Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piecyk stalowo - ceramiczny


bohusz

Recommended Posts

Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem otwarcia takiego tematu.

Konstrukcja takich piecyków jest całkowicie inna od piecyków ceramicznych prezentowanych w temacie Enia "taki sobie piecyk ceramiczny" nie jest więc jakąkolwiek konkurencją.

 

Planuje tu rozwijać, przedyskutować wszelkie pomysły na konstrukcje piecyków na drewno:

 

1) z górnym spalaniem

2) z dolnym spalaniem

 

Piecyki takie mogą być zrobione jako samodzielne żródło ciepła, lub do współpracy z wymiennikami. Mogą być wykorzystane do wedzarni przydomowych, ogrzewania garaży, warsztatów, itp.

W wersji z szybą, lub otwarte jako serce kominków.

 

Jako, że wczoraj była sobota postanowiłem od czegoś zacząć i zrobiłem taki na szybko piecyk.

- wymiary zewnętrzne: wys: 45 cm, szer 32 cm. gł 32 cm

(taką akurat miałem stal z odzysku)

piecyk bezrusztu wyłożony płytkami szamotowymi grubości 30 mm, wylot spalin fi 180, bo taki miałem zbędny króciec.

Deflektor z lekkim zawirowaniem spalin.

Powietrze podawane przez drzwiczki załadunkowe, klapką z regulacją.

Również podawane powietrze, na środek góry paleniska rurą 1 calową poprzez widoczne dziurki w korpusie nad drzwiczkami.

 

piecyk-1.jpgpiecyk-2.jpgpiecyk-3.jpgpiecyk-5.jpg

 

Zdjęcie 3 prezentuje pomiar pirometrem temperatury w palenisku po 30 minutach palenia, pomiar wykonany zaraz przy drzwiczkach. Zdjęcie 4 prezentuje pomiar temperatury rury dymnej ok 50 cm od piecyka w tym samym czasie.

Palenisko tradycyjne górnospalające.

Jak widać na 2 fotce dym jest niewidoczny.

 

Zapraszam wszystkich mających jakieś sugestie, pomysły wykonania następnego piecyka.

 

Planuję wykonanie drugiego piecyka z typowym dolnym spalaniem, większego gabarytowo z większą komorą załadunku drewna. Palnik ceramiczny, z możliwością regulacji z zewnątrz jego prześwitu.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak to bywa zapomniałem napisać o najważniejszej sprawie.

 

Piecyki mają spalać czysto, bezdymnie. To najważniejsza sprawa

Mają być inticyjne w obsłudze, a najlepiej oprócz rozpalenia i dokładania - bezobsługowe.

 

Niestety nie mam zdolności i wielkich umiejętności rysowniczych więc będę się opierał głównie na schematach dostępnych w internecie i zdjeciach z wykonawstwa.

Poniżej zamieszczam schemat przedstawiający ogólnie piec dolnopalny. Schemat jest autorstwa użytkownika forum o ogrzewaniu:

Przedstawia kocioł, ale mi chodzi o idee:

3.jpg

3a.jpg

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa, ten piecyk.

Mam konkretne pytanie - czym (poza brakiem przeszklonych drzwiczek) rozni sie on od wkladow stalowo-szamotowych, ktore sprzedajesz? Pytam zupelnie powaznie - tu i tam mamy gruba stal kotlowa, wkladki szamotowe ok. 30 mm, deflektor i podawanie powietrza do spalania wtornego. Jednak producent tamtych wkladow pisze, ze spaliny na wyjsciu maja srednio ok. 350 stopni. U Ciebie w palenisku jest 800, wiec pewnie spaliny duzo goretsze, a to moze byc spora zaleta. Stad moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkłady mają przeszklenia, nieraz dosyć duże. Taki jest wymóg rynku, czyli zapotrzebowanie.

Podawana temperatura spalin jest uśredniona, ja z doświadczenia wiem, że jest sporo większa. Zależy też w których paleniskach.

Na temat przeszkleń, dużych przeszkleń na tym forum jest sporo informacji.

Coś podobnego jest z zapotrzebowaniem rynku, sprzedawców na piece CO z rusztami wodnymi, z dmuchawami, bajerami.

No i takie kotły się produkuje bo się sprzedają poprostu.

 

Teraz o piecyku wykonanym na szybko, nawet bez projektu. Taki impuls chwili.

Piecyk ma korpus z blachy zwykłej 3 mm, w środku 3 ścianki boczne i dno wyłożone luźno płytkami szamotowymi 30 mm grubości.

Palenie bezrusztowe. Na szybko zrobiłem deflektur, który zawiruwywuje płomienie i spaliny, w to miejsce podane jest również powietrze (dziurki powyżej drzwiczek) Ta blacha z dziurkami jest dodatkową blachą w odległości 15 mm od właściwej blachy korpusu. W właściwej blasze jest dziura na środku, a do niej wewnątrz przyspawana rura prowadząca powietrze w środkową część paleniska. Zanim powietrze tam dojdzie ogrzewane jest przez korpus piecyka.

Temperatura 800 stopni jest na skraju paleniska, od strony wlotu głównego powietrza, dalej jest napewno sporo większa.

Piecyk może jeszcze zaizoluję, aby zwiększyć temperaturę.

Piecyk dorażnie zanim powstanie nowy projekt bedzie wykorzystywany do testowania wymienników ciepła IMPET, których montaże własnie się rozkręcają.

 

Więc w tym piecyku interesuje mnie temperatura spalin spora.

Potem planuje go wykorzystać do wędzarni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiennik stalowo ceramiczny IMPET to komercyjny projekt.

Nazwałem go tak bo akurat mój pies który się tak wabi chodził koło mnie i tak mnie naszło. Każdy mówi, że imie psa trafione bo to żywe srebro, szybki i wytrwały.

 

 

Nikogo nie mam zamiaru wygryzać, skąd zresztą takie skojarzenia i myśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowy piec ze stali i szamotu do systemów akumulacji ciepła ,będzie bardziej ciekawa propozycją na rynku od tylko ;)szamotowego . do tej pory praktycznie brak takiego polskiego rozwiązania na rynku . Impet to bardzo trafna nazwa dla czegoś co ma grzać , budzi same dobre skojarzenia , jest w tym szybkość i energia .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz Mistrzu, nie wszystko przeliczam odrazu na złotówki.

Ten temat dotyczy dyskusji, czyli wybrania razem z zainteresowanymi dyskutantami najkorzystniejszych opcji, aby drogą prób coś zbudować.

 

Co wiele głów to nie jedna.

Przykładowy picyk który wykonałem na szybko, bez projektu jest przykładem że da się. Piecyk taki po pewnych zmianach można wykorzystać na wiele sposobów, jako zasilanie wędzarni, ogrzewanie pomieszczeń garażowych, czy warsztatowych. W wersji tip - top, może ogrzewać pomieszczenia mieszkalne.

 

No ale teraz mam na tapecie piecyk z dolnym spalaniem...

Już jak bedzie ok wiem gdzie mógłbym tą realizacje wykorzystać... u siebie w pownicy po dołączeniu wymiennika ciepła byłby drugim piecem CO w moim domu. Wymiennik wodny ciepła zleciłbym w tym wypadku do zrobienia firmie na codzień produkującej kotły CO.. No ale to potem.

 

Teraz skupiam się na projekcie wykonania piecyka z dolnym spalaniem, czysto, efektownie. Na wszelkie paliwa stałe.

 

3.jpg

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja jest ciekawa , znam podobne rozwiązania ,dla tego z chęcią będę kibicował tematowi :).. Na naszym rynku brak rodzimych producentów palenisk z górnym spalaniem :-x do zastosowań "piecowych" z możliwością kombinowania układów : wizja ognia - akumulacja - konwekcja - woda . O takich systemach i konkretnych rozwiązaniach było ostatnie szkolenie w ... eee ugryzę się w język bo znów :stirthepot:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jedyna różnica to brak szyby. Piecyk to całkiem inna konstrukcja, inaczej doprowadzone powietrze i zupełnie inne przeznaczenie.

Czyli insza inszość.

Piecyk jako sam, nie jest przeznaczony docelowo do grzania.

Co do dymu to wystarczy mu przydusić powietrze i zadymi.

Chciałem pokazać, ze kominki z dolnym spalaniem istnieją, znalazłem fotkę którą zamieścił HESO gdzieś na forum:

yorkdiag.gif

ciekawi mnie jaki jest widok palącego się drewna w takim kominku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bohusz, zapomniałem już o tym rysunku...

Myślę, że da się znacznie ciekawiej poprowadzić ten ogień. Niekoniecznie trzeba dążyć do zupełnie dolnego spalania. Czyste i bezdymne spalanie

można uzyskać dość prosto, w kombinacji spalania w poziomym, bezrusztowym kanale.

Po tym, jak eniu postraszył mnie, że piecyk nr3 będzie

"mój", naszkicowałem projekt... nawet z szybką, o co pewnie nikt mnie nie podejrzewał po tym, co skleiłem w kotłowni.

 

Wracając do głównej idei stalowo -ceramicznej: czy mój kociołek załapuje się na ten pomysł?

Palę w czymś takim już od roku, oczywiście bezdymnie. Dodałem do ramy z kątowników stalową obudowę... HS

palenisko.jpg

start-crop.jpg

Edytowane przez hes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hes, jak wpasujesz w "lejek" rozdrabniacz do gałęzi i suszarkę do włosów to będziesz miał gotowca żeby wejść na rynek ;)

Pozdrawiam.

 

Rozdrabniacz i suszarka... póżniej. Ale podajnik- owszem. Robiłem "ręczne" próby.

Pierwszy piecyk dolnego spalania z podajnikiem ?

A serio to uważam, ze kotły z podajnikiem, na określony rodzaj (rozdrobnionego) paliwa to jednak ograniczenie... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Hes, jak wpasujesz w "lejek" rozdrabniacz do gałęzi i suszarkę do włosów to będziesz miał gotowca żeby wejść na rynek ;)

Pozdrawiam.

 

Twój znajomek był przy tym piecu , widział jak działa i jak o nim

opowiadał , na podśmiehujki mu sie nie zbierało.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A widzieliście coś takiego jak żeliwny Gnomon?

Dokręcało się go do drzwiczek w piecach kaflowych żeby robił za żeliwny piecyk od razu. Nawet modele z "fajerkami" były.

Tak na upartego można powiedzieć, że robił z kaflowego pieca, palenisko ładowane od góry i z dolnym spalaniem właśnie. Można było dzięki temu np. dechy z budowy palić w "kaflaku".

Pozdrawiam.

PS. Przeca się nie śmieję ... kiedyś kotły takiej konstrukcji były całkiem popularne w naszym kraju ... jak je jeszcze robiono w warsztatach ślusarskich.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do głównej idei stalowo -ceramicznej: czy mój kociołek załapuje się na ten pomysł?

Palę w czymś takim już od roku, oczywiście bezdymnie. Dodałem do ramy z kątowników stalową obudowę... HS

 

Napewno tak.

Tylko mój zamysł jest nieco inny. U Ciebie ceramika stanowi osobną (poklejoną) niezależną konstrukcję mogącą pracować samodzielnie bez konstrukcji stalowej.

A mój zamysł jest taki, aby ceramika w stalowym korpusie była na sucho, czyli jako wyłożenie. Ewentualna izolacja byłaby na zewnątrz korpusu stalowego.

 

Chciałbym również aby kształt całego piecyka był regularny w kształcie prostopadłościanu. Na nóżkach umożliwiającymi ustawienie. W wersji "prototyp" z otworami technicznymi umożliwiającymi wprowadzanie korekt.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno tak.

Tylko mój zamysł jest nieco inny. U Ciebie ceramika stanowi osobną (poklejoną) niezależną konstrukcję mogącą pracować samodzielnie bez konstrukcji stalowej.

A mój zamysł jest taki, aby ceramika w stalowym korpusie była na sucho, czyli jako wyłożenie. Ewentualna izolacja byłaby na zewnątrz korpusu stalowego.

 

Chciałbym również aby kształt całego piecyka był regularny w kształcie prostopadłościanu. Na nóżkach umożliwiającymi ustawienie. W wersji "prototyp" z otworami technicznymi umożliwiającymi wprowadzanie korekt.

 

Bohusz ,

a czy Ty przypadkiem koła nie próbujesz wynaleźć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...