Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Panowie i Panie zauważmy, że nie wszystko w piecu musi być tak precyzyjnie wykonane

z tego się nie strzela a i w samych strzelbach są elementy, które nie mają aż tak wielkiego wpływu na celność.

W moim OE+ 16KW też ciężko jest zamknąć drzwiczki ale jaki to ma wpływ na proces spalania? Owszem nie pozwalajmy sobie wciskać bubli ale i też bez przesady.

Polak to taki człowiek, że jak nie ponarzeka to nie wie, że żyje. A przecież każdy swój rozum ma i nikt nikogo nie zmusza do kupna czegoś co mu się nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Mam nadzieję, że nie szczekam i nie będę. Nie w tym rzecz. To jak się drzwiczki zamykają jest faktem i nic tego nie zmieni. Wskazania na niedociągnięcia są dla tych, którzy nie mają w dyspozycji kluczy lub nie chcą ich używać a mają nadzieję, że kupili cudo techniki i wystarczy w nim rozpalić. Cudo techniki, może, ale same cuda zdarzają się rzadko i należy się zabezpieczyć przed możliwym rozczarowaniem. Ja osobiście lubię rozkręcić to co poskręcane i zastanowić się, czemu to tak a nie inaczej. Jak moje spostrzeżenia mogą komuś pomóc to bardzo się cieszę. Dla innych pewne rzeczy są oczywiste. Parę ładnych lat temu posiadałem Ogniwo i miałem wrażenie, że może być lepiej. Działało dwanaście lat i się rozsypało. Następne cudo, ale już bez imienia ,działało trzynaście lat i też się rozsypało. Tak też wiecznych rzeczy nie ma, a piece to z pewnością do nich należeć nie będą.

Mam nadzieję, że jak się prawdziwy sezon grzewczy zacznie to wymienimy się bardziej rzeczowymi uwagami, a nie salonowymi potyczkami. Prawdziwa elita o piecach w takim wymiarze jak my tutaj raczej nie rozważa. Jednak tego z całą pewnością potwierdzić nie mogę, co z góry zaznaczam, wiec się nie czujcie urażeni.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie zawijana napisane jest o palniku Burner-S:

"Najistotniejszą zaletą tego palnika jest jednak specyficzna konstrukcja paleniska, która umożliwia efektywne spalanie także węgli „trudnych”, o nadmiernej zdolności do spiekania się i szlakowania, które nie nadają się do stosowania w retortach konwencjonalnych stosowanych do tej pory. Zwracam uwagę, że w perspektywie brakować będzie nie tylko „groszku” niespiekającego, ale także „miału” niespiekającego, ponieważ kończą się pokłady węgla niespiekającego, a nie tylko zasoby „groszku”."

 

Wiem ze to laickie pytanie ale o jakie węgle "trudne" chodzi? Czym jeszcze mogę efektywnie palić w naszym kotle poza eko-miałem i ekogroszkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eko 16. bez włączonej dmuchawy ma bardzo słaby ciąg podczas palenia na ruszcie górnym , gdy coś tam rozpalisz to lepiej nie otwieraj drzwiczek bo się zakopcisz i o dołożeniu do ognia nie ma mowy . Jak wyłączą prąd to masz problem. czy to normalne ?

 

Eko 16 nie ma ciągu, ciąg to ma twój komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych forumowiczów. Od kilku miesiecy zastanawiam się nad zakupem pieca i wybór padł na Ogniwo EKO Plus. Mam pewne watpliwości co do doboru mocy kotła. Do tej pory miałem kocioł tradycyjny KDO-U Żywca o mocy 22KW, miał zaledwie 3 lata jednak z powodu przewymiarowania zdecydowałem się go wymienić (temperatura w zimie na górnej kondygnacji dochodziła do 28 st a po przykreceniu zaworów na grzejnikach piec do prawie 100). Taki dobór kotła z jednej strony wynikał z naszej niewiedzy (kupliśmy dom do remontu na wsi a do tej pory mieszkalismy w mieście gdzie takie problemy nas nie dotyczyły) a z drugiej strony może z chęci pozbycia się przez sprzedawcę zalegajacego na magazynie tego właśnie kotła. Teraz więc chcemy już dokonać właściwego wyboru i zapomnieć o problemach z temperaturą. Nasze warunki to: dom z 1960 roku nieocieplony, ściany żużlobeton, przerwa i cegła - razem ok 45cm. Okna nowe, druga kondygnacja ocieplona na stropie 30cm wełny. Powierzchnia 130m kw. plus bojler 120. Mamy dylemat czy kupić 16kw czy 25 kw. Wszystko wskazuje na 16 kw, nawet dzwoniłem do fabryki i tak mi powiedziano. Sprzedawca jednak sugeruje, ze 16 kw w naszej sytuacji będzie na styk i może być problem przy bardzo niskich temperaturach. Po za tym kotły 16kw i 25 kw ma na stanie, nie wiem jak długo - i tu moje drugie pytanie - z jaką datą produkcji musi być kocioł (numerem seryjnym) aby był w możliwie finalnej , najnowszej wersji ? I jeszcze pytanie numer trzy - czy faktycznie ogrzewanie CWU latem przez kocioł jest bardziej opłacalne (zużycie prądu przez cały zestaw plus węgiel-bojler biorący 2kw przez 3h na dobę) i czy kocioł 25 kw jest zdolny do pracy z tak niską mocą odrzewając bojler 120 l? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze wiesz oczym mówię , a sam komin ciąg ma bardzo dobry .

 

Rafał, nowoczesny kocioł CO to nie jest za przeproszeniem jakaś koza do której sobie podrzucasz co i rusz kawałek brzózki i się piknie pali. Żeby wydusić jak najwięcej z tych kotłów to obieg spalin jest ... złożony, co oczywiście wpływa na cug.

I panie kolego jak chcesz sobie na awaryjnym palić drewienka i co i rusz otwierać drzwiczki i żeby ci się nie dymiło to musiał byś mieć w tym kominie cug ... bo ja wiem ... jak w ruskim odrzutowcu ! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekogroszek jest dla mnie potocznie stosowaną nazwą handlową dla określonego typu paliwa o określonych parametrach zazwyczaj stosowanych do kotłów z podajnikiem :). Eko-Miał natomiast dla mnie to prawie to samo co ekogroszek tylko o granulacji nie nadającej sie do zakwalifikowania jako ekogroszek. :)

 

Po przeczytaniu tego artykułu rozumiem, że w Ogniwo Eko można stosować paliwo o spiekalności powyżej RI 20 do 40?? Niewiem jednak jaki to węgiel, czy chodzi o np. zwykły groszek o granulacji od 8 do 31,5??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych forumowiczów. Od kilku miesiecy zastanawiam się nad zakupem pieca i wybór padł na Ogniwo EKO Plus. Mam pewne watpliwości co do doboru mocy kotła. Do tej pory miałem kocioł tradycyjny KDO-U Żywca o mocy 22KW, miał zaledwie 3 lata jednak z powodu przewymiarowania zdecydowałem się go wymienić (temperatura w zimie na górnej kondygnacji dochodziła do 28 st a po przykreceniu zaworów na grzejnikach piec do prawie 100). Taki dobór kotła z jednej strony wynikał z naszej niewiedzy (kupliśmy dom do remontu na wsi a do tej pory mieszkalismy w mieście gdzie takie problemy nas nie dotyczyły) a z drugiej strony może z chęci pozbycia się przez sprzedawcę zalegajacego na magazynie tego właśnie kotła. Teraz więc chcemy już dokonać właściwego wyboru i zapomnieć o problemach z temperaturą. Nasze warunki to: dom z 1960 roku nieocieplony, ściany żużlobeton, przerwa i cegła - razem ok 45cm. Okna nowe, druga kondygnacja ocieplona na stropie 30cm wełny. Powierzchnia 130m kw. plus bojler 120. Mamy dylemat czy kupić 16kw czy 25 kw. Wszystko wskazuje na 16 kw, nawet dzwoniłem do fabryki i tak mi powiedziano. Sprzedawca jednak sugeruje, ze 16 kw w naszej sytuacji będzie na styk i może być problem przy bardzo niskich temperaturach. Po za tym kotły 16kw i 25 kw ma na stanie, nie wiem jak długo - i tu moje drugie pytanie - z jaką datą produkcji musi być kocioł (numerem seryjnym) aby był w możliwie finalnej , najnowszej wersji ? I jeszcze pytanie numer trzy - czy faktycznie ogrzewanie CWU latem przez kocioł jest bardziej opłacalne (zużycie prądu przez cały zestaw plus węgiel-bojler biorący 2kw przez 3h na dobę) i czy kocioł 25 kw jest zdolny do pracy z tak niską mocą odrzewając bojler 120 l? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Ad. 1

16 kW powinien wystarczyć, maksymalnie (na przyzwoitym paliwie) pojedzie nawet 20 kW więc nawet jak kilka dni będą duże mrozy to też sobie poradzi.

Ad. 2

Finalna wersja (najświeższa) ma:

- rusztodeflektor

- 4 płomieniówki

- palnik 4 segmentowy (3 rzędy otworów 16 kW, 4 rzędy otworów 25 kW)

- dwa czujniki temperatury zewnętrzny i wewnętrzny (to dodano ostatnio i rzeczywiście nie wszędzie może być ten drugi czujnik)

Ad. 3

Na pewno 16 kW lepiej sobie będzie radził w lato tylko na grzaniu CWU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, nowoczesny kocioł CO to nie jest za przeproszeniem jakaś koza do której sobie podrzucasz co i rusz kawałek brzózki i się piknie pali. Żeby wydusić jak najwięcej z tych kotłów to obieg spalin jest ... złożony, co oczywiście wpływa na cug.

I panie kolego jak chcesz sobie na awaryjnym palić drewienka i co i rusz otwierać drzwiczki i żeby ci się nie dymiło to musiał byś mieć w tym kominie cug ... bo ja wiem ... jak w ruskim odrzutowcu ! :-)

 

TAK MASZ RACJE , ALE PRZY ZANIKU PRĄDU POWIEDZMY NA 2 LUB 3 GODZINY BO I TAKIE SIĘ ZDARZAŁY TO LEŻYSZ NA PĘPKU I BECZYSZ , MOŻE PRODUCENCI DO TEGO W KOŃCU DOJDĄ I ROZWIKŁAJĄ TEN PROBLEM . POZDRO. :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK MASZ RACJE , ALE PRZY ZANIKU PRĄDU POWIEDZMY NA 2 LUB 3 GODZINY BO I TAKIE SIĘ ZDARZAŁY TO LEŻYSZ NA PĘPKU I BECZYSZ , MOŻE PRODUCENCI DO TEGO W KOŃCU DOJDĄ I ROZWIKŁAJĄ TEN PROBLEM . POZDRO. :popcorn:

 

Niektórzy jakiś czas temu doszli i rozwiązali....

 

Uściślij moze jednak jak korzystałeś z tego rusztu przy braku prądu.

Może tutaj mamy problem :)

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK MASZ RACJE , ALE PRZY ZANIKU PRĄDU POWIEDZMY NA 2 LUB 3 GODZINY BO I TAKIE SIĘ ZDARZAŁY TO LEŻYSZ NA PĘPKU I BECZYSZ , MOŻE PRODUCENCI DO TEGO W KOŃCU DOJDĄ I ROZWIKŁAJĄ TEN PROBLEM . POZDRO. :popcorn:

Dokup sobie UPSa i po problemie. Pisałem o tym w kilku wątkach bo ludzie pisali.

Używam od 3 lat bo miałem obawy tak jak i TY co będzie jak ....?

Nie wiem ogólnie czy był prąd czy kiedy nie było.

 

A co do palenia na ruszcie awaryjnym to jak walnął mi sterownik to bez problemu narzucałem na ruszt żeliwny bez kopcenia na kotłownię.

Uchylić trochę dolne drzwiczki i jara się jak byk, aż huczy.

Mój "badziewiaczek" nie jest taki zły, heh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan_2 napisał jakiś czas temu:" Wojtku - oczywiście możesz - jak Ci już wcześniej pisałem posadowić swój kocioł w takim pomieszczeniu, że będziesz się w nim musiał czołgać. Ale może - skoro masz dalej pytania z tym związane - zaczniemy od końca.

 

Podaj wymiary swojej kotłowni i planowane miejsce posadowienia kotła, a wszystko szybko będzie jasne. Bez straty czasu.

Ze swojej strony zapewniam tutaj nie tylko Ciebie, że postaram się i poproszę kolegów z SMO Biecz, aby szybciuteńko wprowadzili dodatkowe dane, typu: kocioł z otwartymi drzwiczkami tyle a tyle, szuflada tyle a tyle, szczotka do czyszczenia z giętkim trzonkiem tyle a tyle itd.

 

Pozdrawiam serdecznie zawijan_2"

Załączam więc wymiary kotłowni znajomego pragnącego kupić Ogniwo Eko. Umieściłem kocioł tak jak umiałem. Proszę o ocenę, czy czyszczenie będzie bezproblemowe.

 

Jeśli mogę się wtrącić, wg mnie zbiornik o średnicy 100 cm ;) dużo miejsca zajmuje, a nie lepiej umieścić za ścianą kotłowni? Ostatecznie bym umieścił zbiornik o średnicy np. 50 cm i wyższy po lewej stronie przy samym wejściu do kotłowni. Kocioł z lewym zasobnikiem równolegle do ściany 2,91 cm i obok w odległości ok. 0,5 m od komina, wtedy masz ze wszystkich stron dojście, tak to widzę.

Edytowane przez dino49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eko 16. bez włączonej dmuchawy ma bardzo słaby ciąg podczas palenia na ruszcie górnym , gdy coś tam rozpalisz to lepiej nie otwieraj drzwiczek bo się zakopcisz i o dołożeniu do ognia nie ma mowy . Jak wyłączą prąd to masz problem. czy to normalne ?

 

Nie zgadzam się......

ja moi drodzy Panowie w dniu dzisiejszym uruchomiłem swój kociołek +16 :-)

i osobiście rozpalałem: trwało to dosłownie może 3 minutki, za chwilkę tryb auto i heja...... żadnego dymienia!!!!

także nic nie uszczelniałem od strony zasobnika na eko czy z drugiej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zbiornik o średnicy 100 cm istnieje realnie i jest nie do ruszenia.

 

Zwróć uwagę na cytat jaki znalazłem w internecie

Zalecenia

Przewody kominowe należy wykonywać zgodnie z aktualnymi wytycznymi zawartymi w rozporządzeniu Ministra Budownictwa oraz Polskimi Normami.

Główne zalecenia – dotyczące kominów wbudowanych dla niedużych kotłów grzewczych:

komin powinien być usytuowany jak najbliżej kotłów tak, aby poziomy kanał spalinowy, zwany czopuchem, był możliwie jak najkrótszy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim jak narysowałem posadowieniu kotła długość przewodu spalin-1,6 metra. Nie jest to dużo choć i nie mało. Ale inaczej chyba trudno było by go postawić, bo z prawej strony musi być minimum 40 cm na wyjęcie ślimaka. Musi być dojście do podłączenia kotła do komina ( tam są pompki). Pozostaje nieznany problem czyszczenia kotła. Posadowienie go musi umożliwiać czyszczenie bez odłączania od instalacji i przesuwania. To jest problem. Chyba.

Rzeczywiście jest to problem, poczekamy na ocenę Zawijana_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...