Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72

Spalanie 1,8-2,5kg miałem pierwszego roku na kotle Ogniwo po zamontowaniu mniejszej dyszy palnika.Tryb LATO.Nie było jeszcze statystyk na esterownik.

1,9-2.5 miałem gdy używałem RBR-a.Tryb AUTO-LATO.

zawijany,minertu,karoki,jereckie,zbigmasy,bobasy i inne,kiedy w końcu przestaniecie oszukiwać inwestorów,że wasze produkty,które im wciskacie,są najbardziej zasadne ekonomicznie w nowych domach ?

Ja w tym sezonie od września zużyłem na ogrzewanie ok.500kg Wesołej czyli jakieś 1200kWh ?

Który z waszych "oszukanych" klientów,niby super tanim syfem zużył podobna wartość ?

Żaden ? To czemu każdemu wciskacie syf i narażacie ich na duże rachunki ? Bo chcą ? Cóż...

 

Kto zużył od września do dzisiaj 500kg ekogroszku proszę o zgłoszenie się :)

Jeśli takowego nie będzie to oznacza,że ekosyf czy to bedzie Ogniwo,czy RBR czy Skamp,to badziew i ma na celu wydojenie inwestora z kasy pod pretekstem taniego ogrzewania.

 

[moderowano - pohamuj język]

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawijany,minertu,karoki,jereckie,zbigmasy,bobasy i inne,kiedy w końcu przestaniecie oszukiwać inwestorów,że wasze produkty,które im wciskacie,są najbardziej zasadne ekonomicznie w nowych domach ?

 

Jak już mnie wymieniłeś, to wskaż łaskawie choć jednego mojego posta, w którym tak twierdziłem lub komuś coś "wciskałem".

Czy ja coś sprzedaję albo produkuję ? Jakie "wasze" produkty, swój prywatny kocioł komuś chciałem wcisnąć ?

Ogarnij się i nie pisz pod wpływem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mnie wymieniłeś, to wskaż łaskawie choć jednego mojego posta, w którym tak twierdziłem lub komuś coś "wciskałem".

Czy ja coś sprzedaję albo produkuję ? Jakie "wasze" produkty, swój prywatny kocioł komuś chciałem wcisnąć ?

Ogarnij się i nie pisz pod wpływem...

 

Dokładam się do pytania jako wywołany.

 

Podaj atruro jeszcze co powinienem założyć i jakiej mocy by mieć to co mam czyli CWU opór, ciepło w całym domu?

Jaka pompa mi to pociągnie aby to osiągnąć w tych samych pieniądzach?

Jestem zdolny zaryzykować twój wybór. Warunek - w tych samych kosztach zakupu, montażu i użytkowania.

Wchodzisz w to? Spisujemy umowę i do dzieła, a co - stać mnie na to :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmaz01, zdaje się, że Ty też czasem pomijasz że masz kolektory słoneczne :)

 

a do tego można poczytać o kombinacjach, zmianach deflektorów, dyszach, strategiach sterowania, szukaniu opału na forum, jak słyszę od znajomych o zawleczkach, brudzie i teksty typu "gdybym nie miał kredytu, to wywalam ten węgiel z domu" albo "jak padnie, to pomyślę o kotle na pellet", to rysuje się niezbyt optymistyczny obraz grzania węglem. w starym budownictwie to jedyne sensowne rozwiązanie, ale w nowym?

 

ponawiam tutaj pytanie z innego wątku - co jeśli opał jest wilgotny (wilgotna piwnica, stare budownictwo)? ogniwo sobie z tym poradzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmaz01, zdaje się, że Ty też czasem pomijasz że masz kolektory słoneczne :)

 

a do tego można poczytać o kombinacjach, zmianach deflektorów, dyszach, strategiach sterowania, szukaniu opału na forum, jak słyszę od znajomych o zawleczkach, brudzie i teksty typu "gdybym nie miał kredytu, to wywalam ten węgiel z domu" albo "jak padnie, to pomyślę o kotle na pellet", to rysuje się niezbyt optymistyczny obraz grzania węglem. w starym budownictwie to jedyne sensowne rozwiązanie, ale w nowym?

 

ponawiam tutaj pytanie z innego wątku - co jeśli opał jest wilgotny (wilgotna piwnica, stare budownictwo)? ogniwo sobie z tym poradzi?

Nie pomijam, nie ukrywam. Nie sprawdza się u mnie, kiepski montaż z podłączeniem. Nawet jak by było zrobione dobrze to i tak drugi raz bym tego błędu nie popełnił. Szkoda kasy.

 

Co do wilgotnego opału to raz próbowałem miał (dwa worki) i mi się wieszał, teraz mam tylko suchy opał. Nie mam wilgoci. Opał mam w zewnętrznym garażu, Nie paliłem mokrym opałem

Edytowane przez zbigmaz01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ponawiam tutaj pytanie z innego wątku - co jeśli opał jest wilgotny (wilgotna piwnica, stare budownictwo)? ogniwo sobie z tym poradzi?

Jeśli to nie będzie mokry miał to sobie poradzi i jak Ci napisałem w tym innym wątku że musisz tylko bardziej dbać o kocioł w przypadku gdy nie jest użytkowany latem.

Dotyczy to również kotła pelletowego jak i każdego urządzenia które wstawisz w wilgoć.

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

ponawiam tutaj pytanie z innego wątku - co jeśli opał jest wilgotny (wilgotna piwnica, stare budownictwo)? ogniwo sobie z tym poradzi?

Węgiel kamienny nie chłonie wilgoci z powietrza. Kupiony w lecie i złożony w tej wilgotnej piwnicy w jutowych worach lub luzem na sezon będzie aż nadto suchy ( no chyba że tą piwnicę zalewa - wtedy trzeba by worki trzymać powyżej poziomu zalań, na przykład na paletach ). A w starym budownictwie jedynie ekogroszek daje jakąś namiastkę bezobsługowości bez ruiny totalnej dla właściciela budynku. Weź mój dom. Spróbuj go ogrzać czymkolwiek za porównywalne pieniądze. Na dziś - wraz z CWU wychodzi mi średnio 7 - 8 zeta na dobę przy temperaturach w granicach zera. Zaraz usłyszę - ocieplać, ocieplać. A ile to kosztuje? Ściany - wraz z wymianą bardzo jeszcze porządnej, estetycznej elewacji. Dach - z wymianą pokrycia i orynnowania. Policzyłem sobie kiedyś tak " po łebkach ". Spróbuj zgadnąć, jaka mi wyszła kwota? Budynek 15x11, z poddaszem użytkowym i piwnicą częściowo tylko zagłębioną, dach dwuspadowy, jeden spad ostry, drugi długi i łagodny ( w sumie 270 metrów pokrycia licząc z okapami ), dwa balkony. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
A w starym budownictwie jedynie ekogroszek daje jakąś namiastkę bezobsługowości bez ruiny totalnej dla właściciela budynku.

Znamienne słowa kobra,słowo klucz "stare budownictwo",a więc dlaczego w nowych domach z uporem maniaka polecacie lub nie odradzacie ekosyfu ?

Przecież w nowych domach ekosyf to jest właśnie "totalna ruina" dla własciciela nowobudowanego domu:

a do tego można poczytać o kombinacjach, zmianach deflektorów, dyszach, strategiach sterowania, szukaniu opału na forum, jak słyszę od znajomych o zawleczkach, brudzie i teksty typu "gdybym nie miał kredytu, to wywalam ten węgiel z domu" albo "jak padnie, to pomyślę o kotle na pellet", to rysuje się niezbyt optymistyczny obraz grzania węglem. w starym budownictwie to jedyne sensowne rozwiązanie, ale w nowym?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znamienne słowa kobra,słowo klucz "stare budownictwo",a więc dlaczego w nowych domach z uporem maniaka polecacie lub nie odradzacie ekosyfu ?

Przecież w nowych domach ekosyf to jest właśnie "totalna ruina" dla własciciela nowobudowanego domu:

 

Mam piec na ekogroszek w nowym domu i jakieś ruiny nie odczuwam, jak liczyłem to z ekogroszka uzyskuje 17gr za 1kW i poświęcam nie więcej niż 20 minut tygodniowo na obsługę pieca, konstrukcja prosta którą sam potrafię naprawić bez skomplikowanych narzędzi, nie jak to jest w nowych pompach ciepła gdzie zwiększyli ciśnienie 10 krotnie i nawet czytałem że niemcy boją się u siebie to instalować bo nie wiadomo czy przetrzyma gwarancje, podobnie można to porównać do nowych samochodów, u mnie samochód przekroczył 400.000km i po za materiałami eksploatacyjnymi żadnych poważniejszych awarii nie miał, za to znajomi pokupowali nowe samochody i koszty utrzymania/naprawy w granicach kilku tysięcy rocznie są normą, a są tacy którzy w zeszłym roku przekroczyli 10.000 zł. Wiem że moje samochody nie będą jeździć wiecznie i czeka mnie w najbliższym czasie zmiana na nowszy ale ten nowszy będzie na pewno kosztowniejszy w utrzymaniu. Podobnie wygląda sytuacja z pompkami, może komfort minimalnie lepszy (przyoszczędzę te 20 minut tygodniowo), ale koszt naprawy pewnie zaczynać będzie się powyżej 1000zł + większe koszty eksploatacyjne + koszt zwrotu instalacji za kilkadziesiąt lat jak się w w ogóle zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel kamienny nie chłonie wilgoci z powietrza. Kupiony w lecie i złożony w tej wilgotnej piwnicy w jutowych worach lub luzem na sezon będzie aż nadto suchy ( no chyba że tą piwnicę zalewa - wtedy trzeba by worki trzymać powyżej poziomu zalań, na przykład na paletach ). A w starym budownictwie jedynie ekogroszek daje jakąś namiastkę bezobsługowości bez ruiny totalnej dla właściciela budynku. Weź mój dom. Spróbuj go ogrzać czymkolwiek za porównywalne pieniądze. Na dziś - wraz z CWU wychodzi mi średnio 7 - 8 zeta na dobę przy temperaturach w granicach zera. Zaraz usłyszę - ocieplać, ocieplać. A ile to kosztuje? Ściany - wraz z wymianą bardzo jeszcze porządnej, estetycznej elewacji. Dach - z wymianą pokrycia i orynnowania. Policzyłem sobie kiedyś tak " po łebkach ". Spróbuj zgadnąć, jaka mi wyszła kwota? Budynek 15x11, z poddaszem użytkowym i piwnicą częściowo tylko zagłębioną, dach dwuspadowy, jeden spad ostry, drugi długi i łagodny ( w sumie 270 metrów pokrycia licząc z okapami ), dwa balkony.

 

kompletnie się z Tobą zgadzam. dom rodziców to kostka. jeśli chodzi o izolację, to najważniejszy jest dach. tylko że tam nie da się wejść, trzeba by sufity targać, a to bez sensu żeby położyć 10-15 cm wełny, nie jestem nawet pewien czy tyle wejdzie, bo trzeba by obniżyć pomieszczenia. więc całą termomodernizację trzeba by zacząć od wymiany dachu (z którym nie ma żadnych problemów, poza tym że nie da się tam umieścić izolacji)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam serdecznie,

 

Panie i Panowie, co myślicie o takim zestawie (budowa w przyszłości):

nowy dom ( 100 - 110 m powierzchni użytkowej - parter plus poddasze użytkowe), dwuspadowy dach, bez lukarni, wykuszów, trójszybowe okna, dwustanowiskowy garaż, standardowe ocieplenie zewnętrzne i wewnętrzne – styropian, wełna, ogrzewanie podłogowe wszędzie (bez garażu) – dodatkowo drabinka w łazience plus kaloryfer w garażu:

Tak z grubsza: piec Ogniwo Eko plus 10 + kominek z płaszczem wodnym (na okres jesień – wiosna) +bufor ciepła z miedzianymi wężownicami (2 szt) – poj. 700L + latem kolektor słoneczny podłączony do wężownicy w buforze.

Proszę o opinie i rady.

 

 

Pozdrawiam,

Bolek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując kocioł z podajnikiem solaryjne i inne gadżety są zbyteczne. Kociołek może pracować cały rok bez wygaszania. S palisz na CWU ok 2,5 kg na dobę. Kocioł przy pracy ciągłej nie będzie się niszczył. Kominek z płaszczem wodnym może wtedy być zbędny.

Aby inni spali spokojnie rozważ inne źródło ogrzewania , chyba że już klamka zapadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Panie i Panowie, co myślicie o takim zestawie (budowa w przyszłości):

nowy dom ( 100 - 110 m powierzchni użytkowej - parter plus poddasze użytkowe), dwuspadowy dach, bez lukarni, wykuszów, trójszybowe okna, dwustanowiskowy garaż, standardowe ocieplenie zewnętrzne i wewnętrzne – styropian, wełna, ogrzewanie podłogowe wszędzie (bez garażu) – dodatkowo drabinka w łazience plus kaloryfer w garażu:

Tak z grubsza: piec Ogniwo Eko plus 10 + kominek z płaszczem wodnym (na okres jesień – wiosna) +bufor ciepła z miedzianymi wężownicami (2 szt) – poj. 700L + latem kolektor słoneczny podłączony do wężownicy w buforze.

Proszę o opinie i rady.

 

 

Pozdrawiam,

Bolek

Jak już tak bardzo chcesz paliwo stałe choć po tym co napisałeś o swoim domku to napiszę Ci że to bardzo zły pomysł.

Piszesz o buforze, może przemyśl jakiegoś małego pelleciaka ? będzie dużo czyściej jak przy węglu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie, co myślicie o takim zestawie (budowa w przyszłości):

nowy dom ( 100 - 110 m powierzchni użytkowej - parter plus poddasze użytkowe), dwuspadowy dach, bez lukarni, wykuszów, trójszybowe okna, dwustanowiskowy garaż, standardowe ocieplenie zewnętrzne i wewnętrzne – styropian, wełna, ogrzewanie podłogowe wszędzie (bez garażu) – dodatkowo drabinka w łazience plus kaloryfer w garażu:

Tak z grubsza: piec Ogniwo Eko plus 10 + kominek z płaszczem wodnym (na okres jesień – wiosna) +bufor ciepła z miedzianymi wężownicami (2 szt) – poj. 700L + latem kolektor słoneczny podłączony do wężownicy w buforze.

Proszę o opinie i rady.

Myślę, że popełniasz podstawowy błąd inwestorski.

 

Po pierwsze zrób wstępne obliczenia ile dom będzie wymagać energii do ogrzania. Z tego co patrzę, będą to jakieś śmieszne ilości na poziomie 2-3kW do -5sC na zewnątrz, a więc temperatury dużo poniżej średniej zimowej dla PL.

 

Po drugie, co wynika z pierwszego, znając średnie zapotrzebowanie zacznij eliminować rzeczy, które są Ci zbyteczne -- bo obecnie kompletnie niepotrzebnie podwajasz (a nawet potrajasz) instalacje, co generuje strasznie duże nakłady inwestycyjne, które w życiu się nie zwrócą. I tak chcesz kupić piec do kotłowni za min. 6 tys. zł, do tego komin spalinowy ~4 tys. zł, do tego kominek z płaszczem za min. 3 tys. zł i znowu do tego komin (jeśli projekt będzie kiepski). Kominek z płaszczem wymusza konieczność zastosowania bufora i jest to kolejna inwestycja. Do tego jeszcze solary...

 

Po trzecie, co znowu wynika z pierwszego -- mając tak małe zapotrzebowanie na energię, poszukaj "mniejszego" i lepszego kotła (jeśli już koniecznie przy tak mizernym zapotrzebowaniu na moc chcesz siebie, rodzinę i sąsiadów truć wyziewami z komina i zatrudniać się na etat palacza), np. http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/skam-p-plus-premium/ będący najtańszym na rynku, mającym dobre wsparcie techniczne, dodatkowo pozwalającym zamontować palnik 7kW -- gdy "wybrane" przez Ciebie Ogniwo ma palnik min. 10kW., W związku z Twoim małym zapotrzebowaniem na energię piec będzie pracować na bardzo małej mocy -- a mała moc w tym kotle wiąże się z niedopalaniem opału i STRATAMI. Skoro już zainwestujesz w sterowalny i mały kocioł, zrezygnuj z solarów i kominka z płaszczem (albo w ogóle zrezygnuj z klasycznego kominka na rzecz biokominka), odpadną kolejne kosztowne elementy układanki, uprościsz układ i wykorzystasz (prawie) w pełni inwestycję w kocioł.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,

bufor ciepła chcę montować głównie dla poprawnej pracy pieca - temp. powrotu ( choć można to rozwiązać za pomocą zaworu mieszającego) oraz głównie dla solarów latem. Nie ukrywam, że solary bez problemu naciągają latem wodę w zbiorniku 700L do ok. 40 stopni w 2 dni ( c.w.u.) - więc piec byłby zupełnie wygaszony. Wspominacie coś o piecyku na pellet - czy wg Was są oszczędniejsze w eksploatacji ? Nie ukrywam, że nie odrzucam takiej możliwości - tym bardziej że taki piecyk mógłby "nabić" mi bufor" na np. 3 dni się w ogóle nie włączać.

Ps. obsługa pieca węglowego nie przeraża mnie, dotychczas mam praktykę w obsłudze pieca zasypowego więc myślę że byłoby ok. Kominek Bio odpada zupełnie.

Edytowane przez Bolek10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...