Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wprawiłeś mnie w osłupienie. Wynika z tego jasno, że firma

Ogniwo nie jest zadowolona ze współpracy z ES. Może chodzi

o zbyt wysoką cenę sterownika, może o inne rzeczy... Ale nikt

nie szuka innego sterownika, jeśli ten, który obecnie stosuje, jest dobry.

Może Ty tak robisz?

Normalny, skuteczny biznesman zawsze szuka najlepszych rozwiązań. Wygrywa się najlepszymi, dobre to za mało.

ES też coś tam robi i też ma szanse wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na razie to tylko Ty próbujesz tu robić tą przewagę marketingową, nawet z tym czyszczeniem, M-ki nie zdążyły się jeszcze nawet wybrudzić :)

A co Ty już nie chwalisz eCoala ?, czyżby kaska się powoli kończyła i łapiesz nową "krówkę" do dojenia ?

Kto to jest "MY" ? podobno jesteś emerytem i jesteś hobbystycznie na forum, widać że raczej powinieneś wykupić ten profil i to bardzo dawno temu.

koka, bracie, o mnię się nie martw...

Tak, czekam kiedy Ty zaczniesz lansować sterowniki inne, niż eCoal :yes:

 

A dlaczego mam wykupić tu jakiś profil?

Przecież nie sprzedaję żadnych produktów, ani nie lansuję żadnych produktów, ani nie nachodzę "na priva" potencjalnych nabywców, aby im wciskać jakieś jakieś produkty... ani nic z tych rzeczy. Komentuję sobie hobbystycznie tylko :D

 

P.S.

A Ty pisz, pisz... Niech ta Twoja reklama, za którą przecież zapłaciłeś, pojawia się jak najczęściej. Pisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik BURNER jest przeznaczony do spalania groszków i miałów, więc zmielony groszek mu nie przeszkadza. Co innego nieudolny palacz - nawet gdyby go zmielić, nic to nie pomoże.

Masło, maślane. Wszystko jest cacy, tylko palacz niedouczony.

Patrz pan same tłuki tak cudowne kotły kupują.

Wszyscy są niedouczeni, tylko pan doktur najmądrzejszy.

Co tu więc robisz i dyskutujesz z tą niedouczoną hołotą ?

Pomogłeś tu w czymś komuś ?

Pieprzysz jak potłuczony o normach i badaniach, to raczej nie pomaga zwykłemu Kowalskiemu jak "młynek" mieli węgiel, pali się połowa palnika.

Lepiej puścić marketingowego bąka co trochę i obes...ć konkurencję, może znowu się ktoś złapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego mam wykupić tu jakiś profil?

Przecież nie sprzedaję żadnych produktów, ani nie lansuję żadnych produktów, ani nie nachodzę "na priva" potencjalnych nabywców, aby im wciskać jakieś jakieś produkty... ani nic z tych rzeczy. Komentuję sobie hobbystycznie tylko :D

Na takie plewy to Ty możesz nabierać Redakcję Swoimi "ukłonami"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik żaru ??? nie daje innej informacji, niż czujnik spalin. Pracując nad eCoalem wstawialiśmy czujniki spalin w różnych miejscach - nad żarem, na przewale górnym i na wylocie spalin. Wszystkie dawały taką samą informację, tylko z różnym zakresem wahań chwilowych. Wybraliśmy wylot spalin, bo tam wahania chwilowe były najmniejsze, zaś taka lokalizacja jest zarazem najbezpieczniejsza dla czujnika. ,,,,

 

To jak już tak dyskutujecie o pomiarach, to wstawię wykres temperatur jakie zanotowałem kiedyś w moim kotle.

 

Gruba czerwona kreska to trenty strugi spalin mierzone u wylotu zwężki pomiędzy komorą spalania a komorą dopalania.

Czerwona cienka kreska to temperatura strugi spalin mierzona w czopuchu.

Żółta kreska to temperatura wody wylotowej z kotła.

Niebieska kreska ukazuje uśrednione napięcie sterujące wentylatorem kotła.

 

Wykresy_Włodek.jpg

 

W moim przykładzie jest spora rozbieżność pomiędzy trendami temperatury strugi spalin mierzonymi w czopuchu oraz przy wylocie strugi spalin z komory spalania.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej Defro wprowadziło też nowy pomiar do sterownika ,to dodatkowa turbinka w dmuchawie .:D

 

Nie Defro tylko Tech, i nie jest to nowy pomiar bo pomiar masy powietrza mam choćby wymieniony we wniosku patentowym z przed roku jak nie więcej. :yes:

Inna sprawa że to raczej słaby motyw do wyznaczenia tego ile sypnąć węgla, bo ściśle zależy od tego ile **** (sobie podaruję) co z kolei wymaga ****

Przydaje się za to do tła bądź ogólnej stabilizacji dmuchawy. Nie mniej jest to wg mnie komplikowanie życia bo w sumie odpowiednio info uzyskasz na podstawie pomiaru obrotów wirnika.

 

Nie jestem pewien ale na czujnik żaru ma chyba SAS wyłączność i tutaj bez wazeliny podziele zdanie Zawijasa. Animus, masz ten sprzęt spróbuj go w konia zrobić i napisz jakie są efekty na palniku.

 

 

**** (sobie podaruję opis)

Edytowane przez bolek_bolecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik żaru ??? nie daje innej informacji, niż czujnik spalin. Pracując nad eCoalem wstawialiśmy czujniki spalin w różnych miejscach - nad żarem, na przewale górnym i na wylocie spalin. Wszystkie dawały taką samą informację, tylko z różnym zakresem wahań chwilowych. Wybraliśmy wylot spalin, bo tam wahania chwilowe były najmniejsze, zaś taka lokalizacja jest zarazem najbezpieczniejsza dla czujnika.

A czujnik żaru...??? a może to tylko taki gadżet dla skuszenia potencjalnego nabywcy (jak zamurowana ścianka wymiennika ciepła) :D

Szczególnie w świetle informacji, że sterowniki z czujnikiem żaru dostaje tylko SAS.

Zobaczy się za jakiś czas.

 

Dwa czujniki mierzące proces to nie jeden, zwłaszcza w rożnych miejscach to więcej informacji dla sterownika ,informacja zwrotna temperatury paliwa w obszarze dopalania to nie gadżet ,dobranie automatyczne dawki w przedziale kaloryczności 19-28 MJ/kg to nie gadżet ,pilnowanie pokrycia dysz żarem na palniku to też nie gadżet tylko oszczędności dla użytkownika.

Próbujesz zmarginalizować ten pomysł Sas-a ale to marny trud ,widzę jak to działa jakby to wymyśliło np. Ogniwo to byś piał jak kogut ,w takiej sytuacji to nawet Ci się nie dziwię .

Co do szamotu to już pisałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Defro tylko Tech, i nie jest to nowy pomiar bo pomiar masy powietrza mam choćby wymieniony we wniosku patentowym z przed roku jak nie więcej. :yes:

Inna sprawa że to raczej słaby motyw do wyznaczenia tego ile sypnąć węgla, bo ściśle zależy od tego ile **** (sobie podaruję) co z kolei wymaga ****

Przydaje się za to do tła bądź ogólnej stabilizacji dmuchawy. Nie mniej jest to wg mnie komplikowanie życia bo w sumie odpowiednio info uzyskasz na podstawie pomiaru obrotów wirnika.

 

Nie jestem pewien ale na czujnik żaru ma chyba SAS wyłączność i tutaj bez wazeliny podziele zdanie Zawijasa. Animus, masz ten sprzęt spróbuj go w konia zrobić i napisz jakie są efekty na palniku.

 

 

**** (sobie podaruję opis)

Jak zwał tak zwał Defro wiesza je ,rozumiem że turbinka to nie czujnik żaru ale zawsze jakiś postęp in plus dla użytkownika,chyba że jeszcze więcej kręcenia w sterze ,za kilka dni będzie to przetestowane to będę coś więcej wiedział.

Rozumiem również twój ból że na czujnik żaru Sas ma wyłączność ,ale zrobiłbyś tak samo.

Jako konkurencja również nie pochwalisz tego pomysłu :D

Na węglogrochu nie dało się go "zrobić w konia" jak na razie ,dokładałem nawet drewna to nie podawał tylko dmuchał,jak zabraliśmy sporą ilość żaru to po pewnym czasie odbudował kopiec.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik BURNER jest przeznaczony do spalania groszków i miałów, więc zmielony groszek mu nie przeszkadza. Co innego nieudolny palacz - nawet gdyby go zmielić, nic to nie pomoże.

 

Zgadzam się z Panem, palnik nawet na małej mocy nieźle pali groszek. nieźle pali miał, ale w sytuacji gdy pierwsze dwa segmenty palnika zapełnione są luźnym ekogroszkiem a dwa kolejne zapełnione są gęstym miałem (wyprodukowanym przez przeciw-zwój ślimaka) to palnik już rady nie daje. Powietrze zamiast wydobywać się ze wszystkich dysz palnika wybiera mniejszy opór przez ekogroszek "zapominając" o miale .

 

Miałem nadzieje że sypnie ktoś, a szczególnie liczyłem na Pana, jakąś złotą radą jak ten problem rozwiązać lub zminimalizować, ale widzę że "badania" są najważniejsze i jak są badania to problemem jest nieudolny palacz a nie kocioł - trochę to żenujące w kotle za tyle kasy który to miał sam robić wszystko za nawet nieudolnego palacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Panem, palnik nawet na małej mocy nieźle pali groszek. nieźle pali miał, ale w sytuacji gdy pierwsze dwa segmenty palnika zapełnione są luźnym ekogroszkiem a dwa kolejne zapełnione są gęstym miałem (wyprodukowanym przez przeciw-zwój ślimaka) to palnik już rady nie daje. Powietrze zamiast wydobywać się ze wszystkich dysz palnika wybiera mniejszy opór przez ekogroszek "zapominając" o miale .

 

Miałem nadzieje że sypnie ktoś, a szczególnie liczyłem na Pana, jakąś złotą radą jak ten problem rozwiązać lub zminimalizować, ale widzę że "badania" są najważniejsze i jak są badania to problemem jest nieudolny palacz a nie kocioł - trochę to żenujące w kotle za tyle kasy który to miał sam robić wszystko za nawet nieudolnego palacza.

 

Zawijan Ci nie pomoże, bo forma odlewnicza jest gotowa i każda zmiana dużo

kosztuje. Że źle pali na małej mocy? Tak było od zawsze, żadna nowość.

 

Twój problem rozwiązałby bufor ciepła, ale to kolejny wydatek. Przy

współpracy z buforem kocioł może pracować 2-stanowo - grzanie na

100% mocy przez 2-3 godziny i wygaszenie lub praca w podtrzymaniu

ognia przez pozostały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masło, maślane. Wszystko jest cacy, tylko palacz niedouczony.

Patrz pan same tłuki tak cudowne kotły kupują.

Wszyscy są niedouczeni, tylko pan doktur najmądrzejszy.

Co tu więc robisz i dyskutujesz z tą niedouczoną hołotą ?

Pomogłeś tu w czymś komuś ?

Pieprzysz jak potłuczony o normach i badaniach, to raczej nie pomaga zwykłemu Kowalskiemu jak "młynek" mieli węgiel, pali się połowa palnika.

Lepiej puścić marketingowego bąka co trochę i obes...ć konkurencję, może znowu się ktoś złapie.

Spoko, koka, szanuj nerwy, bo nie dotrwasz do emerytury i nie zobaczysz, jakie to fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan Ci nie pomoże, bo forma odlewnicza jest gotowa i każda zmiana dużo

kosztuje. Że źle pali na małej mocy? Tak było od zawsze, żadna nowość.

 

Twój problem rozwiązałby bufor ciepła, ale to kolejny wydatek. Przy

współpracy z buforem kocioł może pracować 2-stanowo - grzanie na

100% mocy przez 2-3 godziny i wygaszenie lub praca w podtrzymaniu

ognia przez pozostały czas.

 

Wiesz, żałuje obecnie że nie poszedłem w stronę bufora i kotła dolnego spalania. Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już tak dyskutujecie o pomiarach, to wstawię wykres temperatur jakie zanotowałem kiedyś w moim kotle.

 

Gruba czerwona kreska to trenty strugi spalin mierzone u wylotu zwężki pomiędzy komorą spalania a komorą dopalania.

Czerwona cienka kreska to temperatura strugi spalin mierzona w czopuchu.

Żółta kreska to temperatura wody wylotowej z kotła.

Niebieska kreska ukazuje uśrednione napięcie sterujące wentylatorem kotła.

 

[ATTACH=CONFIG]337669[/ATTACH]

 

W moim przykładzie jest spora rozbieżność pomiędzy trendami temperatury strugi spalin mierzonymi w czopuchu oraz przy wylocie strugi spalin z komory spalania.

U nas nie było żadnej zwężki, a zwężka spręża i rozpręża spaliny, co wiąże się z poważnymi reakcjami temperaturowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Panem, palnik nawet na małej mocy nieźle pali groszek. nieźle pali miał, ale w sytuacji gdy pierwsze dwa segmenty palnika zapełnione są luźnym ekogroszkiem a dwa kolejne zapełnione są gęstym miałem (wyprodukowanym przez przeciw-zwój ślimaka) to palnik już rady nie daje. Powietrze zamiast wydobywać się ze wszystkich dysz palnika wybiera mniejszy opór przez ekogroszek "zapominając" o miale .

 

Miałem nadzieje że sypnie ktoś, a szczególnie liczyłem na Pana, jakąś złotą radą jak ten problem rozwiązać lub zminimalizować, ale widzę że "badania" są najważniejsze i jak są badania to problemem jest nieudolny palacz a nie kocioł - trochę to żenujące w kotle za tyle kasy który to miał sam robić wszystko za nawet nieudolnego palacza.

 

To fizyka Panie fizyka a morał z tego jasny dwa paliwa (ekogroch i miał) się nie palą na raz na jednym palniku :lol2: i nie tylko na tym trzeba sypać sam miał.

W fajce jest podobnie choć w mniejszej skali to występuje dopiero obrót zaciera ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fizyka Panie fizyka a morał z tego jasny dwa paliwa (ekogroch i miał) się nie palą na raz na jednym palniku :lol2: i nie tylko na tym trzeba sypać sam miał.

W fajce jest podobnie choć w mniejszej skali to występuje dopiero obrót zaciera ten problem.

 

Ja sobie zdaje z tego sprawę, dziwne że zawijan nie :/

Ja sypie ekogroszek - i gdyby nie to że specyficzna konstrukcja przeciw-zwoju ślimaka mieli ten groszek na miał - problemu pewnie by nie było, lub był by znacznie mniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...