianą położenia uszczelki szacowne grono zostawiam.

Sam swoje ciało na rynek właśnie przepędziłem, aby WOŚP wspomagać, bo idea słuszna i godna naśladowania, zachęcam tych, którzy już tu cały dzień na forum urzędują, aby się lekko ruszyli i WOŚP wsparli (jeżeli do tej pory jeszcze tego nie zrobili)....