wuwok 03.12.2017 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2017 Niestety żaden sterownik nie uwolni palacza od nauki palenia się w kotle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passat33 03.12.2017 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2017 Mój ojciec chce kupić taki kocioł, ale 16 kW. Odradzałem mu, że lepiej jak kocioł zrobi jakiś konkretny gościu z dobrej blachy i będzie miał pewniaka na co najmniej 10 lat (obecnie ma zwykły dwudziestoletni kocioł zrobiony przez dobrego fachowca). Chce Ogniwo tylko z powodu automatyczmego eCoala, miałby ciężko ogarnąć te wszystkie nastawy a tak jednym przyciskiem załącza sterownik i sam sobie wszystko dobiera. Warto pchać się w to Ogniwo za 7500 zł ? Moja cena to 3500zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 03.12.2017 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2017 Mój ojciec chce kupić taki kocioł, ale 16 kW. Odradzałem mu, że lepiej jak kocioł zrobi jakiś konkretny gościu z dobrej blachy i będzie miał pewniaka na co najmniej 10 lat (obecnie ma zwykły dwudziestoletni kocioł zrobiony przez dobrego fachowca). Chce Ogniwo tylko z powodu automatyczmego eCoala, miałby ciężko ogarnąć te wszystkie nastawy a tak jednym przyciskiem załącza sterownik i sam sobie wszystko dobiera. Warto pchać się w to Ogniwo za 7500 zł ? Takie "dobrze zrobione" kotły już nie długo będą musiały znaleźć się na złomowisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszz1981 04.12.2017 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Ale jeszcze kupić można i montować (chyba do połowy przyszłego roku).Dlatego też ojciec chce taki kupić póki jeszcze się da. Będzie dopalał drewnem na górnym ruszcie. Ma tego sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 04.12.2017 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 To już wiemy skąd ten smog.Marnowanie drewna.Do drewna do jest kocioł HG lub piec rakietowy,względnie dobry dolniak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 04.12.2017 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Dlatego też ojciec chce taki kupić póki jeszcze się da. Będzie dopalał drewnem na górnym ruszcie. Ma tego sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszz1981 04.12.2017 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Smog ze starych desek nie malowanych oraz drewno z drzew owocowych wątpie Nie chodzi o palenie drewnem cały czas tylko o wrzucenie czegoś drewnianego na ruszt od czasu do czasu, aby lepiej dogrzać w mroźne dni. mtdeusz o jakim marnowaniu drewna piszesz ? Ze starych desek niczego już nie zrobisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 04.12.2017 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Smog ze starych desek nie malowanych oraz drewno z drzew owocowych wątpie Nie chodzi o palenie drewnem cały czas tylko o wrzucenie czegoś drewnianego na ruszt od czasu do czasu, aby lepiej dogrzać w mroźne dni. mtdeusz o jakim marnowaniu drewna piszesz ? Ze starych desek niczego już nie zrobisz. A czy ojciec wie , że na automacie niczego na ruszt się nie wrzuca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 04.12.2017 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Nooo, najlepiej w Wigilię po południu, jak upali czujnik będą "ciekawe" święta przy ognisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 04.12.2017 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2017 Smog ze starych desek nie malowanych oraz drewno z drzew owocowych wątpie Nie chodzi o palenie drewnem cały czas tylko o wrzucenie czegoś drewnianego na ruszt od czasu do czasu, aby lepiej dogrzać w mroźne dni. mtdeusz o jakim marnowaniu drewna piszesz ? Ze starych desek niczego już nie zrobisz. Twoja wiedza poraża. Wiesz, że w byle śmieciuchu więcej energii z tego drewna odpadowego wyciśnie, niż tam na tym ruszcie awaryjnym. Już widzę jak Twój ojciec siedzi na stołeczku i wtyka drewienka, a wymiennik zarasta i cale ciepło poszło psu na budę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszz1981 05.12.2017 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 animuss nie przesadzaj Mam Ogniwo Eko 15 kW. Nie korzystam z rusztu awaryjnego bo i po co. Nie takie jest założenie tego kotła, abym miał coś tam dokładać. Proces spalania ma się sam ustabilizować i nawet otwarcie drzwiczek zakłuca go. Co do drewna wiem tylko tyle, że bardzo brudzi (smoli) tego typu kotły. I na tym moja wiedza się kończy, nie interesowałem się, nie robiłem testów. Wizja ojca siedzącego na stoleczku bardzo fajna. Nooo, najlepiej w Wigilię po południu, jak upali czujnik będą "ciekawe" święta przy ognisku. Bardzo dobrze, że to napisałeś. Musze powiedzieć o tym Ojcu. O jaki czujnik chodzi ? Spalin ? (umieszczony w rurze dymowej). A czy ojciec wie , że na automacie niczego na ruszt się nie wrzuca? Pewnie nie wie, ale mu to wyjaśnie, że dodawanie kawałków drewna podczas pracy kotła zakłuca jego proces spalania. Pokaże mu jak używać trybu ręcznego, choć ta opcja służy jak dla mnie tylko do rozpalania kotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 05.12.2017 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 Jest jeszcze tryb ZASYPOWY!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 05.12.2017 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 animuss nie przesadzaj Mam Ogniwo Eko 15 kW. Nie korzystam z rusztu awaryjnego bo i po co. Nie takie jest założenie tego kotła, abym miał coś tam dokładać. Proces spalania ma się sam ustabilizować i nawet otwarcie drzwiczek zakłuca go. Co do drewna wiem tylko tyle, że bardzo brudzi (smoli) tego typu kotły. I na tym moja wiedza się kończy, nie interesowałem się, nie robiłem testów. Wizja ojca siedzącego na stoleczku bardzo fajna. . Jak zabrudzi wymiennik to paląc paliwem głównym, ekogrochem traci na sprawności kotła. Czyli tu niewiele zyska, tam znowu traci, bilans = 0 A przecież można oddać to drewienko komuś biednemu, kto ma śmieciucha, albo sprzedać, kupić za to 2-3 worki ekogroszku, wsypać i usiąść na stołeczku, na dupie, patrzeć na ten "piękny" niebieski kociołek, ciągnąć browca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszz1981 05.12.2017 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 Dzięki za dobre. Powiem Ojcu, aby wypalił teraz więcej drewna w kopciuchu, a resztę oddał wujkowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 05.12.2017 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2017 No Tak o czujnik spalin mi chodziło. Przed kilkoma minutami właśnie miałem telefon, jedna pani na podkarpaciu ujarała czujnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passat33 27.12.2017 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Mam na sprzedaż nowe części kotła Ogniwo Eko Plus 25kW tzn4 szt zawirowywaczy,górną wyczystkę spalin, tą przykręcaną na 4 śruby,kompletny rusztodeflektor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil777 12.01.2018 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2018 Przepraszam że nie na temat ale kiedyś pytałem was jaki pięc kupić i wybrałem OEP 25,teraz potrzebuje pieca weglowo mailowego do ogrzania mieszkania 50mnajlepiej choć niekoniecznie by miał czopuch z lewej strony i szerokość 40-45 cm, proszę o pomoc w wyborze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 17.02.2018 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Znów podzielę się z Wami, moim przykrym doświadczeniem. Na przełomie stycznia i lutego miałem awarię w 'ogniwo eko + 16 kw'. Podajnik/ silnik zatrzymywał się i piec po jakimś czasie się wygaszał. Akurat bylem czasowo za granicą i wszelkie czynności związane z tym problemem/naprawą dokonywał mój syn. Ponawiał próby rozpalania kilkukrotnie. Kończyło się to powyższym. Najpierw stwierdziliśmy, że skoro silnik się zatrzymujea bo ma już 6 lat to pora go wymienić (tłumaczyliśmy to sobie, że jak wszędzie producenci projektują/produkują swoje wyroby tylko na kilka lat ). Chciałem więc zamówić nowy silnik w 'ogniwie' ale niestety takich tam nie ma. Są zestawy z motoreduktorem, koszt z przesyłką 925 zł. Po kilku dniach przesyłka z tym zestawem była już w domu. ] Jednak w zestawie nie było zabieraka/sprzęgło ślimaka żeliwne, koszt 70 zł + 20 wysyłka. Szkoda, że nie wiedzieliśmy tego wcześniej bo byłem przekonany że jak cały zestaw to komplet: motoreduktor, silnik, zabierak. A z oferty 'ogniwa' w częściach zamiennych nie można wnioskować o braku tego zabieraka. Znów musiało upłynąć kilka dni od niepalenia, dobrze, że nie było mrozów. W zasadzie podczas takiej wymiany motoreduktora/silnik należy zaopatrzyć się w ten nowy zabierak (info dla tych, którym może przytrafić sie to samo), bo starego zabieraka nie udało się wyciągnąć, jest straszne zapieczony (do czasu dostarczenia nowego był kilkukrotnie traktowany WD-40. stary zabierak i nowy Zresztą proszę zwrócić uwagę na otwór w starym zabieraku, powinien być kwadratowy a zrobił się owalny/kwadrat. I w zasadzie historia ta powinna się już skończyć happyend,em. Wymieniony nowy motoreduktor/silnik + nowy zabierak/sprzęgło, wykonane uszczelnienie motoreduktora aby dym nie wydostawał się z pieca.....nic tylko rozpalać i czekać na ciepełko w domciu. Tak też się działo przez kilka minut. NAGLE CHRUP......i po ślimaku. Kolejne 380 zł poszło się 'kochać' i znów kilka dni 'zaoszczędziłem' na węglu.....hihi. Dlaczego opisuję te przykre (dla mnie) zdarzenie? Otóż psałem tutaj w 2014 o awarii samego podajnika (przepalił się po dwóch latach eksploatacji). Wtedy firma OGNIWO stanęła na wysokości zadania i chociaż minęła już gwarancja (było już 3 miesiące po gwarancji) to uznali mi tę naprawę jak na gwarancji. Mało tego, serwis przyjechał i wymienił wtedy nie tylko sam dziurawy podajnik ale też ślimak. Więc ten ślimak pracował u mnie raptem (a może tyle powinien) 4 lata. Nie przeczę, że te części, które teraz u mnie zostały wymienione (koszt 1395 zł) były złej jakości. Może sam też przyczyniłem się do tego faktu, np. poprzez niewłaściwą eksploatację kotła? Serwisanci radzili przynajmniej co dwa lata odkręcić motoreduktor od podajnika i wyczyścić zabierak/sprzęgło z miału, zapomniałem o tym. Może też ekogroszek kupiony przeze mnie był za wilgotny/mokry? Wnioski mogą być różne. Na youtube zamieszczę dwa filmki: o kamieniach w moim ekogroszku i o różnicy w wygladzie, miedzy starym/używanym a nowym ślimakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 17.02.2018 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Obiecane linki z youtuba: 1- wielkość 'kamyczków'' w ekogroszku,który miałem 2- róznice nowego slimaka vs uzywany przez 4 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 17.02.2018 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Kondensacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.