Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To już nie wiem jest te świadectwo czy nie dla mnie jest bardzo ale bardzo ważne wiadomo w jakim celu Tak dostałem papiery od Pana dziekuje Minertu ale jak dla mnie starszego Pana nic to nie mówi mysłalem ze wyraźnie ma być napisane Swiadectwo na znak bezpieczeństwa ekologicznego wszystko owiane jest mgła tajemniczości i niejasności nie wiem co myslec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Możesz napisać od kiedy to świadectwo "to za mało" ?

Czy ono jest nieważne, przecież coś tam potwierdza ?

Czy mógłbyś przenieść dyskusję do wątku który założyłem w tym celu.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?238880-Dyskusja-o-normach-badaniach-kot%C5%82%C3%B3w-itp-itd

Tam będzie porządek i tutaj.

Gdybyś sprzedawał kotły fizycznie wiedziałbyś że ludzi interesuje to żeby kupić dobry kocioł i kilka informacji o jego obsłudze i instalcji ewentualnie jak poprawie wykonać instalację. Papierki nie bardzo ich interesują, takie są fakty.

Papierki to powód do bicia piany dla kilku gościu na forum których mozna policzyć na palcach jednej ręki jeśli się odliczy wielokonta.

...bo ludzie często nie wiedzą, że są jakieś papierki i że są potrzebne. A niektórym w to graj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie wiem jest te świadectwo czy nie dla mnie jest bardzo ale bardzo ważne wiadomo w jakim celu Tak dostałem papiery od Pana dziekuje Minertu ale jak dla mnie starszego Pana nic to nie mówi mysłalem ze wyraźnie ma być napisane Swiadectwo na znak bezpieczeństwa ekologicznego wszystko owiane jest mgła tajemniczości i niejasności nie wiem co myslec

Wszystkie wydane świadectwa na znak bezpieczeństwa ekologicznego są nadal ważne.

Jeśli jednak chodzi Ci uzyskanie dofinansowania dla swojego kotła, to zacznij od zapytania tego, kto tym dofinansowaniem dysponuje. To on ustala zasady dofinansowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ześląska, prosty sposób, wziąć te świstki i iść do tego który decyduje o dopłatach i będziesz wszystko wiedział.

Czy będzie dopłata czy nie będzie, o tym nie decyduję ja, zawijan jak sam o tym pisał tylko ten kto dzieli szmal i nic tu nieda że ktoś coś napisał na forum bo czasem możesz się bardzo zdziwić że na przykład nie spełnisz jakiegoś warunku do dopłaty mając kocioł w V-ej klasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie wiem jest te świadectwo czy nie dla mnie jest bardzo ale bardzo ważne wiadomo w jakim celu Tak dostałem papiery od Pana dziekuje Minertu ale jak dla mnie starszego Pana nic to nie mówi mysłalem ze wyraźnie ma być napisane Swiadectwo na znak bezpieczeństwa ekologicznego wszystko owiane jest mgła tajemniczości i niejasności nie wiem co myslec

Każda jednostka badawcza na świadectwie wpisuje wg jakiej normy jest to badanie wykonane.Obecnie jest to PN-EN 303-5:2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie wydane świadectwa na znak bezpieczeństwa ekologicznego są nadal ważne.

Jeśli jednak chodzi Ci uzyskanie dofinansowania dla swojego kotła, to zacznij od zapytania tego, kto tym dofinansowaniem dysponuje. To on ustala zasady dofinansowania.

No to teraz pytanie,kto powinien więcej wiedzieć o świadectwach i badaniach ja,który sprzedaję czy urzędnik ,który wypłaca kasę z dofinansowania?

Jakoś wszędzie świadectwa są honorowane.

Pamiętam,że kiedyś,jakies 5 lat do tyły głównie u nas na śląsku brano pod uwage tylko świadectwa wydane przez ICHPWzZ , ktoś zrobił z tym porządek i teraz honoruja wszystkie.Ciekawe dlaczego?

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

Edytowane przez minertu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda jednostka badawcza na świadectwie wpisuje wg jakiej normy jest to badanie wykonane.Obecnie jest to PN-EN 303-5:2012

Z tym drobnym dodatkiem, że taka jednostka badawcza musi mieć akredytację (co najmniej Polskiego Centrum Akredytacji) na wykonywanie badań według tej normy. Jeśli takiej akredytacji nie ma - jej badania nie są badaniami akredytowanymi.

To przecież takie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym drobnym dodatkiem, że taka jednostka badawcza musi mieć akredytację (co najmniej Polskiego Centrum Akredytacji) na wykonywanie badań według tej normy. Jeśli takiej akredytacji nie ma - jej badania nie są badaniami akredytowanymi.

To przecież takie proste.

Czy Mała Energetyka i PROFTECH takiej akredytacji nie miała?

 

PROFTECH mogę podać zakres akredytacji skoro to takie ważne.

 

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

Edytowane przez minertu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz pytanie,kto powinien więcej wiedzieć o świadectwach i badaniach ja,który sprzedaję czy urzędnik ,który wypłaca kasę z dofinansowania?

Jakoś wszędzie świadectwa są honorowane.

Pamiętam,że kiedyś,jakies 5 lat do tyły głównie u nas na śląsku brano pod uwage tylko świadectwa wydane przez ICHPWzZ , ktoś zrobił z tym porządek i teraz honoruja wszystkie.Ciekawe dlaczego?

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

Urzędnik przyznający dofinansowanie odpowiada za to, żeby przyznać je kotłom spełniającym kryteria ustalone w regulaminie dofinansowania.

Sprzedawca odpowiada za to, żeby sprzedawać kotły, które spełniają kryteria dopuszczenia ich do obrotu na rynku. To nie są te same kryteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Mała Energetyka i PROFTECH takiej akredytacji nie miała?

 

PROFTECH mogę podać zakres akredytacji skoro to takie ważne.

 

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

Dlaczego pytasz o to mnie? Zapytaj Małą Energetykę.

Podałem niedawno na tym forum link do strony www Polskiego Centrum Akredytacji, gdzie bardzo łatwo można wyszukać, które laboratoria mają ich akredytacje i jakie są zakresy tych akredytacji.

A tak z ciekawości:

Która z wymienionych przez Ciebie firm ma akredytację na badania kotłów według normy PN EN 303-5:2012?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bo ludzie często nie wiedzą, że są jakieś papierki i że są potrzebne.

Potrzebne ? do czego ?

Do ewentualnej dopłaty chyba, do niczego więcej.

A sam dobrze wiesz że ile się spali decyduje głównie palacz bo normalny Kowalski może spalić dwa razy tyle w kotle z papierkiem niż drugi Kowalski w kotle który kocioł pospawał sobie sam w szopie ale ma pojęcie o paleniu.

Nie piszę tu nawet o paliwie które jest bardzo ważnym czynnikiem w spalanej ilości bo jeden Kowalski może spalić jakieś badziewie po 400pln/tonę lepiej i wyprodukować więcej ciepła i mniej popiołu od tego Kowalskiego który pali super eko groszkiem po 1000pln/tonę.

Czyż nie zgodzisz się z tym ?

Zgodzisz na pewno bo dobrze o tym wiesz a reszta jak wyżej czyli bicie piany.

Pozdrawiam i kończę, sobota dzisiaj, ładna pogoda po burzy ( w końcu ) się zapowiada.

Rozpalić jakiegoś grilla i spędzić miło czas z rodzinką proponuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzędnik przyznający dofinansowanie odpowiada za to, żeby przyznać je kotłom spełniającym kryteria ustalone w regulaminie dofinansowania.

Sprzedawca odpowiada za to, żeby sprzedawać kotły, które spełniają kryteria dopuszczenia ich do obrotu na rynku. To nie są te same kryteria.

To kryterium spełnia znak CE na podstawie badań wg normy zharmonizowanej, o której już pisałem.

 

W poniedziałek zajadę do np Media Markt , tam jest b.dużo produktów , które musza posiadać znak CE dopuszczający produkt do obrotu.Wezmę pierwszy lepszy z brzegu i zapytam czy mają stosowne jego badania na znak bezpieczeństwa.

 

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebne ? do czego ?

Do ewentualnej dopłaty chyba, do niczego więcej.

A sam dobrze wiesz że ile się spali decyduje głównie palacz bo normalny Kowalski może spalić dwa razy tyle w kotle z papierkiem niż drugi Kowalski w kotle który kocioł pospawał sobie sam w szopie ale ma pojęcie o paleniu...

Teraz zgłupiałem!

Czy Ty karoka sprzedajesz kotły, czy palaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kryterium spełnia znak CE na podstawie badań wg normy zharmonizowanej, o której już pisałem.

 

W poniedziałek zajadę do np Media Markt , tam jest b.dużo produktów , które musza posiadać znak CE dopuszczający produkt do obrotu.Wezmę pierwszy lepszy z brzegu i zapytam czy mają stosowne jego badania na znak bezpieczeństwa.

 

Nadal mi nie odpowiedziałeś!!!

A dlaczego nie dzisiaj?

I nie pytaj o świadectwo na znak bezpieczeństwa, tylko o dokumenty dopuszczające kocioł do sprzedaży na rynku.

Czy Ty naprawdę tego nie rozumiesz? Czy masz mnie i innych za idiotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie dzisiaj?

I nie pytaj o świadectwo na znak bezpieczeństwa, tylko o dokumenty dopuszczające kocioł do sprzedaży na rynku.

Czy Ty naprawdę tego nie rozumiesz? Czy masz mnie i innych za idiotów?

Przede mną leży właśnie DEKLARACJA ZGODNOŚCI zgodna z DYREKTYWĄ MASZYNOWĄ 2006/42/EC i normą zharmonizowaną PN-EN 303-5:2012.

Czy jest mi potrzebne coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie dzisiaj?

I nie pytaj o świadectwo na znak bezpieczeństwa, tylko o dokumenty dopuszczające kocioł do sprzedaży na rynku.

Czy Ty naprawdę tego nie rozumiesz? Czy masz mnie i innych za idiotów?

Nie dzisiaj bo jestem po nocce i za chwilę idę spać.Później mała impreza bo pogoda dopisuje.

O to dokładnie zapytam bo to dopuszcza produkt do sprzedaży w PL.

 

Nadal mi nie odpisałeś!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedającemu kotły to wystarczy. Ale producentowi kotła potrzebne są dokumenty ŹRÓDŁOWE na podstawie których producent wystawia deklarację. Za wystawienie deklaracji bez dokumentów źródłowych grozi postępowanie prokuratorskie.

I wszystko w temacie.Reszta to bicie piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje że znak CE oznacza dopuszczenie produktu do sprzedaży i nic więcej nie wiem może się myle

 

myli sie pan. znak CE zawsze nadaje producent. wystawia swoja deklaracje i przywoluje w niej podstawy prawne. dla kupujacego ten znak jest informacja ze wyrob jest bezpieczny i posiada wszystkie badania i inne wazne sprawy. producent do swojej deklaracji musi jeszcze posiadac i na zadanie kontrolujacych okazac dokumentacje jak do tego znaku CE doszedl. jak sobie postawi znak CE bez pokrycia to jak go namierza to mocno beknie. z obowiazkiem wycofania z rynku tego co sprzedal z takimlewym znakiem.

dla kotlow to jest tak ze musi byc zbadany przez jednostke badawcza ktora musi przejsc akredytacje pca. jednostka czyli stanowisko badawcze, aparatura, procedura i kadra.

sprzet i aparatura musi byc okresowo badana i miec przedluzana homologacje przez uprawnione urzedy. dopiero wtedy pca dopuszcza taka jednostke do prowadzenia badan akredytowanych i umieszcza ja w swoim spisie. podaje co moze, jak może i do kiedy moze. przy kotlach musi posiadac akredytacje na norme PN-EN 303-5/2012. za odstepstwa zabieraja akredytacje.

producent kotla albo ten co go wprowadza na rynek do obrotu musi najpierw dac do zbadania na norme kociol. dostanie papier z jednostki akredytowanej to dolozy go do reszty papierow sporzadzi dokumentacje udowadniajaca ze kociol spelnia WSZYSTKIE wymagania przepisow i na swoja odpowiedzialnosc wystawi znak CE.

inne dzialania to robienie nieswiadomych ludzi w bambuko.

 

pytanie: do czego panu karoki potrzebne prawo jazdy skoro umie jezdzic i zna przepisy ruchu drogowego? czemu nie moze sobie kupic w zakladzie poligraficznym takiego papierka tylko musi chcac wozic ludzi oprocz prawa jazdy na autobus miec jeszcze inne wazne papiery? pasazer wsiadajac do jego autobusu ma prawo wierzyc ze pan karoki ma te papiery prawdziwe, jest trzexwy a autobus sprawny.

 

takie to trudne panie karoki i minertu do zrozumienia? tak? a dla waszego chlebodawcy ze sciany wschodniej tez? wywalal kase panom staskom a ci wiedzac ze robia badania dobrowolne wystawiali mu papierki bez pokrycia z realem. to tak jak ja panu karoki wystawie papier i napisze ze pan karoki jest najlepszym kierowca autobusa. a panu minertu ze jest stachanowiec kombajnowy bo ujezdza kombajn scianowy. moga se to w ramke i na sciane. moze sie nie kumate w temacie szwagry nie kapna ze to pic na wode fotomontaz. papierek bez pokrycia

 

wystarczy wejsc na strony pca. tam wszystko dokladnie opisane. w calosci.

 

to taki moj wklad pomocy dla pana karoki zeby mogl dalej ciagnac swoj watek o przepisach w kotlach. moze da rade.

Edytowane przez spiskowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...