szosiu 26.01.2012 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 To na pewno nie pompa Alpha 2 ! Mam taką i jej po prostu nie słychać, nawet jak jestem w kotłowni metr od niej i chodzi z mocą 22 W ! potwierdzam, trzeba ucho przybliżyć do niej na 5cm wtedy włysze szum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alk 26.01.2012 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 re: Woma4, szosiuOK, tak, źle się wyraziłem. Powodem szumu są zdecydowanie zawory. Dotychczas A2 była ustawiona na 7W, i było raczej spokojnie. Od poniedziałku próbuje tryb auto, pompka się waha między 9 a 12W. I też jest OK a w domu cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 (edytowane) Panowie doradźcie mam następujący problem Polega on na tym, że w moim pomieszczeniu reprezentatywnym (gdzie jest umieszczony czujnik temp. wewnętrznej -klatka schodowa) bardzo wolno opada temperatura. W czasie opadania temperatury , grzejniki w domu mają czas by wystygnąć całkowicie, pojawia się wtedy delikatnie nieprzyjemny chłód, po chwili czyjnik temp. wewn. na klatce uzyskuje temp minimalną i całacza się kocioł, zaczyna grzać , pojawia się wtedy nieprzyjemny kontrast temperaturowy -tzn. pomieszczenie lekko przechłodzone a grzejnik gorący jak diabeł i bije od niego tym gorącem.Czyli mam mozna powiedzieć skoki temperatury w mieszkaniu/domu. I teraz chciałbym te skoki zniwelować Przyszło mi do głowy zrobić tak: 1. Obniżyć czas Histerezy regulatora pokojowego (czujnika wewnętrznego) o połowę. Wtedy kocioł bedzie się częściej załączał i wyłączał: Korzyści: - kocioł będzie rzadziej w trybie żaru - czy odbije sie to na spalaniu ? - zniweluje to częściowo skoki temperatury w domu 2. Włączę tryb pracę cykliczną dla regulatora wewnętrznego i ustawię czas pracy pompy CO oraz czas postoju pompy co. W ten sposób nie pozwole by grzejniki się nadmiernie wychładzały podczas oczekiwania na spadek temp przez czujnik wewnętrznej temperatury. troche danych:- budynek malutki, kocioł OE+16KW- wszędzie TYLKO grzejniki 11sztuk. Na 9 głowice termostatyczne, za 2 grzejnikach (klatka i ganek) zwykłe zawory, pompa G.Alpha 2, pompa mieszająca. CWU 200L. - mała kubatura - jakieś 140m2 , wys. do sufitów 250cm- elewacja - styropian 12cm o niskiej lambdzie grafotowy, strych 20cm wełna, ocieplone fundamenty 10cm styro na głeb. 0,5m. pytanie 1. Co byście zrobili na moi miejscu zeby zniwelować duze skoki temperatur w mieszkaniu ?? pytanie 2. W trybie cyklicznym pompy CO woda bedzie czasem podawana na grzejniki co dodatkowo wydłuży czas opadania temperatury w pomieszczenie reprezentatywnymA to jest niepożądane w moim przypadku, co robić? pytanie 3. Czy 2 tony spiekającego groszku 28KJ wypalone w 3 miesiące (temperaturach takie jakie były od listopada) to dobry wynik ?? Dodam że to jest pierwszy sezon grzewczy domu, zaczeliśmy grzać w połowie listopada. Edytowane 26 Stycznia 2012 przez szosiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 26.01.2012 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Niby prawda ale czasami upsa wykorzystuje się też do poprawy parametrów sieci np. ciągłe spadki napięcia spowodowane załączaniem w sąsiedztwie urządzeń indukcyjnych dużej mocy jak maszyny dziewiarskie, obrabiarki,spawarki. Ale przede wszystkim tak jak napisałeś do długotrwałego podtrzymania pieca w razie zaniku napięcia dobry ups sinus (większość 500 niestety się nie nadaje bo moc max to coś koło 300 W mocy czynnej) + pojemny akumulator. A tak na marginesie to sprawdziłem bo wcześniej coś mi się pomieszało. UPS ever cds 700 na standardowym aku 7Ah u mnie wytrzymał 42 minuty podtrzymując piec (praca ciągła, dmuchawa 35%)+ 2 pompki 35 W z tym,że jedna chodziła przez połowę tego czasu a druga tak z 3/4. A jakby kogoś interesowało to kiedyś jak dobierałem upsa zmierzyłem sobie pobór mocy mojego pieca eko plus 16 i wyszło mi coś koło 400 W przy chodzącym podajniku, dmuchawie na 50%, pompki szt.2 25/40 na III biegu (55W) Tak jak napisałem kolego mój Orvaldi ( 12V/500W) pracuje już 3 lata i już nieraz się przydał. Mój budynek jest zasilany jako ostatni z transformatora i zauważyłem że tak samo wieczorami występują duże spadki napięcia. Chyba przy 205V automatycznie załacza się stabilizator napięcia wbudowany w UPSie i podnosi napięcie na wyjściu do 225V, fajna rzecz. Nawet jak latem zbliża się jakaś burza to wyciągam wtyczkę z gniazdka i zanim się nie rozejdzie kocioł idzie na akumulatorze. Co prawda gdyby jakiś zabłąkany piorun walnął gdzieś blisko to nie za wiele to pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 26.01.2012 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 szosiu - przenieś czujnik temperatury wewnętrznej w inne miejsce i po kłopocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 (edytowane) szosiu - przenieś czujnik temperatury wewnętrznej w inne miejsce i po kłopocie Tak tylko jest problem bo juz wszystko jest na gotowo. Budynek ma piętro i parter, na piętrze mieszka mój brat, parter jest mój. Wiem ze czujnika wewnętrznego nie wolno umieszczać w mieszkaniu, wiec zostaje klatka schodowa (aktualnie tu jest czujnik) , ganek oraz nieogrzewana kotłownia. Więc gdzie? Na forum sterownik.pl padł pomysł abym wylączył sterowanie termostatem (czujnikiem wew.), zaś temp. ustawić na termostatach grzejników, tylko czy kocioł nie bedzie więcej palił wtedy??????? Moze mi ktoś napisze, jak wyglada praca sterownika w trybie pogodowym ale bez reg. wewnętrznego (termostatu) , krok po kroku co robi sterownik, najpierw grzeje, glowice na grzejnikach się zamykają i ........ ??? Konkretnie jak się odstawia kocioł, czy sterownik widzi wtedy temp. CO ze jest juz zbyt wysoka i wtedy się odstawia , temperatura CO opada, i kocioł się wybudza, tak to działa ?? Czy pompa CO chodzi wtedy nonstop ? Edytowane 26 Stycznia 2012 przez szosiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.01.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Panowie doradźcie mam następujący problem Polega on na tym, że w moim pomieszczeniu reprezentatywnym (...) troche danych: (...) - wszędzie TYLKO grzejniki 11sztuk. Na 9 głowice termostatyczne, za 2 grzejnikach (klatka i ganek) zwykłe zawory, pompa G.Alpha 2, pompa mieszająca. CWU 200L. Cytat trochu okroiłem ale dlatego że te fragmenty są istotne dla mojej rady. To co mi się nie podoba to po pierwsze pomieszczenie reprezentacyjne oraz jego idea. Niektórych oburzę ale to totalny bezsens jednym pomieszczeniem decydować o ogrzewaniu całego budynku. Inaczej widzę regulację rozproszoną. I Tobie brakuje jedynie dwóch głowic termostatycznych. Pompkę masz wypas i warto wykorzystać jej możliwości. Proponuje wszystkie głowice na początek ustawić równo np. 3-ka. Pompka A2 na Auto ADPT lub pierwszy-drugi wydajnościowy (z czterech). Temperaturę na piecu ustawiasz tak by po dłuższej pracy pompka pracowała na poziomie 8-12W. Temperaturę CO nie zmieniej częściej niż 1÷2 razy na dzień ale tak by pompka pobierała stałą wartość. Czujnik wewnętrzny w tym momencie nie posłuży ci do regulacji ale możesz ustawić go w pożyteczny sposób. Nastaw na nim temperaturę, której nie chcesz przekroczyć (górną granicę dla komfortu cieplnego), a tryb pracy pompki na wyłączona. Nastawy jak za ciepło lub za zimno zmieniasz na głowicach. Możesz dokonać korekt dla każdego z pomieszczeń indywidualnie ale kieruj się odczuciami. Za zimno - dodaj, za ciepło - ujmij. Jak chcesz gdzieś to sprawdzić przed zmianami u siebie to zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zopm 26.01.2012 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Tak jak napisałem kolego mój Orvaldi ( 12V/500W) pracuje już 3 lata i już nieraz się przydał. Mój budynek jest zasilany jako ostatni z transformatora i zauważyłem że tak samo wieczorami występują duże spadki napięcia. Chyba przy 205V automatycznie załacza się stabilizator napięcia wbudowany w UPSie i podnosi napięcie na wyjściu do 225V, fajna rzecz. Nawet jak latem zbliża się jakaś burza to wyciągam wtyczkę z gniazdka i zanim się nie rozejdzie kocioł idzie na akumulatorze. Co prawda gdyby jakiś zabłąkany piorun walnął gdzieś blisko to nie za wiele to pomoże. Jeśli nie masz metalowego wkładu kominowego to nic się nie stanie. Zresztą jak się ma wkład kominowy metalowy to dla dobra wszystkich sprzętów elektrycznych w domu powinno go się solidnie uziemić a niestety nikt tego nie robi. A efekt rzadki co prawda bo prawdopodobieństwo trafienia piorunem jest nikłe (ale jest) widziałem w mojej okolicy na jesieni. Prawie całkowicie spalona instalacja w całym domu i większość sprzętów do wymiany. Nie miałem do czynienia z orvaldi ale mój wiekowy ever( bodajże 300 W) podpięty na czas aktualizacji oprogramowania uratował mi w zeszłym roku nowy telewizor jak piorun walnął w linię napowietrzną na sąsiedniej ulicy. Walnęło w nim, niemiłosiernie i się wyłączył. Ale przeżył tak jak i tv. Zresztą nowe upsy tej firmy mają dodatkowe ubezpieczenie od takich zdarzeń w postaci polisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tesel 26.01.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Wiem ze czujnika wewnętrznego nie wolno umieszczać w mieszkaniu, wiec zostaje klatka schodowa (aktualnie tu jest czujnik) , ganek oraz nieogrzewana kotłownia. Kto Ci tak powiedział????Właśnie trzeba go umieścić w mieszkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Cytat trochu okroiłem ale dlatego że te fragmenty są istotne dla mojej rady. To co mi się nie podoba to po pierwsze pomieszczenie reprezentacyjne oraz jego idea. Niektórych oburzę ale to totalny bezsens jednym pomieszczeniem decydować o ogrzewaniu całego budynku. Inaczej widzę regulację rozproszoną. I Tobie brakuje jedynie dwóch głowic termostatycznych. Pompkę masz wypas i warto wykorzystać jej możliwości. Proponuje wszystkie głowice na początek ustawić równo np. 3-ka. Pompka A2 na Auto ADPT lub pierwszy-drugi wydajnościowy (z czterech). Temperaturę na piecu ustawiasz tak by po dłuższej pracy pompka pracowała na poziomie 8-12W. Temperaturę CO nie zmieniej częściej niż 1÷2 razy na dzień ale tak by pompka pobierała stałą wartość. Czujnik wewnętrzny w tym momencie nie posłuży ci do regulacji ale możesz ustawić go w pożyteczny sposób. Nastaw na nim temperaturę, której nie chcesz przekroczyć (górną granicę dla komfortu cieplnego), a tryb pracy pompki na wyłączona. Nastawy jak za ciepło lub za zimno zmieniasz na głowicach. Możesz dokonać korekt dla każdego z pomieszczeń indywidualnie ale kieruj się odczuciami. Za zimno - dodaj, za ciepło - ujmij. Jak chcesz gdzieś to sprawdzić przed zmianami u siebie to zapraszam. Czy wg twojej rady mogę zostawić sterowanie pogodowe by sterownik sam sobie dobierał temp. CO ? Czy mam wyłączyć całkiem regulator wewnętrzny ? wiec skoro go wylacze to przytaczając Twój cytat "możesz ustawić go w pożyteczny sposób. Nastaw na nim temperaturę, której nie chcesz przekroczyć (górną granicę dla komfortu cieplnego), a tryb pracy pompki na wyłączona" sterownik nie bedzie zwracał uwagi na ten czujnik, mam racje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.01.2012 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Ustawisz go wyżej niż nastawa głowic i nie będzie powodował wyłączeń pompki. Natomiast jeśli z jakiegokolwiek powodu w domu zrobi się się za ciepło to wyłączy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 26.01.2012 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 krzy27 nikt się nie obruszy ale u mnie jakoś sprawdza się opcja z regulatorem pokojowym z cykliczną pracą pompy w ustawieniach 1 do 10 min, a poza tym trochę przebijają mi grawitacyjnie grzejniki i mam nawet stabilną temperaturę w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.01.2012 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Praca cykliczna jest jakimś wyjściem alternatywnym i dobrym w danym momencie. Dzisiaj zaczyna mrozem sadzić więc i warunki się zmieniają. Problem jaki poruszył szosiu dotyczy wyziębniętych oraz przegrzanych grzejników. Taka praca dwustanowa lecz ogrzewania. Na komfort cieplny wpływa temperatura, wilgotność oraz promieniowanie cieplne. I najdziwniejsze że przy różnych proporcjach tych trzech składników możemy odczuwać ten sam komfort. Sterownik oparty o pomiar temperatury widzi tylko jeden parametr a na pozostałe jest zupełnie ślepy. Stąd też mimo precyzyjnego sterowania powstaje dyskomfort cieplny. Sprzęt, który posiada szosiu pozwala na utrzymanie dwóch parametrów stabilnie lub w małych dewiacjach (temperatura i promieniowanie od grzejnika). Nie ma tych skoków. Wilgotność też nie jest parametrem zmieniającym się skokowo więc i komfort cieplny jest na stabilnym poziomie. Nie ma zabawy w ciepło zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Ustawisz go wyżej niż nastawa głowic i nie będzie powodował wyłączeń pompki. Natomiast jeśli z jakiegokolwiek powodu w domu zrobi się się za ciepło to wyłączy. Tak zrobię, spróbuje Twojego patenta czyli regulator wewnętrzny zostawie wlaczony jak jest , ustawie powiedzmy 22C, na głowicach 20C - teraz tylko co z błędem pomiaru temperatury głowicy term.? Pompa CO bedzie cały czas śmigać nawet gdy kocioł się odstawi czyli głowice zamknięte na grzejnikach , temperatura CO do góry i odstawka kotła ?? Niech ktoś potwierdzi czy tak to działa? Wszystkie głowice sie zamkną - nie bedzie przepływu wody, co wtedy zrobi sterownik? Zauważy mocny wzrost temp CO i odstawi kocioł. Pompka caly czas bedzie pracować, gdy temp. CO spadnie ( o ile ? ) kocioł zacznie grzać od nowa wode, czy tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 krzy27 nikt się nie obruszy ale u mnie jakoś sprawdza się opcja z regulatorem pokojowym z cykliczną pracą pompy w ustawieniach 1 do 10 min, a poza tym trochę przebijają mi grawitacyjnie grzejniki i mam nawet stabilną temperaturę w domu Nie masz lęku przy cyklicznej o korozje kotła, w instrukcji pisali że cykliczna to ostateczność. Masz pompę mieszającą jak ja ? Ona powinna pracować podczac tych cykli gdy temp. wody spada co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 26.01.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Nie mam mieszającej ale mam kocioł żeliwny to mu korozja nie zaszkodzi. Producent mojego kotła podaje, że minimalna temperatura na kotle to 36 st C tak, że spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 spoko "krzy" dzieki za wytlumaczenie w innym wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 26.01.2012 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Szosiu jak chcesz się uspokoić to jedną np w łazience ustaw wyżej. Zapewniam że da radę. Jeśli masz osobną pompkę na CWU to zabezpieczenie sterownika ją włączy gdyby przekroczenie temperatury było zbyt krytyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 (edytowane) spoko, wlasnie chce w lazience z 23C a tak wszędzie indziej 20C Zanim kupie termostaty, spróbuje jeszcze cyklicznej tylko nie wiem jakie ustawienia, może np. 2 i 8 Edytowane 26 Stycznia 2012 przez szosiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szosiu 26.01.2012 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2012 Jeśli masz osobną pompkę na CWU to zabezpieczenie sterownika ją włączy gdyby przekroczenie temperatury było zbyt krytyczne. A co w sytuacji gdy temp CWU już jest osiągnięta ? (U mnie 45C) To wtedy owe zabezpiecznie właczy pompkę CWU czy nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.