Hasolo 20.12.2012 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Co zrobić aby obniżyć temperaturę na grzejnikach? Grzejniki stare żeliwne że zawory nawet się nie kręcą a temperatura minimalna tego pieca 42 stopnie przegrzewa pomieszczenia na ponad 24 stopnie. Tymczasowo ustawiłem spalanie grupowe na 8-12kw przez co piec nie osiąga więcej jak 37 stopni i mam temperaturke w domu 22.5. Wiem że można ustawić pompę na cykliczną czy wyłączoną ale wtedy grzejniki są nie przyjemnie zimne. Aby sterownik nie wyłączał pompy CO przy niskiej temperaturze wpiąłem ją w gniazdo mieszającej a CWU pracuje też jako mieszająca więc na zasilaniu mam 37 a na powrocie 34 stopnie. Planuję wstawić zawór trójdrożny. Pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 20.12.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Co zrobić aby obniżyć temperaturę na grzejnikach? Grzejniki stare żeliwne że zawory nawet się nie kręcą a temperatura minimalna tego pieca 42 stopnie przegrzewa pomieszczenia na ponad 24 stopnie. Tymczasowo ustawiłem spalanie grupowe na 8-12kw przez co piec nie osiąga więcej jak 37 stopni i mam temperaturke w domu 22.5. Wiem że można ustawić pompę na cykliczną czy wyłączoną ale wtedy grzejniki są nie przyjemnie zimne. Aby sterownik nie wyłączał pompy CO przy niskiej temperaturze wpiąłem ją w gniazdo mieszającej a CWU pracuje też jako mieszająca więc na zasilaniu mam 37 a na powrocie 34 stopnie. Planuję wstawić zawór trójdrożny. Pomoże? Witam. To na rysunku to Twój schemat czy jakaś idea od producenta zaworów 3D np? Kotłownię masz w podziemiu czy na poziomie 0? Pozdrawiam - Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 20.12.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 (edytowane) To na zdjęciu to schemat mojej kotłowni. Mieści się w piwnicy poziom -1 Sam tworzyłem - sam zrobiłem Trochę poprawiłem rysunek bo zasilanie obu domów idzie z jednej rurki i przez jedną pompę na powrocie. Edytowane 20 Grudnia 2012 przez Hasolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 20.12.2012 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Tylko zastanawia mnie jedno , chcesz obniżyć temp w pomieszczeniach ale nie chcesz mieć zimnych grzejników.Bez zaworu mieszającego lub termostatów raczej tego nie zrobisz.Dla takiego rozwiązania zawór 4D.Wtedy na piecu masz wyższą a na instalacje puszczasz niższą.Jak to wygląda możesz zobaczyć na moim sterowniku,podłogowa wskazuje temp wychodzącą na instalacje za zaworem 4D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 21.12.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Nieraz są ''kłopoty'' z przeglądarkami. Spróbuj z Chrome, aplle safari, operą lub inną. Mi np.chrome pokazuje wykresy a firefox nie. u mnie pokazuje w Chromie i w Firefoxie.....trzeba tylko aktualizację robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 21.12.2012 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Co zrobić aby obniżyć temperaturę na grzejnikach? Grzejniki stare żeliwne że zawory nawet się nie kręcą a temperatura minimalna tego pieca 42 stopnie przegrzewa pomieszczenia na ponad 24 stopnie. Tymczasowo ustawiłem spalanie grupowe na 8-12kw przez co piec nie osiąga więcej jak 37 stopni i mam temperaturke w domu 22.5. Wiem że można ustawić pompę na cykliczną czy wyłączoną ale wtedy grzejniki są nie przyjemnie zimne. Aby sterownik nie wyłączał pompy CO przy niskiej temperaturze wpiąłem ją w gniazdo mieszającej a CWU pracuje też jako mieszająca więc na zasilaniu mam 37 a na powrocie 34 stopnie. Planuję wstawić zawór trójdrożny. Pomoże? Ja na podstawie własnego doświadczenie powiem tak: w ubiegłym sezonie instalacja moja pracowała tylko na zaworze 4 drogowym, w tym roku dołożyłem 6 zaworów termostatycznych na grzejnikach i dopiero teraz widać efekt. Jeśli chce się regulować dobrze temp. w domu to sam zawór 4D nie wystarczy - konieczne termostaty. Wcześniej byłem zdania, że zawór 4D będzie wystarczający, ale się myliłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 21.12.2012 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Chcę dodać zawór 3D i narysowałem w którym miejscu tylko się pytam czy to zda egzamin ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 21.12.2012 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Chcę dodać zawór 3D i narysowałem w którym miejscu tylko się pytam czy to zda egzamin ? Witam. Ten 3D to narysowałeś za pompą CO? No to moim zdaniem temp. na CO Ci obniży, ale CWU w tym mniejszym domu będziesz miał tez obniżone do poziomu CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 21.12.2012 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Ja na podstawie własnego doświadczenie powiem tak: w ubiegłym sezonie instalacja moja pracowała tylko na zaworze 4 drogowym, w tym roku dołożyłem 6 zaworów termostatycznych na grzejnikach i dopiero teraz widać efekt. Jeśli chce się regulować dobrze temp. w domu to sam zawór 4D nie wystarczy - konieczne termostaty. Wcześniej byłem zdania, że zawór 4D będzie wystarczający, ale się myliłem.Po części masz rację jednak dobierając odpowiednio krzywą grzania da się wysterować temp wychodzącą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 22.12.2012 00:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Po części masz rację jednak dobierając odpowiednio krzywą grzania da się wysterować temp wychodzącą. Zgadzam się temperaturę wychodzącą da się wysterować........ ale temp. w pokoju już nie koniecznie.......szczególnie w okresach przejściowych gdy w miarę ciepło na dworze, a w domciu trzeba palić. Wówczas temp. wychodząca może być za wysoka i nam przegrzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga2011 22.12.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Witam!Panowie, pilnie potrzebna pomoc. Zaciął mi się ślimak. Wybraliśmy cały węgiel i dalej nic. Czy ktoś ma pomysł co to może być. Noc idzie, jest - 12, a będzie jeszcze zimniej. POMOCY !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga2011 22.12.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Czy aby dostać się do ślimaka, to trzeba zdjąć kosz ? Czy można go jakoś inaczej wyjąć ? Czy w ogóle jest sens wyjmować ślimaka, a jak go potem założyć? POMOCY !!! ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 22.12.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Podaj numer fona na priva to tyrknę do ciebie i powiem co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
caffe23 22.12.2012 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Nie trzeba zdejmować kosza, trzeba natomiast odkręcić zespół napędowy od podajnika i wtedy wysuniesz ślimak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 22.12.2012 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Nie trzeba zdejmować kosza, trzeba natomiast odkręcić zespół napędowy od podajnika i wtedy wysuniesz ślimak Może nie trzeba będzie go wyjmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hasolo 22.12.2012 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 A no właśnie tego nie przewidziałem. Pewnie trzeba będzie zrobić na dom mniejszy dwa zasilania tak jak są dwa powroty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga2011 22.12.2012 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Co prawda już jakoś poradziliśmy sobie, ale było z tym kupę roboty i to nie do końca. Najpierw zdjęliśmy kosz, potem trzeba było odkręcić silnik. Dopiero wtedy ślimak trochę wyszedł i można go było wysunąć. teraz znów przyszedł sms, że kocioł wygaszony. Okazało się, że ślimak chyba za mało węgla podaje, bo jak zajrzałam do paleniska, to co prawda żar był, ale tak do połowy palnika. Zawsze jest z górką, a tu nawet go nie widać za bardzo. Już nie wiem co mam robić. Czuję, że ta noc będzie nieprzespana. Może ktoś wie co się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 22.12.2012 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Co prawda już jakoś poradziliśmy sobie, ale było z tym kupę roboty i to nie do końca. Najpierw zdjęliśmy kosz, potem trzeba było odkręcić silnik. Dopiero wtedy ślimak trochę wyszedł i można go było wysunąć. teraz znów przyszedł sms, że kocioł wygaszony. Okazało się, że ślimak chyba za mało węgla podaje, bo jak zajrzałam do paleniska, to co prawda żar był, ale tak do połowy palnika. Zawsze jest z górką, a tu nawet go nie widać za bardzo. Już nie wiem co mam robić. Czuję, że ta noc będzie nieprzespana. Może ktoś wie co się dzieje. Po zmontowaniu wszystkiego trzeba było w trybie ręcznym popchać paliwa i dopiero odpalić. Ślimak był pusty a zapełnienie trochę trwa i pewnie dlatego wywaliło alarm jak temp. nie rosła. Jaki to alarm ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga2011 22.12.2012 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Po zmontowaniu wszystkiego trzeba było w trybie ręcznym popchać paliwa i dopiero odpalić. Ślimak był pusty a zapełnienie trochę trwa i pewnie dlatego wywaliło alarm jak temp. nie rosła. Jaki to alarm ? No dzięki, dzięki. Już chyba wszystko ok! Chociaż, zobaczymy rano, bo teraz już idę spać. Jeszcze raz dziękuję Ci za wszystko, a przede wszystkim za zainteresowanie. Dobrze jest wiedzieć, że w trudnych sytuacjach można liczyć na czyjąś pomoc. A wierz mi, że sytuacja nie wyglądała wesoło: noc, mróz, marna wiedza na temat budowy pieca. Wszystko to o mało nie doprowadziło mnie do ataku paniki. Dlatego tym bardziej stokrotne dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga2011 23.12.2012 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 Chociaż, zobaczymy rano, bo teraz już idę spać.: No i rano było to samo. Około 2-giej w nocy ślimak znów stanął i od 7.30 znów walczymy. A dzisiaj u nas -20 mrozu. Szlag by trafił ten ruski (zwłaszcza syberyjski) węgiel. Zanim doszliśmy do ślimaka przy wybieraniu węgla z zasobnika, to w połowie mąż natrafił na około 7-centymetrową śrubę o średnicy około 8 mm (zardzewiałą). Teraz walczy ze ślimakiem, żeby z niego wykręcić to coś co blokuje, a jest chyba bardzo zaciśnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.