Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziekuje Panie spiskowiec za wytłumaczenie czyli rozumiem ze znak CE musi być podparty badaniami czy badanie malej ekoenergii są dla tego znaku podparciem tak jak w przypadku Rbera.

 

NIESTETY NIE!

mala energetyka nigdy nie miala akredytacji pca. robila proste badania eksploatacyjne i wystawiala dobrowolny papierek. ta droga firma ze znaczkiem pca nie ma akredytowanego stanowiska badawczego i akredytacji na norme 303-5/2012. ona ma inny zakres swojej akredytacji.

 

taki papierek jak juz pisalem panu minertu jest tyle warty co kartka i tusz z drukarki do zadrukowania. na papiery dziadka z wehrmachtu mozna bylo choć miec szanse zostac niemcem.

 

na rynku chodza tez inne papiery ktorymi nabywcow robia w bambuko. to te na znak z gigu. dobrowolne i bez znaczenia ale jak sie ktos podeprze wielkoscia i logiem to klekajcie narody.

Edytowane przez spiskowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj... oj...

Za wyjątkiem sterowania sterownikiem eCoal.pl w ustawieniu "retortowy-eCoal" - zawsze user musi na coś patrzyć.

Przepraszam... a na co patrzy w SPP?

O, przepraszam - jest już podobno inny sterownik, który sam patrzy, ale go jeszcze nie znam.

 

 

Nie no, spoko. Myślałem że pojawiło się coś nowego w kwestii dobrania obr dmuchawy, pytałem z czystej ciekawości.

SPP patrzy na to co ustawi mu użytkownik ustawi, a ten patrzy na...

 

W "innym" zasada jest ta sama (w tej chwili).

 

 

Urzędnik przyznający dofinansowanie odpowiada za to, żeby przyznać je kotłom spełniającym kryteria ustalone w regulaminie dofinansowania.

Sprzedawca odpowiada za to, żeby sprzedawać kotły, które spełniają kryteria dopuszczenia ich do obrotu na rynku. To nie są te same kryteria.

 

To kryterium spełnia znak CE na podstawie badań wg normy zharmonizowanej, o której już pisałem.

 

 

W poniedziałek zajadę do np Media Markt , tam jest b.dużo produktów , które musza posiadać znak CE dopuszczający produkt do obrotu.Wezmę pierwszy lepszy z brzegu i zapytam czy mają stosowne jego badania na znak bezpieczeństwa.

 

Minertu, obawiam się że CE to osobna sprawa. CE świadczy tylko o dopuszczeniu do obrotu (bezpieczeństwie użytkowania) i jest to deklaracja producenta. Taka deklaracja nie wymaga przeprowadzenia żadnych badań- słownie złotych zero. Ale to rozwinę na końcu posta.

Normy na emisje/sprawności i tego typu bajery nie mają nic wspólnego z tym żeby dany kocioł można było (lub nie) użytkować. One wpływają tylko na kase z dofinansowania. Czyli należy też sądzić że każdy piec z normą na emisję będzie spełniał CE, ale na odwrót raczej nie.

 

W kwestii tego CE. Producent sam nadstawia karku. Na konkretne badania są normy ale nikt nie zmusza do ich przeprowadzenia. Producent ma po prostu zdeklarować że jego produkt spełnia takie i takie normy. Niektóre testy wychodzą nawet na "oko" więc można przyjąć że produkt je spełnia i nie tracić kasy na to aby labo to potwierdziło. Problem zaczyna się w tedy gdy ktoś CE wystawi na pałę, zwłaszcza gdy nie bardzo orientuje się w temacie- w tedy raczej jest pewność że któraś norma nie zostanie spełniona. Zdaje się że w tym przypadku chyba UOKiK może zlecić takie badania i jeśli nie wyjdą to producent buli za nie z własnej kieszeni, dostaje też po czapie łącznie z zakazem sprzedaży i nawet wycofaniem produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu sie zgodze z Panem Bolecki Czyli krótko i na temat kocioł Rber 17 kw nie posiada Siadectwa na znak bezpieczeństwa ekologicznego
Nie szkoda Ci czasu posiada /nie posiada, to są przestarzałe kotły /normy ,z dotacjami jest tak że po kontroli można oddawać kasę od 5 do 10 lat do tyłu z odsetkami :lol2:

 

W ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE) kotły/ piece muszą spełniać poniższe normy:

- do 30 czerwca 2015 r. kotły klasy 4 wg normy PN-EN 303-5:2012, sprawność energetyczna większa bądź równa 80%,

- od 1 lipca 2015 r. kotły klasy 5 wg normy PN-EN 303-5:2012, sprawność energetyczna większa bądź równa 87%.

Ponadto moc nowego pieca/kotła musi być niższa od mocy likwidowanego co najmniej o 20%.

WARUNKI, JAKIE TRZEBA SPEŁNIC , ABY OTRZYMAC DOFINASOWANIE:

- zapoznać się z wymaganiami technicznymi dotyczącymi dopuszczonych w ramach programu kotłów,

- zapoznać się z regulaminem i warunkami umowy,

- oszacować koszty zakupu kotła i jego wymiany,

- określić termin realizacji wymiany ( nie później niż do 30.09.2015r.),

- złożyć wniosek,

- zawrzeć umowę z Urzędem Miasta ,

- dokonać trwałej likwidacji dotychczasowego źródła ciepła,

- zakupić i zamontować piec/kocioł kwalifikujący się do dofinansowania,

- przedłożyć do rozliczenia dokumenty potwierdzające likwidację pieców/kotłów węglowych oraz zakup i montaż urządzeń grzewczych kwalifikujących się do dofinansowania zgodnie z warunkami określonymi w Programie (FV lub RACHUNEK oraz Certyfikat z którego jasno wynika, że zakupiony i zamontowany piec/kocioł jest zgodny z normą PN-EN 303-5:2012 odpowiedniej klasy),

- zapewnić Urzędowi Miasta i Funduszowi wgląd w realizację Zadania w każdej jego fazie oraz udostępnić wszelką dokumentację związaną z tym Zadaniem (okres trwałości projektu 5 lat od zakończenia zadania).

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzędnik przyznający dofinansowanie odpowiada za to, żeby przyznać je kotłom spełniającym kryteria ustalone w regulaminie dofinansowania.

Tutaj macie odpowiedź od kompetentnej osoby, ja to się na tym nie znam a Wy się nakręcacie.

Spadam bo mi się karczek na grillu zjara i browarek zagrzeje bo smali jak na patelni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie odpowiedź od kompetentnej osoby, ja to się na tym nie znam a Wy się nakręcacie.

Spadam bo mi się karczek na grillu zjara i browarek zagrzeje bo smali jak na patelni :)

 

 

pan karoki jest niereformowalny

 

doplata do wymiany kotla to jedno a drugie to to co on musi spelniac zeby wszedl na rynek.

 

juz sie skonczyla radosna tworczosc urzednikow. teraz kasa z programow kawka jest dzielona wg mniej wiecej takich samych zasad. jedna z nich to spelnianie przez kociol normy 303-5/2012 poswiadczone papierem z jednostki badawczej prawdziwej.

 

czy kociol bierze udzial w programach dofinansowania czy nie to musi byc przebadany przez jednostke akredytowana na norme 303-5/2012

 

jeszcze troche dla pana karoki i innych:

 

DRUGI SCENARIUSZ

Jesteś: Importerem / Dystrybutorem / Sprzedawcą

 

Do Twoich obowiązków należy:

 

Upewnienie się, czy przeprowadzono z pozytywnym wynikiem odpowiednią procedurę oceny zgodności

Zdolność do przestawienia kopii deklaracji zgodności

Zdolność do przedstawienie dokumentacji technicznej (na żądanie organów nadzoru rynku)

Co musisz zrobić?

 

Upewnij się, że produkt nosi wymagane oznakowanie zgodności (znak CE) i załączone są do niego wymagane dokumenty

Obchodź się z produktem w odpowiedni sposób

Poinformuj konsumentów o ryzyku związanym z produktem

Współpracuj z odpowiednimi organami

W przypadku gdy producent nie przekazał deklaracji zgodności: Spróbuj uzyskać deklarację zgodności od producenta i oznakuj wyrób znakiem CE lub przejmij obowiązki i odpowiedzialność producenta.

 

Uwaga: W przypadku gdy producent nie chce informować konsumenta kto jest producentem: przejmij OBOWIĄZKI PRODUCENTA

 

to kopia z tego:

http://www.oznakowanie-ce.pl/ce-dla-...owanie-ce.html

Edytowane przez spiskowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, spoko. Myślałem że pojawiło się coś nowego w kwestii dobrania obr dmuchawy, pytałem z czystej ciekawości.

SPP patrzy na to co ustawi mu użytkownik ustawi, a ten patrzy na...

 

W "innym" zasada jest ta sama (w tej chwili).

 

 

 

 

 

 

Minertu, obawiam się że CE to osobna sprawa. CE świadczy tylko o dopuszczeniu do obrotu (bezpieczeństwie użytkowania) i jest to deklaracja producenta. Taka deklaracja nie wymaga przeprowadzenia żadnych badań- słownie złotych zero. Ale to rozwinę na końcu posta.

Normy na emisje/sprawności i tego typu bajery nie mają nic wspólnego z tym żeby dany kocioł można było (lub nie) użytkować. One wpływają tylko na kase z dofinansowania. Czyli należy też sądzić że każdy piec z normą na emisję będzie spełniał CE, ale na odwrót raczej nie.

 

W kwestii tego CE. Producent sam nadstawia karku. Na konkretne badania są normy ale nikt nie zmusza do ich przeprowadzenia. Producent ma po prostu zdeklarować że jego produkt spełnia takie i takie normy. Niektóre testy wychodzą nawet na "oko" więc można przyjąć że produkt je spełnia i nie tracić kasy na to aby labo to potwierdziło. Problem zaczyna się w tedy gdy ktoś CE wystawi na pałę, zwłaszcza gdy nie bardzo orientuje się w temacie- w tedy raczej jest pewność że któraś norma nie zostanie spełniona. Zdaje się że w tym przypadku chyba UOKiK może zlecić takie badania i jeśli nie wyjdą to producent buli za nie z własnej kieszeni, dostaje też po czapie łącznie z zakazem sprzedaży i nawet wycofaniem produktu.

 

no to oznakuj swoj produkt znakiem ce i nie miej do tego dokumentacji chocby tej w siedmiu krokach. po co balamucic ludzi? wpisz sobie do wyszukania na przyklad siedem krokow do ce i w zaleznosci jakie to ma byc urzadzenie to albo mozesz wszystko zrobic sam albo co najmniej czesc z udzialem jednostki badawczej akredytowanej.

 

dobra nie mecz sie.

masz gotowe

 

http://www.oznakowanie-ce.pl/ce-dla-poczatkujacych/czy-ktos-nadaje-oznakowanie-ce.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o utrzymanie porządku na wątku tematycznym, ja chciałem się coś dowiedzieć o samym kotle a nie pitolić o jednym i tym samy przez 3 lata.

Proszę o wpisy normowo-badawcze umieszczać w wątku do tego przeznaczonym jeśli ktoś czuje taką potrzebę i chce pogłębić swoją wiedzę w tym temacie.

Ja będę jego wiernym czytelnikiem.

link: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?238880-Dyskusja-o-normach-badaniach-kot%C5%82%C3%B3w-itp-itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Spiskowiec.

No to przecież o tym pisałem, że jeśli się wystawi na pałe to mogą być problemy.

 

Nie masz obowiązku robić badań CE w jednostkach akredytowanych, a twierdząco piszesz że tak musi być. Nawet na stronie którą podałeś pisze że NIEKIEDY trzeba się tam zgłosić. Tyczy się to pewnie jakiś abstrakcyjnych rzeczy jak np technika medyczna bo tam nikt nie będzie ryzykował życia ludzi dla lipnie wystawionego CE i wymuszają badania pod okiem Milicji CE. Nie mniej jednak podstawowej techniki z którą mamy tutaj doczynienia czyli piece i ich sterowanie akredytowane labo z pewnością nie dotyczy.

Jeśli uważasz inaczej, podaj jakąś podstawe prawną a dużymi literami to odszczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My o tym wiemy , pozostali bija pianę nic więcej.

Nie wiem, kto to są ci "My", o których piszesz.

 

Ale mam to gdzieś, czy "Wy" macie w porządku dokumenty dopuszczające kotły do sprzedaży na rynku. To nie moja broszka. Od tego są inni.

 

Ja jestem konsekwentny w tym, że uporczywie walczę (i będę walczył nadal), o to, aby klienci byli przez producentów i sprzedawców rzetelnie informowani o parametrach techniczno-technologicznych kotłów, które kupują, aby klient otrzymywał z kotłem wykaz jego charakterystycznych parametrów sprawdzonych w profesjonalnych, rzetelnych badaniach, a nie wymyślonych w głowach producentów.

 

Pamiętasz, minertu, kiedy jeszcze nie sprzedawałeś kotłów, kiedy przyjeżdżałeś do nas na rozmowy i po naukę, byłeś zachwycony tym moim pomysłem walki o rzetelną informację klienta. Teraz, kiedy stałeś się jednym z handlarzy, jakoś zapomniałeś o tym. Teraz jest to dla Ciebie niewygodne i nawet walczysz z tą moją ideą. I to mnie wkurza właśnie. Ot co.

 

P.S.

Zaburzę trochę ten "Wasz" spokój.

Widziałem taką kontrolę materiałów dopuszczających kotły do sprzedaży na rynku. Na własne oczy widziałem. I znam jej skutki.

A "Wy" - śpijcie sobie spokojnie, jak tak chcecie. Każdy sen jednak się kończy kiedyś. Z wyjątkiem śpiączki chorobowej.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, kto to są ci "My", o których piszesz.

 

Ale mam to gdzieś, czy "Wy" macie w porządku dokumenty dopuszczające kotły do sprzedaży na rynku. To nie moja broszka. Od tego są inni.

 

Ja jestem konsekwentny w tym, że uporczywie walczę (i będę walczył nadal), o to, aby klienci byli przez producentów i sprzedawców rzetelnie informowani o parametrach techniczno-technologicznych kotłów, które kupują, aby klient otrzymywał z kotłem wykaz jego charakterystycznych parametrów sprawdzonych w profesjonalnych, rzetelnych badaniach, a nie wymyślonych w głowach producentów.

 

Pamiętasz, minertu, kiedy jeszcze nie sprzedawałeś kotłów, kiedy przyjeżdżałeś do nas na rozmowy i po naukę, byłeś zachwycony tym moim pomysłem walki o rzetelną informację klienta. Teraz, kiedy stałeś się jednym z handlarzy, jakoś zapomniałeś o tym. Teraz jest to dla Ciebie niewygodne i nawet walczysz z tą moją ideą. I to mnie wkurza właśnie. Ot co.

 

P.S.

Zaburzę trochę ten "Wasz" spokój.

Widziałem taką kontrolę materiałów dopuszczających kotły do sprzedaży na rynku. Na własne oczy widziałem. I znam jej skutki.

A "Wy" - śpijcie sobie spokojnie, jak tak chcecie. Każdy sen jednak się kończy kiedyś. Z wyjątkiem śpiączki chorobowej.

Wszystko pamiętam.

Dalej moich klientów rzetelnie informuję o wszystkim co wiem i o wszystkim co mam.

To co mam otrzymuję od producenta kotłów.Nie klepie papierów wg mojego widzimisię.Klient dostaje to co mam od producenta.

 

Tak przy okazji zapytam o OEPLUSM z jakim on wkońcu jest palnikiem bo na targach w Ostrawie palnik szamotek nie miał i nie miał tez płyty ceramicznej w komorze spalania.Taka wersja kotłów jest w CZ sprzedawana.Czy na Polski rynek wyjdzie lepsza wersja czy .... no właśnie jaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pamiętam.

Dalej moich klientów rzetelnie informuję o wszystkim co wiem i o wszystkim co mam.

To co mam otrzymuję od producenta kotłów.Nie klepie papierów wg mojego widzimisię.Klient dostaje to co mam od producenta.

 

Tak przy okazji zapytam o OEPLUSM z jakim on wkońcu jest palnikiem bo na targach w Ostrawie palnik szamotek nie miał i nie miał tez płyty ceramicznej w komorze spalania.Taka wersja kotłów jest w CZ sprzedawana.Czy na Polski rynek wyjdzie lepsza wersja czy .... no właśnie jaka?

 

Na pewno będzie wersja ta sama co w Czechach i na którą były robione papiery, chyba że kocioł po modyfikacjach jest w trakcje badań i czekają na nowe papiery bo przecież tacy profesorowie walczący o to by klient był rzetelnie informowany nie promowali by kotła bez badań i bez papierów.

Edytowane przez skresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Spiskowiec.

No to przecież o tym pisałem, że jeśli się wystawi na pałe to mogą być problemy.

 

Nie masz obowiązku robić badań CE w jednostkach akredytowanych, a twierdząco piszesz że tak musi być. Nawet na stronie którą podałeś pisze że NIEKIEDY trzeba się tam zgłosić. Tyczy się to pewnie jakiś abstrakcyjnych rzeczy jak np technika medyczna bo tam nikt nie będzie ryzykował życia ludzi dla lipnie wystawionego CE i wymuszają badania pod okiem Milicji CE. Nie mniej jednak podstawowej techniki z którą mamy tutaj doczynienia czyli piece i ich sterowanie akredytowane labo z pewnością nie dotyczy.

Jeśli uważasz inaczej, podaj jakąś podstawe prawną a dużymi literami to odszczekam.

 

panie bolek

 

zapraszam do watku pana karoki o przepisach. tam bedziesz szczekal a tu utrzymany zostanie porzadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pamiętam.

 

Tak przy okazji zapytam o OEPLUSM z jakim on wkońcu jest palnikiem bo na targach w Ostrawie palnik szamotek nie miał i nie miał tez płyty ceramicznej w komorze spalania.Taka wersja kotłów jest w CZ sprzedawana.Czy na Polski rynek wyjdzie lepsza wersja czy .... no właśnie jaka?

 

Próbowałem się dowiedzieć tu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?235435-Ogniwo-Eko-Plus-M-pytania-i-odpowiedzi-czyli-jak-to-jest-z-tym-kotłem&p=6879374#post6879374

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przecież to proste .;)

Ogniwo Eko plus M w Czechach występuje w 4 klasie .

 

Defro mocno wypchnęło innych producentów, nasyciło nasz rynek mają największą sprzedaż i olbrzymią ofertę różnorodnych kotłów .

Źle by się stało gdyby zostali monopolistą ale to już chyba fakt.

Ogniwo znalazło zbyt w Czechach ,Defro w tym czasie podnosi poprzeczkę zaczyna produkcją kotłów w 5 klasie na węglu .

Ogniwo przyspało ale teraz goni tyły jest przygotowywany kociołek na rynek do 5 klasy, dodano płytki szamotowe i ekonomizery-łapacze pyłu ,po badaniach u nas pewnie łapie się do 5 klasy ,ale procedura trwa w instytucie w Brnie, jak tylko zostanie wydany certyfikat Zawijan nas poinformuje.

 

Popieram współzawodnictwo ,stawiam na rozwój ,wszyscy na tym korzystamy.:D

 

Defro ma już podkupiony legalnie sterownik Bruli i podajnik segmentowy burner ,a cegły można sobie postawić samemu :lol2:

http://i.imgur.com/os7UgEZ.png

wymiary.png?w=630

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...