Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Plan finansowy - prośba o sprawdzoną poradę


KJ1719508773

Recommended Posts

Witamy, ponieważ to nasz pierwszy post na Forum Muratora to chcielibyśmy się przywitać!

 

Jesteśmy młodą parą, 21-23 lata, ale już od dłuższego czasu zastanawiamy się jak zaplanować naszą przyszłość, a przede wszystkim jak stworzyć kilkuletni (pewnie 3-5 letni) plan finansowy mający na celu stworzenie warunków do wzięcia kredytu przy korzystnych dla nas warunkach. Pochodzimy i mieszkamy w Skierniewicach, spokojnym 50tys. mieście, oddalonego 50km od Warszawy.

 

Na początek chciałbym przedstawić nasze profile:

Jarek - w tym roku kończę studia, jednocześnie pracuję od 1,5 roku w firmie telekomunikacyjnej w Warszawie. Zarabiam aktualnie 3040zł brutto (80% etatu) przy

umowie o pracę, jednak pod koniec roku zamierzam zmienić pracę, a dokładniej zamierzam otworzyć z kolegą firmę. Na początku będzie pewnie ciężko, lecz nasz

plan rozwojowy przewiduje wzrost zarobków w kolejnych latach. Moim celem minimalnym są zarobki 4000zł netto. Gdyby plan nie wypalił możliwy jest również

powrót do pracy "na kogoś" i pracy na pełny etat.

 

Klaudia - w tym roku kończę studia licencjackie, jednak w planach mam jeszcze 2 letnie studia magisterskie zaoczne. Jednocześnie od pół roku pracuję w towarzystwie ubezpieczeniowym w Warszawie, jednak nie jest to praca w kierunku moich studiów. Zarabiam 2000zł netto przy umowie na zlecenie, jednak w przeciągu najbliższego roku zamierzam zmienić pracę na lepiej płatną. Moim celem minimalnym są 3000zł netto. Po zakończeniu studiów zamierzam zabrać się za otworzenie własnej firmy.

 

Chcielibyśmy zaplanować naszą przyszłość pod kątem stworzenia kilkuletniego planu finansowego, który stworzyłby odpowiednie warunki spełniające wymagania banków do otrzymania kredytu na budowę naszego wymarzonego domu. Zdajemy sobie sprawę, że banki zaostrzyły swoje warunki przyznawania kredytów, lecz dzięki temu można uzyskać kredyt na korzystniejszych warunkach. Planujemy zainswestować nasze oszczędności w produkty finansowe oraz stworzyć plan comiesięcznego oszczędzania/odkładania co przy aktualnej wysokości naszych pensji nie jest łatwe.

 

Marzymy o domu o powierzchni użytkowej okolo 130-150m2, parterowy z użytkowym poddaszem, energooszczędny. Nie zamierzamy oszczędzać ponieważ wyznajemy zasadę mówiącą, że dom buduje się na lata i z materiałów najwyższej jakości. Zamierzamy skorzystać z usług architekta i stworzyć indywidualny projekt domu. Wierzymy że taka inwestycja zwróci się po kilku-kilkunastu latach. Chcemy żeby nasz wymarzony dom spełniał nasze wymagania pod każdym kątem, począwszy od działki, którą będziemy chcieli nabyć.

 

W pierwszej kolejności myślimy o zakupie działki spełniającej nasze wymagania - wyliczyliśmy, że na ten cel w naszym regionie, województwie łódzkim, będziemy musieli przeznaczyć około 100-150tyś.zł. Następne 350-450tyś.zł zamierzamy przeznaczyć na budowę i wyposażenie domu. Sumarycznie będziemy potrzebowali kredytu 450-600tyś.zł, choć domyślamy się, że o tę górną granicę przy naszych zarobkach może być ciężko. Chcielibyśmy się zabrać za budowę w jak najszybszym czasie, ale jesteśmy realistami i rozumiemy, że to musi potrwać. W związku z rosnącymi cenami gruntów zastanawiamy się jak wyszlibyśmy na opcji oddzielnego kupna działki w pierwszej kolejności (kredyt nr 1), a następnie po 1-3 latach rozpoczęlibyśmy budowę domu (kredyt nr 2, zapewne w grę wchodziłaby konsolidacja kredytów). W wypadku działki myślimy o kupnie działki rolnej i przerobieniu jej na działkę budowlaną (mamy czas i nie musimy się śpieszyć, dlatego długotrwały proces odrolniania działki nam nie przeszkadza). Oczywiście interesuje nas jak najkrótszy okres kredytowania.

 

Poszukujemy wsparcia w postaci sprawdzonych rad dotyczących przede wszystkim tematów finansowych, jak i tych związanych z zakupem działki jak i samą budową domu. Poszujemy specjalistów, którzy pomogą nam stworzyć nasz plan finansowy. Może użytkownicy forum mają sprawdzone firmy, doradców finansowych, znajomych, własne doświadczenia, którymi mogliby się z nami podzielić?

 

Liczymy na Wasze wsparcie i przemyślane rady. Prosimy o zrozumienie naszej aktualnej sytuacji.

Edytowane przez K&&J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, powinniście iść trzema torami naraz.

 

1. Maksymalizacja dochodów -- rozwój zawodowy, dodatkowe zlecenia, dwa etaty, cokolwiek.

 

Im więcej zarobicie, tym więcej będziecie w stanie oszczędzić. A oszczędności = wkład własny na budowę domu = niższy kredyt i lepsze jego warunki.

 

2. Minimalizacja wydatków DZIŚ.

 

Chodzi o to, na co teraz wydajecie pieniędzy. Chodzi o to, żebyście dużo odkładali. Jak najwięcej. Czyli wstrzymajcie się np. z kupnem nowego samochodu, telewizora, czy czegokolwiek innego. Wycieczki zagraniczne też bym ograniczył. Oczywiście nie chodzi o to, by żyć o chlebie i wodzie, ale absolutne minimum jest takie, byście co miesiąc odkładali przynajmniej 130-150% Waszej przewidywanej raty kredytu.

 

Oprócz oszczędności na wkład własny, powinniście zbudować oszczędności na przynajmniej kilka miesięcy życia. To na wypadek, że jedno z Was straci pracę, lub cokolwiek innego. Takie oszczędności muszą pokryć wszystkie koszty Waszego utrzymania, a także koszt raty kredytu.

 

3. Minimalizacja kosztów domu

 

Jasne, że dom się buduje na wiele lat, ale głupotą jest zakładanie, że zawsze droższe=lepsze. Wcale tak nie jest. Droższe = lepsze dla sprzedawcy, tego możecie być pewni.

 

Ja przykładowo nie widzę powodu, dla którego projekt indywidualny miałby być lepszy od katalogowego po adaptacji i czemu niby miałby się zwracać po kilkunastu latach. No ale chętnie o tym tu przeczytam. Wiele rozwiązań służących energooszczędności ma większy sens, gdy się o tym myśli globalnie, np. wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła zmniejsza koszt ogrzewania, a część kosztu jej instalacji można sobie zrekompensować rezygnacją z kominów w domu. O ile ktoś o tym dostatecznie wcześnie pomyśli.

 

No i bądźcie świadomi, że finansowo wykończy Was nie budowa, a wykończeniówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za odpowiedź, w sumie zgadzamy się z większością Twoich stwierdzeń, choć odnośnie pkt.3 to poprzez stwierdzenie, że nie zamierzamy oszczędzać na materiałach, etc. wcale nie chcieliśmy powiedzieć tego, że zamierzamy korzystać z najdroższych możliwych materiałów. Wręcz przeciwnie zamierzamy oszczędzać gdzie tylko się da, ale w przypadku sytuacji w której będziemy rozważali zakup droższego elementu/materiału (np lepsze okna, bądź lepszy materiał izolacyjny zmniejszający koszta ogrzewania), który w dłuższym okresie czasu przyniesie spore oszczędności i zwrot jego początkowych kosztów na rzecz niższych rachunków, to oczywiście zdecydujemy się na taki zakup. Zamierzamy iść w kierunku energooszczędności, dlatego cenna jest Twoja rada dotycząca wentylacji. Ponadto chętnie usłyszelibyśmy więcej fachowych porad w kwestii energooszczędności. Aktualnie mamy na oku kilka projektów, które nam się podobają, każdy ma w sobie coś z efektu końcowego, który chcielibyśmy osiągnąć, ale dopiero połączenie części cech z tych projektów jest w stanie zaspokoić nasze "specjalne życzenia". Stąd również chęć współpracy z architektem, którego celem byłoby stworzenie naszego wymarzonego domu. Spotkaliśmy się z opiniami znajomych (i nie tylko znajomych), którzy żałowali, że nie skorzystali z pomocy architekta i nie stworzyli projektu indywidualnego. Sama adaptacja projektu katalogowego na początku im się wydawała w porządku, lecz po jakimś czasie pewne "kompromisy" na które się zgodzili podczas wyboru projektu katalogowego zaczęły im dokuczać, bądź poprostu chcieliby coś zmienić w ich już wybudowanym domu, tak jak chcieli mieć to w swych idealnych wizjach, a czego nie mogli dokonać poprzez adaptację projektu.

 

Wracając do głównego tematu wątku chcielibyśmy podkreślić, że liczyliśmy również na porady odnoszące się bezpośrednio do produktów finansowych kierowanych właśnie do osób młodych i takich, które chciałyby stworzyć kilkuletni plan finansowy mający ich niejako przygotować do wzięcia kredytu na możliwie najlepszych warunkach. Poprzez systematyczne oszczędzanie i wsparcie produktów finansowych zamierzamy uzyskać jak najwyższy stosunek(wskaźnik) wkładu własnego do wysokości kredytu, a co za tym idzie obniżenia jego kosztów i oprocentowania.

 

Najbardziej liczymy na porady dotyczące właśnie finansów, ponieważ przygotowanie się do wzięcia kredytu jest dla nas priorytetowe w tej chwili. Oczywiście chętnie wysłuchamy porad odnośnie planowania zakupu działki, budowy domu, kwestii energooszczędności, itp. ponieważ to akurat jest naszym hobby i w wolnych chwilach planujemy i rozmyślamy nad najlepszymi opcjami dla nas. Liczymy na Waszą pomoc i z góry za nią dziękujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z zakupem samej działki jest dobrym pomysłem... Ja proponuję (podpinając się pod postem Krzysztofa), aby realnie wykazywać większe dochody, szczególnie, jeśli pojawia się rozpoczynanie działalności gospodarczej.

 

Kredyt na działkę można wziąć na bazie teraźniejszych zarobków. Trzeba pamiętać, że po otworzeniu firy, aby dostać ciekawą ofertę działalność musi być prowadzona 2 lata. (Oczywiście są banki, którym wystarczy rok, ale ofertowo na dzień dzisiejszy nie są w czołówce)

Z programów oszczędnościowych też jak na razie bym zrezygnował i skupił się na oszczędzania w formie "wrzucania do skarpety" wszystko zależy, jaką macie siłę woli : -) Ważne, aby do kredytu przygotowywać się 6 miesięcy wcześniej.

 

I zabezpieczyłbym się porządnie, przed sytuacją, gdy Jarku rozpoczniesz działalności gospodarczą a Klaudia będzie się uczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Udało nam się znaleźć interesujące nas działki i chcielibyśmy się teraz wstępnie zorientować czy przy aktualnych zarobkach udałoby nam się znaleźć bank, który by nam udzielił kredytu na możliwie najlepszych warunkach.

 

Aktualne zarobki:

J - 3040zł brutto, umowa o pracę na czas nieokreślony

K - 2000zł netto, umowa zlecenie na czas nieokreślony

 

Koszty działek:

Wersja A: 2 działki leżące obok siebie, koszt 130tyś. zł (65 tyś zł brutto za każdą z działek)

Wersja B: 1 działka 65 tyś zł brutto (ta sama lokalizacja jak powyżej)

Wersja C: 1 działka 85 tyś zł brutto (inna lokalizacja)

 

Jesteśmy w stanie zebrać do 10% wartości działek aby zmniejszyć wskaźnik LTV do 90%.

 

Oczywiście chcielibyśmy zdobyć kredyt na możliwie najkrótszy okres, którego raty zamknęły by się w kwocie max 2000zł (opcja z dwoma działkami). Korzystając z ogólnodostępnych kalkulatorów kredytów sprawdziliśmy orientacyjne warunki kredytu na 5 lat dla kwoty 70 tyś zł z 10% wkładem własnym - wysokość rat równych zaczynała się od 1200zł na miesiąc.

 

Prosimy o Wasze opinie i ewentualne polecenie konkrentego biura doradców (aktualnie myślimy o najbardziej znanym Open Finance)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...