Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nurtuje mnie sprawa niskiej temperatury powrotu. Mój OE+16 obecnie chodzi w godzinach od 8 do 16 w trybie lato i przez pozostały czas w trybie normalnym (cykliczna praca 5/30).

Mam zawór 3D zasobnik CWU z osobna pompką. Na większości grzejników głowice, za wyjątkiem 2 łazienek i korytarza. Mam starą instalację na której kiedyś chodziła grawitacja. Pomimo przeróbek w piwnicy grawitacja jeszcze trochę działa, tzn. grzeją grzejniki w łazienkach i na korytarzu co w zasadzie zbytnio mi nie przeszkadza, ale powoduje to wychładzanie powrotu. Po kilku minutach od wyłączenia pompy spada on do 28* a w trybie lato nawet trochę niżej. Pewnym rozwiązaniem problemu jest praca pompy CWU jako mieszającej, włącza się ona dosyć często i trzyma temperaturę na powrocie w granicach 37-41*. Niestety powoduje to że woda w zasobniku CWU grzeje się bardziej niż jest to potrzebne i co za tym idzie zwiększa zużycie węgla. Poza tym w trybie lato przy ustawieniu temp minimalnej na 42* powoduje że pompa CWU+miesz chodzi na okrągło a na powrocie jest około 36-37*. Podwyższenie temperatury minimalnej do 45-47* poprawia sytuację ale wyższa temperatura na piecu powoduje lepsze działanie grawitacji. Problemu z temperaturą powrotu nie ma gdy chodzi pompa CO gdyż działa zawór 3D który puszcza część wody z pieca na powrót no ale praca ciągła pompy przynajmniej przy obecnych temperaturach odpada. W internecie znalazłem różne, często skrajne opinie na temat korozji niskotemperaturowej. Jedni zalecają trzymanie temperatury powrotu 55* inni 50* a jeszcze inni uważają że nie warto się tym przejmować.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Jak ma się temperatura powrotu mierzona na rurce kilkanaście centymetrów od pieca do temperatury w dolnej części pieca w przypadku kiedy przez kilka godzin pobór ciepłej wody z pieca jest znikomy (jedynie grzanie CWU+mieszanie oraz niewielki obieg grawitacyjny na 2-3 grzejnikach)

Podgląd mojego kotła: https://esterownik.pl/remote/129

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nurtuje mnie sprawa niskiej temperatury powrotu. Mój OE+16 obecnie chodzi w godzinach od 8 do 16 w trybie lato i przez pozostały czas w trybie normalnym (cykliczna praca 5/30).

Mam zawór 3D zasobnik CWU z osobna pompką. Na większości grzejników głowice, za wyjątkiem 2 łazienek i korytarza. Mam starą instalację na której kiedyś chodziła grawitacja. Pomimo przeróbek w piwnicy grawitacja jeszcze trochę działa, tzn. grzeją grzejniki w łazienkach i na korytarzu co w zasadzie zbytnio mi nie przeszkadza, ale powoduje to wychładzanie powrotu. Po kilku minutach od wyłączenia pompy spada on do 28* a w trybie lato nawet trochę niżej. Pewnym rozwiązaniem problemu jest praca pompy CWU jako mieszającej, włącza się ona dosyć często i trzyma temperaturę na powrocie w granicach 37-41*. Niestety powoduje to że woda w zasobniku CWU grzeje się bardziej niż jest to potrzebne i co za tym idzie zwiększa zużycie węgla. Poza tym w trybie lato przy ustawieniu temp minimalnej na 42* powoduje że pompa CWU+miesz chodzi na okrągło a na powrocie jest około 36-37*. Podwyższenie temperatury minimalnej do 45-47* poprawia sytuację ale wyższa temperatura na piecu powoduje lepsze działanie grawitacji. Problemu z temperaturą powrotu nie ma gdy chodzi pompa CO gdyż działa zawór 3D który puszcza część wody z pieca na powrót no ale praca ciągła pompy przynajmniej przy obecnych temperaturach odpada. W internecie znalazłem różne, często skrajne opinie na temat korozji niskotemperaturowej. Jedni zalecają trzymanie temperatury powrotu 55* inni 50* a jeszcze inni uważają że nie warto się tym przejmować.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Jak ma się temperatura powrotu mierzona na rurce kilkanaście centymetrów od pieca do temperatury w dolnej części pieca w przypadku kiedy przez kilka godzin pobór ciepłej wody z pieca jest znikomy (jedynie grzanie CWU+mieszanie oraz niewielki obieg grawitacyjny na 2-3 grzejnikach)

Podgląd mojego kotła: https://esterownik.pl/remote/129

 

Mam identyczną sytuację.Teraz nie wiem czy ustawić w takiej porze roku jak teraz tryb pogodowy auto lato temp,pompa CO wyłączona i pozwolić by kocioł po osiagnięciu temp w pomieszczeniach i temp.CWU się całkowicie wyłączył (zaoszczędzę paliwo?) czy pozwolić mu pracować non stop czyli pompa CO włączona,tryb pompy CWU-mieszająca,a może ustawić cykliczną pracę pompy CO?Tak czy siak rozważania dotyczą póki co takiej temp jak jest za oknami teraz czyli tryb lato lub jeden z dwóch auto lato(tem lub prog).Może się okazać że koszt paliwa przy niewielkim zapotrzebowaniu na wodę CWU(firma) przewyższy koszt ogrzania wody np.elektrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pracy cyklicznej powrót (jak nie mamy zaworu 4D lub pompy mieszającej ) będzie niski.

Załóżcie termostaty i po zawodach a prace pompy zostawcie na załączona,ustawić temp min 42stC i sterowanie kotłem z czujnika pogodowego.

Tak przed zmianami miał pracować sterownik ale w skutek różnych propozycji zaczęto je realizować aby dla różnych instalacji był jakiś wybór.

Ja też wszystkie warianty sprawdziłem i pozostaję przy tym co było fabryczne. :)

No poza pompa CWU + mieszająca i zaworem 4D dołożyłem termostaty i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pracy cyklicznej powrót (jak nie mamy zaworu 4D lub pompy mieszającej ) będzie niski.

Załóżcie termostaty i po zawodach a prace pompy zostawcie na załączona,ustawić temp min 42stC i sterowanie kotłem z czujnika pogodowego.

Tak przed zmianami miał pracować sterownik ale w skutek różnych propozycji zaczęto je realizować aby dla różnych instalacji był jakiś wybór.

Ja też wszystkie warianty sprawdziłem i pozostaję przy tym co było fabryczne. :)

No poza pompa CWU + mieszająca i zaworem 4D dołożyłem termostaty i jest git.

Nie bardzo rozumiem jak zawór 4D sprawi że powrót nie będzie niski przy cyklicznej pracy pompy. Wydaje mi się że przy wyłączonej pompie sam zawór niewiele zdziała.

Ja w tym roku montowałem zawory ale posłuchałem opinii żeby nie zakładać w łazienkach. nie założyłem też na korytarzu który jest połączony z klatką schodową, bo tam zawsze było chłodnawo, ale teraz widzę że to był błąd.

Minertu mam jeszcze do Ciebie pytanie. Jak ta nastawa 42* ma się do opinii, że na piecu nie powinno się ustawiać temperatury poniżej 60*? Pytam bo u mnie prawie cały poprzedni rok piec chodził na takiej temperaturze bo wtedy nie miałem zaworów. Zresztą i teraz w okresie przejściowym mam niewiele większą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem jak zawór 4D sprawi że powrót nie będzie niski przy cyklicznej pracy pompy. Wydaje mi się że przy wyłączonej pompie sam zawór niewiele zdziała.

Ja w tym roku montowałem zawory ale posłuchałem opinii żeby nie zakładać w łazienkach. nie założyłem też na korytarzu który jest połączony z klatką schodową, bo tam zawsze było chłodnawo, ale teraz widzę że to był błąd.

Minertu mam jeszcze do Ciebie pytanie. Jak ta nastawa 42* ma się do opinii, że na piecu nie powinno się ustawiać temperatury poniżej 60*? Pytam bo u mnie prawie cały poprzedni rok piec chodził na takiej temperaturze bo wtedy nie miałem zaworów. Zresztą i teraz w okresie przejściowym mam niewiele większą.

Zawór słuzy do mieszania a jak pompa CO stoi to i powrót stoi,to ze czujnik odczytuje nizszą temp powrotu nie wiele znaczy gdy nie pracują pompy bo w kotle ta temp jest wyrównana.

Opinia ta dotyczy kotłów standardowych , w naszych jest stało palność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór słuzy do mieszania a jak pompa CO stoi to i powrót stoi,to ze czujnik odczytuje nizszą temp powrotu nie wiele znaczy gdy nie pracują pompy bo w kotle ta temp jest wyrównana.

 

Właśnie o taką sytuację mi chodzi kiedy nie jest włączona pompa CO. Temperatura na "rurze" przy powrocie spada mi bardzo szybko do 30* ale nie chcę mi się wierzyć, że tak samo spada i w dolnej części kotła nawet pomimo lekkiej grawitacji z 2 czy 3 grzejników (w tym drabinka w łazience). Ktoś z ElektroSystemu kiedyś chyba wyjaśniał, że pompa mieszająca wystarczy jak chodzi tylko wtedy kiedy działa pompa CO.

Czytałem też gdzieś że przy grawitacji nie ma potrzeby zabezpieczania temperatury powrotu. Nie doczytałem tylko dlaczego. Czyżby chodziło o to że obieg grawitacyjny jest wolniejszy od wymuszonego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o taką sytuację mi chodzi kiedy nie jest włączona pompa CO. Temperatura na "rurze" przy powrocie spada mi bardzo szybko do 30* ale nie chcę mi się wierzyć, że tak samo spada i w dolnej części kotła nawet pomimo lekkiej grawitacji z 2 czy 3 grzejników (w tym drabinka w łazience). Ktoś z ElektroSystemu kiedyś chyba wyjaśniał, że pompa mieszająca wystarczy jak chodzi tylko wtedy kiedy działa pompa CO.

Czytałem też gdzieś że przy grawitacji nie ma potrzeby zabezpieczania temperatury powrotu. Nie doczytałem tylko dlaczego. Czyżby chodziło o to że obieg grawitacyjny jest wolniejszy od wymuszonego?

Tyle,że na grawitacji zadajemy wyższą temp CO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o taką sytuację mi chodzi kiedy nie jest włączona pompa CO. Temperatura na "rurze" przy powrocie spada mi bardzo szybko do 30* ale nie chcę mi się wierzyć, że tak samo spada i w dolnej części kotła nawet pomimo lekkiej grawitacji z 2 czy 3 grzejników (w tym drabinka w łazience). Ktoś z ElektroSystemu kiedyś chyba wyjaśniał, że pompa mieszająca wystarczy jak chodzi tylko wtedy kiedy działa pompa CO.

Czytałem też gdzieś że przy grawitacji nie ma potrzeby zabezpieczania temperatury powrotu. Nie doczytałem tylko dlaczego. Czyżby chodziło o to że obieg grawitacyjny jest wolniejszy od wymuszonego?

Ktoś wcześniej pytał i ja też,ja chyba pytałem już o wszystko dlaczego w trybie lato grzejniki grzeja grawitacyjnie a piec nie dogrzewa wody CWU.Mój instalator nie założył zaworu zwrotnego(teraz nie wiem ,chyba powinien być przed pompą ) po zamknięciu zaworów na pompie wszystko wróciło do normy.I znów przeróbka,ehh ..

Teraz tylko pompa CWU w trybie +miesz i powrocik cieplutki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom jest suchy, ocieplony, palę groszkiem bobrek pieklorz

Spojrzalem na Twoj kociol. W ciagu okolo jednej doby podajnik pracowal u Ciebie ~70 minut. Nie chce mi sie przeliczac ile to jest orientacyjnie kg wegla. Wydaje mi sie, ze troche mniej niz 25kg ale porownuje do swojego EKO, ktory ma troche wiekszy zasobnik z tego co widze na stronie producenta. Niemniej zakladam, ze parametry pracy slimaka sa podobne wiec zuzycie tak czy siak masz faktycznie duze jak na temperatury za oknem.

 

Pytania dodatkowe. Rury instalacji masz ocieplone? Masz termostaty na grzejnikach? Jesli tak to je skrec jak juz ktos wczesniej radzil.

Gdybys mial pompe sterownik przeszedlby na cyrkulacyjna prace tudziez wylaczylby ja zupelnie zmniejszajac roznice poboru i przechodzac czesciej w tryb podtrzymania. Przez to, ze masz instalacje grawitacyjna i duzy pobor ciepla troche go oglupiasz w tej chwili, bo caly czas dostaje stosunkowo chlodna wode na powrocie, ktora musi podgrzac do zadanych 42* wiec grzeje praktycznie non stop (stad to 70 minut pracy podajnika w ciagu jednej doby). Tak przynajmniej ja to widze.

Edytowane przez chochla72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzalem na Twoj kociol. W ciagu okolo jednej doby podajnik pracowal u Ciebie ~70 minut. Nie chce mi sie przeliczac ile to jest orientacyjnie kg wegla. Wydaje mi sie, ze troche mniej niz 25kg ale porownuje do swojego EKO, ktory ma troche wiekszy zasobnik z tego co widze na stronie producenta. Niemniej zakladam, ze parametry pracy slimaka sa podobne wiec zuzycie tak czy siak masz faktycznie duze jak na temperatury za oknem.

 

Pytania dodatkowe. Rury instalacji masz ocieplone? Masz termostaty na grzejnikach? Jesli tak to je skrec jak juz ktos wczesniej radzil.

Gdybys mial pompe sterownik przeszedlby na cyrkulacyjna prace tudziez wylaczylby ja zupelnie zmniejszajac roznice poboru i przechodzac czesciej w tryb podtrzymania. Przez to, ze masz instalacje grawitacyjna i duzy pobor ciepla troche go oglupiasz w tej chwili, bo caly czas dostaje stosunkowo chlodna wode na powrocie, ktora musi podgrzac do zadanych 42* wiec grzeje praktycznie non stop (stad to 70 minut pracy podajnika w ciagu jednej doby). Tak przynajmniej ja to widze.

 

Rury instalacji są ocieplone, termostaty hmm. mam takie białe najzwyklejsze pokrętła, własnie prawie wszystkie przykreciłem, ide zaraz zobaczyc czy dobrze działa czujnik temp powrotu i ustawię większa temp CO, jak ktoś wcześniej napisał tak powinno się robić w przypadku instalacji grawitacyjnej.

 

PS dlaczego jak zadam temp pokojową np 20 stopni to grzeje do 24?

Edytowane przez ozyrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inne pytanie....

czy w trybie pracy Autolato-Progr. kocioł jest w podtrzymaniu, i w nocy spadnie temperatura, to pogodówka włączy kocioł, czy w tym trybie nie działa?

Kocioł przejdzie do trybu Normalny jeśli trybie all prog. w jego programatorze ustawisz godziny w jakich powyżej ustawionej temp.zewn. ma przełączyc w tryb Normalny. Natomiast przy alltemp kocioł wejdzie w tryb Normalny powyżej ustawionej temp.zewnetrznej.Jest to opisane w instrukcji eCoala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy!!! bo stracę wiarę w mój wybór!!! mam ogniwo eko 24 - zobaczcie jaka jest wysoka temperatura spalin a co z tym idzie strata kominowa, dodatkowo widzę duże zużycie groszku przy temperaturze na dworze +10

bardzo proszę o jakieś rady co z tym robić ??? bo zbankrutuję przed nami zima

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury instalacji są ocieplone, termostaty hmm. mam takie białe najzwyklejsze pokrętła, własnie prawie wszystkie przykreciłem, ide zaraz zobaczyc czy dobrze działa czujnik temp powrotu i ustawię większa temp CO, jak ktoś wcześniej napisał tak powinno się robić w przypadku instalacji grawitacyjnej.

 

PS dlaczego jak zadam temp pokojową np 20 stopni to grzeje do 24?

 

Ten PS wszystko mi tłumaczy. Jak chcesz oszczędzić to inwestycja w termostaty. Jak brak kasy to też jest wyjście, trzeba robić za termostaty. Jak byś miał gdzieś pod ręką instalację z tymi zaworami to byś mógł pomacać grzejniki jak one są ciepłe a nawet w jakiej części.

Generalnie termostat jest tu ogranicznikiem i zmniejsza przepływ wody przez grzejnik. Jak woda dłużej płynie to i więcej się wychłodzi w grzejniku. Tak że powrotem to się nie przejmuj jeszcze zbytnio. Przykręcaj grzejniki tak aby trafić w miarę komfortową temperaturę w każdym pomieszczeniu. Reguluj o niewielkie części obrotu gałki i zacznij od pozycji skręconej. I uprzedzam że to nie jest szybka robota. Jakbyś nagle z niewiadomego powodu zapragnął pozmieniać zawory to zwróć uwagę że są i do grawitacji gdzie przekrój otwarcia zaworu jest większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy!!! bo stracę wiarę w mój wybór!!! mam ogniwo eko 24 - zobaczcie jaka jest wysoka temperatura spalin a co z tym idzie strata kominowa, dodatkowo widzę duże zużycie groszku przy temperaturze na dworze +10

bardzo proszę o jakieś rady co z tym robić ??? bo zbankrutuję przed nami zima

 

co robiłeś z kotłem w godzinach od 08.30 do 12? Może czyściłeś i nie założyłeś "zastawki" przy czopuchu i idzie wszystko nie w kanały tylko od razu bezpośrednio w komin?

Nie wiem - ale w OE 24 kW też taka zastawka jest.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...