Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam serdecznie,

Panowie,

Jestem nowym użytkownikiem forum i poszukuję porady.

Szukam pomocy przy wyborze pieca do ogrzewania nowego budynku. Ściany zewnętrzne pustak max 29cm +15 cm styropianu, sufit poddasza 28cm wełny. Powierzchnia użytkowa ok 150 m2. Piec będzie znajdował się w kotłowni która jest w obrębie budynku i zależy mi aby był w miarę cichy. W chwili obecnej waham się między Sztokerem mini 15kW a Ogniwo eko plus 16kW. Sztoker to nowy piec ale zachwalany jest jako cichy ma jednak bardzo mały ruszt awaryjny natomiast Ogniwo oglądałem i podoba mi się jego wykonanie ale nie wiem jak z jego kulturą pracy (głośność). Proszę o Wasze rady i spostrzeżenia.

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie przed pompę CO montuje elektrozawór pod jeden kabel z pompą aby grawitacja nie psuła sterowania i mam nadzieję że będzie hulać. Jak diabli

Zamiast tego elektrozaworu który cały czas będzie pożerał prąd wstaw zawór zwrotny, to załartwi aby ci grawitacja nie psuła. I nie pożera prądu :)

I chodzi jak diabli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektro zawór zadziała wtedy jak uruchomi się pompa CO .Jak pompa jest wyłączona to obieg pompowy zostaje przez elektrozawór zamknięty.

Z tym się zgodzę bo sam myślałem o takim podłączeniu.

Jednak przy zastosowaniu zaworu zwrotnego cisnienie może byc takie ,że przebije nam grawitacyjnie.

A to mnie trochę dziwi bo prędzej woda pójdzie w drugą stronę skoro dostanie opór od zwrotnego. Teraz zależy gdzie on będzie, na zasilaniu czy na powrocie i w którą stronę pójdzie trochę gorącej wody

Jeszcze jedno, wcale bym się nie przejmował takimi ciśnieniami które mają przejść przez zwrotny, jeżeli jest sprawny i nie jakaś chińszczyzna to prędzej zabezpieczenia ciśnieniowe puszczą niż ten zwrotny. Pozostaje jeszcze naczynie wyrównawcze lub przeponowe w zależności jaka to instalacja.

Prędzej zadziała sterownik lub wygaśnie w piecu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pompa i ten zawór musi być na powrocie bo na zasilaniu mam naczynie wyrównawcze dwa piętra wyżej.

Też jakoś nie mam przekonania do elektrozaworów więc może zwykły zawór zwrotny sprężynowy?

Grawitację powinien zatrzymać tylko czy pompa da sobie z nim radę?

Taki będzie dobry? http://pompy.jack.pl/Zawor-zwrotny-sprezynowy--mosiezny-1-EUROPA---ITAP;s,karta,id,P02317

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pompa i ten zawór musi być na powrocie bo na zasilaniu mam naczynie wyrównawcze dwa piętra wyżej.

Też jakoś nie mam przekonania do elektrozaworów więc może zwykły zawór zwrotny sprężynowy?

Grawitację powinien zatrzymać tylko czy pompa da sobie z nim radę?

Taki będzie dobry? http://pompy.jack.pl/Zawor-zwrotny-sprezynowy--mosiezny-1-EUROPA---ITAP;s,karta,id,P02317

Właśnie takie mam w swojej instalacji. Jest trochę ta moja instalacja rozbudowana, założonych takich zaworów mam 8 :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System podawania ma praktycznie taki sam jednak inne palenisko.

Cichość podajnika zależy głównie od twardości i granulacji paliwa.

 

Tu się trochę mylisz..., bo zależy też od sposobu podawania i wychodzenia paliwa do strefy spalania.

System podawania na palenisko w żadnym wypadku nie jest taki sam.

 

Sztoker pracuje ciszej, bo nie zagęszcza paliwa, on je przesuwa w poziomie, jego opory pracy są mniejsze i pracuje od tych palników dużo ciszej.

W stosunku do ekoenergii, czy brucera (gdzie paliwo jest wypulchniane przeciwzwojem, co wiąże się z inna głośnością pracy oraz większymi oporami)

 

Na tym i innych wątkach dotyczących brucerów, ekoenergii itd. niejednokrotnie użytkownicy pisali o głośniejszym chrupaniu a koledze zależy na cichej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Na tym i innych wątkach dotyczących brucerów, ekoenergii itd. niejednokrotnie użytkownicy pisali o głośniejszym chrupaniu a koledze zależy na cichej pracy.

 

Wypadało by dodać, że w zamian za mniejszą ilość decybeli otrzyma większą ilość niedopalonych gazowych produktów termicznego rozkładu węgla.

 

W palnikach gdzie paliwo podawane jest zgodnie z kierunkiem rozwoju procesu spalania, gazy i pary zawsze przechodzą poprzez warstwę żaru, dzięki temu mają wyższą temperaturę i są dobrze wymieszane z powietrzem. (spalanie kinetyczne)

W palniku Sztoker proces spalania przebiega głównie poziomo. Więc lotne produkty odgazowywania węgla ulatują do komory dopalającej obok żarzącego się węgla.

 

Tak ja to widzę.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi bardziej zależało by na grzaniu i na mniejszym zużyciu opału.

 

 

Więcej na tym wątku nie będę pisał o Sztokerze, uważam jednak,że skoro nie znasz tego kotła, to zamiast podawać informacje mijające się z faktami, warto kolegę odesłać w konkretne miejsce.

 

Kocioł ma badania i osiąga wysokie sprawności, co każdy może sprawdzić przy odrobinie chęci i braku złośliwości.

 

Andrzeju w "brucerowatych" opał napowietrzany jest bokami a w Sztokerze od spodu.

 

Sztoker podaje ciszej od stosowanych przez ogniwo ale też przez nas palników żeliwnych i nie widzę powodu do dyskusji w tym temacie.

Zobacz kolegę z jednego wątku, który pisał,że palik słyszy na piętrze. A tutaj kolega ma za ścianę kotłowni pomieszczenia mieszkalne.

Cos mi tutaj Henrym Fordem pachnie,że wszystkie kolory można wybrać, pod warunkiem,że będą to czarne.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadało by dodać, że w zamian za mniejszą ilość decybeli otrzyma większą ilość niedopalonych gazowych produktów termicznego rozkładu węgla.

 

W palnikach gdzie paliwo podawane jest zgodnie z kierunkiem rozwoju procesu spalania, gazy i pary zawsze przechodzą poprzez warstwę żaru, dzięki temu mają wyższą temperaturę i są dobrze wymieszane z powietrzem. (spalanie kinetyczne)

W palniku Sztoker proces spalania przebiega głównie poziomo. Więc lotne produkty odgazowywania węgla ulatują do komory dopalającej obok żarzącego się węgla.

 

Tak ja to widzę.

 

Hmm... A jak - Twoim zdaniem - odczuje to użytkownik? Sprawność kotła

jest podobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...