ANSE72 30.03.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 odpowiem tak: zatrudniam w mojej skromnej firmie 4 osoby, każda z nich ma tytuł magistra inżyniera a dwie robią aktualnie doktorat. Wszystkie (w tym ja) zajmujemy się projektami konstrukcyjno-budowlanymi (jeśli wiesz co to takiego, myślę że nie bo dla laików architekt i konstruktor to jedno a nie sądzę żebyś wiedział czym się każdy z nich zajmuje). Nie mam problemu ani z dochodami (no powiedzmy różnie bywa ale nie narzekam) ani z płaceniem ludziom za to co dla mnie robią, przy czym nawet nie mam jakiegoś nastawienia na zbijanie cen, o ile oczywiście mieszczą się w granicach rozsądku. Ale powracając- z racji mojego zawodu mam bardzo często kontakt z wykonawcami, z odbiorami robót itp. Niestety, ale jeszcze nie zdarzyło mi się przyjąć jakąś robotę bez zastrzeżeń. Tacy fachowcy jak ty, robią tyle elementarnych błędów, że poprawki często rujnują budżety firm dla których pracują. Mali inwestorzy nie wiedzą nawet do ilu rzeczy można się przyczepić. Dobry inspektor nadzoru wychwyci kilkadziesiąt błędów w każdym wykończonym wnętrzu, o ile oczywiście będzie się chciał doczepić. Poza tym, jesteś mocno do tyłu bo w cywilizowanych krajach laserowe cięcie już na stałe weszło do technologii wykończenia, po obmierzeniu (często chmurą punktów, ale niekoniecznie - btw wiesz co to jest chmura punktów) robi się projekt w CAD (ps- wiesz co to cad? używałeś może jakiegoś) , wytwórnia docina wszystkie elementy i je opisuje, glazurnik na budowie ma je po prostu zamontować na ścianie a jego jedynym narzędziem jest paca i poziomnica (to ostatnie to zdecydowanie za rzadko w Polsce używane narzędzie). Niestety nas to czeka, podobnie jak więźby dachowe w starej Europie odchodzą w niepamięć, tak i ręczne rzeźbienie płytek za paręnaście lat zginie bo zwyczajnie jest droższe i wolniejsze. No i z tym golfem to pojechałeś, jak dla ciebie golf jest synonimem zamożności to może sam siebie nazwij przeciętnym polskim ciułaczem, bo jak mawiają wedle stawu grobla (jeśli wiesz co to oznacza) sławek 9000 podaj mi nazwę swojej firmy > - piswz,esz o laserowym cięciu , raczej wodą-o ile chcesz iśc do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 30.03.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 moja firma hmm potrzebujesz zamówić projekt fundamentów pod tekturnicę albo sprawdzić trzon wieżowca który budujesz? laser to taki skrót myślowy ale potocznie się tej nazwy używa dla przykładu http://laserwodny.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcskier 30.03.2011 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Jednak muszę wrócić do tematu, bo zostałem ewidentnie źle zrozumiany.Może wyjaśnię, szukam fachowca, niejako do tego, aby mnie przyuczył, czyli zamiast kłaść gładź- 250m2 (a tyle mi wyszło w mieszkaniu o pow.49m2,wys.2,67m2), to fachowiec ów przychodzi, pokazuje pół godziny, wraca wieczorem, jak wszystko skończę i ocenia, co muszę poprawić. Mniej czasu pracuje, w tym czasie może wykonać inną robotę lub coś innego. Nie chcę nikogo wyzyskiwać, bo szanuję pracę każdego i uważam, że warto płacić dobrze. Moja motywacja to z jednej strony względny finansowe, a z drugiej chęć nauki. Ale też nie mam zamiaru płacić za np.pokazanie jak kłaść gładź tyle co za położenie całości, to uczciwe, nieprawdaż?Postanowiłem, że jak najwięcej zrobię samemu wg porad m.in. z tego forum, a ew.pomoże mi znajomy, oczywiście odpłatnie.Dziękuję za głosy wsparcia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 30.03.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 odpowiem tak: zatrudniam w mojej skromnej firmie 4 osoby, każda z nich ma tytuł magistra inżyniera a dwie robią aktualnie doktorat. Wszystkie (w tym ja) zajmujemy się projektami konstrukcyjno-budowlanymi (jeśli wiesz co to takiego, myślę że nie bo dla laików architekt i konstruktor to jedno a nie sądzę żebyś wiedział czym się każdy z nich zajmuje). Nie mam problemu ani z dochodami (no powiedzmy różnie bywa ale nie narzekam) ani z płaceniem ludziom za to co dla mnie robią, przy czym nawet nie mam jakiegoś nastawienia na zbijanie cen, o ile oczywiście mieszczą się w granicach rozsądku. Ale powracając- z racji mojego zawodu mam bardzo często kontakt z wykonawcami, z odbiorami robót itp. Niestety, ale jeszcze nie zdarzyło mi się przyjąć jakąś robotę bez zastrzeżeń. Tacy fachowcy jak ty, robią tyle elementarnych błędów, że poprawki często rujnują budżety firm dla których pracują. Mali inwestorzy nie wiedzą nawet do ilu rzeczy można się przyczepić. Dobry inspektor nadzoru wychwyci kilkadziesiąt błędów w każdym wykończonym wnętrzu, o ile oczywiście będzie się chciał doczepić. Poza tym, jesteś mocno do tyłu bo w cywilizowanych krajach laserowe cięcie już na stałe weszło do technologii wykończenia, po obmierzeniu (często chmurą punktów, ale niekoniecznie - btw wiesz co to jest chmura punktów) robi się projekt w CAD (ps- wiesz co to cad? używałeś może jakiegoś) , wytwórnia docina wszystkie elementy i je opisuje, glazurnik na budowie ma je po prostu zamontować na ścianie a jego jedynym narzędziem jest paca i poziomnica (to ostatnie to zdecydowanie za rzadko w Polsce używane narzędzie). Niestety nas to czeka, podobnie jak więźby dachowe w starej Europie odchodzą w niepamięć, tak i ręczne rzeźbienie płytek za paręnaście lat zginie bo zwyczajnie jest droższe i wolniejsze. No i z tym golfem to pojechałeś, jak dla ciebie golf jest synonimem zamożności to może sam siebie nazwij przeciętnym polskim ciułaczem, bo jak mawiają wedle stawu grobla (jeśli wiesz co to oznacza) Jeszcze wieksze bzdury:) ale ok. Nie wim na jakim polu tu dyskutowac? Jestes teoretykiem...masz nikłe pojecie tak o technologii wykanczania w róznego rodzaju okładzinach ,jak i o metodyce takiej pracy Człowieku,żaden prywatny inwestor nie zamówi łazienki juz docietej z płytek bo to wlasciwie niewykonalne ale poza tym absolutnie nieopłacalne. Po to robi sie projekt by jak najlepiej dostosowac daną okładzine do wnetrza nigdy odwrotnie, jaki zakład bedzie bawił sie z klientem w ciecie wodą na 10m2 eeheheheeh,człowieku pomieszały ci sie mozliwosci technologiczne z realnym wykorzystaniem w praktyce. Producenci dysponujący takim zapleczem narzędziowym jak cisnieniowe frezarki wykonują tak magoiiczne rzeczy dla przemysłu metalowego czy elektronicznego ze umarli by ze smiechu czytając podobne głupoty. Przecietny inwestor 2x przeliczy ilosc plytek za 80zl/m i obejrzy durny projekt uproszczony namazany w Gimpie niz bedzie szukał,,uproszczen dla płytkarzy,, Co do fuszerek budowlanych...powiem tak robie dla ciebie łazienke ,kuchnie co chcesz...i mozesz latac z laserówka i czym chcesz i nawet jak dla ciebie bedzie odchył 3mm na 3 metrowej łacie to ja ci pokaze norme na to ze taki odchył jest ok..rozumiesz? To wszystko jest weryfikowalne...a inspektorzy to dostaja w łape i nkie widza juz nic tylkol nowe lcd z media marktu..zejdz chłopie na ziemie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 30.03.2011 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 moja firma hmm potrzebujesz zamówić projekt fundamentów pod tekturnicę albo sprawdzić trzon wieżowca który budujesz? laser to taki skrót myślowy ale potocznie się tej nazwy używa dla przykładu http://laserwodny.pl/ SŁAWEK 9000 , wystarczy jak napiszesz mi swoją nazwę firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 30.03.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 Jednak muszę wrócić do tematu, bo zostałem ewidentnie źle zrozumiany. Może wyjaśnię, szukam fachowca, niejako do tego, aby mnie przyuczył, czyli zamiast kłaść gładź- 250m2 (a tyle mi wyszło w mieszkaniu o pow.49m2,wys.2,67m2), to fachowiec ów przychodzi, pokazuje pół godziny, wraca wieczorem, jak wszystko skończę i ocenia, co muszę poprawić. Mniej czasu pracuje, w tym czasie może wykonać inną robotę lub coś innego. Nie chcę nikogo wyzyskiwać, bo szanuję pracę każdego i uważam, że warto płacić dobrze. Moja motywacja to z jednej strony względny finansowe, a z drugiej chęć nauki. Ale też nie mam zamiaru płacić za np.pokazanie jak kłaść gładź tyle co za położenie całości, to uczciwe, nieprawdaż? Postanowiłem, że jak najwięcej zrobię samemu wg porad m.in. z tego forum, a ew.pomoże mi znajomy, oczywiście odpłatnie. Dziękuję za głosy wsparcia! Twój post został , faktycznie źle przeze mnie odebrany . Ale to wyszło nawet na dobre , ponieważ wiele osob ukrywa swoje talenty , lub zbyt wysoko mierzy . Jeżeli bedziesz potrzebował pomocy to z pewnoscia ja otrzymas z nawet ode mnie . Na ile pozwoli moja wiedza , Odnośnie Takiej realizacji wykonczenia mieszkania , moze być ciężko , Ponieważ Ktos kto sie bedzie znał , na wykonywanych etapach prac , będzie zajęty , nawet na pokazanie jak co wykonać , a jezeli bedzie chciał pomóc to za odpowiednia kasę . Serio wolałbym pomóc Tobie , bez tego Twojego wynagrodzenia niż jakbym , miał dostać kilka złotych .Ponieważ bardziej by ,mnie zadowalało To że pomogłem , niz to że otrzymałem jakies pieniądze Które mogły by Ciebie mocno zniesmaczyć lub mnie i Cięzko by mi było powiedziec , za ile bym mogł cokolwiek doradzić . Zbyt cięzki temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 30.03.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 powiem tak: nigdy nie robiłeś czegoś większego niż łazienki 10m, albo na budowie zarządzanej przez dużą firmę wykonawczą, bo przekonałbyś się jaka jest władza inspektora nadzoru i co on naprawdę może. Może wszystko, bo to on akceptuje (albo nie) faktury, i nie obchodzą go żadne normy (nieobligatoryjne nota bene), tylko jego własne widzimisię. to sobie obejrzyj http://bajeczneposadzki.pl/ , wcale nie jest drogie (w stosunku do efektu) . W czasie gdy ty będziesz swoją koronką wycinał dziurę na rurę od kibla, maszyna ( z operatorem siedzącym przy komputerku i popijającym kawę) wytnie ze dwa metry mozaiki. A to jest dla przykładu ten zakład co sie bawi w wycinanie 10mpłytek, i to za bardzo rozsądną cenę. To że w twojej wiosce nie doszła jeszcze technika cam, nie oznacza że nie jest używana. Poza tym- skoro ty pracujesz z projektantami używających do wizualizacji jakiegoś Gimpa, o czym my w ogóle mówimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 30.03.2011 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 (edytowane) powiem tak: nigdy nie robiłeś czegoś większego niż łazienki 10m, albo na budowie zarządzanej przez dużą firmę wykonawczą, bo przekonałbyś się jaka jest władza inspektora nadzoru i co on naprawdę może. Może wszystko, bo to on akceptuje (albo nie) faktury, i nie obchodzą go żadne normy (nieobligatoryjne nota bene), tylko jego własne widzimisię. to sobie obejrzyj http://bajeczneposadzki.pl/ , wcale nie jest drogie (w stosunku do efektu) . W czasie gdy ty będziesz swoją koronką wycinał dziurę na rurę od kibla, maszyna ( z operatorem siedzącym przy komputerku i popijającym kawę) wytnie ze dwa metry mozaiki. A to jest dla przykładu ten zakład co sie bawi w wycinanie 10mpłytek, i to za bardzo rozsądną cenę. To że w twojej wiosce nie doszła jeszcze technika cam, nie oznacza że nie jest używana. Poza tym- skoro ty pracujesz z projektantami używających do wizualizacji jakiegoś Gimpa, o czym my w ogóle mówimy. sławek 9000 - teraz to pojechałes po bandzie , o czym Ty piszesz , Napisz ile lat jesteś na rynku , i nie pisz bzdur o widzi mi się inspektora , jęzeli masz zachowane normy , PODSTAWA - WYKONAWCÓW Tak się składa że , z budownictwem i inspektoratem mam dużą styczność < Kontakt > a to , że masz firmę i robisz doktorat , To było by dobrze abyś , przekonał ludzi z wiosek , miast , aby wykonywali tą metodą i płacili za wykonanie , z położeniem Tyle co glazurnik , To szacunek http://www.gunb.gov.pl/adm_publ/info.htm Edytowane 30 Marca 2011 przez ANSE72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcskier 31.03.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Dzięki za pomoc.Założyłem kolejny temat, który mnie żywo interesuje, więc będę wdzięczny za porady:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?176466-Z-czego-%C5%9Bcianka-dzia%C5%82owa-k-g-czy-pustak-ceramiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 31.03.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 sławek 9000 - teraz to pojechałes po bandzie , o czym Ty piszesz , Napisz ile lat jesteś na rynku , i nie pisz bzdur o widzi mi się inspektora , jęzeli masz zachowane normy , PODSTAWA - WYKONAWCÓW Tak się składa że , z budownictwem i inspektoratem mam dużą styczność < Kontakt > a to , że masz firmę i robisz doktorat , To było by dobrze abyś , przekonał ludzi z wiosek , miast , aby wykonywali tą metodą i płacili za wykonanie , z położeniem Tyle co glazurnik , To szacunek http://www.gunb.gov.pl/adm_publ/info.htm Anse72 chyba niewłaściwie odczytałeś bo była to odpowiedź dla front247 tyle że bez cytatu. Po drugie nie pisałem nigdzie że robię doktorat, dawno się z tego wyleczyłem. Co do insepktorów nadzoru i odbioru, to żadne normy , warunki odbioru nie są obligatoryjne między podmiotami gospodarczymi i inspektor może zażyczyć zdjęcia całej ściany z glazury, bo odcień się nie zgadza między płytkami a w gat. 1 nie powinno być widocznych różnic odcieni, a w kosztorysie ofertowym był gatunek 1. A to co zacytowałeś dotyczy państwowego nadzoru, to zupełnie inna bajka, nie ma nic wspólnego z funkcją inspektora nadzoru inwestorskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 31.03.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Anse72 chyba niewłaściwie odczytałeś bo była to odpowiedź dla front247 tyle że bez cytatu. Po drugie nie pisałem nigdzie że robię doktorat, dawno się z tego wyleczyłem. Co do insepktorów nadzoru i odbioru, to żadne normy , warunki odbioru nie są obligatoryjne między podmiotami gospodarczymi i inspektor może zażyczyć zdjęcia całej ściany z glazury, bo odcień się nie zgadza między płytkami a w gat. 1 nie powinno być widocznych różnic odcieni, a w kosztorysie ofertowym był gatunek 1. A to co zacytowałeś dotyczy państwowego nadzoru, to zupełnie inna bajka, nie ma nic wspólnego z funkcją inspektora nadzoru inwestorskiego. To , po czym napisałeś to się zgadza , odnośnie braku podpisania odbioru . Lecz wynika to z nie prawidłowości , ekip podwykonawczych . I Tu jak najbardziej się z tym zgadzam jeżeli w projecie jest uwzględnione klasa płytek , Odnosnie inspektoratu trzba było napisac ze inspektorat inwestorski , a napisałeś inspektor nadzoru < Co było tokiem myslenia w kierunku państwowym . A jeżeli piszemy o inwestorskim to , niczym nie odbiega od panstwowego inspektoratu budowlanego ponieważ ma wiekszy zakres działania> Do jego obowiązków należy miedzy innymi >reprezentowanie inwestora na budowie sprawowanie kontroli nad zgodnością realizacji budowy zgodnej z projektem, i pozwoleniem na budowę. Działać z określonymi przepisami, obowiązującymi normami i zasadami wiedzy technicznej, sprawdzanie i odbiór robót budowlanych, potwierdzenie zzakończonych etapów prac zgodnych z projektem jak nadzorem kosztorysu rozliczeń budowy. Jeżeli chcesz się dowiedzieć ,na temat wymiany płytek ,zapytaj o Tytanic w Gorzowie wlkp . pękła 100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Satine 01.04.2011 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 front 247, tak się zastanawiałam czy jest jeszcze sens wypowiadać się w temacie, i jest to już mój ostatni post w tym wątku, który tak jakby zmienił temat na "dlaczego zawód glazurnika jest lepszy od wszystkich innych zawodów świata, np. lekarza, projektanta, pani z budżetówki, a świat jest pełen frajerów chcących tych biednych glazurników oszukać". Nie wiem skąd u Ciebie tendencja do, jak dla mnie nieco napastliwej retoryki, i pochopnego oceniania ludzi. Ja oczywiście nie mogę nazwać leszczem gościa, który wycenia swoją pracę na ponad 100% więcej niż inni, głównie bazując swoją wycenę na nazwie miejscowości, w której praca jest do wykonania i fakcie że dom jest duży a projekt indywidualny. Ale Ty innych możesz nazywać przeciętnymi polskimi ciułaczami, czepiać się pań "wypisujących farmazony", używać jakichś dziwnych inwokacji zaczynających się od "człowieku...", insynuować ze autor wątku "szuka frajera", czy liczyć mi pieniędzy w portfelu, twierdząc że na próby z hiszpańskimi kaflami by mnie nie było stać (tak nawiasem mówiąc skąd to wiesz, widziałeś mojego PITa z ub roku?). Tak więc podsumowując, dla mnie szuka frajera właśnie taki fachowiec, który bierze 7tysiaków za łazienkę, którą można zrobić super za 3tys (tak, wiem wiem, on po prostu ceni swoją pracę...), a czytając uważnie już pierwszy wpis autora wątku można było zauważyć, że on CHCE komuś zapłacić za pomoc i ew techniczne wskazówki (a nie dostać coś za darmo), a jak słusznie zauważył później trudno płacić za 5m gładzi tak jak za np. 100m. I uprzedzając ew komentarz, tak wiem że wiedza kosztuje, ale nikt nie chciał nic za darmo, wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem. Uważam że pytanie było jak najbardziej na miejscu, chociaż pewnie znaleźć takiego fachowca byłoby trudno. A jestem pewna że autor wątku sobie sam poradzi, żałuję że w kwestiach technicznych nie potrafię mu nic podpowiedzieć, ale nigdy do miana fachowca nie pretendowałam. I to tyle ode mnie w tym temacie, bo już i tak dyskusja zrobiła się czysto akademicka i mocno odbiegła od zasadniczego tematu. A poza tym wątek został umieszczony w dziale zrób to sam, a nie w dziale szukam fachowca, więc nie ma sensu się rozpisywać nad wyższością malowania ścian przez speca zamiast przez amatora. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.