Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynk cementowo-wapienny, jakiej firmy?


Recommended Posts

  • 1 month później...

Witam wszystkich.

Pragnę podzielić się swoimi doświadczeniami z Nidą tynkiem cementowo wapiennym.

Fakt w kilku przypadkach zgadza się jego efekt końcowy dla tego taż wybrałem tą markę nawet wyższą cenę od konkurencyjnych zaakceptowałem. Zostałem jednak ofiarą szfindlu właściciela Nida czyli firmy Atlas.

A mianowicie, miesiąc temu zdecydowałem się właśnie na wyżej wymieniony tynku cementowo wapienny firmy Nida dostałem pierwszą partię towaru wytynkowany garaż super jestem zadowolony!!!! Kolejna dostawa panowie tynkują i klops- inaczej sie nakłada inaczej sie wykańcza ( standardową Nidę zaciera się na drugi dzień, obecna partia schnie szybko i obróbka w ten sam dzień). Co najgorsze zupełnie inny efekt końcowy, w zasadzie każdy pokój ma inną strukturę. Struktura ziarna raz gruba i po metrze zmienia się w cieńsza, pierwszą warstwę miałem położoną wcześniejszą partią, obróbka końcowa inna masakra :mad:. Część ściany miejscami gładka miejscami szorstka ja papier ścierny.

Oczywiście wychodzi na to że pomyłka w fabryce ale podobna sytuacja na innych budowach- relacja wykonawcy i rozmowa z kolegami z branży.

Po zakończeniu telefon do przedstawiciela Nida, reklamacja i dopowiedz po 14 dniach firmy Atlas właściciela Nidy.

Iż: zmieniona struktura jak i kolor może być spowodowany innym ziarnem i cementem z innego źródła ( żadna nowinka ), a wytrzymałości jest w normie z resztą jak i grubość ziarna od tam 0,02 do 0,05 czy jakoś tam, czyli wszystko w jak największym porządku.

Wychodzi na to iż zaczęli wsypywać pod marka Nida zupełnie inny produkt prawdopodobnie tynk Atlasa, który to wcale się nie sprzedaje -to moja opinia.

Uczciwie przestrzegam Państwo przed podobnymi doświadczeniami z firmą Atlas i Nida.

Nieoficjalnie od PH producenta: …. nie ma co się domagać rekompensat gdyż normy są tak zapisane, że i tak Atlas się nie ugnie i przed sądem ciężko będzie udowodnić iż efekt jest nie zgodne bo to subiektywna ocena.

Problem w tym że ten tynk Nida jest jednym z droższych a zdecydowałem się na niego właśnie z powodu fajnego efektu końcowego.

Odpiszcie co radzicie robić i jak rozegrać sprawę reklamacji…..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji: to jak zachowuje się dany tynk zależy w dużej mierze od jego składu, struktura - od ilości ziarna i jego grubości. To, że tynk ma w sobie zairno 0 - 2 mm, nie oznacza, że najwięcej jest ziarna w przedziale 0,7 - 1,4 - tzw. rozkład normalny. Do tego wszystkiego fakt szybszego schnięcia zależeć może od tzw. chłonności podłoża. Ale aż tak błyskawiczne wysychanie? Czyżby czegoś za dużo dodano?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Czy ktoś pomalował już tynki cementowo wapienne robione przez producenta mieszanki Nida? Jaki jest efekt końcowy? Czy wychodzi na tyle równo i gładko że ściana podświetlona halogenem/ledem nie drażni efektem wizualnym?

 

Wciąż pozostaję przed dylematem - tynk cementowo wapienny Nidy czy gipsowy Knauf Diamant. Macie jakieś doświadczenia?

Z góry dzięki za rady i opinie.

 

Pozdrawiam

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
Czy ktoś pomalował już tynki cementowo wapienne robione przez producenta mieszanki Nida? Jaki jest efekt końcowy? Czy wychodzi na tyle równo i gładko że ściana podświetlona halogenem/ledem nie drażni efektem wizualnym?

 

Wciąż pozostaję przed dylematem - tynk cementowo wapienny Nidy czy gipsowy Knauf Diamant. Macie jakieś doświadczenia?

Z góry dzięki za rady i opinie.

 

Pozdrawiam

D.

 

Knauf Diamant jest twardszy niż cw Nida

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Jeśli ktoś chce mieć porządne tynki cementowo wapienne to nigdy przygotowywane na budowie bo same problemy później z tym są, a to pękają a to odpadają...

 

Przy materiale workowanym można zrobić tak gładko (i niekoniecznie nidą), że nie trzeba dawać żadnej szlichty z jakiegoś tam piachu.

 

Wiem bo dwa lata temu miałem robione tynki cementowe baumita i jestem bardzo zadowolony. Sąsiad wybrał tańsze mieszane na budowie i teraz żałuje bo pekają ściany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adrian: to czy tynki są mocne nie zależy od tego gdzie są robione - ale od tego co w nich jest. Można urobić na budowie taki tynki że fachowcowi i znawcy tematu oko zbielej i ze łzą będzie wspominał przedwojennych majstrów [a jak wtedy robiono?!], można kupić kupę szajsu, można i na odwrót. Z racji bardzo różnych - jeżeli coś można zrobić samemu i nie jest to coś ekstra trudnego - wolę to robić sam. Przynajmniej wiem co tam jest, Jaki cement, jaki piasek [wypełniacz], jakie wapno [albo jego ersatz] i tak dalej.

Nie zawsze tzw. marka oznacza jakość. Czasem wtajemniczeni wiedzą co warto kupić a co do dołu kloacznego wywalić bez patrzenia i otwierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ludziska,co wy tu piszecie to można porównać do armagedonu ścianowego.Tynk cem-wap jest najwspanialszą technologią przedwykończeniwą muru.Pochodzę z mazur gdzie większości inwestorów idzie na łatwizne i prostotę,a co się z tym wiąże zaoszczędzeniem jakiś tam pare złotych, bo co to tam tynk:0.Inwestują w niemiecką technologię na dzisiejsze czasy aby zmniejszyć koszty związane z końcowym etapem czyli malowaniem,a piszę o tynku gipsowym, gdzie na tych terenach o podwyższonej wilgotności zupełnie nie zdaje egzaminu.Zresztą Niemcy już o tym wiedzieli przed wojną,że cement i wapno będzie nie do zdarcia.A do rzeczy.Narzekamy i będziemy narzekać,a chodzi tu o to że tak naprawdę sami jesteśmy winni odnośnie pewnych spraw szczególnie wpuszczanie firm z własnym materiałem hm..... Spójrzmy na datę ważności danego materiału,druga sprawa jeśli producent określa na opakowaniu warunki atmosferyczne ,wilgotnośc podłoża -ściany itp. adekwatna do materiału z którego to będzie robione,czas obróbki zarzuconego materiału do wykończenia włącznie itp.- znam wielu tynkarzy którzy idąc po prostej na jak najszybsze zarobienie kasy zarzucają po 100 m dziennie i następnego dnia nie radzili sobie z fachowym wykończeniem tzw.fuszerka.Osobiście robiłem wszelkiego rodzaju materiałami,ale jeśli przestrzega się normy i zalecenia producenta to niema lipy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,a piszę o tynku gipsowym, gdzie na tych terenach o podwyższonej wilgotności zupełnie nie zdaje egzaminu.

 

Wyjaśnij mi czy będziesz ten tynk stosował na zewnątrz, że "tereny o podwyższonej wilgotności" tak bardzo go dyskwalifikują? Domyślam się że nie więc w pomieszczeniach zamkniętych z odpowiednią wentylacją tynki gipsowe są bardzo dobrym rozwiązaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Wykonawcy wybierają nidę bo jest lekka w obróbce. Bardzo. Między innymi bardzo dobrze się trzyma przy obróbce sufitu, coś pomiędzy tynkiem c-w a gipsowym, gdzie inne tynki c-w spadają po przekroczeniu tych 2cm. Można ją zagłaskać naprawdę ładnie, przetrzeć lekko żyrafą, i malować. Z wytrzymałością niestety nie jest tak pięknie, tynk jest bardzo podatny na uszkodzenia. Po za tym pęka przy każdej możliwości. Jeśli w ścianie były bruzdy, to tam tynk jest pęknięty, choć tego nie widać na sucho - ale wystarczy lekko polać go wodą i wszystko wychodzi. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat temu (jak nida wchodziła) były niezłe jaja bo tynk potrafił odparzać się i odspajać się od ścian czy sufitów. Reklamacje i przewalanie winy. Ogólnie złe doświadczenia. Może teraz coś tam poprawili. Ale jeśli ktoś chce tynk pod malowanie to :spam: również można ładnie zagłaskać, żyrafa, i malować. Ciężki też. Z pewnością jest bardziej wytrzymały i nie słyszałem żeby coś komuś popękało czy odpadało, tzn wiadomo, jak gdzieś jest go grubo nawalone to się skurczy i pęknie, na to nie ma siły, ale to jest już błąd wykonawcy. Mowa o mikropęknięciach których prawie nie widać na sucho, a jeśli tynk trzaska jak szalony, no to już wina pracujących ścian, dachu, coś podkopywane było, etc. Choć to nadal tynk do wewnątrz, super twardy nie jest. Jeśli chodzi o różnice w powtarzalności w kolejnych partiach to zarówno nida jak i kreisel potrafi przysłać jakiegoś babola, po prostu mają inne składniki z których robią mieszankę, i tynk potrafi zachowywać się w całkowicie inny sposób zarówno przy schnięciu jak i przy obróbce. Jeśli mamy zamiar to szpachlować, to nie ma to znaczenia. Jeśli chcemy malować, to pomimo starań wykonawcy tynk może nie wyjść tak ładnie jak powinien, a poprawianie i gładzenie na siłę tylko pogarsza sprawę. Choć na mokro będzie wyglądać ok, to po wyschnięciu wszystko powyłazi. No, ale nie ma rzeczy których nie zakryje kolejna warstwa farby :) To że tynk się lekko sypie po przetarciu dłonią to raczej normalne, bo po przecieraniu gąbką wychodzi na wierzch ziarno, ale tak jak piszę, wystarczy go przetrzeć papierem i zagruntować i jest cacy. A czy tynk wygląda dobrze po podświetleniu halogenem to nie zależy od tynku, ale tylko i wyłącznie od wykonawcy. Jeśli chcemy jakąś ścianę w specyficzny sposób podświetlać to warto mu o tym wcześniej powiedzieć. A jeśli chodzi o tą całą zieloność i ekologiczność nidy, to niech tylko komuś (oczywiście odpukać) w oko wpadnie trochę tego tynku, no bo wiadomo zdarza się. Przy innych tynkach problemu nie ma, wystarczy przepłukać. Przy nidzie trzeba smarować do okulisty, tak pali.

 

edit...

 

LOKOWANIE PRODUKTU? Chłopie! Ręce opadają. Zwykłe porównanie do innego produktu. W sumie to nie wiem czego ja się spodziewałem po tym "forum", szkoda tylko mojego czasu i klawiatury.

 

Jak chcecie niezależnych informacji to niestety, nie znajdziecie ich w tym miejscu.

Edytowane przez mr-m
Lokowanie produktu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Szanowni Państwo,

 

warto spytać, jakie doświadczenie mają fachowcy i dlaczego chcą wykorzystać właśnie taki, a nie inny wyrób. Ważne jest również odpowiednie przygotowanie podłoża, które powinno być suche, oczyszczone i zagruntowane. Jeśli nie chcemy stosować tynku cementowo-wapiennego, alternatywą może być zastosowanie innego tynku i użycie do jego wykończenia gładzi wapiennej, np. ACRYL-PUTZ® RV 13 RENOVA.

 

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...