minertu 18.10.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 Programatory w sterowniku. Wyczytałem z instrukcji że w danym momencie może działać tylko jeden programator więc jak to działa jeżeli mam ustawioną temperaturę na CO według reg. pogodowego, temperaturę wewnętrzną według regulatora pokojowego i funkcję Auto-lato? Co wtedy działa? Bo są dwa programatory,jeden pogodowy i tutaj tylko ustawiasz pogodowy. Jest również "auto lato programator " i w nim ustawiasz w jakich godzinach ma piec grzać CO a w jakich tylko CWU. Będzie to auto lato ale zależy jaka opcje wybierzesz czy wg temp zewn czy wg programatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 18.10.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 (edytowane) Już trochę doczytałem: -temp. CO można zasadniczo zadać tylko na dwa sposoby: ręczny lub pogodowyNiezależna od programatora jest funkcja Auto-lato. Nie wiem tylko na jakiej zasadzie regulator pokojowy ma utrzymać temperaturę w pomieszczeniu skoro nie może wpływać na temperaturę CO a jedynie może wyłączać pompę w trybie cyklicznym gdy będzie za ciepło? A może żle interpretuję? Nie interesuje mnie temperatura na dworze ani na piecu, ma być dobrze w pomieszczeniu. Jak ustawić sterownik? Edytowane 19 Października 2012 przez Hasolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 19.10.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 Już trochę doczytałem: -temp. CO można zasadniczo zadać tylko na dwa sposoby: ręczny lub pogodowy Niezależna od programatora jest funkcja Auto-lato. Nie wiem tylko na jakiej zasadzie regulator pokojowy ma utrzymać temperaturę w pomieszczeniu skoro nie może wpływać na temperaturę CO a jedynie może wyłączać pompę w trybie cyklicznym gdy będzie za ciepło? A może żle interpretuję? Nie interesuje mnie temperatura na dworze ani na piecu, ma być dobrze w pomieszczeniu. Jak ustawić sterownik? Tak,temp na kotle zadajemy na 2 sposoby. Praca pompy na 3 sposoby -ciągła -cykliczna -wyłączona nie będę opisywał jak pracuje na danym ustawieniu bo to jest w instrukcji obsługi. Jeżeli przy pracy ciągłej pompy CO przegrzewa to mamy do wyboru -cykliczna,praca ciągła do momentu uzyskania temp wewn ,później przechodzi w pracę cykliczną wg własnych ustawień -wyłączona,praca pompy do uzyskania temp wewn zadanej Osobiście jestem zwolennikiem montażu zaworu 4D aby przy pracy ciągłej dokładniej wyregulować temp wody wychodzącej na układ i nie przegrzać przy tym pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 19.10.2012 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 (edytowane) Dzisiaj pół dnia przesiedziałem w piwnicy aby zrozumieć działanie tego Regulatora Wewnętrznego i może się mylę ale:-praca ciągła = praca ciągła -cykliczna = cykliczna-wyłączona = wyłączona niezależnie czy temp. wewnętrzna zadana jest osiągnięta czy nie.Co jest dla mnie totalnym nonsensem chyba że ja mam coś skopane w sterowniku. Np. Temp. wewn. 25. Ustawiam tryb pracy pompy CO wyłączony i temp. zadaję na 27 co powinno ruszyć pompę do momentu osiągnięcia temp. wewn. 27 i ją wyłączyć ale nic takiego się nie dzieję. Choć temp. zadana jest nie osiągnięta to pompa pozostaje wyłączona.Tak samo w trybie cyklicznym.To mi się właśnie nie zgadza. Edytowane 19 Października 2012 przez Hasolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 20.10.2012 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Dzisiaj pół dnia przesiedziałem w piwnicy aby zrozumieć działanie tego Regulatora Wewnętrznego i może się mylę ale: -praca ciągła = praca ciągła -cykliczna = cykliczna -wyłączona = wyłączona niezależnie czy temp. wewnętrzna zadana jest osiągnięta czy nie. Co jest dla mnie totalnym nonsensem chyba że ja mam coś skopane w sterowniku. Np. Temp. wewn. 25. Ustawiam tryb pracy pompy CO wyłączony i temp. zadaję na 27 co powinno ruszyć pompę do momentu osiągnięcia temp. wewn. 27 i ją wyłączyć ale nic takiego się nie dzieję. Choć temp. zadana jest nie osiągnięta to pompa pozostaje wyłączona. Tak samo w trybie cyklicznym. To mi się właśnie nie zgadza. Czy w par użytkownika masz aktywny regulator pokojowy? Jaką masz ustawioną histerezę czujnika wew ? ustaw praca cykliczna i dla próby ustaw prace i postój na 1min. Jeszcze ważna sprawa jeżeli na kotle temp CO była o 3deg poniżej zadanej to pompa CO nie będzie pracowała. Najlepiej podepnij pod kompa sterownik i porób screny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 20.10.2012 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Regulator pokojowy włączony, histereza 0.3 stopnia. Próbowałem z CWU normalne i auto-lato z reg.pogodowym i bez i cały czas to samo. W jaki tryb ustawię pompę CO tak pracuje cały czas niezależnie od temp. zewn/wewn. Instrukcja nic nie mówi o samoczynnym przestawianiu trybu pracy pompy przez reg.pokojowy a jedynie o tym że po przekroczeniu temp. zadanej wewnętrznej piec przechodzi na temperaturę CO obniżoną i pewnie tylko tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nazzgool 20.10.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 No wreszcie znalazło się trochę czasu, podłączyłem czujnik zew. i internet. Będę wdzięczny za sugestie co do nastawów, kotła żeby grzanie było optymalne i jak najbardziej ekonomiczne https://esterownik.pl/remote/1709 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 21.10.2012 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2012 Dzisiaj luksus. Naprawiło się (pewnie cały czas było dobrze ). Z rana gdy temp. wewn. spadła poniżej histerezy czujnika załączyła się pompa CO (tryb wył.). Trochę pewnie popracuje bo z pieca w momencie wyciągneło całą ciepłą wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 21.10.2012 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2012 (edytowane) Dzisiaj luksus. Naprawiło się (pewnie cały czas było dobrze ). Z rana gdy temp. wewn. spadła poniżej histerezy czujnika załączyła się pompa CO (tryb wył.). Trochę pewnie popracuje bo z pieca w momencie wyciągneło całą ciepłą wodę. Przy ustawieniu pompy na prace cykliczna ster będzie załączał pompę CO według (ustawionych przez Ciebie lub oryginalnie wpisanych) czasów postoju i pracy pompy CO. Czujnik wewnętrzny musi być podłączony i będzie pełnił role informacyjna dla sterownika tzn. Na podstawie jego odczytów będzie obniżał temperaturę na kotle, a w wypadku gwałtownego obniżenia temperatury wewnątrz, załączy pompę CO na stale nie według ustawionych czasów. Ps. To miał być taki dodatek do wcześniejszych Twoich postów. Pozdrawiam. Edytowane 21 Października 2012 przez jack18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 21.10.2012 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2012 Miałbym jeszcze kilka pytań. Pewnie najlepszym sposobem na temperaturę grzejników jest zawór 4D+sterownik ale nie mając go w swojej instalacji najlepiej pewnie w zimie będzie pracować pompa CO cały czas załączona wraz z pogodówką która będzie regulować lekko temperaturą pieca ale:-w okresie przejściowym kiedy nawet minimalna temp.pieca 42 za bardzo przegrzewa pomieszczenia i pompa CO pracuje tylko co jakiś czas nie lepiej jest ustawić na piecu temp. np. 60 stopni (dobra dla pieca) bo wtedy gdy się załączy pompa CO to z temp. 42 momentalnie schodzi prawie do 30-tu a z 60 stopni aż tak bardzo nie spadnie. Dzisiaj z 42 momentalnie spadło do 30 a potem się rozbuchał a jak się pompa wyłączyła to poleciał pod 60.-w trybie lato jaką ustawić temperaturę na piecu? W bojlerze mi wystarczy 40 stopni wię minimalną 42 czy zalecaną 60 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 22.10.2012 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Miałbym jeszcze kilka pytań. Pewnie najlepszym sposobem na temperaturę grzejników jest zawór 4D+sterownik ale nie mając go w swojej instalacji najlepiej pewnie w zimie będzie pracować pompa CO cały czas załączona wraz z pogodówką która będzie regulować lekko temperaturą pieca ale: -w okresie przejściowym kiedy nawet minimalna temp.pieca 42 za bardzo przegrzewa pomieszczenia i pompa CO pracuje tylko co jakiś czas nie lepiej jest ustawić na piecu temp. np. 60 stopni (dobra dla pieca) bo wtedy gdy się załączy pompa CO to z temp. 42 momentalnie schodzi prawie do 30-tu a z 60 stopni aż tak bardzo nie spadnie. Dzisiaj z 42 momentalnie spadło do 30 a potem się rozbuchał a jak się pompa wyłączyła to poleciał pod 60. -w trybie lato jaką ustawić temperaturę na piecu? W bojlerze mi wystarczy 40 stopni wię minimalną 42 czy zalecaną 60 ? Tak w takie okresy przejściowe praca pompy cykliczna i (w moim przypadku tak było) temp CO na 70deg.Zrezygnowałem ze wzgl na duzą ilość wody w ukladzie. Czas pracy i postoju pompy musisz ustawić doświadczalnie praca-czas od momentu uruchomienia pompy CO i zagrzania najdalej umieszczonego grzejnika postój-czas od wyłączenia pompy CO do momentu wychłodzenia wody w grzejnikach ale tak aby nie dopuścić do obniżenia temp wew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 22.10.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Ustawiłem temperaturę CO na 70 (obniżona 60) i pompę CO na wyłączoną. Reg.wewn.pokojowy. Z cykliczną pracą trzeba eksperymentować a tak niech się sterownik sam stara o ustawioną temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macskup 22.10.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Witam Od zeszłej jesieni jestem (raczej ) szczęśliwym posiadaczem OEP 16. Poprzedniej zimy trochę eksperymentowałem z opałem co nie za bardzo wyszło mi na dobre. "Hitem" był rosyjski miał z Kobylina przy którym co godzinę latałem do kotłowni szturchać i wiercić kijaszkiem w zasobniku bo tak często się zawieszał. Zasypałem tym syfem akurat przed wigilią...i święta spędziłem w kotłowni. Kolejna porażka to super śmierdzący i zalepiający dosłownie wszystko w piecu w ciągu kilku dni groszek brunatny. Z moich spostrzeżeń wynika, ze sypiąc nawet słaby groszek (22MJ) można zapomnieć o piecu i odwiedzać kotłownie tylko w celu uzupełnienia zasobnika. W tym roku niestety skusiłem się znowu na kilka worków miału z Obi tak na próbę bo wydawał mi się suchy. Niestety też się zawiesza. Mniej co prawda niż ten mokrawy z Kobylina ale jednak. Mam w związku z tym pytanie: czy ktoś z dobrym rezultatem opala miałem ? Ew jaka stosuje mieszankę z groszkiem (stosunek) ? Czy może w ogóle odpuścić sobie temat miału ? Jaka kaloryczność jest praktycznie optymalna do OEP (stosunek ceny do jakości) ? Kolejna sprawa z którą się zmagam to kalibracja czujnika pogodowego. Gdy na dworze term rtęciowy pokazywał 0 st tak samo ustawiłem poprawkę na czujniku pogodowym. Chyba nie ma znaczenia czy te 0st wywołam zanurzeniem w lodzie czy faktyczną temp 0st za oknem. Niestety jednak gdy temp rośnie lub spada to różnica w pomiarze przy pomocy termometru dochodzi do 5-8st. Czy w ogóle ten czujnik jest w stanie w przedziale -10 - +25st zachować przynajmniej 2 st dokładność pomiaru ? To tyle. Życzę udanego sezonu grzewczego 2012-2013 pozdrawiam Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 22.10.2012 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 witam Wreszcie i mi udało się uruchomić ''niebieski eco plus 16kw''. Rozruch nastąpił w sobotę wieczorem. Nie obyło się jednak bez przygód. Po rozpaleniu i przejściu na automat, po pewnym czasie na kotle zaczęła rosnąć w sposób niekontrolowany (tak to wyglądało) temperatura. Przy 90 (o ile dobrze pamiętam) miałem już ''kisiel w batach''. Mówię sobie, no ładnie, pierwszy rozruch i już WIELKIE KŁOPOTY. Na sterowniku zapaliła się czerwona dioda, ALARM 1 i zaraz potem ALARM 2. Mało tego instalator zgłupiał do reszty, (bo wszystko zainstalowane jak ma być, pompy pracują, a rury zimne i nie ma odbioru ciepła), i mówi mi taki tekst, ''weź no sobie jakieś wiadro i podstaw pod jedną z rurek, bo może być zaraz ''ZRZUT'' wody. Już wtedy sam byłem ''cały zagotowany''. Temperatura doszła do 92.1 st.C. I kocioł sam zaczął się jakoś wygaszać. Mój instalator zaraz potem gdzieś przy 90 st. zaczął odkręcać i sprawdzać te pompy, pracują a jednak nie podają dalej ciepłej wody. I co się okazało, wszystkie pompy (2 szt) były całe zapowietrzone. A przecież był zainstalowany odpowietrznik, aby właśnie te powietrze wyciągnąć. ''Luftu'' było w chol..e i trochę. Musiał tak odkręcać śrubunki na tych pompach jeszcze ze dwa razy. I jak potem ''zastartowały'' to temperatura spadała w tempie 0.1 st. co sekundę. Strachu było dość trochę. Do tej pory nie mogę zrozumieć tej zaistniałej sytuacji, która szczęśliwie dla mnie jest już historią. Ale teraz trochę z innej ''beczki''. Tak jak niektórzy, sam też zapomniałem o czymś bardzo istotnym. Zapomniałem uszczelnić ten dekiel co jest na wprost palnika jak i sam palnik tym silikonem termoodpornym. Przez całe półtora dnia, dym wychodził przez nieszczelności, że nieraz miałem ''siwo'' w kotłowni. Dzisiaj rano o 4-ej wstałem i wyłączyłem piec na sterowniku. Sam dopalił sobie co miał dopalić, i po przestygnięciu (gdzieś do ok.10) zacząłem operację USZCZELNIANIE. O ile sam dekiel łatwo się demontuje i uszczelnia, to z palnikiem i podajnikiem jest już trochę zabawy. Potrzebna jest pomoc drugiej osoby. Po odkręceniu tych czterech śrub, ''wyjeżdża się'' cały zespołem gdzieś na 10-15 cm od kotła, kończy się też zapas długości śrub. I wtedy podajnik bez asekuracji może się przewrócić, w lewo, lub w prawo. Dlatego dwóm osobom jest łatwiej to zrobić. A oto efekty uszczelniania: Będę teraz instalował pompę recyrkulacyjną, czujniki temp. zewn. i wewn., no i ten dostęp do neta. Jak coś nie będę kumał to będę się pytał Was tutaj. Nie można przecież wiedzieć wszystkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 22.10.2012 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 O A ja nic nie pouszczelniałem. Ani palnika ani dekla przed palnikiem, nawet nie dałem silikonu pod zasobnikiem gdzie uszczelka gumowa i nic się nie dymi. Pod zasobnikiem na początku troszeczke ale dokręciłem śrubki i jest git. Pewnie ciąg kominowy robi swoje - jakieś 10 metrów komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roizdek 22.10.2012 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Sam dopalił sobie co miał dopalić, i po przestygnięciu (gdzieś do ok.10) zacząłem operację USZCZELNIANIE. Dziwne to dla mnie przygody, które opisują forumowicze. Tu dym, tam brak ciągu... Tak się (drogiego przecież) zestawu kotła sprzedawać nie powinno - w stylu "zrób to sam". Dziwne i zniechęcającego do sprzedawcy dla potencjalnego klienta (jakim akurat jestem)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owip2001 23.10.2012 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Ja nic nie uszczelniałem i nic się nie dymiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grafipl 23.10.2012 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Jaka powinna być odległość kotła od komina? Jest jakaś minimalna lub makymalna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zopm 23.10.2012 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Dziwne to dla mnie przygody, które opisują forumowicze. Tu dym, tam brak ciągu... Tak się (drogiego przecież) zestawu kotła sprzedawać nie powinno - w stylu "zrób to sam". Dziwne i zniechęcającego do sprzedawcy dla potencjalnego klienta (jakim akurat jestem)... Żadne tam dziwne przygody! Fabrycznie nie jest uszczelniona zaślepka i palnik by każdy użytkownik mógł sobie zależnie od potrzeb palnik zainstalować z prawej lub lewej strony kotła. Ciekawi mnie co byś powiedział jakby ci przyszło te elementy uszczelnione fabrycznie rozbierać, czyścić z resztek uszczelniacza i składać na nowo bo palnik potrzebowałbyś przełożyć na drugą stronę? Fakt możesz kupić piec innej firmy już uszczelniony ale bez możliwości zmiany strony zamontowania palnika. Dla średnio rozgarniętego człowieka uszczelnienie pieca zajmuje 30 minut.. Najprościej krytykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zopm 23.10.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Jaka powinna być odległość kotła od komina? Jest jakaś minimalna lub makymalna? Montujesz zależnie od rozmieszczenia w kotłowni. Generalnie im mniej rury tym lepiej ale...ja mam ponad dwa metry rury plus trzy regulowane kolanka i wszystko śmiga choć mam stary komin 14x14. Warunek jeden: musi być spadek rury od komina do pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.