Rekord wpisow....

[tomek1950]

Tomek ...czesc

 

a ty ? gdzie sie bawiles?

 

Cześć Frosch. Bylismy w domu. Przyjechała nasza koleżanka z Lublina, córka podrzuciła wnuczka, trochę posiedziałem na forum Muratora, było bardzo miłe towarzystwo.

We trójkę wypiliśmy butelkę wina i butelkę szampana. Fajnie było.

[tomek1950]

Niestety, wbrew moim namowom nie pojechaliśmy do "komturii" Szkoda.

[tomek1950]

A my właśnie w Wigilię dowiedzieliśmy się, że i druga córka zaciążyła. A szampana nie było

Tak teoretycznie rzecz biorąc, to jedna na 1-go maja, a druga na 22 lipca

gratuje tomku

 

Ciekawe, czy komturowa zostanie wreszcie babcią, czy dalej będzie żoną dziadka

[frosch]

u mnie tez bylo fajnie , choc w tym roku wyjatkowo kameralnie

 

moi goscie mieli przyjechac zjesc to , czego nie udalo im sie w nocy , ale zostalam powiadomiona , ze beda ok 20-ej , bo jeszcze spia

ja polozylam sie o 8-ej , wstalam o 12-ej (co ci ludzie widza w tym spaniu ) , Frosch wstal , wypil dosc duza ilosc plynow , zazyl tabletke na bol glowy , cos przekasil i spi dalej

[Olkalybowa]

A my właśnie w Wigilię dowiedzieliśmy się, że i druga córka zaciążyła. A szampana nie było

Tak teoretycznie rzecz biorąc, to jedna na 1-go maja, a druga na 22 lipca

gratuje tomku

 

Ciekawe, czy komturowa zostanie wreszcie babcią, czy dalej będzie żoną dziadka

[Olkalybowa]

Heloł .

[frosch]

olcia , jak samopoczucie po nocce ?

 

mnie sie oczy zaczynaja kleic

[tomek1950]

olcia , jak samopoczucie po nocce ?

 

mnie sie oczy zaczynaja kleic

 

Frosch, baczność. Za dwie godziny będą goście

Walnij się może na godzinkę spać, wstaniesz wypoczęta o 19 i dasz radę przez godzinę zrobić odpowiedni make up.

[Olkalybowa]

olcia , jak samopoczucie po nocce ?

 

mnie sie oczy zaczynaja kleic

całkiem niezłe zważywszy na:

- wyladowanie w łózku o 3

- rewolucje żołądkowe u psa i co za tym idzie czuwanie

- martwienie się o tego samego psa w zwiazku z pojawniem się kulejacej łapy

[tomek1950]

Olu, punkt pierwsy to "pryszcz"

Pozostałe dwa, mam nadzieję, że mu się poprawi.

[Olkalybowa]

Olu, punkt pierwsy to "pryszcz"

Pozostałe dwa, mam nadzieję, że mu się poprawi.

punktem pierwszym jestem mile zaskoczona bo ja niedługo się rozdwajam , a pozostałe dwa napędziły strachu, ale jest już o niebo lepiej

[frosch]

 

nie ide spac , bo mnie potem nikt nie dobudzi

mnie dzzisiaj nawet make-up nie pomoze , taka wypluta jestem

dotrwam do wieczora , przespie sie do rana i bede jak nowo narodzona

 

wlasnie ogladalam nagranie z dzisiejszej imprezy ( oj wesolo bylo , czy ktos mial petardy w wannie ? )

na szczescie bilans szkod w tym roku obejmuje tylko podarte ponczochy i plama na bialym obrusie po coli ( mam nadzieje , ze ja usune )

[frosch]

olcia , jak samopoczucie po nocce ?

 

mnie sie oczy zaczynaja kleic

całkiem niezłe zważywszy na:

- wyladowanie w łózku o 3

- rewolucje żołądkowe u psa i co za tym idzie czuwanie

- martwienie się o tego samego psa w zwiazku z pojawniem się kulejacej łapy

a jak twoj pies zniosl petardy? moj calkiem znosnie

[frosch]

Olu, punkt pierwsy to "pryszcz"

Pozostałe dwa, mam nadzieję, że mu się poprawi.

czego jemu i tobie z calego serca zyczymy

nie moge patrzec , jak pies sie meczy ( nie powie co mu jest , co mu podac ...tylko patrzy tymi smutnymi , chorymi oczami a mnie serce krwawi )

[Olkalybowa]

olcia , jak samopoczucie po nocce ?

 

mnie sie oczy zaczynaja kleic

całkiem niezłe zważywszy na:

- wyladowanie w łózku o 3

- rewolucje żołądkowe u psa i co za tym idzie czuwanie

- martwienie się o tego samego psa w zwiazku z pojawniem się kulejacej łapy

a jak twoj pies zniosl petardy? moj calkiem znosnie

był bardzo podekscytowany, na dworze biegał, szczekał, w domu położył się pod stołem i ziajał

[tomek1950]

Olu gratulacje. Za rozdwajanie

[frosch]

moj tez lezal pod stolem ze zlozonymi uszami , ale znam psy , ktore wpadaja w straszna panike , jedna z kolezanek podaje swojemu srodki uspakajajace , bo dostawal padaki

[Olkalybowa]

Olu, punkt pierwsy to "pryszcz"

Pozostałe dwa, mam nadzieję, że mu się poprawi.

czego jemu i tobie z calego serca zyczymy

nie moge patrzec , jak pies sie meczy ( nie powie co mu jest , co mu podac ...tylko patrzy tymi smutnymi , chorymi oczami a mnie serce krwawi )

to fakt przykro nam było okrutnie, siedzieliśmy przy jego posłaniu ze zmartwionymi oczami

ale dziś jest lepiej i już nie jest nam smutno

[Olkalybowa]

Olu gratulacje. Za rozdwajanie

dziekuję

[frosch]

olka, jescze ze 4 tygodnie ci zostaly chyba ?

daj nam znac jak sie bedziesz wybierac do szpitala , bedziemy rodzic wspolnie ......taki prawie porod rodzinny