Kominek - 5-7 tys czy to w ogóle realne?

[eniu]

http://www.salonsobkowiak.pl/kominki_naturalne_otwarte.html

 

eniu wydaje mi się ,że wentylacja w domu choćby nawet mechaniczna dla kominka otwartego i tak nie będzie działać zadowalająco gdy kominek zostanie zbudowany wbrew zasadom panującym w otwartej komorze paleniskowej.Artykuł wiele tłumaczy dla przyszłych użytkowników.Jeśli się mylę to mnie z tego jakoś wyprowadź.

 

Nie jestem zwolennikiem montowania kominków otwartych w

towarzystwie mechanicznych systemów wentylacji . Nie dlatego,

że jakieś tam przepisy tego zabraniają , ale dlatego , że wszelkie

najlepiej przemyślane nastawienia ciśnienia , może szlag trafić.

 

Jeśli kogoś stać na wentylację mechaniczną , to powinien też

zainwestować we wkład tzw gilotynowy . Daje on co prawda

tylko namiastkę kominka otwartego , ale coś trzeba wybrać...

 

Artykułu nie doczytałem do końca , choć zaciekawił mnie z

początku - napisał go chyba pasjonat . Z chwilą gdy pojawiły

się "kawałki" , z którymi się trochę nie zgadzam , uciekłem...

[monika i lukasz]

bohusz zakładając, że wkład kominkowy kosztuje 5 000 zł brutto, to daje nam 4 065 zł netto. Czyli 935 zł. Zakładają usługę montażu kominka o wartości wkładu 5 000 zł brutto, mamy 4 629,63 netto. Czyli 370,37 zł. różnica między jednym a drugim VATem to 564,63 zł. Z twojego postu wnioskuję, że montaż kominka kosztuje ok 600 zł? Nie kosztuje.

 

Przecież trzeba brać pod uwage usługę całościową, czyli nie tylko wkład. Załóżmy więc kominek wartości 15 000 zł brutto za całość.

- Netto z 23% vatu 12 195 zł. Vat 2 805 zł

- Netto z 8% Vatu 13 889 zł. Vat 1 111 zł

Różnica 1694 zł. I to przy kominku, którego wartość przekracza mój budżet.

 

Z tego co sie zorientowałam montaż kominka kosztuje ok. 3-4 tysięcy, a nie 600 czy 1 600 zł. Czyli albo zapłacę za montaż, albo kupię lepszy wkład za tą kasę. Jak narazie opcja dwa przemawia do mnie bardziej, ale być może zadanie nas przerośnie.

 

 

Jak będzie wyjdzie w praniu zobaczymy, narazie czekam na "muratora" z tekstem kominek krok por kroku

[bohusz]

No tak, możemy dysputy prowadzić dla dysput. Czyli bicie piany.

Ja pisałem, myślałem o wykonawstwie montażu wkładu kominkowego. O tym pisałem.

Obudowa to inna bajka.

 

Twoje jakieś tam wyliczenia, będą przypuszczalne odbiegające dosyć daleko od faktycznych.

Gdyż nie znasz upustów dla firm, warunków współpracy, itp.

Przykładów wyliczeń nie podaje, bo precyzyjne są ustalane indywidualnie.

Tutaj dochodzą rozliczenia wewnątrz firmowe, zwroty vatów, itp. itp. itp.

 

Jednak istnieje możliwość, że usługa montażu wkładu kominkowego wyjdzie taniej niż zakup wkładu z 23 % vatem, - a do tego musisz zakupić rury, kolana również z 23 % vatem i poświęcić swój czas na montaż.

 

Czyli w skład usługi montażu wchodzi wszystko 8 % vat:

- wkład

- rury, kolano

- stojak metalowy regulowany

- transport, wniesienie, ustawienie i podpięcie do komina.

- koniec i kropka... zwyczajowo klient robi kawę

 

Zresztą klienci to z reguły rozumieją dokładnie, dlatego średnio montujemy kilka wkładów tygodniowo.

Edytowane 30 Marca 2011 przez bohusz

[emjot27]

Jak będzie wyjdzie w praniu zobaczymy, narazie czekam na "muratora" z tekstem kominek krok por kroku

 

Na początek nie wiele ale zawsze coś: http://www.oleba.pl/gallery15.html

[bajanadjembe]

Monika, pozwolisz, że zabiorę głos.

Kominek nie jest urządzeniem, jak większość z jakimi mamy do czynienia na co dzień w domu. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej jest, jeśli montaż przeprowadzi ktoś doświadczony (i sprawdzony!).

Ja sobie tak to wyobrażam. Idę do salonu, mówię czego szukam, jakie są moje możliwości finansowe, otrzymuję ofertę. I zamawiam produkt z montażem.

Przeczytaj przed zakupem warunki gwarancji.

Czasami wychodzi na to, że kto kupuje tanio i sam przeprowadza instalację (czy to kominek, czy kocioł grzewczy) płaci dwa razy.

[niktspecjalny]

monika, pozwolisz, że zabiorę głos.

Kominek nie jest urządzeniem, jak większość z jakimi mamy do czynienia na co dzień w domu. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej jest, jeśli montaż przeprowadzi ktoś doświadczony (i sprawdzony!).

Ja sobie tak to wyobrażam. Idę do salonu, mówię czego szukam, jakie są moje możliwości finansowe, otrzymuję ofertę. I zamawiam produkt z montażem.

Przeczytaj przed zakupem warunki gwarancji.

Czasami wychodzi na to, że kto kupuje tanio i sam przeprowadza instalację (czy to kominek, czy kocioł grzewczy) płaci dwa razy.

 

 

święte słowa.oj święte

[Viga]

No to wylaliście mi kubeł zimnej wody na głowę. Myślałam, że kwota 5-7 tys. to powiedzmy początek średniej półki kominkowej.

A tu się okazuje bardzo niska. Ale nie wiem, czy jest sens wydawać 10 tysięcy i więcej na coś, co ma grzać dodatkowo.

Zainwestowaliśmy w pompę ciepła i kominek miałby być dla naszej frajdy i jako alternatywne źródło ciepła.

Trzeba jeszcze raz ten temat przemyśleć i przedyskutować.

Dzięki za ten wątek!

Edytowane 30 Marca 2011 przez Viga

[niktspecjalny]

No to wylaliście mi kubeł zimnej wody na głowę. Myślałam, że kwota 5-7 tys. to powiedzmy początek średniej półki kominkowej.

A tu się okazuje bardzo niska. Ale nie wiem, czy jest sens wydawać 10 tysięcy i więcej na coś, co ma grzać dodatkowo.

Zainwestowaliśmy w pompę ciepła i kominek miałby być dla naszej frajdy i trochę dla grzania.

Trzeba jeszcze raz ten temat przemyśleć i przedyskutować.

Dzięki za ten wątek!

 

Odpowiem jako kominkowiec......pompiarzom/pompiarkom dziękujemy...hehehe

 

Ale nie wiem, czy jest sens wydawać 10 tysięcy i więcej na coś, co ma grzać dodatkowo

 

Jak jesteś już i masz PC to co tu robisz???????????Do czego ci potrzebny kominek????????????

co ma grzać dodatkowo

[emjot27]

Viga Dokładnie mam takie samo zdanie.

Tak samo uważam, że jest śmiechu warte mówienie, że Pompa ciepła to taki wygodny i bezobsługowy system grzania, tylko dlaczego za każdym razem wykonawcy "sugerują" dodatkowe źródło grzania jakim jest kominek z płaszczem wodnym? Co to za wygoda i i bezobsługowość, skoro w mroźne dni trzeba dodatkowo dorzucać do kominka. Wg mnie to taka bardziej "elegandzka" wersja kotłowni zrobionej w salonie Po za tym ile to dodatkowo kosztuje.

Ja co prawda myślałem o kominku nie jako źródło dodatkowego ciepła tylko bardziej jako "gadżet". Teraz po zapoznaniu się z cenami uważam, ze to bezsensowna strata kasy.

 

Również, dziękuję za ten wątek i pozdrawiam wszystkich

[Viga]

Niktspecjalny - No nie zrobiło mi się zbyt przyjemnie po tym poście. Nie rozumiem, dlaczego "dziękujesz" ?? Pompiarze, jak to określiłeś, nie mogą mieć kominka??

O kominku myśleliśmy - "dla naszej frajdy" i tak na wszelki wypadek, gdyby np. zabrakło prądu.

Edytowane 30 Marca 2011 przez Viga

[bohusz]

Ja sobie tak to wyobrażam. Idę do salonu, mówię czego szukam, jakie są moje możliwości finansowe, otrzymuję ofertę. I zamawiam produkt z montażem.

 

 

NO UTRZYMANIE SALONU KOSZTUJE !!!

 

Takimi kosztami miałbym obciązać klientów.

My salonów nie utrzymujemy, nie mamy takowych aspiracji. Chociaż z reguły posiadamy kilka wkładów kominkowych w naszym magazynku i można je zobaczyć.

[niktspecjalny]

Niktspecjalny - No nie zrobiło mi się zbyt przyjemnie po tym poście. Nie rozumiem, dlaczego "dziękujesz" ?? Pompiarze, jak to określiłeś, nie mogą mieć kominka??

O kominku myśleliśmy - "dla naszej frajdy" i tak na wszelki wypadek, gdyby np. zabrakło prądu.

 

Przecież czytasz co "pompiarze" mówią o dodatkowych źródłach pozyskiwania energii.

Ale nie wiem, czy jest sens wydawać 10 tysięcy i więcej na coś, co ma grzać dodatkowo.

Przecież piszesz ,że nie ma sensu na wydawanie dodatkowej kasy na kominek.

[monika i lukasz]

Bochusz przy wyliczeniach 15 000 zł za kompletny kominek liczyłam rury i inne kratki potrzebne do tego. Różnica pomiędzy faktem zakupienia wszystkich niezbędnych materiałów (wartości 15 000 zł brutto) i montażem samodzielnym, a zakupienia usługi montażowej za 15 000 zł w skład, której wchodzą wszystkie niezbędne materiały wynosiła 1 600 zł. nie wierzę, że za tą kasę robicie montaż.

 

oczywiście biorę pod uwagę fakt, że inne ceny materiałów są przy montażu własnym a inne jak się bierze z montażem. Ale przy montażu własnym nie muszę wybierać firmy, która cieszy się dobrą renomą jakośc usługi. produkt, który wybiorę mogę kupić gdziekolwiek. I jak w każdej branży ( sama pracuje w handlu) bedzie sprzedawca, który powie nie dziękuję za tą kasę nie sprzedaję, wolę w tym czasie napić się kawy. A znajdzie się taki, który się ze mną dogada

 

Ja oczywiście nie próbuje przekonać nikogo do niczego. Jeszcze raz powtarzam, że kominek to dla mnie kwestia ozdoby, widzimiesie, szpanu i fanaberii. Chcę go mieć, bo chcę - nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia tej kwestii. Ale też nie musi mieć jakichś specjalistycznych właściwości. przede wszystkim zaś szukam rozwiązania na moją kieszeń, którego estetyka bedzie mnie zadowalała. Stąd dyskusja, którą raczej nazwałabym luźną dywagacją na temat kominka niż jakimś szczególnym biciem piany. Jestem też wstanie pojąć rozgoryczenie speców na jakieś być może nawet troszkę durne posty laika ( sama tak mam w swojej branży, że mi się cisnienie podnosi jak słysze jakies głupoty), ale miejsce to nie jest forum branżowym tylko zwykłych ludzi, którzy próbują spełniać marzenia

 

emjot27 tutaj tez cos o tym: http://www.mojabudowa.pl/?menu=artykul&id=6

 

Coraz częściej biorę pod uwagę własny montaż, kozę wstawiliśmy, nikt się przy tym nie przekręcił i grzeje, aż miło

[Viga]

Przecież czytasz co "pompiarze" mówią o dodatkowych źródłach pozyskiwania energii.

 

Przecież piszesz ,że nie ma sensu na wydawanie dodatkowej kasy na kominek.

 

Prawdę mówiąc - nie czytałam. A o pompach jest tyle różnych, sprzecznych opinii, że dopóki sama nie zacznę z tego korzystać, nie będę wiedziała, kto ma rację. Na pompę ciepła postawił mój mąż. Ja o kominku myślałam, bo wolę się zabezpieczać na różne ewentualności.

 

Nie piszę o wydawaniu dodatkowej kasy, tylko wydawaniu dużej kwoty (10 tysięcy i więcej).

 

Dlatego jestem wdzięczna za ten wątek.

[bajanadjembe]

NO UTRZYMANIE SALONU KOSZTUJE !!!

 

Takimi kosztami miałbym obciązać klientów.

My salonów nie utrzymujemy, nie mamy takowych aspiracji. Chociaż z reguły posiadamy kilka wkładów kominkowych w naszym magazynku i można je zobaczyć.

 

Zgadzam się: KOSZTUJE

Osobiście bardzo mi się podoba, np. salon... Pana Piotra.

A Ty, fajne rzeczy robisz i widać, że kochasz to co robisz.

Pewnie, że kupić wkład można w "nie salonie". To nic nie znaczy.

 

To żeby już nie było: zamiast "idę do salonu" niech będzie, że "idę do sprzedawcy".

[bajanadjembe]

 

(...)przy montażu własnym nie muszę wybierać firmy, która cieszy się dobrą renomą jakośc usługi. produkt, który wybiorę mogę kupić gdziekolwiek. I jak w każdej branży ( sama pracuje w handlu) bedzie sprzedawca, który powie nie dziękuję za tą kasę nie sprzedaję, wolę w tym czasie napić się kawy. A znajdzie się taki, który się ze mną dogada

 

Ja oczywiście nie próbuje przekonać nikogo do niczego. Jeszcze raz powtarzam, że kominek to dla mnie kwestia ozdoby, widzimiesie, szpanu i fanaberii. Chcę go mieć, bo chcę - nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia tej kwestii. Ale też nie musi mieć jakichś specjalistycznych właściwości. przede wszystkim zaś szukam rozwiązania na moją kieszeń, którego estetyka bedzie mnie zadowalała. Stąd dyskusja, którą raczej nazwałabym luźną dywagacją na temat kominka niż jakimś szczególnym biciem piany. Jestem też wstanie pojąć rozgoryczenie speców na jakieś być może nawet troszkę durne posty laika ( sama tak mam w swojej branży, że mi się cisnienie podnosi jak słysze jakies głupoty), ale miejsce to nie jest forum branżowym tylko zwykłych ludzi, którzy próbują spełniać marzenia

 

emjot27 tutaj tez cos o tym: http://www.mojabudowa.pl/?menu=artykul&id=6

 

Coraz częściej biorę pod uwagę własny montaż, kozę wstawiliśmy, nikt się przy tym nie przekręcił i grzeje, aż miło

 

Nawet jeśli wybierzesz firmę, nie do końca masz pewność, że u Ciebie zrobi dobrze - to tak na marginesie.

 

Jednak zanim kupisz wkład, przeczytaj uważnie warunki gwarancji. Są producenci, którzy WYMAGAJĄ, żeby montaż przeprowadził autoryzowany instalator.

 

Podziwiam Twoje nieco beztroskie podejście do kwestii montażu kominka.

Zaś Twoje podejście do kwestii posiadania go, jest...takie szczególne. http://manu.dogomania.pl/emot/paznokcie.gif

[monika i lukasz]

nie można się wszystkim w życiu zamartwiać, bo do wariatkowa się trafi, albo pod ziemię

Mam znajomego, który ma kominek za 2 500 zł. kupił wkład za tysiaka, sam go zamontował. użytkuje juz 2 lata i sobie chwali. ogień się pali, szyba się nie brudzi, nikt się nie zaczadził. Dlatego właśnie jak się naczytałam o cenach kominków na różnych blogach to założyłam ten wątek. Jak innym forumowiczom wydawało mi się, że za 7 000 zł ma się już kominek średniej klasy. no cóż beztroskie podejście laika.

[eniu]

No tak, możemy dysputy prowadzić dla dysput. Czyli bicie piany.

Ja pisałem, myślałem o wykonawstwie montażu wkładu kominkowego. O tym pisałem.

Obudowa to inna bajka.

 

Twoje jakieś tam wyliczenia, będą przypuszczalne odbiegające dosyć daleko od faktycznych.

Gdyż nie znasz upustów dla firm, warunków współpracy, itp.

Przykładów wyliczeń nie podaje, bo precyzyjne są ustalane indywidualnie.

Tutaj dochodzą rozliczenia wewnątrz firmowe, zwroty vatów, itp. itp. itp.

 

Jednak istnieje możliwość, że usługa montażu wkładu kominkowego wyjdzie taniej niż zakup wkładu z 23 % vatem, - a do tego musisz zakupić rury, kolana również z 23 % vatem i poświęcić swój czas na montaż.

 

Czyli w skład usługi montażu wchodzi wszystko 8 % vat:

- wkład

- rury, kolano

- stojak metalowy regulowany

- transport, wniesienie, ustawienie i podpięcie do komina.

- koniec i kropka... zwyczajowo klient robi kawę

 

Zresztą klienci to z reguły rozumieją dokładnie, dlatego średnio montujemy kilka wkładów tygodniowo.

 

Próbuję zrozumieć o co Ci Bohusz chodzi i jakoś ciężko....

 

Może napisz , że robisz za darmo + kawa , będzie przejrzyściej .

 

 

Bo takie pitolenie kojarzy mi się z reklamą: Ceny fabryczne !

Po kosztach produkcji ! Dzieciaki lubią bajki , ale tu rzadko zaglądają.

[eniu]

Na początek nie wiele ale zawsze coś: http://www.oleba.pl/gallery15.html

 

Jeżeli to (wklejony link )ma komuś pomóc w samodzielnym montażu ,

to na samym początku kucha goni kuchę .Rury skręcane śróbkami ,

mastyka jako uszczelnienie komina (szczególnie w górnej części) .

 

Popisywanie się ignorancją - nawet nie wiem co reklamują...

[bohusz]

Próbuję zrozumieć o co Ci Bohusz chodzi i jakoś ciężko....

 

Ale co ja mam na to poradzić. Eniu proszę Cię wyjaśnij jak ja mam pomóc, abyś zrozumiał?

Co mam serce na tacy Ci podać?

 

Twoje skojarzenia są Twoje, ja naprawdę na nie nie mam wpływu.

Starałem się jak mogłem zainteresowanym kupnem wkładu coś wyjaśnić.

 

Powiedz Eniu mi prosto z mostu - jesteś zainteresowany kupnem wkładu?

A może jesteś zainteresowany sprzedażą wkładów?

A może starasz się występować tu jako wolontariusz doradca, który jednak wszystkiego nie rozumie. Ale jest pocieszenie, ze stara się zrozumieć.

 

Ja jestem zainteresowany sprzedażą wkładów bo je sprzedaję i montuje i dlatego tłumaczę, ze z usługa montażu bardziej się opłaca.