eniu 22.03.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Ciekawa była reakcja Kolegi Vita na Termokaust od Rafała Karnego ... Ano .. Dobra odpuszczę sobie bo znów napiszą że Bielawski:evil::evil: itd.... Ale właśnie Termokaust jest pierwszym POLSKIM ATESTOWANYM :yes:paleniskiem szamotowym . Konstrukcja Termokaustu oparta jest właśnie na dopalaniu gazów drzewnych poprzez ich odpowiednie i wielopoziomowe "dotlenianie". Czy to się godzi ? Znaczy że wszystkie paleniska ,które jako zdun wybudowałeś ty czy Twoi koledzy są bez atestu ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 22.03.2011 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 (edytowane) No nie opanują się, nie ma siły. Nie pójdą gdzieś indziej pisać swoje madrości zupełnie nie związane z tym tematem... Dyskusje typu, oni zrobili, oni pochwalili, oni wykonują, oni produkują, oni szkolą, oni są wyszkoleni a nawet przeszkoleni i to im w pewnym sensie przeszkadza, bo może już swoje dyski mają zapchane, albo poblokowane na zrozumienie inszych spraw. Ten temat nie dotyczy tego coONI GDZIEŚ TAM ZROBILI Tylko co my tu wydumamy i zrobimy, posiłkując się również informacjami i doświadczeniami innych============================================== Bogusław z tego co wiem swoją rakietę Masz z górnym spalanie. Masz również dwa palniki (dysze) Masz gdzieś zawirowywacze ognia i gazów?Jak długie płomienie ognia? Przeglądając kotły CO z dolnym spalaniem, można zauważyć że konstrukcja jest prosta. Zamieszczam link do przykładowej wizualizacji pracy takiego kotła: http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_stalowe_dol.html Tutaj podaje link do wizualizacji pracy kotła zgazowującego drewno:http://www.luskar.com.pl/imp/kotly/prezentacja_zgazujace.html Edytowane 22 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.03.2011 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 No nie opanują się, nie ma siły. Nie pójdą gdzieś indziej pisać swoje madrości zupełnie nie związane z tym tematem... Dyskusje typu, oni zrobili, oni pochwalili, oni wykonują, oni produkują, oni szkolą, oni są wyszkoleni a nawet przeszkoleni i to im w pewnym sensie przeszkadza, bo może już swoje dyski mają zapchane, albo poblokowane na zrozumienie inszych spraw. ============================================== Bogusław z tego co wiem swoją rakietę Masz z górnym spalanie. Masz również dwa palniki (dysze) Masz gdzieś zawirowywacze ognia i gazów? Jak długie płomienie ognia? Przeglądając kotły CO z dolnym spalaniem, można zauważyć że konstrukcja jest prosta. Zamieszczam link do przykładowej wizualizacji pracy takiego kotła: http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_stalowe_dol.html Tutaj podaje link do wizualizacji pracy kotła zgazowującego drewno: http://www.luskar.com.pl/imp/kotly/prezentacja_zgazujace.html A ja naiwnie myślałem ,że Ci wszystko jedno kto Cię pozycjonuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 22.03.2011 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Witam.Bardzo fajne animacje i schematy.Aż się chce patrzeć (jak to mówili w jednym filmie).Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 22.03.2011 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Witam. Naszemu Mistrzowi napletli głupot o azocie na szkoleniach w Czechach. Jest akurat całkiem odwrotnie. Dobre spalanie powoduje destrukcję szkodliwych związków azotu i ogranicza ich emisję. I bynajmniej azot nie "śmierdzi" wtedy w żaden sposób. W bardzo ciekawy i przystępny sposób spalanie azotu i to co się z nim dzieje w kominkach i piecach jest np. tu opisane: http://www.plan-rozwoju.pcz.pl/wyklady/ener_srod/ener_mus.pdf Pozdrawiam. Forest, to był MISTRZOWSKI ruch! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.03.2011 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 ...Bogusław z tego co wiem swoją rakietę Masz z górnym spalanie. Masz również dwa palniki (dysze) Masz gdzieś zawirowywacze ognia i gazów? Jak długie płomienie ognia? Ten mój piec szumnie zwany przeze mnie rakietą ,to zwykła skrzynka z lekkim odwróconym lejkiem i owalną dyszą.W tej skrzynce nie ma niczego, co by mogło płomień zawirować.Pomień po wyjściu z dyszy zawirowuje w niedużej komorze i wchodzi w drugą dyszę. Z tej dyszy może już iść na odbiornik. ilość dysz w urządzeniu nie ma znaczenia, ważne czy dobrze funkcjonuje. Jeśli uda mi sie w końcu przebudować ,to następna będzie miała prawdopodobnie trzy dysze : dyszę w palenisku i dwie w dopalaczu. Ale proszę się nie przejmować dyszami ,ponieważ traktuję, to jak hobby, a piec nie musi ich posiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 22.03.2011 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 (edytowane) Aby nie przedłużać zbytnio dyskusji w sobotę - niedzielę postaram się zamieścić konkretny, zwymiarowany schemat. Gadka bez działania to pisanie patykiem na wodzie. Jak będzie schemat, będę mógł zamówić konkretną stal, szczególnie pocięte blach. Na prototyp planuje blach 3 mm grube. Co do drzwiczek również zamówie, u lokalnego producenta kotłów CO. Odrazu pogadam z nim o ewentualnym wymienniku wodnym. To starszy facet który mówi otwarcie, że produkuje kotły takie jakie można sprzedać i jakie ludziskom się podobają Wszelkie szamoty, itp. mam bo przecież nimi również handluje i wysyłam w różniaste rejony Polski. Poniżej zamieszczam schemat ideowy kotła CO - dolniaka. Tylko ta cena... Edytowane 22 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 22.03.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 bohuszTrochę krytyki (myślę, że konstruktywnej).Widzę, że śledzisz to co się dzieje na "forum o ogrzewaniu". Nie powielaj więc błędów tam popełnionych. Nie mam na myśli konstrukcji tylko metodyki prowadzenia tego projektu. Na tamtym forum są przynajmniej cztery "samoróbne" konstrukcje dolnospalające (dwie już działające, w tym jedna hesa). Zauważ, że wszyscy (poza hesem) od razu (podnieceni projektem) robią rysunki, tną i krzesają iskry. Byle szybciej pospawać skrzynkę i wymiennik, a resztę "jakoś się dopasuje". Ale prawdopodobieństwo, że uda się w ten sposób zrobić idealny kocioł/piec za pierwszym razem jest praktycznie zerowe. A przeróbki pospawanego kloca są niemożliwe lub nieopłacalne.Dlatego zacząłbym od samego paleniska - murowanego i z kominem. Obudować blachą go można później. Wyobrażam to sobie w kształcie "U" (czyli tak jak na schemacie kalvisa, który pokazałeś), gdzie pierwsza pionowa kreska to komora zasypowa, dolny "brzuszek" to palnik, a druga pionowa kreska to komora dopalająca. Powietrze wtórne (trzecie powietrze, dopalające) - tak jak planujesz, podawane w palnik od góry (ogrzane w szczelinie pomiędzy zasypem, a komorą dopalającą). Rozwiązanie stosowane w kotłach fex/irlech. Powietrze - pod ruszt, w palnik i przewietrzanie komory zasypowej. W pierwszej wersji zastosowałbym zwykły ruszt żeliwny (nieruchomy) - do testów na drewnie. Wymiennika nie robiłbym wogóle (na razie). P.S. Chyba, że masz gotową, przetestowaną konstrukcję i cały mój wpis psu na budę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.03.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Takie niezbyt odkrywcze spostrzeżenie - fajny kominek się z tego robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 22.03.2011 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 (edytowane) (...) Rolą wymiennika jest wykorzystanie tych temperatur spalin. Nie doczytałem nigdzie w jakiej temperaturze HES wpuszcza spaliny do swojego wymiennika. No najlepiej jakby HES podzielił się tymi informacjami. Jakie udało mu się uzyskać temperatury. Ciekawi mnie również czy Hes zakładał, lub jest zwolennikiem zastosowania elektrycznego sterowania dopływem powietrza do spalania sterującego na podstawie temperatury spalin. Przykładowo TATAREK z termoparą 1300 stopni. Możliwe, że u niego to sterowanie nie zdało by egzaminu bo decydującym czynnikiem jak się domyślam jest temperatura wody w wymienniku, a temperatura wody w wymienniku z kolei jest uzależniona, od pogody, ilości grzejników, zużycia wody z ZBIORNIKA CWU... Temperatura spalin przed wymiennikiem? Nie miałem okazji mierzyć, ale nie widzę też potrzeby. Moc pieca ustala się w zależności od zapotrzebowania na ciepło i oczywistością jest, że temperatura spalin jest zmienna. Na wylocie do komina (czopuchu) utrzymuje się 150- 200 st.C Wklejam zdjęcie okolic palnika. Gdyby te płomienie świeciły jasno- żółto, to prawie pewne jest też wydzielanie sadzy. Tu akurat wydają się dobrze natlenione i gorące. Elektryki (elektroniki) unikam. Piec robiłem tak, by nie była potrzebna. Moc sterować można uchyleniem klapki powietrza wtórnego- zresztą prawie zawsze ustalona jest na minimalny wlot powietrza (często całkowicie zamknięta- wystarczają nieszczelności...). Żar w palenisku utrzymuje się całymi godzinami i w dowolnej chwili można podrzucić porcję paliwa- jak to w dolniaku. Nie miałem przypadku zagotowania się wody w układzie, temperatura na zasilaniu oscyluje wokół 55- 60 stopni. Edytowane 22 Marca 2011 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 23.03.2011 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=fISEc8mB69w Edytowane 23 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 23.03.2011 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 (edytowane) WitamMusze przyznać, że wczoraj do póżna oglądałem konstrukcje takiego typu jak zamieściłem powyżej.Zabiły mi klina. Zastanawiam się czy ktoś robił próby i w palniku puścił ogień (gazy) na dół? Przez jakąś dyszę, lub prostokątny otwór. Wszędzie na schematach kotłów widzę, że palniki są do góry odrazu. Może Hes robił takie doświadczenia i podzieli się z nami swoimi obserwacjami. Edytowane 23 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 23.03.2011 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 Ten płomień bez silnego ciągu kominowego nie będzie chciał tak grzecznie schodzić do dołu.Wymaga pewnie ok. 250 *C i daje pewnie dużo popiołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 23.03.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 (edytowane) Witam Zastanawiam się czy ktoś robił próby i w palniku puścił ogień (gazy) na dół? Przez jakąś dyszę, lub prostokątny otwór. Wszędzie na schematach kotłów widzę, że palniki są do góry odrazu. Może Hes robił takie doświadczenia i podzieli się z nami swoimi obserwacjami. Nie widzę problemu, żeby tak puścić płomień, ale też nie widzę (u siebie) takiej potrzeby. Spodziewałbym się wtedy np. trudniejszego odpopielania i w ogóle mniej wygodnej obsługi paleniska. Można powiedzieć, że zrobiłem bardzo podobnie, tyle że o 90 stopni (kątowych) czyli poziomo, tak jak na avatarku. Tak mi odpowiadało, płomienie po chwili lecą w górę pod wymiennik. Nie mam żadnych wajch, przepustnic itp. Nie mam problemu z uzyskaniem ciągu, nawet w cieplejsze dni. Edytowane 24 Marca 2011 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatamarek 23.03.2011 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 Bohusz- odnośnie wymiennika, to masz prawdopodobnie gotowy w piwnicy. To kocioł CO, wystarczy twój piecyk podłączyć do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 24.03.2011 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Witam! Tatamarek, z ust mi to wyjąłeś. Rzeczywiście zwykły kociołek to dość dobry wymiennik, do którego ktoś nieporadnie spróbował wkomponować też palenisko. Ciekawe rzeczywiście byłoby opracować dolnopalne dostawiane do niego.W komorze spalania tylko kierownice z cegły. Temat też był poruszany nie raz, przez Hesa m.in.Z drugiej strony "zwykłego" kotła też byłoby trochę do zrobienia - dodatkowy wymiennik płomieniówkowy opadowy mam na myśli. Jak się pali to szyberek w czopuchu potrafi być czerwony. To szczególnie dobrze widać przy paleniu od góry. Z 800 chwilami zmyka w komin jak nic. Kocioł, w którym płomień idzie w dół mam w domu od 7 lat. Jest tam wprawdzie proces wymuszony wentylatorem, ale po jego wyłączeniu i lekkim uchyleniu dolnych drzwi płomień nie widzi problemu. Bez tego proces zanika, ale powoduje to głównie klapa zwrotna. Przy dobrym wietrze i rozgrzanym kominie jednak i klapa nie jest w stanie tego zatrzymać.Jest tam spore wyzwanie jeżeli chodzi o materiały. Spalający się wodór i CO wytwarza niezwykle wysoką temperaturę. Przy niestabilnym procesie (rozpalanie np.) atmosfera tam jest przy okazji bardzo agresywna chemicznie. O udarach cieplnych nie wspomnę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.03.2011 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 WitamPraktyczne sprawę wymiennika mam wyjaśnioną. Prawdopodobnie zdecyduję się na "orginalny" wymiennik z pieca retorowego.Byłem wczoraj u lokalnego producenta. On retory robi z dwóch członów, palenisko i na nim montowany wymiennik (pionowe lamele)A jak trzeba będzie to zlece wykonanie wymiennika z typawego kotła, czyli pół kotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.03.2011 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Piecyk dorażnie zanim powstanie nowy projekt bedzie wykorzystywany do testowania wymienników ciepła IMPET, których montaże własnie się rozkręcają. Potem planuje go wykorzystać do wędzarni. A nie masz obaw, że ten "zapaszek" z cegieł szamotowych popsuje nieco smak wędzonek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 24.03.2011 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Absolutnie nie obawiam się tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 24.03.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 (edytowane) Absolutnie nie obawiam się tego. Nie mając żadnych doswiadczeń w budowie palenisk chciałbym wybudować u siebie w ogrodzie (z cegły rozbiórkowej) grillo-wędzarkę. Do paleniska chciałbym wykorzystać właśnie cegły szamotowe (dla ochrony tych zwykłych cegieł wokół rusztu). Cegły szamotowe chcę zamocować na metalowych zawieszkach (aby nie były trwale związane z tą obudową z cegły). Czy mógłbyś jeszcze coś doradzić (np. zaprawa do tych zwykłych cegieł na obudowę), aby po roku się nie "rozlazły")? A może jakiś inny materiał na obudowę w obrębie paleniska? Edytowane 24 Marca 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.