kamil777 12.01.2018 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2018 Przepraszam że nie na temat ale kiedyś pytałem was jaki pięc kupić i wybrałem OEP 25,teraz potrzebuje pieca weglowo mailowego do ogrzania mieszkania 50mnajlepiej choć niekoniecznie by miał czopuch z lewej strony i szerokość 40-45 cm, proszę o pomoc w wyborze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 17.02.2018 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Znów podzielę się z Wami, moim przykrym doświadczeniem. Na przełomie stycznia i lutego miałem awarię w 'ogniwo eko + 16 kw'. Podajnik/ silnik zatrzymywał się i piec po jakimś czasie się wygaszał. Akurat bylem czasowo za granicą i wszelkie czynności związane z tym problemem/naprawą dokonywał mój syn. Ponawiał próby rozpalania kilkukrotnie. Kończyło się to powyższym. Najpierw stwierdziliśmy, że skoro silnik się zatrzymujea bo ma już 6 lat to pora go wymienić (tłumaczyliśmy to sobie, że jak wszędzie producenci projektują/produkują swoje wyroby tylko na kilka lat ). Chciałem więc zamówić nowy silnik w 'ogniwie' ale niestety takich tam nie ma. Są zestawy z motoreduktorem, koszt z przesyłką 925 zł. Po kilku dniach przesyłka z tym zestawem była już w domu. ] Jednak w zestawie nie było zabieraka/sprzęgło ślimaka żeliwne, koszt 70 zł + 20 wysyłka. Szkoda, że nie wiedzieliśmy tego wcześniej bo byłem przekonany że jak cały zestaw to komplet: motoreduktor, silnik, zabierak. A z oferty 'ogniwa' w częściach zamiennych nie można wnioskować o braku tego zabieraka. Znów musiało upłynąć kilka dni od niepalenia, dobrze, że nie było mrozów. W zasadzie podczas takiej wymiany motoreduktora/silnik należy zaopatrzyć się w ten nowy zabierak (info dla tych, którym może przytrafić sie to samo), bo starego zabieraka nie udało się wyciągnąć, jest straszne zapieczony (do czasu dostarczenia nowego był kilkukrotnie traktowany WD-40. stary zabierak i nowy Zresztą proszę zwrócić uwagę na otwór w starym zabieraku, powinien być kwadratowy a zrobił się owalny/kwadrat. I w zasadzie historia ta powinna się już skończyć happyend,em. Wymieniony nowy motoreduktor/silnik + nowy zabierak/sprzęgło, wykonane uszczelnienie motoreduktora aby dym nie wydostawał się z pieca.....nic tylko rozpalać i czekać na ciepełko w domciu. Tak też się działo przez kilka minut. NAGLE CHRUP......i po ślimaku. Kolejne 380 zł poszło się 'kochać' i znów kilka dni 'zaoszczędziłem' na węglu.....hihi. Dlaczego opisuję te przykre (dla mnie) zdarzenie? Otóż psałem tutaj w 2014 o awarii samego podajnika (przepalił się po dwóch latach eksploatacji). Wtedy firma OGNIWO stanęła na wysokości zadania i chociaż minęła już gwarancja (było już 3 miesiące po gwarancji) to uznali mi tę naprawę jak na gwarancji. Mało tego, serwis przyjechał i wymienił wtedy nie tylko sam dziurawy podajnik ale też ślimak. Więc ten ślimak pracował u mnie raptem (a może tyle powinien) 4 lata. Nie przeczę, że te części, które teraz u mnie zostały wymienione (koszt 1395 zł) były złej jakości. Może sam też przyczyniłem się do tego faktu, np. poprzez niewłaściwą eksploatację kotła? Serwisanci radzili przynajmniej co dwa lata odkręcić motoreduktor od podajnika i wyczyścić zabierak/sprzęgło z miału, zapomniałem o tym. Może też ekogroszek kupiony przeze mnie był za wilgotny/mokry? Wnioski mogą być różne. Na youtube zamieszczę dwa filmki: o kamieniach w moim ekogroszku i o różnicy w wygladzie, miedzy starym/używanym a nowym ślimakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 17.02.2018 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Obiecane linki z youtuba: 1- wielkość 'kamyczków'' w ekogroszku,który miałem 2- róznice nowego slimaka vs uzywany przez 4 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 17.02.2018 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Kondensacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 22.02.2018 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 W zeszłym roku, w maju miałem nieprzyjemne w skutkach zdarzenie. Otóż w uszczelce pojemnika zasypowego zrobiły się takie deformacje od kładzenia worka ekogroszku podczas zasypu, że w końcu postanowiłem wymienić tę uszczelkę na nową. Uszczelka była już w tak kiepskiej kondycji, że z boków zaczął wydobywać się dym. Akurat wtedy wyjechałem do rodziny na dwa dni i jak przyjechałem to w garażu (bo tam mam kocioł) było siwo, na pół metra nic nie było widać. Ta stara wytrzymała od nowości 5 lat. Zamówiłem więc nową uszczelkę i wymieniłem. Na zdjęciach będzie widać jak mocno mi okopciło miejsce gdzie jest ta uszczelka na koszu zasypowym. Żeby w przyszłości tak szybko ta uszczelka nie uległa ''destrukcji'' to zrobiłem taki metalowy ''ochraniacz'' z kątownika. Wykonanie z dopasowaniem to było ok. 1 godz. pracy w domowym warsztacie.Teraz przed zasypem kładę ten ochraniacz na uszczelkę, tak jak widać na zdjęciu i dopiero na to kładę worki do zasypu. Może komuś z was przyda się ten ''patent'' a może macie jakieś inne sposoby na to? Chętnie poczytam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 22.02.2018 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 Obiecane linki z youtuba: 1- wielkość 'kamyczków'' w ekogroszku,który miałem 2- róznice nowego slimaka vs uzywany przez 4 lata 4 lataa to jedno ale ile ton ten ślimak przepchał?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 22.02.2018 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 Licząc średnio 4.5 tony na sezon to wychodzi 18 ton. W zasadzie to ciekawy temat jak mogą wyglądać ślimaki w zależności od ilości przepchnietego/spalonego ekogroszku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 22.02.2018 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2018 W zeszłym roku, w maju miałem nieprzyjemne w skutkach zdarzenie. Otóż w uszczelce pojemnika zasypowego zrobiły się takie deformacje od kładzenia worka ekogroszku podczas zasypu, że w końcu postanowiłem wymienić tę uszczelkę na nową. Uszczelka była już w tak kiepskiej kondycji, że z boków zaczął wydobywać się dym. Akurat wtedy wyjechałem do rodziny na dwa dni i jak przyjechałem to w garażu (bo tam mam kocioł) było siwo, na pół metra nic nie było widać. [ATTACH=CONFIG]407919[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]407920[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]407921[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]407922[/ATTACH] Chciało Ci się ulepszać tego leszcza? Mam uszczelkę w pokrywie i przy otwieraniu mogę wory kłaść, bo ona jest u góry, to takie proste, może kiedyś wpadną na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 24.02.2018 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2018 Licząc średnio 4.5 tony na sezon to wychodzi 18 ton. W zasadzie to ciekawy temat jak mogą wyglądać ślimaki w zależności od ilości przepchnietego/spalonego ekogroszku? Jeśli przeżyje 18 ton to będę zadowolony starczy na 9-10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 24.02.2018 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2018 W moim Kielarze ślimak po 9 sezonach przerzucił około 36 ton i ma się dalej dobrze. Ślimak stalowy i po przeglądzie pozostawiłem go na dalsze lata a wygląda tak ślimak kielara Nowe smogowe przepisy nakładają obowiązek wymiany kotła na niby super V klasę ( w przypadku tego kotła do 2024 roku) tak, że ślimak do tego czasu powinien wytrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 24.02.2018 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2018 W moim Kielarze ślimak po 9 sezonach przerzucił około 36 ton i ma się dalej dobrze. Ślimak stalowy i po przeglądzie pozostawiłem go na dalsze lata a wygląda tak ślimak kielara Całkiem dobry stan, jeszcze powinien długo ''pociągnąć''..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wuwok 15.04.2018 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2018 Widzę że tu się nic nie zmieniło . Dalej Ogniwo BE...I wszystko ok tylko pytanie,jak suche paliwo?węgiel jest. Widziałem na filmiku worki foliowe więc węgiel pewnie mokry. A to jest zabójcze dla KAŻDEGO kotła. Kolega zabierak mógł zanieść jakiemuś ślusarzowi/mechanikowi do wypchnięcia na tokarce/prasie. Od razu powiem że się nie znam...mam Ogniwo w końcu około 6 lat i się jakoś pali... I im mniej tu zaglądam tym jakoś lepiej węgiel się mi spala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 23.04.2018 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Pozwoliłem sobie załączyć kilka zdjęć z ''akcji'' wybijania zużytego zabieraka. Operacja przebiegła bez większych problemów, w przydomowym garażu. Motoreduktor umieściłem na dwóch (w pierwszej fazie wybijania) klocach drewnianych, i za pomocą dwóch młotków 1 kg, rurki dł. ok 40 cm, wybiłem powoli stary zabierak. Użyłem przy końcowym wybijaniu dodatkowych klocków drewnianych, które zwiększyły mi dystans od podłoża. Ważne jest dobre podparcie kołnierza motoreduktora aby podczas wybijania zabieraka nie uległ uszkodzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 23.04.2018 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Kołnierz masz już mocno utleniony.To idzie kupić i wymienić, nie jest bardzo drogie Producenci motoreduktorów po jakims czasie do żeliwnych palników zaczęli dawac takie przekładki uszczelniające, aby za dużo utartego syfu i miału nie lądowało w tej przestrzeni i nie degradowało (utleniało) tak mocno kołnierza mocującego. Jak nowy zabierak zamawiałeś, to dosłali Ci cos takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dynio 22.01.2019 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2019 (edytowane) Witam, ostatnio z pieca zaczęła lecieć smoła, okazało się że jest dziura w podajniku. W serwisie powiedzieli 800zł korpus + ślimak 300zł + części inne które też można by wymienić. żeby wszystko pasowało 1800zł z przesyłką. Jeżeli wymieniam prawie cały komplet to zapytałem czy nie można by wstawić od nich nowy palnik z ogniwo eko plus +. Sprawdzają czy będzie pasować bez przeróbek i zrobią wycenę. Ogólnie piec spalał od października do kwietnia 3200kg-3500kg. przy domu 250m2 z garażem (ogrzewane 200m2). 20cm styropian + rekuperacja. Piec z 2013r. wytrzymał do 2018/2019. Czyszczenie co 10dni. Gdyby nie ten palnik i czyszczenie, to piec OK. W nowszych piecach ogniwo "czyszczenie zawirowywaczami" pewnie znacznie ułatwia obsługę. Na plus sterownik ecoal. u mnie chodził cały czas na automacie. W ostatnim roku użytkowania założyłem napowietrzanie zasobnika (70zł), może jakby to było zrobione wcześniej to podajnik wytrzymałby dłużej. Po rozmowach z serwisem ogniwa, nowy palnik z eko plus + powinien pasować do starego kotła zamiast Burnera. Tylko ponoć go jeszcze nie sprzedają, i nie wiedzą jak się będzie piec zachowywał. Zamówiłem Burnera S (ponoć poprawiony z grubszymi ściankami i innym ślimakiem) po rabacie 1588zł komplet. Serwis sugeruje założenie osuszacza żeby opóźnić takie usterki. Mam nadzieję że wymiennik wytrzyma następne 5 lat użytkowania, jak nie to przechodzę na pompę ciepła. Edytowane 23 Stycznia 2019 przez dynio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukaszz1981 30.01.2019 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2019 Ja mam Ogniwo 15kW z 2010 roku i jeszcze chodzi. Nie mam napowietrzania, ale kotłownie mam na parterze.To straszny pech, że to się zepsuło. Nie powinno po 5 latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 16.05.2019 04:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2019 (edytowane) witam Już drugi raz wypalił mi się podajnik burner s w ogniwo 16+. I to w tym samym miejscu. Rozebrałem ten podajniki i bede go ratował opaską z blachy oraz podklejał klejem odpornym na temperaturę. Zamontuję 'OSUSACZ'przy okazji bo mam go zakupiłem podczas ostatniej naprawy, wymiana ślimaka i sprzęgła ślimaka, Edytowane 16 Maja 2019 przez robus2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 16.05.2019 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2019 Na twoim miejscu olałbym ten palnik i kupił lub sam zrobił palnik inny np rurowy sv-200 i spalasz bez problemu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robus2000 17.05.2019 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2019 witam* Dokonałem doraźnej/tymczasowej naprawy tego przetartego/przepalonego podajnika. Po wyciągnięciu okazało się, że pod drugiej stronie też jest dziura. Dorobiłem z blachy 4 mm takie opaski z dospawanymi 'kwadracikami' w miejscach gdzie są te dziury. Dziury zakleiłem masą 'płynny metal' i przykleiłem tę opaskę na klej termoodporny 'do 1000st.c' do podajnika. Po zamontowaniu całości juz w piecu dokreciłem ściskiem tę opaskę, zostanie tam na stałe. Koszt naprawy ok 35 zł za kleje + spawanie, kilka elektrod. Bede zamawiał* *nowy podajnik, 800 zł + 110zł* przesyłka. Nie wiem na ile to wytrzyma ale może na te chłodnie dni wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 17.05.2019 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2019 Porządna robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.